Astra5Klub.pl

DawidK pisze:RP 2017 zdecydowanie bez gpf też mam 0W20 na korku więc to nie jest wyznacznik. Aso mi leje 5W30.

Wiem, że RP 2017 nie ma GPF, dlatego staram się znaleźć tzw. wspólny mianownik.

Rozumiem, sygnalizuję tylko że tym wyznacznikiem nie może być napis na korku oleju.

Dexos1
norma API SN/RC
-Amerykański Instytutu Nafty
- SN - o klasę wyżej niż Dexos2, w praktyce olej o mniejszej lepkości, rzadszy, a więc zapewniający
jeszcze niższe spalanie, szczególnie w przy częstym uruchamianiu i wychładzaniu silnika
benzynowego zimą
- RC (Resource Conserving) - olej "dba" o trwałość turbosprężarki i systemów kontroli emisji
w samochodzie
--silników benzynowych (oleje oznaczane literą „S”)
- brak klasy jakościowej zaczynającej się od litery "C" wg API - oznacza to, że Dexos1 nie nadaje się
do silników Diesla

Co istotne im dalsza litera alfabetu tym norma oleju jest wyższa i nowsza, a co za tym idzie, jego klasa jest lepsza , np. SN > SL, SL > SG, CI > CS itp

polecam link https://k2.com.pl/blog/klasyfikacja-olejow

https://www.orlenoil.pl/PL/NaszaOferta/ ... 5W-30.aspx

Co o tym oleju sądzi szanowne grono fachowców? Nie pytam czy do Astry ale generalnie bo taki mam wlewany przez ASO do Picanto. Wymiana co +/- 8-10k kilometrów.

Desiderata pisze:https://www.orlenoil.pl/PL/NaszaOferta/Produkty/Strony/Produkt.aspx?produkt=PLATINUM-PRO-V-5W-30.aspx

Co o tym oleju sądzi szanowne grono fachowców? Nie pytam czy do Astry ale generalnie bo taki mam wlewany przez ASO do Picanto. Wymiana co +/- 8-10k kilometrów.

Fachowców? Już odpowiadam.

Jakoś nie mam przekonania do olejów "koncernowych". Bardziej wierzę "mniejszym" markom, takim jak LM, Millers, Motul, Yacco, Penrite, itp., które specjalizują się w produkcji oleju i chemii silnikowej, a nie muszą jakoś specjalnie skupiać się na akcjach, udziałach, cenach, eksporcie, kosztach produkcji, zyskach, słupkach, itd. Castrola bym może zalał prędzej. Ale pewnie się mylę.

W piątek wymieniony olej po 50tce i wlali 5w30 bez zmian.
I coś przy sprzęgle musieli grzebać bo nie ma szarpnięcia przy puszczaniu w ostatniej fazie.
Podczas ruszania.

PLE pisze:I coś przy sprzęgle musieli grzebać bo nie ma szarpnięcia przy puszczaniu w ostatniej fazie.
Podczas ruszania.

Myślisz, że bez zgłoszenia problemu, tak po prostu od siebie coś zrobili, bo stwierdzili, że można poprawić?

Desiderata pisze:https://www.orlenoil.pl/PL/NaszaOferta/Produkty/Strony/Produkt.aspx?produkt=PLATINUM-PRO-V-5W-30.aspx

Co o tym oleju sądzi szanowne grono fachowców? Nie pytam czy do Astry ale generalnie bo taki mam wlewany przez ASO do Picanto. Wymiana co +/- 8-10k kilometrów.

Orlen robi bardzo dobre oleje!
Wbrew opiniom, można ufać produktom naszego rodzimego kolosa.
Możesz przestudiować opinie dotyczące analiz olejów Orlen na forum oil-club.pl:
https://www.oil-club.pl/index.php?forums/orlen.65/

A odnośnie Picanto, Kia ma umowę z Orlenem i leją te oleje w ASO do wszystkich modeli.
Nie obawiaj się tych olejów.
A do swojej "kijanki" możesz lać oplowskiego Dexos2, bo również spełnia normę C3.
Jest przy okazji tani, a sama norma dexos2 jest całkiem dobra.
Jeszcze lepiej jak wlejesz olej z normą VW504/507 (również spełnia C3!), bo to najbardziej rygorystyczna norma wśród olejów tzw midSAPS.
Popatrz na porównanie Dexos2-504

vzduch pisze:Fachowców? Już odpowiadam.

