otarcie- spóźniony refleks/AC,ubezp.

[man1utek]

Słuchajcie Forumowicze- nigdy jeszcze nie miałem wypadku samochodowego, moja Żona też nie, więc jesteśmy mało doświadczeni w tejże kwestii i liczymy na fachową pomoc i doradzenie. To może opiszę w czym rzecz, aby rozświetlić o co chodzi:
dzisiaj moja Żona wyjeżdżała ze stacji BP. Skręcała w prawą stronę na trasę główną, więc sobie spokojnie czekała aż zrobi się luka, żeby wyjechać. za Nią stał jakiś zniecierpliwiony, nie wiadomo co do końca chciał zrobić, ale chyba się wkurzył, chciał wyjechać i tak ruszył że leciutko przytarł moją asterkę- jak się przypatrzy to na zderzaku jest leciutko obtarcie i jest lakier trochę zmatowiony. Żona nie spisała żadnego oświadczenia, zobaczyła że nic w sumie się nie stało wsiadła i odjechała. Dopiero jak mi powiedziała co się stało, przetarłem dokładnie i zauważyłem obtarcie i zmatowiony lakier. Żona jedynie zrobiła zdjęcie tablicy rejestracyjnej.
Zadzwoniliśmy do firmy ubezpieczeniowej tej osoby co spowodowała szkodę. Przyjęli zgłoszenie telefoniczne, powiedzieli, że za dwa dni się będą kontaktowali, poprosili o zrobienie zdjęcia, uprzedzili, że pewnie będą dzwonić na stację BP i prosić o udostępnienie monitoringu i sprawdzenie tablic rejestracyjnych (jak Żona później zadzwoniła na BP to powiedzieli, że tylko policji mogą udostępnić monitoring i, że mają tylko nagrania przy stanowiskach tankujących).
i teraz mam do Was pytania:
1. Czy dobrze zrobiliśmy dzwoniąc do tej firmy ubezpieczeniowej?
2. Czy szkodę powinniśmy złożyć do naszego ubezpieczyciela bo auto jest na gwarancji i ma pełne ubezpieczenie OC i AC?
3. Jeśli przyznają nam jakieś odszkodowanie w postaci pieniędzy, albo np. powiedzą, że zderzak kwalifikuje się do polakierowania to rozumiem, że lakierujemy tylko w ASO? i wtedy np. odszkodowanie powinno być adekwatne do usługi wykonanej w ASO czy nie ma takiego przełożenia?
4. Jeśli już przyznają i naprawimy szkodę to rozumiem, że powinniśmy powiadomić firmę, która nam przyznała odszkodowanie? czy nie praktykuje się takich rzeczy?
Liczymy na wyrozumiałość i prosimy o pomoc, bo nie wiemy do końca jak powinniśmy postąpić i czego możemy żądać i w jaki sposób i gdzie?
Kurde, ale elaborat walnąłem:) aż w szoku jestem..

[Baldi]

1. Bez znaczenia. Mogliscie do swojej (=odp na drugie pytanie).
3. Auto macie nowe, nie bierzcie pieniedzy. Odstawcie do ASO i spiszcie upowaznienie dla aso, by zalatwilo wszystko w Waszym imieniu.

Generalnie. Jesli ustalicie sprawce - pojdzie z jego oc (pamietajcie o aucie zastepczym - nalezy sie). Jesli nie znajdziecie sprawcy - rozwazcie czy w ogole jest sens to robic z AC. Stracicie znizki na jakastam pierdole.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[danrok]

Dokładnie. Przy czym jeśli nie macie oświadczenia, to gość może powiedzieć że nic takiego miejsca nie miało, a nawet jeśli było na nagraniu to stwierdzić może że się dogadaliście że nic się nie stało i już. Na przyszłość uczulam - zawsze oświadczenie (chociaż tu gość może się wyprzeć, ale jak delikatne otarcie to można ryzykować). Jak stłuczka, to tylko wzywać policję.

