Strona 4 z 5

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 16 maja 2018, 14:37
autor: marwisn
Segor pisze:
marwisn pisze:Już zamówiłem polecany preparat Kemo. Mam nadzieję, że jest tak dobry jak piszecie.
Tak patrzę, że ten preparat to tylko usuwa ślady zapachowe, a nie odstrasza. To nie lepiej domestosem pomazać różne miejsca pod maską, zamiast wieszać te kosteki zapachowe, które działają miejscowo?
Z tego co widzę to polecany odstraszacz kosztuje 13,99 zł, więc może warto doinwestować?


Z101 usuwa zapachy. Z100 odstrasza.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 16 maja 2018, 14:40
autor: odl
Segor pisze:Tak patrzę, że ten preparat to tylko usuwa ślady zapachowe, a nie odstrasza.

to chyba dobrze.. ;) swego czasu czytałem, że kuny nie niszcza grodzi i kabli pod maska, bo to im sprawia jakaś frajdę, tylko wyczuwaja tam obce zwierzęta (np kota), które przybyły na ich teren (auto zaparkowane w nowym miejscu) i ze wściekłości się tak zachowuja.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 16 maja 2018, 15:03
autor: marwisn
Widząc ile tego wyszło tego preparatu na spryskanie węży i wiązek to spokojnie wystarczy na rok czy dwa.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 09 lut 2019, 08:22
autor: Martin
najlepsze sa kostki WC, tylko nie o zapachu leśnym aby nie czuły się jak w raju :) koszt nie wielki a spokój :)
w moim poprzednim aucie w pierwszym roku miałem jakąś kunę która pogryzła mi wygłoszenie maski silnika...po założeniu 2 kostek WC (domestos) pod maske (powiesiłem je w roznych miejscach) i regularnym ich zmienianiu tj min. raz na pol roku, przez 11 lat nie miałem żadnego szkodnika mimo ze w sąsiednich autach (sąsiadów) w garażu podziemnym jakieś zwierzaki szalały non stop.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 12 mar 2019, 16:15
autor: Martin
a czy ten Kemo Z100 (odstarszacz) ma jakis zapach wyczuwalny dla człowieka ? (śmierdzi z daleko od auta) czy nie klei sie, czy tez nie powoduje ze na popryskanych miejscach gromadzi sie brud itp ?

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 13 mar 2019, 10:34
autor: astra
Martin pisze:najlepsze sa kostki WC, tylko nie o zapachu leśnym aby nie czuły się jak w raju :) koszt nie wielki a spokój :)
w moim poprzednim aucie w pierwszym roku miałem jakąś kunę która pogryzła mi wygłoszenie maski silnika...po założeniu 2 kostek WC (domestos) pod maske (powiesiłem je w roznych miejscach) i regularnym ich zmienianiu tj min. raz na pol roku, przez 11 lat nie miałem żadnego szkodnika mimo ze w sąsiednich autach (sąsiadów) w garażu podziemnym jakieś zwierzaki szalały non stop.

Też stosuje domestos, potwierdzam.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 14 mar 2019, 09:33
autor: vzduch
To u mnie szkodniki są chyba na wyższym poziomie adaptacji, bo taką chemię łazienkową mogłem sobie po tygodniu, czy kilkunastu dniach wsadzić w... A zawieszki na muszlę leżały pogryzione obok korka oleju, mimo tego że były przymocowane praktycznie na samym dole komory silnika. Podobnie było z sierścią - kuny sobie wyciągnęły zawieszki wypełnione sierścią psa i zostawiły pod płotem, kilka metrów od samochodu. Kupiłem nawet preparat Liqui Moly i prawdą jest, że do 14 dni trzeba ponownie spryskać odpowiednie elementy "silnika", ale do tego rodzaju chemii również się te wściekłe łasice przyzwyczaiły... Finalnie mam wygryzioną niewielką dziurkę w izolacji grodziowej (?) i raz skończyłem w ASO z koniecznością wymiany wiązki - coś tam między alternatorem, a akumulatorem. Na kolejny "sezon" kupię już jakiś elektroniczny odstraszacz z procesorem, ale nie taki podłączany do aku, a raczej coś, co zamontuję na podjeździe. Inne środki niestety są nieskuteczne, więc szkoda mi wydawać 60 zł na Kemo, podczas gdy wspomniany sprzęt kosztuje nieco ponad 2 razy więcej.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 14 mar 2019, 09:44
autor: Martin
kiedy owe gryzonie najbardziej atakują tylko zima - szukają ciepła... czy tez latem ?

