Akcja serwisowa [KWIECIEŃ 2018]

[Lefriz]

Byłem wczoraj w ASO, Aśka dostała zastrzyk diagnostyczny z nowym oprogramowaniem silnika. Serwis twierdzi, że jest to związane ze spadkiem mocy oraz braniem oleju, ale nie u każdego mogą takie objawy występować (u mnie tego nie zauważyłem, być może na zimnym silniku czasami odczuwalny jest krótki spadek mocy na 2 i 3 biegu). Jak teraz jeździ - wydaje mi się, że lepiej, jakoś płynniej. Sinik ciszej pracuje - to na pewno.

[rafcioo]

Oficjalne pismo jakie dostałem od mojego serwisu w sprawie kampanii:

[Krzysiec]

Ale masz fajnie U mnie to chyba w zyciu bym takiego pisma nie dostał

[rafcioo]

Ale masz fajnie U mnie to chyba w zyciu bym takiego pisma nie dostał

W końcu nieco "zalazłem" im za skórę to teraz wolą "dmuchać " na zimne

[daro]

Identyczne dane dostałem telefonicznie czyli też mam chody wyrobione

[colins]

To i ja już podobno po aktualizacji. Podobno, bo tak się zagadałem w ASO, że nawet nie widziałem czy faktycznie podłączyli auto pod kompa. Jednak silnik jak jechał wcześniej dobrze, tak dalej jedzie elegancko. No może ciut harmonijniej rozwija moc przy przyspieszaniu. Poza tym na myOpel nadal mam informację o kampanii serwisowej. Tu prośba do tych, którzy są po aktualizacji czy Wam również myOpel nadal przypomina o akcji mimo jej wykonania?

[kzyhu1983]

U mnie znikło następnego dnia...

[Krzysiec]

Ok, wgrywamy... Zaraz się okaże, że mój Asteriks znowu serwery zawiesil. Jak będziecie słyszeć w domach jakiś ryk silnika tzn, że soft się jednak wgrał i to stado koni niezakłócone żadna niedyspozycja wyrywa do przodu niczym dragster ... Albo wyskakujący tłok ....

Added in 2 hours 7 minutes 59 seconds:
No i co? No i wielkie gówno... Za tydzień znowu jadę do ASO. Będą próbować na innym komputerze z innym windowsem (Dziś pracownik już go zabrał ze sobą do domu?!?!) 1.5 h w ASO i usłyszałem to samo co podczas poprzednich prób wgrywania nowszego softu silnika do mojej Astry. Dochodzi do połowy i sie wykisza. Jak za tydzień nie wgraja będzie dym u Opla. Albo mam komp zwalony... Przy okazji zagadałem o kamerce... Mój serwisant wydrukował mi wszystkie schematy i udowodnił, że żadnej uszczelki wg schematu tam nie ma... Temat poruszy wyzej żeby ustalić to co kolega wspomnial że jakiś inny serwis mówi coś o jakiejś uszczelce. Albo kit wciskają albo moje ASO niedoinformowane w najnowszych kwestiach w tej materii.

[Krzysiec]

No i co? No i wielkie gówno... Za tydzień znowu jadę do ASO. Będą próbować na innym komputerze z innym windowsem (Dziś pracownik już go zabrał ze sobą do domu?!?!) 1.5 h w ASO i usłyszałem to samo co podczas poprzednich prób wgrywania nowszego softu silnika do mojej Astry. Dochodzi do połowy i sie wykisza. Jak za tydzień nie wgraja będzie dym u Opla. Albo mam komp zwalony... Przy okazji zagadałem o kamerce... Mój serwisant wydrukował mi wszystkie schematy i udowodnił, że żadnej uszczelki wg schematu tam nie ma... Temat poruszy wyzej żeby ustalić to co nasz kolega gdzieś na forum wspomnial że jakiś inny serwis mówi coś o jakiejś uszczelce że brakuje i zamawiaja. Albo kit wciskają albo moje ASO niedoinformowane w najnowszych kwestiach w tej materii.