Co do pytania 4tego. Jeśli zrobicie wszystko bezgotówkowo, to odbiór prac robi przedstawiciel ubezpieczyciela w zakładzie, lub na podstawie zdjęć po wykonanej naprawie. Przynajmniej ja tak miałem kiedyś.

[mmm]

Pokaż otarcie możliwe, że warto poczekać aż żona bardziej porysuje
Pamiętaj, że pomalowany błotnik będzie miał mniej lub bardziej inny odcień.
Tak jak pisał @danrok marne szanse z OC

[Baldi]

@danrok jesli nie ma poszkodowanych (poza autem rzecz jasna) nie ma potrzeby wzywac policji. Chyba, ze masz ubezpieczyciela typu "direct", ktory moze sobie takie cos zastrzec w OWU.
Za nieuzasadnione wezwanie jest mandat.

Przy stluczce - jak najszybciej usuwacie pojazdy z drogi i ustalenie sprawcy. Jesli winnego nie mozna ustalic to wtedy policja.
Oczywiscie - zanim pojazdy usuniecie, dokumentacja fotograficzna, to pomoze. Kazdy raczej ma jakas komorke przy sobie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[danrok]

@Baldi - jesteś tego pewien? Nie piszę żeby przy przetarciu wzywać policję, tylko przy stłuczce większej. Wiadomo że w większości przypadków nie ma potrzeby wzywania policji, jednak z własnego doświadczenia wiem że jeśli nie wezwie się policji, to później większość ludzi na chłodno kalkuluje i się wypiera :/

Ja dlatego mam kamerkę i wzywałbym policję przy większej stłuczce. Może przy otarciu bym sobie darował, ale jak coś większego to już na pewno nie.

EDIT: jak otarcie to wrzuć zdj. Lepiej może spolerować w ASO niż malować. Albo jeździć, zderzak plastikowy - nie zardzewieje

[odl]

Za nieuzasadnione wezwanie jest mandat.

Wezwanie do kolizji nie jest nieuzasadnione, ale nie jest konieczne. Zobacz sobie w "stop drogówka" itp programach do jakich głupot ludzie wzywają.. mandat (plus punkty) jest dla sprawcy kolizji, ale nie za wezwanie.

[mmm]

@danrok jesli nie ma poszkodowanych (poza autem rzecz jasna) nie ma potrzeby wzywac policji. Chyba, ze masz ubezpieczyciela typu "direct", ktory moze sobie takie cos zastrzec w OWU.

W "direct" policje wzywa się tylko gdy kierowca uciekł albo jest nieznany. Z oświadczeniem nie ma problemu

[danrok]

W "direct" policje wzywa się tylko gdy kierowca uciekł albo jest nieznany. Z oświadczeniem nie ma problemu

Dopóki oświadczenie jest spójne po obu stronach zdarzenia

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Segor]

Niestety żyjemy w kraju w którym do każdej stłuczki wzywał bym policję. Już za dużo razy czytałem, że ktoś spisał oświadczenie, a winny później się wyparł i z braku dowodów sprawę umorzono. No chyba że mamy na wideorejestratorze albo coś, to można ryzykować. Tak to wzywać policję i prosić o protokół. Delikatne przetarcie można ryzykować... Jeżeli nie widać na pierwszy rzut oka skazy to ja bym też się zastanawiał czy robić.

[wisniowy]

Pokaż zdjęcie, może wystarczy pasta polerska aby nadać rysom błysk- nie będzie wtedy widać tego przetarcia.

[marwisn]

Ja mam kilka żelaznych zasad w takich przypadkach.
- oświadczenie precyzyjnie opisuje co jest uszkodzone
- są w nim dane z dowodu sprawcy oraz jego podpis
- dokumentacja fotograficzna z autem sprawcy i samym sprawcą

[danrok]

przy okazji zapytam - wozicie jakieś blankiety od ubezpieczyciela w samochodzie? czy wystarczy na kartce papieru coś napisać "w razie czego"?

