Astra5Klub.pl

Witajcie . W mojej astrze kilka tygodni temu zaparowała tylna prawa lampa. Niby nic wielkiego , ot taka pierdoła , ale auto na gwarancji , to nie ma strachu , zgłaszam w swoim ASO ( na razie podam tylko : ASO w woj łódzkim) usterkę . Wszystko odbywa się zgodnie z procedurą , czyli ASO stwierdza nieszczelność lampy , zamawia nową i zaprasza mnie na wymianę . Mija tydzień od wymiany , pierwsza większa ulewa i co ? I w lampie , tej nowej , dopiero co wymienionej , zebrała się woda !!! Dzwonię do serwisu , oczywiście teksty w stylu : to niemożliwe , założyliśmy nową lampe , to musi być jakaś inna przyczyna ( No tu mnie rozwalił gość , jaka inna przyczyna ?) ale oni bardzo chętnie , jeszcze raz zobaczą o co tu chodzi . Dziś poszedłem sobie do garażu , zdemontowalem lampe i...... raczej nie wygląda na nową , produkcja 2016 ( i może to nie jesteś żaden dowód ) ale ewidentnie nosi ślady zużycia ( biała naklejka na plastiku pomarszczona i pobrudzona ) . Zwracam się do Was koledzy z pytaniem , czy znacie nr tel lub inny kontakt do centrali Opla , komu można opowiedzieć lub podzielić się wątpliwościami co do 100 % pewności naprawy gwarancyjnej ?
Pozdrawiam

A masz w książeczce serwisowej lub na koncie MyOpel jakikolwiek ślad po tej wymianie lampy?

W książce nie mam żadnego wpisu na ten temat , gość skserował kilka stron w książce gwarancyjnej i nic więcej . Na MyOpel zaraz sprawdzę

Added in 2 minutes 9 seconds:
W MyOpel też nie ma nic na ten temat

Naprawy gwarancyjne nie są dla nas widoczne. Tylko ASO ma wgląd w bardziej rozbudowaną historię serwisową.

Chorwat pisze:Naprawy gwarancyjne nie są dla nas widoczne. Tylko ASO ma wgląd w bardziej rozbudowaną historię serwisową.

I to jest ból i jawna niesprawiedliwość...
Już po swoich doświadczeniach z ASO mogłem stwierdzić, że dopóki samochód na gwarancji, to ASO ma naprawić auto jak najtaniej, czas naprawy nie ma znaczenia i nie jest ważne, że klienta zmusza się do kolejnej wizyty a dla bezpieczeństwa ASO, nie udostępnia się użytkownikowi dokumentacji wykonanych napraw.
Natomiast gdy samochód jest już po gwarancji, to ASO naprawiać nie musi jak najtaniej, bo i tak płaci juz klient... i wtedy może dostać już każdą dokumentację

gburek pisze:Zwracam się do Was koledzy z pytaniem , czy znacie nr tel lub inny kontakt do centrali Opla , komu można opowiedzieć lub podzielić się wątpliwościami co do 100 % pewności naprawy gwarancyjnej ?
Pozdrawiam

Proszę uprzejmie: customer.care.pl@opel.com

Centrum Obsługi Klienta:
tel.: +48 22 583 00 92

Centrala:
tel.: +48 22 209 17 00
fax.: +48 22 209 16 68

Wszystkie informacje dostępne na stronie: https://www.opel.pl/tools/opel-kontakt-z-nami.html

jeśli chodzi o dokumentację odnośnie zgłaszanych usterek, to w moim przypadku za każdym razem (na moją prośbę) otrzymuję kopię zlecenia - mam już sporą dokumentację

tez zawsze dostaje kopie zlecenia. nie musze o nic prosić.

Nie chcę tworzyć nowego tematu dlatego wpisuję to tutaj. Widzę, że dużo forumowiczów narzeka na swoje ASO i pytanie moje czy taki zły ten serwis Opla jest? Mi np. nie spodobała się obsługa w ASO Mucha Mikołów to zmieniłem serwis i jeżdżę do MMCars Katowice i jestem zadowolony. Czasami coś trzeba 2 razy zgłosić i na prawdę podejmują się naprawy lub zdiagnozowania problemu. Kolega pisał w jednym temacie, że gwarancja nie obejmuje amorków ale myślę, że któreś ASO podejmie się naprawy gwarancyjnej. Teściowie mają Daćki i na ostatnich gwarancyjnych przeglądach jak mieli coś do roboty nawet w zawieszeniu(jakieś gumy i łączniki) to ASO im wymieniało te części bezpłatnie i na gwarancji (przebieg jednego auta 50k km a drugiego 90k km) a były to części eksploatacyjne. To, że kupiliście auto w danym salonie nie zobowiązuje Was do serwisowania auta w tym salonie i możecie wybrać dowolne ASO Opla.