Dla zainteresowanych... Dzisiaj miałem podgląd w ten ich system zgłaszający kampanię i jej opis... Autentycznie zero informacji. Nic tam nawet opisane nie jest. Tylko czerwony kwadracik, że ten Vin się lapie na te kampanię i numer akcji... Wsio. Nie wiem czy różne ASO (grupy) mają inne systemy cz co? Nicht verstehe

[SPIDER]

Mój HaBeK dostał dziś "inne" życie. Czy lepsze?
Muszę na nowo "ułożyć" się z autem, gdyż moim zdaniem, ewidentnie zmieniła się jego charakterystyka. Zauważyłem, że auto uspokoiło się/zrównoważyło, co nie znaczy, że "skapcaniało". Kiedy chcę, ożywia się i śmiga jak poprzednio, szczególnie "na sporcie".
Natomiast jedno jest pewne, że tym softem "pognano" z mojego auta irytującego "kangura".
Poza tym, obroty silnika na biegu jałowym obniżyły się do ok. 650/680 obr./min.(przed zmianą miałem wyższe), co mnie niepokoi, gdyż tak niskie powodują drgania silnika (jednak nieprzenoszące się na całą budę), czego wcześniej nie zauważałem.
Niebawem wybieram się w "szybką" trasę, więc będę mógł sprawdzić auto w całym zakresie obrotów.

Identyczne dane dostałem telefonicznie czyli też mam chody wyrobione;-)

@daro, masz chody jak nikt inny, bo nie każdemu przysługuje "osobisty" zespół obsługi...

[wiesiek3d]

Krzysiec jeżeli to jest kolejny problem z updatem to masz walnięte ECU, no chyba że mają walniętego kompa ale wtedy mieli by więcej takich problemów.

[daro]

Stawiam na kompa w serwisie myślę, że ekipa obsługująca Krzycha już zrobi wszystko by przywrócić system do życia inaczej On sam zrobi im format...w całym ASO. Panie Krzysztofie prosimy o szczegółowe opinie cóż dalej wydarzyło się w PSA (Polskim Serwisie Astry)

[Krzysiec]

Za tydzień się przekonamy. Jak znowu będzie duopa... To zarzadam wymiany ECU.

[Pit]

Byłem 3 dni w Niemczech służbowym samochodem. Dziś odpaliłem Astre po 3 dniach. I powiem Wam, że to jest chore, że dopiero
teraz wpadli na tak duże zmiany w oprogramowaniu. To nie jest ten sam silnik.
Jest BARDZO cichy już od zimnego startu. Dużo łagodniej i płynniej rozwija moc.
Saturday Car Fever taką Astre powinien porównać do Golfa 1.5 TSI
Za tydzień jadę Astrą do Niemiec - zobaczymy co to oprogramowanie potrafi

[adax]

No ja tak mam już teraz a jeszcze nie byłem na wgraniu nowego softu.Trochę się obawiam bo jak jest dobrze to nie chcę by się coś pogorszyło
"Dużo łagodniej i płynniej rozwija moc."-czyli co,łagodniej,czyli mniej spontanicznie przyspiesza?

[wiesiek3d]

Co Ty wiesz co Ty masz

[Segor]

Szkoda, że auta nie sprzątają chociaż przy okazji takiej wizyty...
Będę musiał przed wizytą na myjnie pojechać, bo wstyd dla ramek forumowych

[colins]

U mnie zleciał już drugi dzień od aktualizacji, a w myOpel nadal mam komunikat o akcji serwisowej i konieczności skontaktowania się z serwisem. No więc skontaktowałem się z zapytaniem czy aby na pewno w dniu wczorajszym mój wehikuł przyjął poprawkę. Za godzinkę oddzwonili, żebym nie zawracał im gitary, bo przyjął, a komunikat na myOpel może rzekomo wisieć do kilku dni, bo tyle trwać może komunikacja na linii ASO - centrala. Tyle leci gołąb pocztowy czy jak?
Inna sprawa, że dziś po całym dniu wygrzewania się na słońcu (komp auta pokazywał temp.32 stopnie), silnik mojego potwora zagadał dopiero za 3 przekręceniem kluczyka. Przypadek czy efekt uboczny grzebania w sofcie? Bo nigdy wcześniej tego nie robił.
Muszę poobserwować dziada, a innym NIE zalecam pośpiechu w udawaniu się do ASO. Niech inni (w tym ja) najpierw przetestują poprawkę (u mnie ma ona tajemniczy kryptonim E181800340).

[SACZI]

Aktualizacje softu to "zło
Telefony też aktualizuję z opóźnieniem

[odl]

silnik mojego potwora zagadał dopiero za 3 przekręceniem kluczyka. Przypadek czy efekt uboczny grzebania w sofcie? Bo nigdy wcześniej tego nie robił.

Kręcił i nie odpalał, czy żadnej reakcji na kluczyk nie było?

