Olej opel.

[kobe24la]

Tak, dokładnie. Wszystkie te oleje spełniają normę Dexos1 Gen2 i z taką normą według książki gwarancyjnej powinno się lać olej do silników benzynowych w Astrze K.
Są jednak "dopuszczalne" inne lepkości, które już nie spełniają norm Dexos1.... ,ale Opel je aprobuje. Pytanie tylko ja by się zachowali w razie usterki na gwarancji?

[Slavek]

Tak, dokładnie. Wszystkie te oleje spełniają normę Dexos1 Gen2 i z taką normą według książki gwarancyjnej powinno się lać olej do silników benzynowych w Astrze K.
Są jednak "dopuszczalne" inne lepkości, które już nie spełniają norm Dexos1.... ,ale Opel je aprobuje. Pytanie tylko ja by się zachowali w razie usterki na gwarancji?

Czyli taki olej jak ten: 8100 Eco-lite 5W-30 można spoko wlewać do silnika? To teraz pytanie czym różnią się te oleje z listy, jakimi (pokrótce) parametrami że taki x jest lepszy od y?

[kobe24la]

Tutaj musiałbyś patrzeć już konkretnie charakterystyki produktów. Myślę, że nie ma też co szaleć i popadać w paranoje. Oleje klasy Motul, Liqui Moly, Valvoline, Millers, Penrite, itd są bardzo dobrymi olejami uznanych marek. Trzeba tylko wybrać taki, który będzie spełniał normy Dexosa i śmiało lać

[Slavek]

No i też tak myślę. Kwestia dostępności i ceny.

[SACZI]

Być może to niekompetencja chłopa z salonu ale powiedział, że każdy dexos1 będzie lepszy od tego co ja leję Mobil1 5w30 esp formula. Ja się na tym nie wyznaję. Mając Astrę J to też jeździłem na tym Mobilu i był on rekomendowany przez Mobila do Astry którą miałem, 180KM benzyna.
...

To chyba chłop przeszarżował ...
Nie rozróżnia Dexos 1 od Dexos1 gen2 ...
Ten drugi ma inne dodatki, które rzekomo mają minimalizować ryzyko wystąpienia LSPI.

Mobil ESP to akurat norma Dexos2, czyli taki oleje jakimi te silniki były zalewane do końca 2016r.
W stosunku do Dexos1 gen2 różnią się tym, że w 150*C mają wyższą lepkość dynamiczną (tzw HTHS powyżej 3.5mPa*s).
Tłumacząc na j. zrozumiały, te oleje nadają się dla tych co pałują silniki, d1g2 dla "oszczędzających paliwo".
Gdybyś chciał wlać 40'kę (0w albo 5w), byłby to olej z normą Dexos2.

...
Reasumując, czy każdy olej podany w tej tabeli można wlać do silnika 1.6 200KM?
https://www.gmdexos.com/owner/brands/dexos1/index.html

Wg Opla do benzyn Dexos 1 gen 2 5w30. Czyli tylko 1/3 z tej listy
Ty jednak możesz spokojnie lać wszelkie oleje z normą Dexos2, bo tłoki masz z aluminium (my w 1,4T mamy tłoki z prasowanego ryżu )

[Slavek]

Oczywiscie pisząc dexos1 mam na myśli i o tym mówił też serwisant, gen2. Napisałem skrótowo. Może niedokładnie.

[SACZI]

Tak, dokładnie. Wszystkie te oleje spełniają normę Dexos1 Gen2 i z taką normą według książki gwarancyjnej powinno się lać olej do silników benzynowych w Astrze K.
Są jednak "dopuszczalne" inne lepkości, które już nie spełniają norm Dexos1.... ,ale Opel je aprobuje.

Otóż nie.
W instrukcji opróćz norm i lepkości pisze mniej więcej coś takiego"
"Najważniejsza jest klasa jakości, klasa lepkości jest mniej istotna"
Znaczy to, że możesz wlać 0w20, jak i 5w30, oby obydwa miały normę d1g2.
Jak wlejesz 5w40, ale bez d1g2, to już nie jest OK (wg instrukcji).

Czyli taki olej jak ten: 8100 Eco-lite 5W-30 można spoko wlewać do silnika? To teraz pytanie czym różnią się te oleje z listy, jakimi (pokrótce) parametrami że taki x jest lepszy od y?

