Astra5Klub.pl

Dzień dobry,

proszę podpowiedzcie, jakimi funkcjonalnościami różnią się te systemy, prócz tego, że w NAVI 900 jest nawigacja, która również współpracuje z ON STAR (np. przesyłanie map). Nie jestem pewien obsługi głosowej.
Ponieważ mój telefon działa z Android Auto i systemem R 4.0, nie wiem czy warto dokładać 3100 zł do tego z nawigacją. Oczywiste różnice z cennika rzecz jasna są mi znane.

Dziękuję, pozdrawiam

Oprócz tego co napisałeś, to jeszcze wielkością wyświetlacza.
Nawigacja od google ma zawsze aktualne mapy, w navi 900 nigdy nie będą tak aktualne, za aktualizacje trzeba dodatkowo płacić. Jak dla mnie żadna wbudowana nawigacja u wszystkich producentów nigdy nie dogoni map google a kosztują kupę kasy, google masz za darmo.
Obsługa android auto również głosowa poprzez samochód.
Fabryczna navi i onstar to głupoty za grube pieniądze.
Przy android auto trzeba pamiętać o problemie "czarnego ekranu" który dotyczy wszystkich marek, nie tylko opla. Ale nawet bez AA darmowe mapy google są o niebo lepsze od fabrycznych navigacji. Ewentualnie można wykupić abonament na inną nawigację na androida (np. automapa - polska 89,99zł/rok, europa 149,99zł/rok, ustawiasz komunikaty glosowe na głośniki auta z wyciszaniem radia) i się śmiejesz z wbudowanej, a w kieszeni zostaje dobra kwota.

Lepiej bym tego nie napisał. Brawo Ty .

aster pisze:Fabryczna navi i onstar to głupoty za grube pieniądze.

głupotą jest nie mieć fabrycznej nawigacji i przekonywać innych, ze jest odwrotnie.

Fabryczna nawigacja byłaby jeszcze fajniejsze gdyby można było samemu wgrywać sobie takie mapy jakie się lubi.

komisarzryba pisze:głupotą jest nie mieć fabrycznej nawigacji i przekonywać innych, ze jest odwrotnie.

nie mam, bo myslę.
może się wysil trochę i przedstaw argumenty za fabryczną navi?
ps wcale nie musisz, bo ich nie ma, gul ci skacze bo nie potrafisz się z tym pogodzić
ale takie rozpaczliwe bronienie swoich racji po wydaniu kosmicznych pieniędzy wcale mnie nie dziwi. tak marna bo marna ale forumowa osłoda.

Nie napisaliście chyba o najważniejszej różnicy - jak bierzesz navi, to dostajesz:
- lepszy wyświetlacz pomiędzy zegarami (kolorowy, więcej opcji do wyświetlenia, większa rozdzielczość)
- lepsze sterowanie z kierownicy (więcej przycisków do sterowania)
- główny wyświetlacz o 1 cal większy (trochę inne menu)
- nawigację

aster pisze:może się wysil trochę i przedstaw argumenty za fabryczną navi?

skoro nazywasz to glupota, to sam przedstaw, ale odpowiem tak samo: mam, bo mysle.

aster pisze:ps wcale nie musisz, bo ich nie ma, gul ci skacze bo nie potrafisz się z tym pogodzić :D

podziwiam tok myslenia, serio...

aster pisze:ale takie rozpaczliwe bronienie swoich racji po wydaniu kosmicznych pieniędzy wcale mnie nie dziwi. tak marna bo marna ale forumowa osłoda.

kosmiczne jaja ;)

Piotrek pisze:Ponieważ mój telefon działa z Android Auto i systemem R 4.0, nie wiem czy warto dokładać 3100 zł do tego z nawigacją.

przede wszystkim w navi900 nie musisz za każdym razem podpinac kablem telefonu i go odpinać i zabierac, gdy się gdzies na chwile zatrzymujesz. obslugujesz system głosowo lub przyciskami na kierownicy. jest po prostu dużo wygodniej.

z pakietem "Kierowcy Plus" tak , oddzielnie nie.
- obsługa głosowa jest bo konkurencja ma. Dla mnie bardzo słabo działa
- Mapy niekatulane, aktualizacja 700 zł
- brak dodatkowych aplikacji cokolwiek co by zapełniło ten 7 - 8 calowy ekran
- marna nawigacja
- brakuje wyszukiwarki jak wyszukać utwór ?
- słabe wspieranie formatów audio i wideo

+ apple car
+android car
ale to każdy chyba już ma

- lepszy wyświetlacz pomiędzy zegarami (kolorowy, więcej opcji do wyświetlenia, większa rozdzielczość)

Najwięcej kolorów jest przy wyświetlaniu znaków czyli około 6.