[mat]

Ja mam specjalne strony w kalendarzu służbowym o nazwie "Wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym" (2 egz.) z miejscem na szkic zdarzenia, rysunkami poglądowymi pojazdów, szczegółami dla każdego uczestnika etc. - bardzo fajna pomoc w razie "W"

[Budus]

wystarczy zwykła kartka papieru - przerabiałem to już

[pgrad]

Dokładnie to samo mam w swoim aucie - dobre informacje co spisywać
Przy zwykłej kartce papieru i stresie "powypadkowym" nie wszystkie potrzebne dane można spisać
W przypadku, gdy policja jest na miejscu wypadku to i tak ubezpieczyciel swoimi kanałami otrzymuje protokół policji z miejsca zdarzenia

[marwisn]

przy okazji zapytam - wozicie jakieś blankiety od ubezpieczyciela w samochodzie? czy wystarczy na kartce papieru coś napisać "w razie czego"?

Jeżdżą w schowku dwa formularze.

[man1utek]

Dzięki wielkie za wszelkie porady i uwagi. Na razie nie mam jak zrobić. Postaram się jutro strzelićzdjęcie i wrzucić. No to mam jeszcze jedno pytanie. Szkoda została zgłoszona do ubezpieczyciela . Odezwali się dzisiaj że proszą o zdjęcie. A jak dowiedzieli się że brak jest oświadczenia to przyślą Rzeczoznawcę żeby ocenił wartość szkody. Co zrobić? Co radzicie?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[kzyhu1983]

Jeżeli nie znajdziesz sprawcy olej temat. Za parę miesięcy zapewne napiszesz nie raz o wgniotkach, rysach, ocierkach, odpryskach.

[man1utek]

wiesz, jest monitoring na stacji BP. Oczywiście tylko przy dystrybutorach a nie przy samej trasie do wyjazdu

[danrok]

Już pisałem wyżej - na pewno ubezpieczycielowi z OC sprawcy nie będzie zależało na wypłacie odszkodowania. Co więcej, sam sprawca zawsze może powiedzieć że się dogadał z Twoją żoną bo stwierdzili że nic się nie stało i się rozjechali. IMO olałbym temat jeśli sprawca po jego znalezieniu nie będzie chciał się przyznać.

[man1utek]

no rozumiem, wiecie, nie mam ciśnienia bo to nic wielkiego- tak naprawdę, troszkę czasem drażni oko

[mmm]

Dzięki wielkie za wszelkie porady i uwagi. Na razie nie mam jak zrobić. Postaram się jutro strzelićzdjęcie i wrzucić. No to mam jeszcze jedno pytanie. Szkoda została zgłoszona do ubezpieczyciela . Odezwali się dzisiaj że proszą o zdjęcie. A jak dowiedzieli się że brak jest oświadczenia to przyślą Rzeczoznawcę żeby ocenił wartość szkody. Co zrobić? Co radzicie?

Przyjedzie po robi zdjęcia, wypełnicie papierki. Za dzień dostaniesz wycenę i jak podałeś numer konta kasę.
Teraz bierzesz kasę i żonę na zakupy i zapominasz o otarciu albo zaprowadzasz do ASO, podpisujesz upoważnienie i lakierujesz błotnik.

[man1utek]

okej, to już wszystko wiem, dzięki serdeczne

[JG45]

przy okazji zapytam - wozicie jakieś blankiety od ubezpieczyciela w samochodzie? czy wystarczy na kartce papieru coś napisać "w razie czego"?

W aplikacji MyOpel jest opcja- Utwórz raport powypadkowy.

[danrok]

A to nie wiedziałem. Dzięki

[man1utek]

o dobrze wiedzieć, dzięki za pomoc