Tak, można lać dowolny olej z normą dexos 1 gen2 o lepkości 5w30, który znajdziesz na poniższej stronie:
https://www.gmdexos.com/owner/brands/dexos1/index.html
Czym się różnią te oleje?
To są niemierzalne różnice.
Na "'świeżo" każdy olej będzie tak samo dobry. Nawet OEM GM.
Różnice mogą się ujawnić wraz z przebiegiem, a zaobserwujesz to np prędkością ubytku oleju na miarce poziomu.
Ja np obserwuję szybsze ubytki oleju około 8 tys km od wymiany - czy to znaczy, że olej się po takim przebiegu już "zużył" ...?
Kolejna sprawa, to jak olej zachowuje się w ekstremalnych temperaturach i przy ekstremalnych prędkościach ścinania (na wirniku turbo, na ściance cylindra), przy bardzo dużych naciskach powierzchniowych (czopy wału korbowego, krzywki wałka rozrządu) itd.
To są rzeczy dla użytkownika nie do określenia.
Jedynymi parametrami (?), jakie możesz sprawdzić, to:
- prędkość z jaką ubywa olej na bagnecie (parametr - odparowalność NOACK - im mniej, tym lepiej, typowo 8-10%)
- praca silnika na zimno (jak szybko się wycisza)
- jak znaczna jest różnica w zmianie kultury pracy silnika po wymianie oleju (spadek parametrów lepkościowych oleju wraz z przebiegiem).

Ja w maju wlewam Motula Eco Lite.

Tutaj musiałbyś patrzeć już konkretnie charakterystyki produktów. ...

Mo ja myślę, że chyba nie ...
Porównaj parametry choćby LiquiMoly DX1, Motul Eco Lite z Ravenolem DXG.
Ten ostatni parametry wg karty ma rewelacyjne. LM i Motul znacznie gorsze, ale podobne do siebie.
Mam tutaj na myśli temperaturę zapłonu par oleju (~260*C Ravenola vs ~230*C LM i Motula), odparowalność NOACK (6% dla R i 8-10% LM i M).
Mówiąc wprost, takimi parametrami Ravenol miażdży wszelkie mottule, yacco, milersy i inne.
Jak napisał dziadzia82, to parametry dla czystego PAO (100PLN/litr), a takie oleje dzisiaj nie istnieją ...
No i do tego cena, około 150 PLN za 4L w Elite. To dokłądnie tyle samo co za Eco Lite Motula.
Cuda?
Chyba tak, a ja w nie nie wierzę.

Oczywiscie pisząc dexos1 mam na myśli i o tym mówił też serwisant, gen2. Napisałem skrótowo. Może niedokładnie.

No to niech Ci zaproponuje Dexos1 gen 2 w lepkości 0w/5w 40, z HTHS powyżej 3.5 mPas ...
Momentalnie zmieni temat dyskusji, bo zorientuje się, że gada głupoty!
Skoro nie narzekasz na dziwne objawy pracy silnika (szarpanie, przerywanie, grzechotanie), lej to co lejesz, czyli ESP 5w30 dexos2/C3.
Wyższe lepkości, czyli 0w/5w 40 zostaw sobie na duże przebiegi, jak zacznie Ci ubywać 5w30.
W praktyce to 150-200 tys km.
(Wiem, wtedy się remontuje silnik, a nie zwiększa lepkość oleju. No i trzeba pamiętać, że łatwo się wydaje kasę z czyjeś kieszeni. Ze swojej już ciężej).
Tematem oleju bym się martwił co 10-15 tys km lub raz na rok.

[Slavek]

Auto trochę mi poszarpuje na luzie. Silnik ma takie drgania. Zglaszalem na pierwszym przeglądzie i nic niby nie widzieli. Teraz na drugim potwierdzili i poradzili wlać d1g2. Ale na zasadzie że może pomoże. Zrobię to i właśnie chyba wleje motula d1g2. Co mi zależy na raz, jeśli nic się nie zmieni to pewnie wrócę do esp formula.

[SACZI]

Miałem na myśli poszarpywanie pod obciążeniem w zakresie 1500-3000 obr.
Na luzie to raczej nie te problemy, na które dedykowany jest d1g2.
Eco Lite jak najbardziej.

PS
Jaki masz przebieg?

[Slavek]

35 kilo.

[SACZI]

No to czekam na info po wlaniu Motula do silnika.
Ja mam przegląd coś w okolicy 20 maja i jak dojadę do 13 tys km, to zmieniam olej. Jak nie, to pewnie koniec czerwca (tak jak rok temu).

[Slavek]

Ja już po drugim gwarancyjnym. Mam jakieś 35% zużycia oleju. Jeszcze trochę pojeżdżę. Na majówkę jadę do Pragi to wpadnie trochę km. Chciałbym wymienić na wakacje przed podróżą do Cro ale raczej nie dotrwam z wymianą.