- lepsze sterowanie z kierownicy (więcej przycisków do sterowania)

fakt takie jak w Insigni po lifcie , bardzo praktyczne muszę przyznać.

komisarzryba pisze:

aster pisze:może się wysil trochę i przedstaw argumenty za fabryczną navi?

skoro nazywasz to glupota, to sam przedstaw, ale odpowiem tak samo: mam, bo mysle.

komisarzryba umiesz czytać ze zrozumieniem, trawić czytany tekst? chyba kiepsko z tym u ciebie, bo wyraźnie wszystko opisałem. No ale coż... argumenty to masz mocne i pewnie wielu przekonasz do zakupu tej opcji

To się widzę temat rozkręcił.

Jak ktoś ma pieniądze to może je wydawać na co tylko chce. Życie mamy jedno i korzystajmy z niego.

Ja jestem geek'iem technologicznym i często w ciemno kupuję nowe technologie testując je na sobie. I z czasem wyrobiłem sobie własny światopogląd na to co mi jest do życia potrzebne, a co nie.

I fabryczna nawigacja do nich nie należy. Kosztuje majątek, jest droga w eksploatacji (aktualizacje), pokrycie i aktualność to żart. Dlatego żart już tłumaczę.

Każda mapa wydawana na dany rok jest kompilowana rok wcześniej, tak wygląda proces przygotowania i dystrybucji i nie da się tego zmienić więc na dzień dobry mamy mapy sprzed roku jak nie lepiej.

Jedyna mapa, która dla mnie ma wartość to mapa aktualna, a to zapewniają tylko nawigację typu Google czy Here. Do jeżdżenia w koło komina nie potrzebuję nawigacji, a jak jadę w nieznany teren chcę mieć komfort, że mam pełny i aktualny obraz sytuacji.

Większy ekran super, tylko niech soft idzie w parze z hardware'em. Zobaczcie jak wyglądają interfejsy stacji AV. Dowolna konfiguracja informacji, które chcę mieć pod ręką. To co proponuje Intelilink to poziom z poprzedniej dekady.

Wyświetlacz między zegarami. Niby kolorowy, a całkowicie niewykorzystany. Przekazuję dokładnie te same informacje co monochromatyczny. Zapraszam do Audi czy Forda. Tam wyświetlacz kolor między zegarami ma sens. Dziś elektronika jest śmiesznie tania więc nie można powiedzieć, że w aucie klasy średniej nie można tego zrobić z głową.

Asystenci pasa, czy czytanie znaków jest ok. Patrząc na to jak niektórzy jeżdżą przyda im się każda pomoc.

Reasumując. Masz kasę kupuj i niech służy. Nie masz pomyśl dwa razy czy jest to Tobie potrzebne i jak często będziesz z tego korzystać.

aster pisze:Nawigacja od google ma zawsze aktualne mapy

Nieprawda. Trasa S8 w Warszawie nie była widoczna przez chyba rok albo i dłużej. Most Północny to samo. Do tego wyznaczone trasy pozostawiają często wiele do życzenia. Za granicą też raczej nie poużywasz, nawet jak sobie ściągniesz obszary offline to i tak nie będziesz miał wszystkich funkcjonalności.
A inne nawigacje nie działają chyba na ekranie AA, więc wymieniając je wprowadzasz ludzi w błąd. Równie dobrze można napisać, że najlepiej kupić TomToma 500 za 800 zł i śmiać się ze wszyskich frajerów używających tych żałosnych map google...
Dodam tylko, że odtwarzacz CD wyklucza się z R4.0.

marwisn pisze:Ja jestem geek'iem technologicznym i często w ciemno kupuję nowe technologie testując je na sobie.

ja geekiem nie jestem i jak czytam posty o android auto, ze nie działa, za jakies czarne ekrany, instalowanie po pietnascie razy aplikacji, może taki kabel a moze inny, czy telefon kompatybilny, po co mi to? pomijając już zupełnie fakt, ze nie mam telefonu z androidem ;)
ja potrzebuje do samochodu wsiasc, powiedzieć mu dokad chce jechać, a on mi pokaze jak. dokładnie tak działa navi900. przejechałem już ponad dziesięć tysięcy kilometrow, bynajmniej nie wkolo komina i zawsze nawigacja doprowadzila mnie do celu.

telefon przez bluetooth, muzyka z patyka, nawigacja w samochodzie i wszystko działa razem idealnie. kiedyś zaświeci się rezerwa paliwa, system od razu pokazuje liste najbliższych stacji benzynowych. mapy te same co here, tylko nie tak aktualnie, ale to oczywista oczywistość. chociaż a1 kolo lodzi w navi900 w dniu otwarcia było, a w google maps nie ;)

I tak można do znudzenia...