[colins]

Sekunda kręcenia wałem i się rozłączał (tak jakbym cofnął kluczyk). Za drugim razem to samo i dopiero za trzecim odpalił normalnie. Od tego czasu uruchamiałem silnik już co najmniej kilka razy i problem nie powtórzył się więc uznaję go na razie za jednorazowy incydent. Teoretycznie może znaczenie miała mała ilość paliwa, bo miałem już rezerwę, a samochód stał cały dzień w wysokiej temperaturze otoczenia więc być może pompa miała problem z wytworzeniem odpowiedniego ciśnienia paliwa, które na słońcu odparowało. Teoretycznie oczywiście, bo praktycznie nawet w takiej sytuacji zdarzenie nie powinno mieć miejsca. Na razie problem się nie powtórzył więc jeżdżę i obserwuję.
Co do samej aktualizacji, to po 2 dniach i zrobieniu jakichś 200 km mam następujące przemyślenia.
Silnik wkręca się łagodniej na obroty przy przyspieszaniu i nie ma nerwowej czkawki, którą przyznam, miałem i ja czasem także w moim egzemplarzu przy gwałtownym przyspieszaniu, co pozwalało przypuszczać, że silnik był już na granicy spalania stukowego (LSPI). Teraz tego nie ma i efekt poprawy jest zauważalny więc mogę uznać, że aktualizacja w tym przypadku pomogła.
Pozostałe obserwacje to tak zwany efekt placebo. Bo obiecanego wyciszenia pracy silnika nie zauważyłem, a jeśli już to nieodczuwalnie. Zresztą co tu wyciszać jak jest z natury ciche. W każdym razie na zimno terkocze jak dawniej zanim się nagrzeje, ale na ciepło jest cichutki. Na biegu jałowym pracuje jak pracował czyli nie narzekałem na nierówną pracę i nie narzekam nadal.
Co do zużycia oleju, to nie wypowiadam się. Wiemy, że nasze silniki obchodzą się z nim raczej oszczędnie. Nie inaczej jest w moim przypadku i mam nadzieję, że aktualizacja tego nie zmieni.
Jako ciekawostkę dodam, że po aktualizacji udało mi się na autostradzie osiągnąć licznikowe 220 km/h. Jak wspomniałem wyżej, dzięki poprawce silnik rozwija moc harmonijnie (równo), bez wcześniejszej nerwowości więc może dlatego można teraz bić rekordy prędkości. Takie przynajmniej są moje wstępne odczucia, ale jeśli komuś się nie spieszy z aktualizacją, to może niech poczeka na wrażenia innych, bo kto wie co czas przyniesie.
Udanej majówki życzę.

[62542t]

moje wrażenia są takie, że lepiej, płynniej się zbiera dołem, jest dynamiczniejszy, wyrywa się do przodu oraz licznikowo bez problemu poszedł 220... wcześniej tak nie jeździł;)

[colins]

Czyli mamy podobne odczucia.

[Krzysiec]

No to juz kilka pozytywnych opini w kwestii ktora mnie wlasnie doskwiera :/ Zarywanie przy dynamicznym przyspieszaniu :/ Tylko, ciekawe czy w ogole bedzie mi dane doswiadczyc trgo softu na obecnym module ECU :/

[SPIDER]

To nie jestem odosobniony w swoich spostrzeżeniach. Silnik czy zimny, czy ciepły, pracuje równiutko i cichutko, nie ma klepania, które było słychać po uruchomieniu silnika zimnego. Ale to można będzie ocenić w temperaturach poniżej zera.
Jedynie, przy obecnych, niskich obrotach(ok. 650-680), jak pisałem wyżej, na biegu jałowym silnik kołysze się na poduchach, czego wcześniej nie było. I jeszcze raz powtórzę, zmiana pozbawiła mnie "kangura", który u mnie występował w "skocznej" postaci.
Panowie, jakie zauważyliście u siebie obroty na biegu jałowym po zmianie softu, obniżyły się?
U mnie, jak poniżej:

IMG_20180427_181958.jpg (30.21 KiB) Przejrzano 1717 razy

Added in 3 minutes 40 seconds:

(...)Tylko, ciekawe czy w ogole bedzie mi dane doswiadczyc trgo softu na obecnym module ECU :/

Doświadczysz tego, jak również innych rzeczy, jak przyjedziesz na Mazury. W naszym ASO wgranie softu trwało niespełna 20 minut...