[kobe24la]

Otóż nie.
W instrukcji opróćz norm i lepkości pisze mniej więcej coś takiego"
"Najważniejsza jest klasa jakości, klasa lepkości jest mniej istotna"
Znaczy to, że możesz wlać 0w20, jak i 5w30, oby obydwa miały normę d1g2.
Jak wlejesz 5w40, ale bez d1g2, to już nie jest OK (wg instrukcji).

Ten temat już był kiedyś wałkowany. Tak zgadzam się z tobą, że Opel wg instrukcji dopuszcza oleje o jakości Dexos1 Gen2.
Tylko teraz moje pytanie, dlaczego za chwilę w tej samej instrukcji podając dopuszczalne lepkości wymienia jeszcze 5w40, 0w30 i 0w40?? Po co podają, że można zastosować taki olej, skoro wiedzą, że nie będą spełniać normy Dexos. Czyżby wyszli z założenia, że ktoś w przyszłości wypuści oleje o takiej lepkości spełniający Dexos1 Gen2? Chore to, co nie?

Porównaj parametry choćby LiquiMoly DX1, Motul Eco Lite z Ravenolem DXG.
Ten ostatni parametry wg karty ma rewelacyjne. LM i Motul znacznie gorsze, ale podobne do siebie.
Mam tutaj na myśli temperaturę zapłonu par oleju (~260*C Ravenola vs ~230*C LM i Motula), odparowalność NOACK (6% dla R i 8-10% LM i M).
Mówiąc wprost, takimi parametrami Ravenol miażdży wszelkie mottule, yacco, milersy i inne.
Jak napisał dziadzia82, to parametry dla czystego PAO (100PLN/litr), a takie oleje dzisiaj nie istnieją ...
No i do tego cena, około 150 PLN za 4L w Elite. To dokłądnie tyle samo co za Eco Lite Motula.
Cuda?
Chyba tak, a ja w nie nie wierzę.

Teoretycznie masz rację, parametry zbyt cudowne. Z drugiej strony, ktoś te oleje dopuszcza na rynek i jakieś testy przechodzą. Myślę, że gdyby to były tylko cyferki podawane przez producenta, to większość producentów śrubowała by swoje produkty. Problem pojawi się dopiero, gdy ktoś faktycznie przebada laboratoryjnie taki olej i okaże się, że nawet w części nie spełnia podanych przez producenta parametrów.

Myślę, że dyskusję można by najtrafniej podsumować, tym co napisałeś

Czym się różnią te oleje?
To są niemierzalne różnice.
Na "'świeżo" każdy olej będzie tak samo dobry. Nawet OEM GM.
Różnice mogą się ujawnić wraz z przebiegiem, a zaobserwujesz to np prędkością ubytku oleju na miarce poziomu.
Ja np obserwuję szybsze ubytki oleju około 8 tys km od wymiany - czy to znaczy, że olej się po takim przebiegu już "zużył" ...?
Kolejna sprawa, to jak olej zachowuje się w ekstremalnych temperaturach i przy ekstremalnych prędkościach ścinania (na wirniku turbo, na ściance cylindra), przy bardzo dużych naciskach powierzchniowych (czopy wału korbowego, krzywki wałka rozrządu) itd.
To są rzeczy dla użytkownika nie do określenia.
Jedynymi parametrami (?), jakie możesz sprawdzić, to:
- prędkość z jaką ubywa olej na bagnecie (parametr - odparowalność NOACK - im mniej, tym lepiej, typowo 8-10%)
- praca silnika na zimno (jak szybko się wycisza)
- jak znaczna jest różnica w zmianie kultury pracy silnika po wymianie oleju (spadek parametrów lepkościowych oleju wraz z przebiegiem).

Esencja chyba wszystkiego. Myślę, nic dodać, nic ująć.

Osobiście olej GM zalałem ostatni raz, skazany na to co fabryka wlała. Przekonałem się w dieslu jak chroni ten olej po tym jak mi tłukły zawory na zimnym silniku o okresach jesienno-zimowych. Zmiana na olej, wtedy było to Liqui Moly Top Tec 4600 i nie ten sam silnik. Cisza od pierwszego strzała.

[SACZI]

Jest to tak naprawdę odpowiedź na pytanie, które padło kila postów wyżej - czym te oleje tak naprawdę się różnią.
One są do siebie niesamowicie podobne, bo robione aby spełnić poniższe wymagania.
To tak naprawdę użyty rodzaj bazy oraz dodatki tworzą "jakość" oleju.

[Slavek]

Dobrze że nic z tych tabelek nie rozumiem to nie przejmuję się tym olejem tak bardzo

[colins]

No dobra towarzysze. Mam zielone światło od starej na zakup nowej banieczki oleju. Hmm, może po Yacco jednak spróbować czegoś innego? Co polecicie na tę chwilę z dexosów? SACZI, mistrzu od porównań, przekonaj mnie do czegoś na już. Co Ty tam żeś za Motula wynalazł i z jakiego źródła?

