Strona 1 z 1

Opalanie bezkluczykowe

: 07 sty 2022, 06:44
autor: izusek
Hej

Przez większość czasu odpalałem auto (manual), że trzymałem sprzęgło i trzymałem guzik i czekalem aż zegary zrobią obrót i dopiero potem przyciskałem zeby odpalił.

Od kilku miesięcy odpalam pomijając pierwszy krok, siadam sprzęgło i klikam guzik.

Czy Kazda z opcji jest bezinwazyjna? Bo sprzedaje auto dla rodziców i chciałem im wyjaśnić.

Miłego weekendu ;)

Re: Opalanie bezkluczykowe

: 07 sty 2022, 09:07
autor: Digital
Bez wciśniętego sprzęgła nie powinien odpalić. Przynajmniej bez keylessa nie odpali. Nie pamiętam jak to było w poprzednim aucie z keyless bo zawsze wciskam sprzęgło.

Re: Opalanie bezkluczykowe

: 07 sty 2022, 09:10
autor: Martin
koledze chyba chodzi o to czy należy czekać z odpaleniem na zakończenie testu zegarów

Re: Opalanie bezkluczykowe

: 07 sty 2022, 09:48
autor: PaGo
Gdyby to było samo zuo,to raczej
nie dałoby się odpalić silnika .
Poza tym po odpaleniu silnika znowu latają wskazówki.

Re: Opalanie bezkluczykowe

: 07 sty 2022, 11:55
autor: izusek
Martin pisze:koledze chyba chodzi o to czy należy czekać z odpaleniem na zakończenie testu zegarów


Tak, dokładnie o to mi chodzi bo juz sam zgłupiałem.

Re: Opalanie bezkluczykowe

: 07 sty 2022, 12:29
autor: pablofso
Nie trzeba czekać na to aż zegary skończą swój "taniec". Ja odpalam od razu - nie wynika inaczej ani z instrukcji obsługi ani ze zdrowego rozsądku.

Re: Opalanie bezkluczykowe

: 07 sty 2022, 12:55
autor: komisarzryba
naciska sie guzik i odpala, bez nadmiernego wnikania w szczegoly ;)

Re: Opalanie bezkluczykowe

: 14 sty 2023, 21:10
autor: sztorm
Ja wciskam sprzęgło i naciskam na guzik na ułamek sekundy i odpala, jak zegary zrobią obrót ruszam.

Re: Opalanie bezkluczykowe

: 15 sty 2023, 00:07
autor: PaGo
Ale widzieliście,że to było rok temu?