Strona 1 z 3

AKUMULATOR

: 17 sty 2017, 23:49
autor: adax
Gdzieś wyczytałem,że przenieśli go do tyłu,wie ktoś dlaczego i czy to dobrze czy źle od strony użytkowania?

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 00:45
autor: b3rs
W każdym BMW jest z tyłu, może to część drażnienia? :P

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 00:51
autor: adax
Ale kable podobno idą dołem i ciekawe czy są dobrze są zabezpieczone przed warunkami atmosferycznymi.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 06:56
autor: marwisn
Akumulator z tyłu poprawia rozkład masy w samochodzie.

W Audi czy BMW akumulator jest zamontowany w błotniku nie zabierając przestrzeni bagażowej. Opel chciałbym lepszy i zamontował centralnie w miejscu koła zapasowego...

IMG_0367.JPG
IMG_0367.JPG (83.35 KiB) Przejrzano 5436 razy


I nowa astra ma bagaj jak Fiat panda :lol:.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 08:48
autor: komisarzryba
ja mam kolo zapasowe i jest z boku.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 09:02
autor: marwisn
A tego to nie wiedziałem, że w ST jest w błotniku. Ja mam zapas i pod nim aku.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 09:06
autor: komisarzryba
ja mam hb i chyba zanik pamięci, bo dalbym glowe uciac, ze jest obok kola, a nie pod ;)

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 09:09
autor: Krzysiec
No ja mam dojazdowke i powiem szczerze, że nie widziałem aku po uniesieniu podłogi... wiec tak jakby jakos był jeszcze pod kołem schowany... Musze się temu przyglądnąć...

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 09:21
autor: kuba
i w HB i w ST aku jest we wnęce za kołem zapasowym patrząc od strony klapy, mniej więcej za przed linią tylnej kanapy. Ani pod kołem, ani obok koła, bez względu na wersję, czy z dojazdówką czy bez.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 09:29
autor: komisarzryba
gdyby moja astra nie stala wlasnie w serwisie, to bym poszedł się upewnić ;)

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 09:46
autor: mmm
Montowanie aku to jest dopiero gimnastyka, szczególnie że tylna klapa wtedy nie działa. Przynajmniej nie mogłem jej otworzyć

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 09:50
autor: marwisn
komisarzryba pisze:ja mam hb i chyba zanik pamięci, bo dalbym glowe uciac, ze jest obok kola, a nie pod ;)


To ja też mam demencję starczą. Byłem pewien, że masz ST...

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 10:08
autor: komisarzryba
pierwsze co dzis zrobie po odebraniu samochodu, to zanurkuje w bagażnik ;)
a jeśli chodzi o użytkowanie akumulatora w bagazniku, to niczym się nie rozni od takiego pod maska, bo w razie czego pod maska jest wyprowadzenie zaciskow i można się normalnie podpiac.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 10:13
autor: Segor
komisarzryba pisze:a jeśli chodzi o użytkowanie akumulatora w bagazniku, to niczym się nie rozni od takiego pod maska, bo w razie czego pod maska jest wyprowadzenie zaciskow i można się normalnie podpiac.
Potwierdzam, już dwa auta odpalałem przez kable podpinając się spod maski :)

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 10:30
autor: Nowy2016
mmm pisze:Montowanie aku to jest dopiero gimnastyka, szczególnie że tylna klapa wtedy nie działa. Przynajmniej nie mogłem jej otworzyć


No właśnie, jak wyjąć akumulator z bagażnika, gdy nie można otworzyć tylnej klapy - to zadanie dla inżynierów Opla. Tłumaczenie tego rozwiązania przez poprawianie rozkładu masy w samochodzie kompaktowym to zwykła bzdura, zwłaszcza gdy odbywa się to kosztem pojemności bagażnika. Prawie wszystkie kompakty mają akumulator z przodu (poza Astrą K) i mają taki sam rozkład masy np. VW Golf (60/40).

