krupers pisze:Zauważmy jedno, bo kolega widzę brnie w najlepsze. Więc nie pozostaje nic innego jak droga okrężna. Otrzymałeś SYSTEM OnStar przy zakupie, a to słowo klucz w obronie prawnej. Z definicji bowiem system to układ działający jako całość. Jest elementem, który ma działać, a nie działa. To nie jest moduł, który ma mieć opcję wyjmowania, bo nikt go nie wyjął po 31.12. Bo nikt go nie wyjmie. Naciskasz przycisk w autku, a nic się nie dzieje - więc nie działa. Masz układ elektroniczny, który nie jest "dezaktywowany", nie ma tam karty, która nie jest funkcjonująca, masz oddzielny pakiet elektroniki, która nie współpracuje. Czyli możesz domagać się wymiany elektroniki, za którą zapłaciliśmy wszyscy, a nie realizuje swojej funkcjonalności. W ten, czy inny sposób.
Po co używasz pojęć (okołoprawniczych), których desygnatów nie znasz?
Te wszystkie wywody o "obronie prawnej", "systemie z definicji", "module z opcją wyjmowania" to niestety bzdury. Może dla kogoś to brzmi mądrze, ale dla mnie nie, a trochę się na tym prawie znam.
Czy wiesz jaki jest okres zgłaszania roszczeń z tytułu rękojmi za wady w polskim prawie?
Na jakiej podstawie prawnej chcesz domagać się "wymiany elektroniki" 3, 4 i 5 lat po zakupie auta? Jesteś w stanie to wyjaśnić?
krupers pisze:I naprawdę - nie mów mi akurat (nie wiem, jak koledzy), próbując tłumaczyć się prawniczo, gdyż ja znam ten język i nie jest to coś z czym mam problem.
Ewidentnie nie znasz tego języka. Może miałeś z nim do czynienia, ale z tego co piszesz widać, że pojęć używasz niewłaściwe, lub sam je sobie tworzysz (co sprawia, że nie są to pojęcia z języka prawniczego).
krupers pisze:Poza tym z jednej tłumaczysz się stojąc "za nami", z drugiej podajesz tylko argumenty "przeciw"... jeśli uważasz, że czegoś nie dopełniono, to zajmij stanowisko obronne Użytkowników, a nie Opla.
Będę zajmował stanowisko takie jak chcę, a nie takie jak ktoś mi dyktuje. I wciąż nie rozumiesz. Wróć do mojego pierwszego wpisu i zobacz co tam napisałem o szansach i tym co możecie robić.
krupers pisze:Jest kilka aspektów, których nie dopełniono przez dwa lata od poinformowania o wygaszaniu systemu, które nas ratują w sądzie, ale ewidentnie przedstawiasz tylko te oczywiste, które są linią obrony PSA.
Och, skoro jest kilka aspektów to może je podasz?
Najlepiej z odniesieniem do właściwej podstawy prawnej wynikającej z obowiązującego w Polsce prawa.
krupers pisze:Skoro jesteś taki obyty (mnie się nie chce, bo jestem leniwy, stąd zwalam na innych
), bądź mężczyzną i stan po stronie uciśnionych, daj nam oręż, a nie jeszcze kopiesz innych leżących kolegów i ich zniechęcisz.
Za ten tekst dostałbyś w zęby.
To ty bądź mężczyzną i walcz, skoro ciągle piszesz o tym, że są szanse i "jest kilka aspektów" (
). A zrzucanie bierności na lenistwo jest wszak takie niemęskie. Sam napisałeś, że jesteś obyty, sam twierdzisz, że macie rację i prawo po waszej stronie - czemu chcesz to zrzucić na innych? Nie weźmiesz odpowiedzialności za środki zainwestowane przez innych w pozew zbiorowy? Nie? Czemu?
Bo ja bym nie wziął. Dlatego, że wiem, że nie macie szans w sądzie. I musiałbym być po prostu k*****em, żeby mówić Wam inaczej, kiedy sam trzymałbym się od tego z daleka, biernie obserwował, a na forum podjudzał do walki.
krupers pisze:Opcjonalnie takie stawanie okoniem i słowem za słowo może świadczyć też o tym, że nie wiesz nic i prawniczo nie masz bladego pojęcia o tym, co można, a czego nie, by sprawa ruszyła z kopyta.
No to zacznijmy gadać o konkretach, bo to twoje pisanie o moich kompetencjach zaczyna mnie irytować.
Gdybym prawniczo nie miał o tym pojęcia to najprawdopodobniej nie pracowałbym w jednej z największych kancelarii i nie zajmował się prawem w ogóle. Ale co ja tam o prawie wiem? W Polsce mamy 40 milionów prawników. A najlepsi są ci z anonimowych forów internetowych.
krupers pisze:I na koniec muszę Cię zmartwić, ale darmowy okres próbny był w dokumentacji i usługach oferowany przez firmę Opel (świadczony przez OnStar LLC, to fakt), zatem skoro ofertę Ci składał Opel, to i Opel miał pod pieczą coś, co po roku próbnym dawał innej spółce. Poszukaj tutaj logiki w tych słowach, jakie padały przy zakupie, w dokumentacji, w ofertach, w cennikach... ktoś czegoś nie dopełnił.
I znowu nie masz pojęcia o prawie.
OnStar LLC to prawnie odrębny byt od spółek Opla będących producentem i importerem pojazdu oraz od dilerów, od których kupiłeś pojazd.
To, że to jest podmiot zależny Opla jest bez znaczenia. Bo to nie Opel świadczył tę usługę.
Co więcej, ty żadnej umowy z Oplem już nie masz, poza gwarancyjną na perforację.
A to gadanie o "niedopełnieniu" jest po prostu puste.
krupers pisze:Idąc Twoim słownictwem - "nie odbierz tego źle, jako atak, czy coś", ale może zacznij być po naszej stronie
Idąc Twoim słownictwem - zacznij być mężczyzną i skoro jesteś taki pewien sowich racji to weź za nie odpowiedzialność i walcz, a nie zrzucaj tego na innych i nie domagaj się od innych, aby walczyli i robili coś za Ciebie. Skoro potrafisz być internetowym wojownikiem to pokaż też, że potrafisz coś wywalczyć w Oplu.
I teraz mały disclaimer kierowany do wszystkich:
Od samego początku Wam pisałem, że odnoszę się do kwestii prawnych, gdzie moim zdaniem (ale co tam się znam) nie macie szans. Macie za to szanse wywalczyć coś pisząc do Opla, szczególnie z pozycji klubu i sporej liczby użytkowników (np. poprzez zebranie podpisów na petycji czy czegokolwiek takiego). Bo PSA zachowała się bardzo kiepsko. Ale kiepskie zachowanie nie oznacza od razu naruszenia prawa i kompletnie nie wiem na jakiej zasadzie kolega krupers chce wnosić roszczenia, skoro:
- OnStar nie jest objęty gwarancją Opla;
- wygasły okresy ochronne rękojmi za wady;
- usługa OnStar nie jest świadczona przez producenta, dystrybutora czy sprzedawcę auta, a przez odrębny podmiot.
Dlatego bardzo Was przestrzegam przed jakimkolwiek inwestowaniem kasy w pozwy zbiorowe.