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 14 mar 2019, 09:53
autor: vzduch
Martin pisze:kiedy owe gryzonie najbardziej atakują tylko zima - szukają ciepła... czy tez latem ?
U mnie jak na razie jedynie późną jesienią i zimą. Nie zaobserwowałem ich w sezonie letnim.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 14 mar 2019, 10:36
autor: astra
@vzduch
Nabywasz (zakup, przejęcie ze schroniska czy ulicy) psa (amstaff, pitbull, cokolowiek innego nawet), wozisz go ze sobą.
Tu http://astra5klub.pl/szybkie-pytanie-szybka-odpowiedz-t196-2280.html masz fajną matę (koledzy z forum bardzo chwalą zresztą).
Po opuszczeniu pojazdu przywiązujesz psa na łańcuchu do tego wkręcanego haka do holowania. 100% gwarancji/skuteczności że wszelkie inne zwierzaki (i nie tylko!) próbujące dostać się do wnętrza (czy nawet obsikać pojazd) zostaną skutecznie "wyeliminowane".
Dodatkowo możesz to zgłosić jako dodatkowe zabezpieczenie antykradzieżowe przy zawieraniu umowy AC.
Oczywiście po nabyciu zwierzaka wypadałoby się pochwalić w odpowiednim wątku
http://astra5klub.pl/post104539.html?hilit=pies#p104277

Zapomniałem dopisać, że rozwiązanie jest wyjątkowo ekologiczne co jest bardzo ważne w dzisiejszych czasach, może nawet ważniejsze niż jego praktyczne zastosowanie/przeznaczenie.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 14 mar 2019, 11:34
autor: vzduch
@astra, dzięki za wyczerpującą odpowiedź i ciekawą, praktyczną poradę :D Kiedyś pewnie będę miał psa, ale na razie nie pora. Mam kota, ale on ma na głowie ważniejsze rzeczy niż jechanie się z kunami... post111503.html#p111503

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 14 mar 2019, 12:11
autor: colins
vzduch pisze:To u mnie szkodniki są chyba na wyższym poziomie adaptacji, bo taką chemię łazienkową mogłem sobie po tygodniu, czy kilkunastu dniach wsadzić w... A zawieszki na muszlę leżały pogryzione obok korka oleju, mimo tego że były przymocowane praktycznie na samym dole komory silnika. Podobnie było z sierścią - kuny sobie wyciągnęły zawieszki wypełnione sierścią psa i zostawiły pod płotem, kilka metrów od samochodu. Kupiłem nawet preparat Liqui Moly i prawdą jest, że do 14 dni trzeba ponownie spryskać odpowiednie elementy "silnika", ale do tego rodzaju chemii również się te wściekłe łasice przyzwyczaiły... Finalnie mam wygryzioną niewielką dziurkę w izolacji grodziowej (?) i raz skończyłem w ASO z koniecznością wymiany wiązki - coś tam między alternatorem, a akumulatorem. Na kolejny "sezon" kupię już jakiś elektroniczny odstraszacz z procesorem, ale nie taki podłączany do aku, a raczej coś, co zamontuję na podjeździe. Inne środki niestety są nieskuteczne, więc szkoda mi wydawać 60 zł na Kemo, podczas gdy wspomniany sprzęt kosztuje nieco ponad 2 razy więcej.

W moim przypadku kostki do kibla też nie zdały egzaminu. Stosowałem natomiast dedykowane środki w sprayu i pomagały. Testowałem kilka i nie miałem zastrzeżeń, natomiast bardzo ostrzegam przed gównem ze stajni K2 czyli K2 Anti Marten. Na swoje nieszczęście popryskałem tym czymś komorę silnika, gdy było ciemno więc nie widziałem co dzieje się po popsikaniu. A dzieje się coś takiego jakbym wylał tam jakiegoś tłustego kleju. Teraz czekam na wiosnę, by ogarnąć komorę silnika z tego kleistego gówna i na swoim przykładzie ostrzegam wszystkich przed stosowaniem tego specyfiku.
https://k2.com.pl/produkty/k2-anti-marten-400-ml