Proponuję zawieszenie broni i powrót do meritum tematu .

Dokładnie albo wyluzujecie albo ja Was wyluzuję na 3 dni z forum...merytorycznie się tutaj rozmawia a nie obrażając innych...tyczy się to każdego z Was!!!

aster pisze:Ewentualnie można wykupić abonament na inną nawigację na androida (np. automapa - polska 89,99zł/rok, europa 149,99zł/rok, ustawiasz komunikaty glosowe na głośniki auta z wyciszaniem radia) i się śmiejesz z wbudowanej, a w kieszeni zostaje dobra kwota.

jak to uzyskać ? bo na razie wiem, że można dać dźwięk z telefonu ale wtedy tylko jest nawigacja a radio milczy

Zadałem pytanie, budzę się rano a tu już po wojnie:)

Wracając do meritum. Ponieważ ostatnie auto kupowałem 8 lat temu trochę świat mi odjechał... Dlatego jeszcze dopytam.

W katalogu http://dixi-car.pl/doc/katalog_Astra_K_MY16.pdf na stronie 37/38 jest zestawienie funkcjonalności tych systemów. Czy dobrze rozumiem, że w R4.0 nie ma możliwości wydawania komend głosowych (trzeba gadać do telefonu). Czy tak?

I jeszcze tak trochę OT. Ponieważ myślę o wersji Elite (jest bardzo fajnie wyposażona) trzeba dołożyć coś, dla spełnienia warunków obecnej promocji. Na pewno dobiorę koło i podłokietnik na tylnej kanapie (swoją drogą uważam, że powinno to być wyposażenia standardowe, przynajmniej od poziomu Dynamic). Mam ochotę na okno dachowe. Czy to jest otwierany szyberdach, czy też tylko szyba w suficie? Co o tym sądzicie, ma ktoś auto z takim oknem?

dziękuje, Piotrek

Jest takie auto na forum z oknem dachowym. A mianowicie tu: astra-elite-1-4-150km-s-s-at-st-deep-sky-t321.html

Piotrek pisze:W katalogu http://dixi-car.pl/doc/katalog_Astra_K_MY16.pdf na stronie 37/38 jest zestawienie funkcjonalności tych systemów. Czy dobrze rozumiem, że w R4.0 nie ma możliwości wydawania komend głosowych (trzeba gadać do telefonu). Czy tak?

Normalnie jest rozpoznawanie mowy. Znajdź sobie instrukcję dla systemu audio: https://www.opel.pl/twoj-opel/podreczniki-biezacy.html, od strony 131.
BTW. Podobno warto przeczytać instrukcję auta przed kupnem

Różnica dla Navi 900 jest taka, że poza obsługą komend telefonu ma też swoje komendy do obsługi navi.

Jak podepniesz telefon do auta to w narożniku wyświetlacza auta masz piktogram mikrofonu. Naciskasz I i podajesz adres lub do kogo chcesz zadzwonić. Działa bardzo fajnie.

komisarzryba pisze:

marwisn pisze:Ja jestem geek'iem technologicznym i często w ciemno kupuję nowe technologie testując je na sobie.

ja geekiem nie jestem i jak czytam posty o android auto, ze nie działa, za jakies czarne ekrany, instalowanie po pietnascie razy aplikacji, może taki kabel a moze inny, czy telefon kompatybilny, po co mi to? pomijając już zupełnie fakt, ze nie mam telefonu z androidem
ja potrzebuje do samochodu wsiasc, powiedzieć mu dokad chce jechać, a on mi pokaze jak. dokładnie tak działa navi900. przejechałem już ponad dziesięć tysięcy kilometrow, bynajmniej nie wkolo komina i zawsze nawigacja doprowadzila mnie do celu.

telefon przez bluetooth, muzyka z patyka, nawigacja w samochodzie i wszystko działa razem idealnie. kiedyś zaświeci się rezerwa paliwa, system od razu pokazuje liste najbliższych stacji benzynowych. mapy te same co here, tylko nie tak aktualnie, ale to oczywista oczywistość. chociaż a1 kolo lodzi w navi900 w dniu otwarcia było, a w google maps nie

Wielka zgoda!
Do tego jazda za granicą i dodatkowo POI. W połączeniu z OnStar jazda za granicą jest wybitnie komfortowa i bezstresowa (np. w przypadku utraty telefonu i awarii samochodu w środku nocy na pustyni - wyolbrzymiony żart, który nie jest niemożliwy ;-D).

