Man1utek - Amsoil, to może słabo u nas znane oleje, ale tam gdzie je znają, to mają raczej dobrą opinię.
Przy okazji zapraszam na rosyjskie forum, na które czasem zaglądam, a gdzie maniacy testowania olejów robią testy laboratoryjne nowych i przepracowanych olejów, a nawet zrzucają pokrywy zaworów, by ocenić zgromadzone syfy.
Link do tego działu:
http://www.oil-club.ru/forum/forum/93-fotografii-vskrytyh-dvigatelej/.
Uprzedzam, że czytanie tego forum może przerazić. Nie dlatego, że jest w języku rosyjskim, bo pewnie starsi z nas jako tako sobie z nim radzą natomiast inni mogą wspomóc się tłumaczeniem Google, ale z tego powodu, że te niezależne testy pokazują jak nawet te najlepsze oleje szybko się starzeją w realnych warunkach pracy. Tak naprawdę nie ma tzw. olejów Long Life i nawet te najdroższe tracą swe właściwości maksymalnie po kilkunastu tysiącach km, a nierzadko już po kilku tysiącach od wymiany niektóre z ich parametrów zaczynają wykraczać poza dopuszczalne normy zużycia.
Niestety oleje GM to raczej niska półka i pozostawiają depozyty (syf, nagar) w silniku bardzo szybko po wymianie. O czym przy odrobinie cierpliwości można poczytać na wskazanym forum. Dość powiedzieć, że rosyjscy towarzysze zalecają wymianę tego typu oleju najpóźniej po 7-8 tysiącach km od zalania (mowa o GM Dexos2, bo Dex1Gen2 jeszcze nie przetestowali, ale pewnie jeden czort).
Ja w każdym razie po lekturze już wiem, że na najbliższy przegląd wiozę swoją oliwę.
A przy drugiej okazji
nie wiem czy widzieliście (a jeśli widzieliście, to sorry za powielanie), że Motul też już zdobył dla jednego ze swoich olejów aprobatę Dexos1Gen2 i jest to oliwa 8100 Eco-Lite 5W30...
https://www.motul.com/pl/pl/products/8100-eco-lite-5w30