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 14 mar 2019, 12:27
autor: vzduch
colins pisze:W moim przypadku kostki do kibla też nie zdały egzaminu. Stosowałem natomiast dedykowane środki w sprayu i pomagały. Testowałem kilka i nie miałem zastrzeżeń, natomiast bardzo ostrzegam przed gównem ze stajni K2 czyli K2 Anti Marten. Na swoje nieszczęście popryskałem tym czymś komorę silnika, gdy było ciemno więc nie widziałem co dzieje się po popsikaniu. A dzieje się coś takiego jakbym wylał tam jakiegoś tłustego kleju. Teraz czekam na wiosnę, by ogarnąć komorę silnika z tego kleistego gówna i na swoim przykładzie ostrzegam wszystkich przed stosowaniem tego specyfiku.
https://k2.com.pl/produkty/k2-anti-marten-400-ml
Sprawdzałem opinie w sieci - bardzo dużo osób narzeka, że tego specyfiku nie da się domyć... Z resztą nigdy nie byłem fanem K2. Nie twierdzę, że to zła chemia, ale do LM, czy nawet do Sonax'a mam większe zaufanie. Odstraszacz gryzoni LM ma co najmniej 3 zalety: nie jest drogi, ładnie pachnie, nie klei się - po zastosowaniu i wyschnięciu jest totalnie niewidoczny na spryskanych powierzchniach. No i na pewno działał, ale niestety zbyt krótko - to pewnie nie wina chemii, a coraz lepiej przystosowanych gryzoni.

PS na kleszcze też już większość preparatów dla kotów nie pomaga - kiedyś wydawało się 30 zł na krople i spokój z kleszczami na 1-2 miesiące. Teraz 100 zł na preparat, który powinien działać 2-3 miesiące, a niestety ciężko stwierdzić że działa chociaż 3 tygodnie.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 25 mar 2019, 23:09
autor: jakoku
Jakieś stworzenie boże, czy co? Nie zostawił nawet kawałka, okruszka choćby. Złodziej "zębaluch" wygryzły i zabrał. :evil:
To jest pianka w okolicach zamykania maski ( ta co ją siłowniki gniecie co noc i za dnia)
Różowa obieraczka is coming back :mrgreen:

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 29 mar 2019, 10:28
autor: jakoku
Gryzoń złapany. Mysz to zeżarła. W garażu menda zamieszkała.
Pułapka i kawał słoniny uczyniła z myszy obiekt mało pożądany.
Badziewna pianka na alledrogo to koszt 45 zł. Sprzedawczyk z Pierdziszewa próbuje sprzedać nową za 130 zyli.
Dodam tylko, że uszkodzenie dotyczy obu stron tak samo pogryzionych. Ekologiczne materiały kuźwa.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 29 mar 2019, 10:59
autor: Gral48
Z mojego doświadczenia - a zawsze to było jak parkowałem samochód na południu polski, kuny gryzły bez względu na porę roku. Teraz ZAWSZE szukam garażu. Kostki "domestosa" mi pogryzły, sierść psa, kota i inne wynalazki nic nie dawały. 2 lata temu, w moim vagu przegryzły mi wiązkę sterowania turbina, koszt naprawy/wymiana na nową to prawie 900 zeta.
Sprawdzają się za to duże parkingi na blokowiskach, przy sklepach, ważne aby z dala od starych domów, czy tez lasu

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 29 mar 2019, 11:05
autor: jakoku
Garaż mam w bloku, indywidualny. Sąsiad z pierwszego piętra się z kotełem wyprowadził i się mendy pojawiły.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 29 mar 2019, 11:14
autor: Gral48
jakoku pisze:Garaż mam w bloku, indywidualny. Sąsiad z pierwszego piętra się z kotełem wyprowadził i się mendy pojawiły.


Pozostaje Ci więc kupno/przygarnięcie kota ( najlepszy to tzw "dachowiec" )
Na działce nad jeziorem nie mogłem wygrac wojny z kretami, ale biegały jakieś koty, zacząłem im podrzucać żarcie i w nagrodę wytepiły mi wszystko ( krety, nornice ) :lol:

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 29 mar 2019, 11:56
autor: Krzysiec
Do czasu, az ten nie usnie pod pokrywą silnika - o czym jakoku zorientuje sie po trasie w Bieszczady :D

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 29 mar 2019, 12:01
autor: jakoku
Gołąb komuś już zasnął pod maską. Jakieś zwierze też próbowało kimnąć się , to go siłownikiem ktoś zatłukł. Mordercy! :)

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 29 mar 2019, 22:43
autor: Astroid
jakoku pisze:Gryzoń złapany. Mysz to zeżarła.

