Olej opel.

[Fuks]

Tyle samo zamierzam zrobić na każdym innym oleju. Tylko czy będzie mi się chciało 20 lat jeździć Astrą? Wątpię.

Różnica będzie przy sprzedaży auta .
Ja swoją 7 letnia Astrę J z 102 tys przebiegu sprzedałem w 1 dzień, pierwszy oglądający zobaczył historię z myOpel i jakie oleje lałem.
Znaczy się, że w miarę dbałem o auto .
Poszła za 50% ceny zakupu po 7 latach.
Chyba dobry deal aby dołożyć te 500 PLN przez parę lat co?

[colins]

Zły argument Fuksie, bo ja swoje każde bez wyjątku poprzednie auto sprzedawałem równie szybko i zawsze pierwszemu oglądającemu. Wystarczyło, że poza dokumentacją serwisową zobaczył moją prywatną, w której było wpisane nawet każde tankowanie i nie było więcej pytań (Astra nie jest wyjątkiem i też ma prywatny pamiętnik).
Ale to nie miejsce na licytowanie się kto ma większego. Zresztą nikt nie powiedział, że Twój jest większy i lepszy. Tak samo zresztą jak mój. Olej ma się rozumieć.

[Fuks]

Ale za jaką cenę kolego?
50% po 7 latach to chyba super nie?

[colins]

Nie wiem czy super. Spadek wartości pojazdu zależy od wielu czynników. Najważniejsze żeby obie strony były zadowolone. W każdym razie nie obawiam się o sprzedaż Astry kiedyś tam, w nieokreślonej przyszłości, bo wiem że z moim podejściem do posiadanych pojazdów, także ona sprzeda się szybko. Jako optymista zakładam oczywiście, że nic nie wydarzy się po drodze, ale przecież różne wypadki chodzą po ludziach (patrz choćby kraksa naszego Budusa) więc nie zamierzam już teraz nad tym się zastanawiać. Zresztą to chyba nie miejsce na tego typu rozważania.

[Fuks]

Ok, chciałem powiedzieć, że kasa za olej zwróciła się z nawiązką.

[colins]

No jasne. Nie wątpię też w to, że całe Twoje auto było zadbane, bo przecież gdyby było rzęchem, to nawet gdybyś zalał jego silnik jakimś kosmicznym olejem, to i tak nie miałoby to najmniejszego znaczenia, bo nikt by nawet na nie nie spojrzał.
Na szczęście te niezadbane są spoza forum , a forumowe to same perełki. Przecież po to tu się spotykamy, by dbać o nie jeszcze lepiej.

[SACZI]

https://www.motor.com/magazine-summary/ ... -ignition/
Taki off top off aktualnej dyskusji

[dziadzia82]

https://www.motor.com/magazine-summary/resolving-low-speed-pre-ignition/
Taki off top off aktualnej dyskusji

Wszyskto fajnie tylko problem jest tez w samej budowie tłoka.
Nastała moda na nisko oporowe pierścienie do tego bardzo cienkie pierścienie które zapiekają się w rowkach tłoka.

[colins]

Zgadza się, ale jak widać po różnych niezależnych opracowaniach, odpowiednio dobrany olej może jednak mieć wpływ na zmniejszenie występowania LSPI. Czyli to nie tylko bełkot nastawionych na zysk koncernów olejowych, ale najprawdziwsza prawda.
Ciekawi mnie jeszcze to czy upływ czasu, a konkretnie zużywanie się danego silnika, nie sprawi, że silnik stanie się bardziej podatny na zjawisko. Bo jak wszyscy wiemy silniki z bezpośrednim wtryskiem narażone są na zwiększone odkładanie nagaru i taki nawarstwiający się w komorach spalania nagar może wraz z przebiegiem potęgować zjawisko. Oby tak nie było.

[wiesiek3d]

Proste nie deptać w gaz na niskich obrotach bo to szkodzi silnikowi a w naszym przypadku doprowadzić może do LSPI.

[dziadzia82]

Zgadza się, ale jak widać po różnych niezależnych opracowaniach, odpowiednio dobrany olej może jednak mieć wpływ na zmniejszenie występowania LSPI. Czyli to nie tylko bełkot nastawionych na zysk koncernów olejowych, ale najprawdziwsza prawda.
Ciekawi mnie jeszcze to czy upływ czasu, a konkretnie zużywanie się danego silnika, nie sprawi, że silnik stanie się bardziej podatny na zjawisko. Bo jak wszyscy wiemy silniki z bezpośrednim wtryskiem narażone są na zwiększone odkładanie nagaru i taki nawarstwiający się w komorach spalania nagar może wraz z przebiegiem potęgować zjawisko. Oby tak nie było.