[Pit]

Silnik wkręca się łagodniej na obroty przy przyspieszaniu i nie ma nerwowej czkawki, którą przyznam, miałem i ja czasem także w moim egzemplarzu przy gwałtownym przyspieszaniu, co pozwalało przypuszczać, że silnik był już na granicy spalania stukowego (LSPI). Teraz tego nie ma i efekt poprawy jest zauważalny więc mogę uznać, że aktualizacja w tym przypadku pomogła.
Bo obiecanego wyciszenia pracy silnika nie zauważyłem, a jeśli już to nieodczuwalnie. Zresztą co tu wyciszać jak jest z natury ciche. W każdym razie na zimno terkocze jak dawniej zanim się nagrzeje, ale na ciepło jest cichutki.

Czyli mamy takie same spostrzeżenia. Te ciche buczenie i tak cichego silnika to faktycznie może być praca na krawędzi spalania stukowego.
Mój jest wyraźnie cichszy przy niskich obrotach, później drze jape.

Jako ciekawostkę dodam, że po aktualizacji udało mi się na autostradzie osiągnąć licznikowe 220 km/h. Jak wspomniałem wyżej, dzięki poprawce silnik rozwija moc harmonijnie (równo), bez wcześniejszej nerwowości więc może dlatego można teraz bić rekordy prędkości. Takie przynajmniej są moje wstępne odczucia, ale jeśli komuś się nie spieszy z aktualizacją, to może niech poczeka na wrażenia innych, bo kto wie co czas przyniesie.

To o tym pisałem "dużo łagodniej i płynniej rozwija moc" - nie ma tak dużej turbodziury i uderzenia momentu około 2300-2500 tylko ładnie równomiernie się wspina.
Wcześniej bez problemu przekraczał 200 km/h.

Wnioski:
Na przestrzeni 2015-2017 r. zapakowali nam jakieś wczesne Bety oprogramowania, pewnie niektórzy mieli Alfe albo CR1/CR2
Potestowaliśmy im i teraz na wgrywają wersję finalną - ładnie dopracowaną.
Pewnie efekt jest różny bo mamy samochody z różnym przebiegiem. Ja mam 6700 km i olej 49%.

[colins]

To nie jestem odosobniony w swoich spostrzeżeniach. Silnik czy zimny, czy ciepły, pracuje równiutko i cichutko, nie ma klepania, które było słychać po uruchomieniu silnika zimnego. Ale to można będzie ocenić w temperaturach poniżej zera.
Jedynie, przy obecnych, niskich obrotach(ok. 650-680), jak pisałem wyżej, na biegu jałowym silnik kołysze się na poduchach, czego wcześniej nie było. I jeszcze raz powtórzę, zmiana pozbawiła mnie "kangura", który u mnie występował w "skocznej" postaci.
Panowie, jakie zauważyliście u siebie obroty na biegu jałowym po zmianie softu, obniżyły się?

U mnie od zawsze były takie niskie i aktualizacja tego nie zmieniła, co mnie też troszkę drażni, bo powoduje delikatne telepanie silnika na biegu jałowym, o którym piszesz. Trzeba jednak naprawdę mocno wbić tyłek w fotel, by odczuć te wibracje w kabinie. Największa pozytywna dla mnie zmiana, to równomierne rozwijanie mocy bez czkawek, o czym też już wyżej pisaliśmy.
Zapomniałem dodać, że przy okazji wymieniłem olej. Tym sposobem jestem forumowym mistrzem od częstotliwości olejowych wymian, bo auto ma 13000 km przebiegu, a już trzeci olej (z fabrycznym włącznie).

[Pit]

U mnie jest jak było ok. 750 obr

[SPIDER]

(...)Tym sposobem jestem forumowym mistrzem od częstotliwości olejowych wymian, bo auto ma 13000 km przebiegu, a już trzeci olej (z fabrycznym włącznie).

Po raz trzeci wymieniałem przy 16 tys. Z fabrycznym, to mój czwarty olej.
Natomiast, wracając do bujania silnika na biegu jałowym, u mnie w żadnym stopniu nie jest to odczuwalne, gdy siedzę w aucie, lecz zauważalne pod machą.

[Krzysiec]

U mnie już teraz wibruje... Co dziwne jak wylacze klimę to obroty spadają i się uspokaja... Więc jak obniży ten soft obroty to będę w pełni usatysfakcjonowany bo te baczki zgłosiłem w ASO ostatnio i nagle wyskoczyl sft który je niweluje... Przypadek? Tak sądzę! Bo nadal nie udało się tego wgrać do mojego auta

Obecnie obroty u mnie tak na jałowym - chwilę po starcie i uspokojeniu silnika: