To teraz z łaski swojej napiszcie to temu całemu Arkosowi z forum Mokki, który jest adminem tamtejszego forum. Bo tak się złożyło, że ja w poszukiwaniu informacji na temat naszych Astr, już jakiś czas temu widziałem ten jego temat i wiedząc to co między innymi napisał nam dziadzia, że silnik jest poprawiony, nawet specjalnie zarejestrowałem się na tamtejszym forum, by sprostować jego wypociny. W skrócie poprosiłem o dopisanie w temacie informacji, że silnik poczynając od RM 2017 jest poprawiony i nie zdarzają się już awarie tego typu. Chciałem jedynie by dokonał małej korekty po to żeby w świat nie poszła moim zdaniem niesłuszna fama o awaryjności tego silnika.
Reakcja tegoż Arkosa przeszła moje najśmielsze oczekiwania, bo napisał, że to on jest panem na swoim forum i jakiś przybłęda nie będzie mu mówił co ma robić, że on wie najlepiej, bo jest mechanikiem w niezależnym warsztacie Opla i nieustannie spotyka się z awariami tego silnika.
Próbowałem nakierować jegomościa na kontakt z autoryzowanym serwisem, by zapoznał się ze stosownymi biuletynami dotyczącymi radzenia sobie GM z tym problemem, próbowałem zasugerować by zerknął też na nasze forum, gdzie zostało chyba już wszystko wyjaśnione, a nawet poprosiłem o opisy tych masowo przez niego naprawianych silników. Ale gdzież tam. Pan admin forum Mokki został śmiertelnie obrażony, bo jak ktoś śmiał zwrócić uwagę mechanikowi z NIEZALEŻNEGO serwisu Opla! W rezultacie zostałem wyzwany m.in. od synków
(choć z wypowiedzi wywnioskowałem, że gość jest dużo młodszy ode mnie, natomiast innych określeń płynących pod moim adresem nie będę przytaczał, bo nie umiem operować łaciną podwórkową), zostałem zbanowany na JEGO forum, a wszystkie moje wpisy, w których prosiłem o korektę tematu zostały usunięte i zostało tylko to co odkrył teraz adax, a co jak wiemy nieco już mija się z prawdą. No cóż, szanowny pan Arkos jak sam dał do zrozumienia, jest wyrocznią na swoim forum. Nawet wówczas gdy mija się z prawdą. Dlatego miałbym dziką satysfakcję, gdyby ktoś inny nauczył gościa, że nie jest ujmą czasem się mylić. Bo ja już tam nie mogę - jestem banitą.