Tutaj decyduje temp. zapłonu oleju im wyższa tym mniej koksu z oleju i oczywiście w wysoki TBN w tym cały problem.
Do tego dochodzi odchudzenie konstrukcyjne tłoka i mamy nieszczescie
Olej dobrego producenta poradzi sobie bez problemu.
Dodali troszkę uszlachetniaczy i powstał dexos 1 gen2.

Co do odkładania nagaru jest to spowodowanie zachwianiem lub zubożonym AFR.

[SACZI]

...

Wszyskto fajnie tylko problem jest tez w samej budowie tłoka.
...

Aż tak bardzo w konstrukcje silnika się nie zagłębiam, bo i nie mam możliwości, nie mam skąd wiedzy czerpać.
No i to trochę za dużo jak dla mnie ...
Jednak mam wrażenie, że producenci walczą z problemem, który sami sobie stworzyli, czyli obniżeniem emisji CO2 (zmniejszenie zużycia paliwa).
Uwalii diesla, który jest najekonomiczniejszym z wszystkich silników spalinowych.
Do tego rozwój Common Rail i technologii oczyszczania spalin doprowadzony został do tego stopnia, że można "oddychać wyziewami" z rury wydechowej.

...
Nastała moda na nisko oporowe pierścienie do tego bardzo cienkie pierścienie które zapiekają się w rowkach tłoka.

Mamy oleje, które rzekomo są odporne na wysokie temperatury, mamy inżynierię materiałową, która robi wręcz cuda w stosunku do tego, co nas uczyli w technikach.
Słyszałeś o powłokach PVD?
(umożliwiają współpracę dwóch elementów stalowych bez środka smarnego. Zdarza mi się zlecać pokrywanie elementów form wtryskowych takimi powłokami, bo bez nich forma po prostu nie pracuje; zaciera się)
Walczą o każdy gram CO2 na stanowiskach pomiarowych, a silnik benzynowy jak był mało sprawny, tak będzie zawsze.
W rzeczywistości, warunki pracy silników nie mają nic wspólnego z warunkami zadanymi w testach laboratoryjnych.
Ja prawie uwierzyłem, że współczesne benzyny palą niewiele więcej niż diesle, ale to bajka.
Diesel wykazuje się znacznie lepszymi wynikami w kwestii sprawności/zużycia paliwa.
Od zawsze.
Te super hiper nowe technologie są tak efektywne, że w miejskim korku, mój 1.4T spala ~12.5L/100km (11.8 wg komputera). Diesel w takich warunkach łyknie max 8L/100km.

Zgadza się, ale jak widać po różnych niezależnych opracowaniach, odpowiednio dobrany olej może jednak mieć wpływ na zmniejszenie występowania LSPI...

Sławomirze, imienniku mój, moim skromnym zdaniem, to jest po prostu DRUCIARSTWO!
Jednak mamy taki stan wiedzy na dzień dzisiejszy.
Producenci silników powinni tak pisać soft sterowników, aby całkowicie omijać zakres występowania LSPI i tak robić konstrukcje silnika, żeby nie była podatna na niepożądane zjawiska (LSPI/stukanie).
Tak się robi z dieslami z bezpośrednim wtryskiem, które ze swojej natury mają tendencje do twardej pracy i dymienia.
Jako przykład posłużę się silnikami Hondy - wysilenie podobne jak oplowskie 1.6T, a do żadnego nie są zalecane specjalne oleje typu anty-LSPI.
Zalecenie jest bananie proste: 0w20, ale TYLKO OEM HONDY lub dowolny, powszechnie dostępny olej klasy A3, a potem A5 (czyli każdy dostępny na rynku).
Mówiąc wprost, co byś nie wlał, to silnika nie uwalisz.

Proste nie deptać w gaz na niskich obrotach bo to szkodzi silnikowi a w naszym przypadku doprowadzić może do LSPI.

A właśnie, że deptać!
Nawet od najniższych obrotów!
Skoro robią silniki o takich charakterystykach, to my jako użytkownicy korzystajmy z tego.

[colins]

No cóż. Tak to jest, gdy w pogoni za modą, nowinkami, ekologią czy czym tam jeszcze wypuszcza się na rynek silniki nie do końca przetestowane i dopiero nas, użytkowników traktuje jako króliki doświadczalne. Pół biedy jeśli wówczas wyjdą tylko drobne wady, które można usunąć w trakcie produkcji poprzez małe modernizacje czy choćby zmiany w oprogramowaniu. Gorzej jeśli wady wynikające z nieprzemyślanej konstrukcji okazują się duże. A przecież i z takimi wpadkami producentów silników mieliśmy do czynienia i wystarczy tu wspomnieć niektóre z pierwszych silników TSI z VAG. Pocieszające jest to, że nasze silniki choć podatne na zjawisko LSPI, to jednak zaliczają się raczej do tej pierwszej grupy silników. Przetestowanych wprawdzie dopiero na nas królikach doświadczalnych, ale na tyle udanych, że w wyniku drobnych poprawek nie przysporzą nam zbyt wielu problemów. A przynajmniej taką mam nadzieję.
Na szczęście zjawisko LSPI jest nie tylko utrapieniem silników GM więc tym bardziej należy mieć nadzieję, że z czasem konstruktorzy poradzą sobie z tym definitywnie. Co chyba już zaczyna być zauważalne, bo o nowych awariach nie słychać więc może my tu niepotrzebnie tworzymy filozoficzne dysputy.