Hej, a czy ASO ma obowiązek "usunięcia/naprawy wady/usterki" (np przez wymianę części na używaną ale sprawną) czy ma obawiazek naprawy przy wykorzystaniu nowych nie używanych fabrycznych części ?

SineXP pisze:Hej, a czy ASO ma obowiązek "usunięcia/naprawy wady/usterki" (np przez wymianę części na używaną ale sprawną) czy ma obawiazek naprawy przy wykorzystaniu nowych nie używanych fabrycznych części ?

Ma byc sprawna, co powoduje, ze czesto dostaje sie czesc, która zdechla w Astrze nr 1, potem ja zregenerowali i trafiła do Astry nr 2. Tak bylo z moja maglownica. I oczywiscie bieg gwarancji na ta czesc nie biegnie od nowa jeśli jest to naprawa gwarancyjna.

Ups nie tu miał być komentarz

Tyle za amortyzator może się uszkodzić z powodu zbyt silnego uderzenia i to nie podlega wtedy gwaranci. Tak samo jak spalenie sprzęgła, które wynikałoby ze złego operowania.

Segor pisze:Tyle za amortyzator może się uszkodzić z powodu zbyt silnego uderzenia i to nie podlega wtedy gwaranci. ...

Tylko, że takich przypadków to raczej brak.
Ja pamiętam, że najczęściej reklamacje od Klientów na amortyzatory to:
1. wycieki
2. głośna praca

Pod tymi uszkodzeniami kryje się dziesiątki wariantów awarii i takie są uznawane.

Segor pisze:Tyle za amortyzator może się uszkodzić z powodu zbyt silnego uderzenia i to nie podlega wtedy gwaranci. Tak samo jak spalenie sprzęgła, które wynikałoby ze złego operowania.

Od czego masz odbojnik (ogranicznik bałwanek)
Zeby amorek uszkodzić tak jak piszesz to by odbojnik roz..ło.
A w przodzie to na bank miałbyś łożysko kolumny McPhersona do wymiany zazwyczaj z poduszką
Juz nie wspomnę o oponie i feldze.

I tak jak wspomniałeś jest to uszkodzenie mechaniczne.

userzz pisze:

SineXP pisze:Hej, a czy ASO ma obowiązek "usunięcia/naprawy wady/usterki" (np przez wymianę części na używaną ale sprawną) czy ma obawiazek naprawy przy wykorzystaniu nowych nie używanych fabrycznych części ?

Ma byc sprawna, co powoduje, ze czesto dostaje sie czesc, która zdechla w Astrze nr 1, potem ja zregenerowali i trafiła do Astry nr 2. Tak bylo z moja maglownica. I oczywiscie bieg gwarancji na ta czesc nie biegnie od nowa jeśli jest to naprawa gwarancyjna.

To miałeś jakiś serwis, który z ASO ma niewiele wspólnego. Naprawa po stronie dealera nie zostanie rozliczona, jeśli nie zostanie zamówiona nowa część z centrali. Naprawa doraźna części jest realizowana tylko za zgodą centrali i klienta, jeśli dostępność części jest mocno odległa lub nieznana. Wtedy masz wybór. Jeśli ASO jest z prawdziwego zdarzenia, pozostaje ślad po interwencji i można to sprawdzić w każdym innym ASO.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że otrzymałeś używaną część?

@Cain naprawa zostanie rozliczona, czesci po regeneracji dostarcza gwarant (w warunkach gwarancji masz zapis, ze wymieniona czesc nie podlega zwrotowi-po co? Po to zeby ja zregenerowac jesli będzie taka możliwość), to o czym piszesz to opcja idealna, co nie znaczy ze sie nie nie zdarza byc moze nawet większość napraw jest realizowana w ten sposob. Czy klient wie czy jego czesc jest po regeneracji? Nie, nie wie tez tego serwis co przychodzi z centrali. Prawo jest takie, ze produkt po naprawie gwarancyjnej ma bylnosprawny, nie ma tam nic o tym ze maja to byc czesci nowe. Z reszta wszystkie marki samochodowe tak robia, z ekektronika jest podobnie.

Jestem pracownikiem ASO i wiem, jak wygląda proces naprawy gwarancyjnej po stronie dealera. Wysyłamy naprawdę znikomą ilość części do centrali. Głównie silniki i skrzynie, reszta jest złomowana po audycie. Wiem, która część jest po regeneracji. Nie zdarzyło mi się jeszcze zamówić regenerowanego magla. Pracowałem łącznie w 9 markach (teoretycznie gorszych i lepszych od Opla) i tego typu zwyczaje nie miały miejsca.
Nie szukaj drugiego dna tam, gdzie go nie ma.