[SACZI]

Ten Mootul:
https://www.motul.com/pl/pl/products/8100-eco-lite-5w30
cena w Elit za 4L to 121.1 PLN (sprawdzałem jakieś 1,5h temu), Intercars coś w granicach 147.
FIltr oleju:
Filtron 19
Mann/Knecht 40-55 PLN.
A największy hicior to cena OEM Genuine GM Dexos1 gen2 - 82PLN/5L
(zostanie na wymianę w kosiarce )

Edit
Ravenol DXG 143,7

Filtry powietrza
Filtron 60
Knecht 89
Mann 60

[wiesiek3d]

Szkoda kosiarki

[SACZI]

Kosiarka już drugi sezon na d1g2 lata

[vzduch]

@colins, widzę, że Cię korci. Mnie również ja zdecydowałem, że nadal czekam na dostawę Penrite do połowy maja. No, do 20 maja. Jak nie będzie, to właśnie wtedy biorę Motula. Taki wynalazek jak ten Ravenol u mnie odpada.

[colins]

Korci, bo lubię porównania. I choćbym różnić nie zauważył (a pewnie nie zauważę), to i tak człowiek bogatszy o własne doświadczenia.

[odl]

Auto trochę mi poszarpuje na luzie. Silnik ma takie drgania. Zglaszalem na pierwszym przeglądzie i nic niby nie widzieli. Teraz na drugim potwierdzili i poradzili wlać d1g2. Ale na zasadzie że może pomoże. Zrobię to i właśnie chyba wleje motula d1g2. Co mi zależy na raz, jeśli nic się nie zmieni to pewnie wrócę do esp formula.

Na motulu d1g2 też poszarpuje na luzie. Chyba każdemu tak czasem szarpie (u mnie od nowości) i olej tego nie naprawi.

[Slavek]

Po wlaniu motula jak se wmówię że nie szarpie to przestanie szarpać Siła umysłu jest wielka

[SACZI]

...
https://www.youtube.com/watch?v=JcnuBqDDcY8

[colins]

Czyli wg tego testu oryginalny GM najlepszy, a Motul najgorszy. I po co przepłacać?

[jasiu]

Witam forumowiczów
Już mam metalik w głowie od czytania tych wszystkich postów dot. oleju.☺ Wczoraj byłem moja Asterką na wymianie oleju i zalali mi olejem Dexos 1 gen 2. Mam Astrę z silnikiem wolnossącym 1.4 100KM RM2017. W zwiazku z tym mam pytanie mam czy ma wlany dobry olej bo rok temu zalali mi Asterkę olejem Dexos 2?

[colins]

Jest OK. Teraz już chyba z automatu leją do wszystkich benzyniaków Dexos1Gen2. Lepiej nie zaprzątaj sobie głowy tym tematem, bo będziesz miał coraz większe dylematy i w rezultacie czego nie kupisz, to i tak będziesz dumał czy aby na pewno wybrałeś dobrze.

[SACZI]

... Wczoraj byłem moja Asterką na wymianie oleju i zalali mi olejem Dexos 1 gen 2.
... czy ma wlany dobry olej bo rok temu zalali mi Asterkę olejem Dexos 2?

Wg instrukcji obsługi, silniki benzynowe = Dexos 1 gen 2
strona 320
https://www.opel.pl/content/dam/opel/po ... 8-my19.pdf

Added in 39 minutes 51 seconds:

Czyli wg tego testu oryginalny GM najlepszy, a Motul najgorszy. I po co przepłacać?

A kto na te testy zwraca uwagę ... ?


Tymczasem w instrukcji obsługi 2019.5 pojawia się nowa norma jakościowa pod tajemniczym oznaczeniem OV04001547.
strona 315
https://www.opel.pl/content/dam/opel/po ... my19-5.pdf

Nawet najstarsi górale nic o niej nie wiedzą, a na horyzoncie kolejna pod nazwą PSA B71 231 i olej Total Quartz Ineo First 0w30 ...
http://produkty.total.com.pl/pl/product ... IRST-0W-30

[jasiu]

Dzięki za informację.

[kobe24la]

Hahaha, niedługo to już 15W40 będzie można zalać. To tylko pokazuje, że o kant dupy te ich normy. Z roku na rok dodają kolejne oleje, normy jakościowe/lepkościowe. Dlatego póki mam auto na gwarancji zaleje jakiegoś 5w30 z normą Dexos1 gen2, a później albo 5w40 lub 0w40. Silnik na pewno się nie rozsypie