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 10:34
autor: komisarzryba
do bagażnika można się dostać kladac oparcia tylnej kanapy.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 11:09
autor: adax
No tak ale jak akumulator jest w bagażniku to kable idą pod spodem samochodu?A jeśli tak to są jakoś zabezpieczone dodatkowo?

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 11:23
autor: komisarzryba
mysle, ze nie gorzej niż przewod paliwowy czy przewody hamulcowe.
spod wygląda tak:

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 19:07
autor: kalmar
komisarzryba pisze:do bagażnika można się dostać kladac oparcia tylnej kanapy.

Tak jest też opisana obsługa akumulatora w instrukcji (przynajmniej tak mi gdzieś mignęło)

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 20:32
autor: Mieszko66
Akumulator jest umiejscowiony dokładnie jak napisał @Kuba. W przypadku uszkodzenia klapy bagażnika można go wyjąć od strony od strony pasażera po złożeniu oparcia tylnej kanapy. Wtedy według mnie jest nawet lepszy dostęp do niego. Nie zgadzam się natomiast z @Nowy2016, że umiejscowienie jego zabiera miejsce przestrzeni bagażowej. Akumulator jest za kołem zapasowym i we wnęce więc przestrzeń bagażowa zarówno ta na poziomie koła zapasowego jak i poziomu powyżej jest taka sama. Dodałbym jeszcze jeden plus umiejscowienia akumulatora w tym miejscu Astry K. Akumulator nie jest wystawiony na warunki atmosferyczne (niskie temperatury) co w jakimś zakresie przedłuża jego żywotność.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 20:36
autor: komisarzryba
Mieszko66 pisze:Akumulator nie jest wystawiony na warunki atmosferyczne (niskie temperatury) co w jakimś zakresie przedłuża jego żywotność.

na niska jest wystawiony tak samo, gdyby był w komorze silnika, ale nie jest wystawiony na wysoka temperaturę, ow silnika wlasnie.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 20:52
autor: Mieszko66
komisarzryba pisze:
Mieszko66 pisze:Akumulator nie jest wystawiony na warunki atmosferyczne (niskie temperatury) co w jakimś zakresie przedłuża jego żywotność.

na niska jest wystawiony tak samo, gdyby był w komorze silnika, ale nie jest wystawiony na wysoka temperaturę, ow silnika wlasnie.

Wydaje mi się jednak, że na niską temperaturę jest mniej narażony jak jest w środku wnęki osłonięty od góry styropianem i dodatkowo przy pakiecie wyciszenia filcem, a od spodu zabezpieczony plastykowym ,,korytkiem" w którym stoi. Natomiast zgoda co do wpływu wysokiej temperatury od silnika.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 20:54
autor: komisarzryba
jeśli chodzi od niska temperaturę, to nie ma znaczenia gdzie umieszczony będzie akumulator. po nocy na zewnątrz będzie miał po prostu temperaturę powietrza, jak caly samochod zresztą.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 22:33
autor: Segor
A wewnątrz auta nie jest kilka stopni więcej niż na dworze (w przypadku mrozu)? Mi do -4, może nawet-5*C nie zamarzała woda w butelce po nocy. Więc wychodziłoby, że jest nawet o tyle stopni cieplej.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 22:38
autor: mmm
Ja musiałem wyciągnąć aku bo cały zamarł, przy -20 wyciąganie koła dojazdowego, dotarcie przez kanapę itd bezcenne nikomu nie życzę

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 22:41
autor: Mieszko66
komisarzryba pisze:jeśli chodzi od niska temperaturę, to nie ma znaczenia gdzie umieszczony będzie akumulator. po nocy na zewnątrz będzie miał po prostu temperaturę powietrza, jak caly samochod zresztą.