Jakoś nie mam przekonania do olejów "koncernowych". Bardziej wierzę "mniejszym" markom, takim jak LM, Millers, Motul, Yacco, Penrite, itp., które specjalizują się w produkcji oleju i chemii silnikowej, a nie muszą jakoś specjalnie skupiać się na akcjach, udziałach, cenach, eksporcie, kosztach produkcji, zyskach, słupkach, itd. Castrola bym może zalał prędzej. Ale pewnie się mylę.

I tu jesteś w wielkim błędzie!
Wymieniłeś producentów, którzy nie mają stabilnej produkcji i zmieniają procedury olejów wg własnego "widzimisie"!
Przykładem niech będzie Ravenol, który miał okres, gdzie olej VST deklarowany jako "volsyntethish" w ciągu kilku miesięcy zmieniał się jak kameleon.
Tzn, raz wykryto w nim bazę HC, innym razem PAO z moilbdenem, a kolejna analiza wykazała już brak Mo (dodatek przeciwzużyciowy).
A jeżeli chodzi o koszty, to akurat takie mniejsze firmy szczególnie z nimi muszą się liczyć.
Za "kolosami" idzie stabilność i przewidywalność.
Wolę dobrze przebadany, pewny olej na bazie HC, niż "loterię" opartą o PAO/Estry.
Najpewniejsze oleje to właśnie naszej produkcji Lotosy, a później Orleny.
Dalej, Total/Elf, Shell (seria Helix Ultra oparta o GTL) i doskonały Mobil z serią Mobil 1 (GTL+ Estry).

Gdyby Orlen/Lotos mieli oleje z norma Dexos1 gen2 5w30, lałbym ich produkty.
(Lotos ma D1g2, ale 0w20)

vzduch pisze:

PLE pisze:I coś przy sprzęgle musieli grzebać bo nie ma szarpnięcia przy puszczaniu w ostatniej fazie.
Podczas ruszania.

Myślisz, że bez zgłoszenia problemu, tak po prostu od siebie coś zrobili, bo stwierdzili, że można poprawić?

Bierę swą magiczną kulę i wróżę. Wywróżyło mi się, że Astrze towarzysza PLE idzie już czwarty rok. Jako rzecze PIES (a wcześniej Opel i inne szanujące się koncerny moto) co 2 lata należałoby wymienić płyn hamulcowy. Wychodzi mi z kuli, że Astra pana PLE właśnie była na czwartym przeglądzie i co za tym idzie, poważny majster Zenon z ASO wymienił zgodnie z harmonogramem przeglądów obsługowych płyn hamulcowy. Tenże płyn "napędza" również wysprzęglik. Kula mówi, że majster Tadzio z ASO (tfu, Zenon) wyjątkowo porządnie przyłożył się do wymiany płynu i równie pieczołowicie odpowietrzył układ (co za tym idzie wysprzęglik też). Teraz nasz kolega PLE duma dlaczego sprzęgło zaczęło mu tak fajnie pracować i że może podmienili mu cały układ napędowy na nowy. Jednak tak nie jest, bo magiczna kula nie może się mylić i wróży, że wehikuł druha PLE został jedynie zalany nowym płynem hamulcowym. Jedynie i aż, bo jak widać wydatnie ten zabieg poprawił pracę sprzęgła. Ot i cała tajemnica.

colins pisze:

vzduch pisze:

PLE pisze:I coś przy sprzęgle musieli grzebać bo nie ma szarpnięcia przy puszczaniu w ostatniej fazie.
Podczas ruszania.

Myślisz, że bez zgłoszenia problemu, tak po prostu od siebie coś zrobili, bo stwierdzili, że można poprawić?

Bierę swą magiczną kulę i wróżę. Wywróżyło mi się, że Astrze towarzysza PLE idzie już czwarty rok. Jako rzecze PIES (a wcześniej Opel i inne szanujące się koncerny moto) co 2 lata należałoby wymienić płyn hamulcowy. Wychodzi mi z kuli, że Astra pana PLE właśnie była na czwartym przeglądzie i co za tym idzie, poważny majster Zenon z ASO wymienił zgodnie z harmonogramem przeglądów obsługowych płyn hamulcowy. Tenże płyn "napędza" również wysprzęglik. Kula mówi, że majster Tadzio z ASO (tfu, Zenon) wyjątkowo porządnie przyłożył się do wymiany płynu i równie pieczołowicie odpowietrzył układ (co za tym idzie wysprzęglik też). Teraz nasz kolega PLE duma dlaczego sprzęgło zaczęło mu tak fajnie pracować i że może podmienili mu cały układ napędowy na nowy. Jednak tak nie jest, bo magiczna kula nie może się mylić i wróży, że wehikuł druha PLE został jedynie zalany nowym płynem hamulcowym. Jedynie i aż, bo jak widać wydatnie ten zabieg poprawił pracę sprzęgła. Ot i cała tajemnica.