[wiesiek3d]

Saczi nie masz racji bo każdy kierowca mający pojęcie o mechanice nie będzie męczył silnika na niskich obrotach, to jest morderstwo dla każdego silnika, KAŻDEGO

[colins]

Tak jest. Starsze, wolnossące silniki w takich warunkach dusiły się i nie chciały jechać. Dlatego nawet mało rozgarnięty kierowca zauważał, że coś jest nie tak i w końcu redukował bieg. Natomiast te nowe dzięki sporej sprawności uzyskiwanej dzięki turbosprężarkom, w podobnej sytuacji męczą się, ale jadą. Na swoją zgubę.

[SACZI]

Wiesławie3d, nie wyczułeś ironii ... ?
Skoro mamy niskoobrotową charakterystykę, to dlaczego z niej nie korzystać?
Ja wiem, że to szkodliwe, Ty wiesz, kilkunastu innych z forum wie, ale już taki przedstawiciel handlowy nie wie i jeździ na V od 40 do 160.

[colins]

Ale ja nie tyle do Ciebie Sławomirze, imienniku mój piję tylko podpisuję się pod tym co napisał szanowny Wiesław, że wysoki bieg w połączeniu z niskimi obrotami, to zabójstwo dla każdego silnika. I nie ma znaczenia to, że nasze silniki są szczególnie podatne na LSPI, bo nawet te które nie są (czyli np.starsze, wolnossące benzyniaki) źle znoszą piłowanie na najwyższym biegu z prędkością dorożki. Zresztą sam wiesz jak jest.

[SACZI]

Edytowałem posta i tera do Wisława3d "piję"

[colins]

No to co teraz? Ja chyba muszę mój usunąć.
Tylko się nie da więc nie żyw urazy.

[SACZI]

Jam dzisiaj pokojowo nastawiony
Odpuszczamy "wojenki" na czas świąt

[wiesiek3d]

Napisalem oczywista prawde i juz, dyskusje na temat ze mozna cisnac z dolu sa zbedne.
Tak mozna cisnac ,tylko czlowiek swiadomy tak nie robi a z nieswiadomymi nie dyskutuje

[SACZI]

Napisalem oczywista prawde i juz...

Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda
ks. Józef Tischner

[Pit]

Wy tu robicie wojny na kiełbasy, a nam po cichu drastyczną podwyżkę zrobili

Do niedawna promocyjna cena wymiany filtra i oleju - 199 zł benzyna, 249 zł diesel.
teraz 229 benzyna, 249 diesel.
Chyba się kapli, że filtr, 4,5 l oleju i robocizna to więcej niż 199 zł

[corsa98]

A w którym serwisie takie ceny

[Pit]

Chyba w każdym ASO?
http://www.opel.pl/twoj-opel/promocje-serwisowe/sezonowa-promocja.html?ppc=GOOGLE_700000001699283_71700000033600472_58700003905917775_p31408385114&gclid=EAIaIQobChMI3tC8ttyT2gIVCmcbCh32ZQaGEAAYASAAEgIEB_D_BwE

[colins]

U mnie po zalogowaniu na myopel również wśród proponowanych promocji serwisowych pojawia się wymiana oleju dexos z filtrem w cenie 229 zł.

[wiesiek3d]

Ta cena widnieje już chwilę ale ostatnio leciała reklama że za 199 robią, trza zapytać i już.

[200HP]

Ta cena widnieje już chwilę ale ostatnio leciała reklama że za 199 robią, trza zapytać i już.

Ten oplowski produkt olejopodobny za 199 jest dla corsy (olej + filtr + wymiana).

[Niznik73]

Dziś wymieniałem olej na Dexos 1 gen 2 wraz z filtrem zapłaciłem w Łódzkim serwisie Opla BSP 229 zł, jednak przed wymianą musiałem wyraźnie zaznaczyć że takowy chcę mieć zalany, gdybym tego nie zrobił to z automatu zalaliby dexos2, bo takim była zalana moja astra.
Na pytanie czy można zalać olejem innego producenta o tych samych normach, panowie stwierdzili że mogę, ale gdyby coś działo się z silnikiem to mogę mieć kłopoty z gwarancją.

[200HP]

Tak nadmienię że aktualnie aso opla do silników 1.6 SHT leje też Dexos 1 gen 2.