O ile dobrze Cię rozumiem to chcesz powiedzieć, że nie ważne w czy postoisz na dworze przy ujemnej temperaturze w futrze czy w samej koszuli to i tak będzie Ci zimno dokładnie po takim samym czasie? No chyba jednak nie. To samo dotyczy chyba akumulatora. Jego sprawność zmniejszy się gdy jest narażony w dłuższym okresie czasu na działanie niskich temperatur (ujemnych), co powoduje, że przy starszych akumulatorach o obniżonych parametrach po prostu się rozładowują szybciej niż przy wyższych temperaturach zewnętrznych. W naszym wypadku akumulator jest umiejscowiony i osłonięty jak napisałem powyżej, a tym samym bardziej zabezpieczony przed bezpośrednim wpływem niskiej temperatury w dłuższym okresie czasu, niż akumulator umieszczony w komorze silnika niczym nie osłonięty oprócz pokrywy maski i czasami zabezpieczony czymś w postaci śmiesznej osłony. Jak na razie akumulatory mamy nowe i nie ma z nimi problemu. Niech tak pozostanie jak najdłużej.

Re: AKUMULATOR

: 18 sty 2017, 22:54
autor: kuba
Mieszko66 pisze:Nie zgadzam się natomiast z @Nowy2016, że umiejscowienie jego zabiera miejsce przestrzeni bagażowej. Akumulator jest za kołem zapasowym i we wnęce więc przestrzeń bagażowa zarówno ta na poziomie koła zapasowego jak i poziomu powyżej jest taka sama.

Dokładnie, ja też się nie zgadzam, aku jest umiejscowiony w specjalnie do tego przygotowanej wnęce, gdyby akumulatora tam nie było, nie byłoby również tej wnęki, tym samym płaska podłoga, jaka jest zresztą w naszym przypadku ;) Więc akumulator umieszczony w bagażniku w żaden sposób nie ogranicza przestrzeni bagażowej.

Re: AKUMULATOR

: 19 sty 2017, 07:02
autor: komisarzryba
Segor pisze:A wewnątrz auta nie jest kilka stopni więcej niż na dworze (w przypadku mrozu)? Mi do -4, może nawet-5*C nie zamarzała woda w butelce po nocy. Więc wychodziłoby, że jest nawet o tyle stopni cieplej.

a probowales potrzasnac energicznie ta woda? spróbuj ;)
jeśli w samochodzie nie jest wlaczone żadne zrodlo ciepla, to nie jest w srodku cieplej, to niemożliwe.

Mieszko66 pisze:O ile dobrze Cię rozumiem to chcesz powiedzieć, że nie ważne w czy postoisz na dworze przy ujemnej temperaturze w futrze czy w samej koszuli to i tak będzie Ci zimno dokładnie po takim samym czasie? No chyba jednak nie. To samo dotyczy chyba akumulatora.

człowiek wydziela cieplo i na mrozie musie się od utraty ciepla zabezpieczyc, poprzez ubranie. akumulator to nie zywe stworzenie i jeśli będzie na zewnątrz i nie będzie ogrzewane, to może mieć piec pokrowców, a i tak prędzej czy później osiągnie temperature otoczenia, osiągnie stan równowagi. zerowa zasada termodynamiki ;)

Re: AKUMULATOR

: 19 sty 2017, 07:18
autor: marwisn
Akurat akumulator w komorze silnika jest dobrym rozwiązaniem. Dzięki pracy silnika panuje tam wysoka temperatura, która sprawia, że podmaską jest cieplej niż na zewnątrz nawet kilka godzin po zakończeniu jazdy.

Jeżeli dodatkowo mamy pokrowiec termoizolacyjny to zyskujemy kolejną godzinę, dwie zanim aku wyziębi się do temperatury otoczenia.

Re: AKUMULATOR

: 19 sty 2017, 07:22
autor: komisarzryba
finalnie, nad ranem i tak będzie miał te sama temperature co snieg na ziemi. jeśli jest w komorze silnika i ma pokrowiec, to ten pokrowiec izoluje zimny akumulator od cieplego silnika. to działa w dwie strony ;)