I ty KOLEDZY jesteście w błędzie bo byłem tylko na wymianie oleju SILNIKOWEGO i nic nie zgłaszałem więcej a sprzęgło działało tak jakby koła przy ruszaniu tylko przy ruszaniu w ostatniej fazie puszczenia go wpadały w poślizg a teraz tego nie ma.
Przegląd będę miał w kwietniu 3ci dopiero.
Widocznie nie wszystkie ASO działają jak MIETKA warsztat że naprawia tylko to co zgłosisz a to co jest popsute to ma w DU P E

PLE pisze:Widocznie nie wszystkie ASO działają jak MIETKA warsztat że naprawia tylko to co zgłosisz a to co jest popsute to ma w DU P E

Zabawne rzeczy opowiadasz, ktoś miał coś wykonać i Cię za to nie policzyć a co więcej nie poinformować? Zabawne

A dlaczego policzyć jak jest gwarancja.
W każdym razie sprzęgło działa płynnie.
Dziwne to dlamnie tez ale tylko wymienialem olej.

Ooo, to coś moja magiczna kula szwankuje.
Mimo wszystko nie wierz w to, że w ASO zrobili sami z siebie więcej niż musieli. W czasie potrzebnym na wymianę oleju, to nawet nie zdążyliby dokopać się do wysprzęglika czy jakiegokolwiek innego elementu sprzęgła. Natomiast gdyby jednak zauważyli jakąś awarię czy konieczność regulacji czy wymiany czegokolwiek, to dobrą praktyką każdego warsztatu (nie tylko ASO) jest wcześniejsze poinformowanie klienta o takiej potrzebie.

PLE pisze:W piątek wymieniony olej po 50tce i wlali 5w30 bez zmian.
I coś przy sprzęgle musieli grzebać bo nie ma szarpnięcia przy puszczaniu w ostatniej fazie.
Podczas ruszania.

odpowietrzyli

U mnie po wymianie wpisali w ksiazce 0w20 a na karteczce w silniku co zawiesil 5w30?pytałem i niby leja 0w20 bo takie zalecienia?w sumie nie wiem co z tym fantem robic czesniej vectra zalewalem.5w30 diesel teraz mam astre w benzynie 1.4 125 i tez w ksiazce serwisowej mam 5w30 na korku wlewu oleju mam 0w20 ktory lac?ktos sie orientuje jaka marka tego oleju w aso 0w20?

A o to da czy producentem jest firma A czy B? Nie lepiej zapytać w ASO jaki olej zalali?

Kuba ważne jest czy masz gpf czy nie, było to tu opisane.

Wymiana oleju w aso (promocja ) dla Astry wzrosła do 299 zł brutto.
https://www.opel.pl/twoj-opel/promocje-serwisowe/sezonowa-promocja.html

Dziady złodziejskie

nie ma się co martwić!
Olej 100PLN (GM D1g2)
filtr Mann 40pln (filtron kilkanaście, 20pln)
podkładka 5pln
wymiana u zdzicha 20-30pln

Ale brak wpisu w książce

Wpis teraz kosztuje 300PLN

wiesiek3d pisze:Ale brak wpisu w książce

Czy może to grozić mandatem?

wiesiek3d pisze:Ale brak wpisu w książce

Zawsze Zdzich może swoją pieczątkę postawić i cacy

SACZI pisze:Wpis teraz kosztuje 300PLN :)

wpis 300, wymiana oleju gratis ;)

200HP pisze:Wymiana oleju w aso (promocja ) dla Astry wzrosła do 299 zł brutto.

Kolejna motywacja aby do ASO nie jechać

SACZI pisze:nie ma się co martwić!
Olej 100PLN (GM D1g2)
filtr Mann 40pln (filtron kilkanaście, 20pln)
podkładka 5pln
wymiana u zdzicha 20-30pln

Jak kupisz wszystko u zdzicha to ci zdzich wymieni gratis

ta, sprawdzi również swiatla, hamulce, nasmaruje zamki, umyje... ;)

Pieczątka Zdzicha to pikuś ,sam sobie wymienię.
Szkoda tylko historii serwisowej, łatwiej się sprzedaje.

Na gwarancji ma to jeszcze jakiś sens, ale moje jest już po, więc kupuje olej z filtrem u "Zdzicha" (ceny jak w każdym innym sklepie moto) i mi wymieniają bez dodatkowych kosztów. Faktury zbieram dla przyszłego potencjalnego kupca. Na wymianę płynu hamulcowego podjadę pewnie do ASO. Może się załapię na jakąś cichą akcje serwisową wysprzęglika