Reasumując jak masz kasę, to bierz, bo to bardzo wygodne.
Polska nie buduje dróg w tempie, którego nie da się ogarnąć, poza tym navi nalezy traktować jako pomoc, a nie wyrocznie i jechać za nią w 100%. Masz mózg, czytasz znaki, drogowskazy, objazdy, to dasz radę nawet z trochę nieaktualną mapą, no chyba że na forum mamy bohaterów wjeżdżających do jezior "bo mnie tak nawigacja pokierowała". ;D

remiem pisze:

komisarzryba pisze:

marwisn pisze:Ja jestem geek'iem technologicznym i często w ciemno kupuję nowe technologie testując je na sobie.

ja geekiem nie jestem i jak czytam posty o android auto, ze nie działa, za jakies czarne ekrany, instalowanie po pietnascie razy aplikacji, może taki kabel a moze inny, czy telefon kompatybilny, po co mi to? pomijając już zupełnie fakt, ze nie mam telefonu z androidem
ja potrzebuje do samochodu wsiasc, powiedzieć mu dokad chce jechać, a on mi pokaze jak. dokładnie tak działa navi900. przejechałem już ponad dziesięć tysięcy kilometrow, bynajmniej nie wkolo komina i zawsze nawigacja doprowadzila mnie do celu.

telefon przez bluetooth, muzyka z patyka, nawigacja w samochodzie i wszystko działa razem idealnie. kiedyś zaświeci się rezerwa paliwa, system od razu pokazuje liste najbliższych stacji benzynowych. mapy te same co here, tylko nie tak aktualnie, ale to oczywista oczywistość. chociaż a1 kolo lodzi w navi900 w dniu otwarcia było, a w google maps nie

Wielka zgoda!
Do tego jazda za granicą i dodatkowo POI. W połączeniu z OnStar jazda za granicą jest wybitnie komfortowa i bezstresowa (np. w przypadku utraty telefonu i awarii samochodu w środku nocy na pustyni - wyolbrzymiony żart, który nie jest niemożliwy ;-D).

Reasumując jak masz kasę, to bierz, bo to bardzo wygodne.
Polska nie buduje dróg w tempie, którego nie da się ogarnąć, poza tym navi nalezy traktować jako pomoc, a nie wyrocznie i jechać za nią w 100%. Masz mózg, czytasz znaki, drogowskazy, objazdy, to dasz radę nawet z trochę nieaktualną mapą, no chyba że na forum mamy bohaterów wjeżdżających do jezior "bo mnie tak nawigacja pokierowała". ;D

Ja np nie uzywam wgl navi, bo czytam znaki, uk jedt upierdliwe bo dopiero z reguly znak jest 5-10 mil od celu, musisz znac mniej wiecej nazwy wiosek/miast itp po drodze do celu. Jechalem4 razy do polski bez navi ^^ raz do wloch i ani razu czytanie mapy przed wyjazdem i mniej wiecej zapamietanie mnie nie zawiodlo, za to moj kochany braciszek bez nawi po bulki sie nie ruszy, juz nienmowiac ze jest w to g*** wpatrzony jak w cud

Prośba. Używaj jak najkrótszych cytatów! - daro

Trochę demonizujecie ten wynalazek. Jak trafiłem na remont autostrady na Węgrzech to mnie wujek Google gładko poprowadził objazdem.

marwisn pisze:Trochę demonizujecie ten wynalazek. Jak trafiłem na remont autostrady na Węgrzech to mnie wujek Google gładko poprowadził objazdem.

jak trafiłem remont w czechach, to mnie znaki tez poprowadzily objazdem ;)
nawigacja to bardzo wygodny dodatek, ale tylko dodatek.

Dodatek przez ktory ludzie gina bo nie widza swiata poza nim ...

Z NAVI900 dostaje się też płetwę rekina

George nie przesadzaj ludzie giną? Jakie promil ludzi? nie ma co gadać jak ktoś nie chce to nie kupuje proste ja już pisałem jako tako samej navi nie potrzebowałem ale miałem w pakiecie natomiast ostatnio jak jeździłem po KRK to byłam bardzo pozytywnie zaskoczony jakością i dokładnością map dodatkowo nie wiedziałem że ta navi pokazuje pasy przy zjazdach i rondach bardzo przydatna rzecz więc nie powiedziałbym że jest do niczego.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

ja natomiast jechał w Warszawy - w sumie to nie wiem po co miałem ją włączoną w ogóle nie pokazuje nowej drogi przed Jankami i kilku innych, większych dróg jakiś czas temu oddanych.

także dla mnie fabryczna navi mogła by w ogóle nie istnieć no ale jest onstar i jak się zgubię gdzieś to zawsze coś tam pomoże

mmm pisze:

- lepszy wyświetlacz pomiędzy zegarami (kolorowy, więcej opcji do wyświetlenia, większa rozdzielczość)

Najwięcej kolorów jest przy wyświetlaniu znaków czyli około 6.

wyświetla też fotki kontaktów z telefonu, więc kolorów jest zdecydowanie więcej