Tak, kowal zawinił, a ..... Sam wyskubał pod siłownik klapy i na mysz zwalił.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 29 mar 2019, 22:53
autor: jakoku
Astroid pisze:
jakoku pisze:Gryzoń złapany. Mysz to zeżarła.

Tak, kowal zawinił, a ..... Sam wyskubał pod siłownik klapy i na mysz zwalił.

nieprawda wcale! :roll: ;) Nie skubałem a siłowniki gniotą piankę i to wystarczy :)

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 03 kwie 2019, 21:58
autor: colins
Jak żem kilka postów wyżej pisał, takem dziś uczynił. :mrgreen: A mianowicie wypucowałem komorę silnika po tym jak w przebłysku geniuszu (a głupoty raczej) potraktowałem ją odstraszaczem na kuny K2 Anti Marten. Przy tej okazji jeszcze raz stanowczo ostrzegam przed stosowaniem tego specyfiku. No chyba, że chcecie bawić się potem jak ja w usuwanie lepkiego, tłustego świństwa z potraktowanych tymże środkiem powierzchni. :evil:
Ale już jest dobrze więc się chwalę... :roll:
IMG_20190403_185530.jpg
IMG_20190403_185530.jpg (692.19 KiB) Przejrzano 6186 razy

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 04 kwie 2019, 10:41
autor: norbertus20
Nie ma opcji po prostu dołożenia w ASO jakiejś dodatkowe osłony silnika od spodu?

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 04 kwie 2019, 15:45
autor: colins
Patrząc na budowę osłony fabrycznej wydaje mi się, że producent celowo zastosował taką dziurawą ze względu na potrzebę zapewnienia lepszej cyrkulacji powietrza w komorze silnika (lepsze chłodzenie i odprowadzenie ciepła z wydechu).

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 04 kwie 2019, 16:51
autor: Martin
@colins - a czym tak myłeś ta komorę silnika ze jak nówka z salonu ?:)

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 04 kwie 2019, 18:34
autor: colins
Tym czym usyfiłem, tym myłem. To znaczy tego samego producenta, bo K2 AKRA. Spryskałem delikatnie, a potem równie delikatnie ogarniałem gąbką z wodą i mokrą szmatą. Instrukcje mówią, że powinno zlać się obficie wodą, ale patrząc na tę wyzierającą na każdym kroku elektronikę i kabelki grubości włosów, nie miałem odwagi mocniej spłukiwać. K2 AKRA rzekomo nie szkodzi gumie czy plastikom więc nawet jeśli gdzieś go nie wypłukałem do końca, to nic się nie stanie. W rezultacie jako tako to wyszło. Jako tako, bo oczywiście nie we wszystkie zakamarki doszedłem ze szmatą. Ale od góry jak widać efekt niemal nówka i już mi się łapy nie kleją od tamtego syfu przy zaglądaniu pod maskę.

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 04 kwie 2019, 18:47
autor: jakoku
colins pisze: efekt niemal nówka
Jeno kijek wstydu spoziera i "rzecze" : j@##$ bnij we mnie, j@## bnij we mnie :mrgreen:

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 04 kwie 2019, 19:54
autor: colins
Prawdziwy facet nie potrzebuje wspomagania do otwierania otworów wszelakich. :mrgreen: ;)

Re: Co na szkodniki pod maską ?? / Kuna niszczycielka

: 03 maja 2019, 12:04
autor: grzesio
Witam, również obawiam się kun, dlatego mam zamiar zastosować coś takiego Wodoodporny Kemo M180 elektroniczny moduł zainstalowany przez ASO koszt z montażem to 150zł jadę na montaż we wtorek. Gościu w ASO gwarantował skuteczność, mam kolegę po przejściach z kuną, koszt naprawy około 400zł, po montażu Kemo spokój do teraz. Czy ktoś stosował już taki moduł, proszę o opinię.