Astra5Klub.pl

Kuba, po pierwsze nie wszystkie foteliki mają regulowane pochylenie, a po drugie nawet jak masz te możliwość to wiele ona nie daje. Ja mam sporą możliwość regulacji i to w trakcie jazdy i co z tego, jak mała ma na maksa pochylony do tyłu aby... normalnie siedzieć, a jak śpi to jej i tak głową spada do przodu. Wgniatalem już ile tylko miałem sił w kanapę ten fotelik. Jak mocniej to zrobię, to rozerwę kanapę.
Poza tym ISOFIX jest tylko do 18 kilo? Potem i tak będziesz używał pasów.
Ja bym to porównał do światłoczułego lusterka. Jest, bardzo fajne, ale spokojnie da się żyć bez tego.

No pewnie że nie wszystkie, dlatego napisałem, że trzeba troszkę poszukać. Jasne, wybór zostawiam każdemu, indywidualny. Ale pamiętajmy o kwestii bezpieczeństwa, w końcu po to montujemy foteliki, pasy to jednak tylko pasy, a przy iso, mamy fotelik spięty z ramą auta. Ja na pewno nie będę używał nic montowanego na pasy. Jak młody dobije do 9 kg, a ma już 8,5 Kupuję 2Way Pearl, Maxi Cosi, baza pasuje od poprzedniego fotelika. Zapomniałem o fakcie, że moja baza, sama w sobie ma taki kształt, że niweluje pochylenie kanapy, więc fotelik montuje się w zasadzie na płaskiej powierzchni.
fotelik-dzieci-cy-t533-120.html#p44997

kuba pisze: 2Way Pearl, Maxi Cosi, ... że moja baza, sama w sobie ma taki kształt, że niweluje pochylenie kanapy, więc fotelik montuje się w zasadzie na płaskiej powierzchni.
fotelik-dzieci-cy-t533-120.html#p44997

Potwierdzam, mam takie samo rozwiązanie i bardzo dobrze się sprawdza, poświęciłem też trochę czasu na szukanie fotelika i ten 2Way Perl z bazą okazał się najbardziej optymalny.

Ja tez bym chętnie kupił 2Way Perl, jednak nie pozwala on na montaż pasami. W E39 iso brak ... a to tam fotelik spędzi z 90% czasu.

kuba pisze: Kupuję 2Way Pearl, Maxi Cosi, baza pasuje od poprzedniego fotelika. Zapomniałem o fakcie, że moja baza, sama w sobie ma taki kształt, że niweluje pochylenie kanapy, więc fotelik montuje się w zasadzie na płaskiej powierzchni.

Mam ten fotelik z bazą i nie zgodzę się, że baza dobrze niweluje pochylenie kanapy. Przy montażu tyłem i maksymalnym "położeniu" fotelika, dziecko praktycznie siedzi prosto, a jak zaśnie, to głowa często leci w dół.

odl pisze:Mam ten fotelik z bazą i nie zgodzę się, że baza dobrze niweluje pochylenie kanapy. Przy montażu tyłem i maksymalnym "położeniu" fotelika, dziecko praktycznie siedzi prosto, a jak zaśnie, to głowa często leci w dół.

To mnie zmartwiłeś... wiozłem kilka razy córkę siostry w tym właśnie foteliku, na swojej bazie i nie widziałem problemu, wydawało mi się, że jest wystarczająco "leżąco"

Added in 1 minute 7 seconds:
Re: Fotelik dziecięcy

tslawek pisze:Potwierdzam, mam takie samo rozwiązanie i bardzo dobrze się sprawdza, poświęciłem też trochę czasu na szukanie fotelika i ten 2Way Perl z bazą okazał się najbardziej optymalny.

A nie zaobserwowałeś problemu jak kolega odl, wyżej opisuje ???

kuba pisze:To mnie zmartwiłeś... wiozłem kilka razy córkę siostry w tym właśnie foteliku, na swojej bazie i nie widziałem problemu, wydawało mi się, że jest wystarczająco "leżąco"

Może moja ma cięższą głowę Zanim zamontowałem ten fotelik, to sobie go na płaskiej podłodze sprawdzałem i po prostu mam wrażenie, że w aucie pozycja "leżąca" jest taka, jak ustawienie normalne na płaskim.

U mnie to samo. W pozycji leżącej fotelik jest jak na płasko, ale ja mam besafe.

nie wiem czy było. szukajka nie wyszukała. jaka jest szansa żeby isofix mieć na przednim siedzeniu?

Musiałbyś nieźle oberwać dzwona w tyłek...
Czyli na polskich drogach spora

Krzysiec pisze:Musiałbyś nieźle oberwać dzwona w tyłek...
Czyli na polskich drogach spora

Jesteś mi winien płyn do czyszczenia monitora...

Jak już się pojawię na mazurach to ogarniemy i to!

Dobra - niech będzie, że się chwalę, ale co mi tam...
Takata Maxi zamieszkała u mnie w Astrolocie.

Drogi. W testach 4 pkt bezpieczeństwo. Jak wiele innych i to znacznie tańszych.

Jedyny dostał 5 pkt to Roemer Kidfix XP SICT

Jakich testach? ADAC? Foteliki z 5 gwiazdkami ADAC zabijają dziecko przy zderzeniu z prędkością 40 km/h. Nie patrz na nie.

