Temat stary, ale mam podobnie na moim R4.0.
Niby zapamiętuję stację na presecie, ale po ponownym uruchomieniu wszystko znika, zostają tylko domyślne ustawienia.
Z tym updatem i USB to wszystko fajnie, do czasu aż nie będziesz miał jakiegoś błędu w czasie updatu i nie okaże się że po restarcie Unit (R4.0) zostanie w stanie w którym ani nie można wejść w tryb aplikacji ani kontynuować updatu.
Wtedy tylko wizyta w ASO a i to może nie pomóc bo oni nie mają takiego sprzętu jak deweloperzy, ani nie są do tego przeszkoleni.
Jak się coś spieprzy na miejscu u nich to przynajmniej wiadomo że nie nasza wina i nawet jeżeli będą musieli wymienić całe radio to my nie zapłacimy.
Poza tym raczej mało prawdopodobne że oficjalnie wypuszczą software do updatu bezpośrednio przez użytkowników, ile rzeczy jest wtedy nieprzewidywalnych:
* rodzaj USB Sticka (producent, firmware USB Sticka, wspierane wersje protokołu USB przez Stick)
* system plików na USB Sticku (NTFS, exFAT, FAT32, nie wspominając o systemach plików które obsługuje linux...)
* prędkość transferu jaką zapewnia USB Stick
* ilość partycji na USB Sticku, fizycznych, logicznych itd itp.
* lokalizacja paczki z softwarem na partycji
* stabilność zasilania
* ciągłość updatu (że nikt nie przerwie w trakcie)
itd. itp.
A każdy failure w czasie updatu to od razu byłoby że jest ich wina i naprawiać moje radio złodzieje
...
Lepiej czekać aż klient przyjedzie do serwisu..
Do updatów przez klienta lepiej używać rozwiązań w stylu OTA, przynajmniej kwestia nośnika wtedy odpada.
Dziś wizyta w ASO, poproszę żeby wrzucili najnowszy soft jaki mają na moje R4.0 i zobaczymy czy coś się poprawi.