No to na co trzeba patrzeć? Raczej nie po testach znajomych bo to byłoby trochę makabryczne. Macie jakieś filmiki (testy) które 5 gwiazd zabija dzieci?

W tym temacie był link do artykułu. Test "plus" już trochę bardziej sensowny jest.

W sumie mniejsza o to. Wydaje mi się, że większość to jest to samo tylko inny nadruk firmy. Oczywiście są tandety nic nie warte które rozpadają się przy montowaniu.

Pisaliście że czołówka statystycznie jest większe prawdopodobieństwo niż wjazd w dupę. Podlinkujecie coś? Chodzi mi o sens montowania RWD fotela

Po pierwsze tylko i wyłącznie foteliki z pieciopunktowymi pasami. Żadne "poduszkowce". A odnośnie RWFa to statystyk nikt raczej nie szukał. Po prostu najczęściej jak ktoś w Ciebie wjeżdża w tył to stoisz albo jedziesz w tym samym kierunku. A jak zderzasz się czołowo, to albo stoisz (raczej rzadko), a najczęściej jedziesz na przeciw, więc siły większe.

Ciekawostka, pierwszy fotelik z poduszkami powietrznymi w osłonach pasów...
http://www.maxi-cosi.com/pl-pl/axissfixair.aspx

A ludzie nadal kupują foteliki w marketach i mysla, ze dziecko jest bezpieczne... Cóż, zdaje sobie sprawę, że nie każdego będzie stać na taki fotelik z poduchą, ale nie wiem czy taka inwestycja to nie jedna z wazniejszych. Tym bardziej, że Ci którzy mają kasę często gęsto bagatelizują te kwestie w przeciwieństwie do tych z "klasy średniej". Oby tylko nikt nie musiał się osobiście przekonywać, że spieprzył sprawę takim "zakupem fotelika" który wbrew pozorom może czasem narobić więcej szkody niż pożytku.

Nie balibyscie się kupić fotelika z taka poduszka?

Fajny fotelik, ale ja bym chyba nie kupił niesprawdzonego rozwiązania. Niby testy są, ale wolałbym info z rzeczywistej kolizji czy działa. Zawsze jednak niebezpieczeństwo, że za późno odpali i wyrządzi więcej szkód. Jak się sprawdzi, to "must have".
Ciekawi mnie inna rzecz. Ten fotelik ma łączone pasy, co jest niezgodne z naszym prawem - u nas łączniki pasów są zabronione (w przeciwieństwie do USA gdzie są obowiązkowe...).

grandmaster pisze:Nie balibyscie się kupić fotelika z taka poduszka?

Podoba mi się, ale nie zaryzykowałbym.

Added in 4 minutes 34 seconds:

Segor pisze:Ciekawi mnie inna rzecz. Ten fotelik ma łączone pasy

Podejrzewam, że w łączniku jest jakiś czujnik, a po wystrzeleniu poduch, łącznik spina je ze sobą.

Jak się nie ma alternatywy - czytaj coraz więcej RWFów na rynku to trzeba się jakoś bronić...

Krzysiec pisze:A ludzie nadal kupują foteliki w marketach i mysla, ze dziecko jest bezpieczne...

cóż... "myślą"? Niewykluczone, że im się zdarza

A tak na poważnie, to niestety większość tych ludzi kupuje fotelik nie dla bezpieczeństwa, lecz by nie dostać mandatu. Najchętniej to by dzieciaka na kolanach wozili.

I to jest najgorsze :/ A potem lamęt, bo tragedia... I jesli chodzi o samego opiekuna to pal go sześć... Wówczas szkoda dziecka, które było zależne tylko od niego i jego decyzji... Ale to juz inny temat.

admin pisze:Jak się nie ma alternatywy - czytaj coraz więcej RWFów na rynku to trzeba się jakoś bronić...

Ale oni mają kilka RWF'ów... Ten też jest uniwersalny przód/tył.

Spoko spoko...wiem że MC ma RWFy ale chodzi mi o fakt, że tym zabiegiem chcą przekonać do zakupu swojego.

Odnośnie bezpieczeństwa dziecka w foteliku mam pewne doświadczenie.
Znajomi dostali ode mnie maxi cosi cabrio 0-13 po mojej córce i mieli poważny wypadek. Wypadek w starym dużym samochodzie (zresztą w oplu) uderzenie przy dużej prędkości w bok od strony po której siedziało dziecko, które miało 2 miesiące wtedy. Samochód totalny wrak, ich zbierały karetki z miejsca zdarzenia. Gdybym miał sądzić po wyglądzie auta pomyślałbym że nikt nie przeżył. Rodzice z niegroźnymi obrażeniami. Dziecko trafiło na kilka dni na obserwację do szpitala beż żadnych konsekwencji medycznych.
Wyciągnąłem fotelik z wraku żeby zobaczyć jak się zachował, miał jedno pęknięcie na wzmocnieniu bocznym przy siedzisku. Byłem nieźle zdziwiony że przy takiej masakrze auta fotelik naprawdę obronił to dziecko.
Teraz dla drugiego kupiłem identyczny fotelik. Lepszej rekomendacji nie potrzebuję i żadne testy ADAC nie będą dla mnie bardziej miarodajne.