Astra5Klub.pl

Koledzy,
czy jest jakiś sposób na regulację czułości czujnika deszczu? Jest to dla mnie upierdliwa sprawa, ponieważ odnoszę wrażenie, że nawet na największej czułości wycieraczki zaczynają zbierać za późno, kiedy szyba jest już cała mokra i nic nie widać.

Będę wdzięczny za wszelkie porady!

regulacje masz na prawej manetce.

U mnie od drugiego stopnia do ostatniego zbiera tak samo często. Czyli zbyt często.

No właśnie na manetce jest oprócz stopnia 1 i 2 jeszcze pokrętło, którym na pierwszym stopniu jest regulacja czułości w 5 zakresach.

Ale @gringope24
narzeka nawet na największą czułość.
Jeśli czujnik nie jest walnięty,to pewnie tylko wgranie softu,a jest nieopłacalne.
Poszukaj używanego czujnika?

rah pisze:No właśnie na manetce jest oprócz stopnia 1 i 2 jeszcze pokrętło, którym na pierwszym stopniu jest regulacja czułości w 5 zakresach.

Ja piszę właśnie o tym pokrętle.

U mnie z tą regulacją czułości to jak u Slavek, między pierwszym a drugim stopniem jest różnica a potem od drugiego do ostatniego to już za szybko reaguje i podobnie na każdym stopniu

Zbyt często? Ja zawsze mam na max i bardzo często muszę ręcznie wymusić szybszą pracę!

Ja używam na najmniejszym poziomie czułości a nawet przy najmniejszej mrzawce wycieraczki latają bez przerwy. Rzadko się zdarza żeby działały poprawnie.

Ja jestem raczej zadowolony z ich pracy:działają podobnie jak w pontonie.
Czasem reguluje czułość do aktualnych warunków.

U mnie mam na max i często muszę dodatkowo ręcznie wymuszać ich szybszą pracę.
Albo te nasze czujniki działają różnie, albo każdy z nas ma inne preferencje.

Czasami na starcie dziwnie z zamuleniem reagują lecz jak już ruszą w swoim rytmie to później nie ma do czego czepiać się.

A może po prostu te różnice wynikają ze stopnia zużycia wycieraczek w naszych autach i w jednym lepiej wyciera szybę w miejscu czujnika a w drugim słabiej a czujniki działają tak samo u każdego

Pewnie wszytko po trochu.
Dla mnie są ok.

Czujnik w mojej astrze od początku działa tak samo czyli słabo. I nie zależy to od stanu wycieraczek czy czystości szyby. Na pokrętle zamiast 5 mogłyby być 2 ustawienia i byłoby tak samo jak przy 5. Czułość nr 1 i potem czułość nr 2 do 5 jedt taka sama czyli za duża.

W mojej astrze pokrętło zawsze mam na 5 i czasami ręcznie muszę włączać wycieraczki. W Jotce zazwyczaj miałem na 3 i tylko czasami zmieniałem pozycję w zależności od pogody. W obecnym samochodzie automat/czujnik wycieraczek od początku działa dużo gorzej niż w poprzednim a myślałem, że w nowszym modelu może być tylko lepiej.

Tak czytam wasze opinie i kurcze u mnie nie ma takich problemów. W przeciwieństwie do poprzedniego mojego auta Citroena C4, to w Astrze czujnik wycieraczek działa bardzo dobrze. Jest wyraźna różnica w częstotliwości pracy pomiędzy poszczególnymi czułościami.

tez jestem zdania, ze czujnik dziala poprawnie. wiadomo, czasem jak jest dziwny opad, typu zacinajaca mzawka, lub gdy pioro wycieraczki nie zbiera dokladnie w okolicach czujnika, to moze miec odchyly.

Jak u was wyglada czujnik bo zauważyłem ze coś chyba jest nie tak z nim

Witam,
u mnie też ten czujnik reagował w miarę poprawnie i dało się wyczuć różnice pomiędzy poszczególnymi ustawieniami czułości, ale ostatnio coś sfiksował - od ustawienia "2" wzwyż, wycieraczki systematycznie przyśpieszają podczas jazdy przy podobnym natężeniu opadu, aż do maks. prędkości - jednak nawet przy zatrzymaniu, kiedy "siła" opadu jest wyraźnie niższa, nie zwalniają.

Dziś nawet podczas podjeżdżania w korku, kiedy padało niezbyt intensywnie, co kilkadziesiąt sekund zwiększały prędkość, były na "2" lub "3", nie pamiętam (nie zatrzymały się nawet pod wiaduktem).

Aby je zwolnić, pomaga doraźnie przestawienie czułości o 1 stopień niżej, ale jeśli robię to np. z "3" na "2" to i tak po jakimś czasie na tej "2" rozpędzają się coraz bardziej i nie bardzo chcą zwolnić. Obecnie tylko na "1" działają w miarę rozsądnie.
Coś już się pewnie sypie, tylko nie wiem co?

PS. Jakoś ostatnio sporo rzeczy się w niej sypie - sprężarka klimy też z dnia na dzień chodzi coraz gorzej..

W moim przekonaniu i mojej Astrze działanie czujnika deszczu jest beznadziejne.
Najchętniej wyłączyłbym ten gadżet na stałe, ale jak to zrobić?

Przecież masz manualne włączanie wycieraczek :daj dźwignię wyżej - nie musisz korzystać z automatu.

Najchętniej wyłączyłbym ten gadżet na stałe, ale jak to zrobić?

To ty chyba nie miałeś do czynienia z automatycznymi wycieraczkami we francuskich autach W Astrze możesz sobie wyłączyć automatyczne wycieraczki w ustawieniach samochodu, chyba w komforcie, jeśli dobrze pamiętam. Musisz poszperać

PaGo pisze:Przecież masz manualne włączanie wycieraczek :daj dźwignię wyżej - nie musisz korzystać z automatu.

Ale w tym położeniu zapindalają jak szalone, bez możliwości regulacji czasu włączania.

Added in 53 seconds:

kobe24la pisze:

Najchętniej wyłączyłbym ten gadżet na stałe, ale jak to zrobić?

W Astrze możesz sobie wyłączyć automatyczne wycieraczki w ustawieniach samochodu, chyba w komforcie, jeśli dobrze pamiętam. Musisz poszperać

Jak, gdzie szperać?

W radiu(jakie masz?):
ustawienia-samochód-ustawinia komfortu.
Dokładniej nie powiem.
Instrukcja obsługi .
https://www.opel.pl/twoj-opel/instrukcje-obslugi.html

Tak to jest jak się nie czyta instrukcji obsługi, dobrze, ze inni to robią i podpowiedzą. Faktycznie w radiu jest funkcja, która wyłącza czujnik deszczu. W imieniu matołków nieczytających instrukcji - DZIĘKUJĘ

mam ten sam problem i zastanawiam się co mozna z tym zrobić, czujnik działa ale raczej jak chce i wiem ze moze wejsc na wyzsze obroty ale tego nie robi mimo ustawienia na manetce max..

Panowie,
mam ten sam problem. U mnie czujnik deszczu reaguje tak jak na załączonym linku:
https://www.youtube.com/watch?v=WVjwG4EBXSc

Byłem z tym nawet na serwisie bo mam auto na gwarancji Astra K (2021). Serwis w Białymstoku próbował mnie zbyć mówiąc, że nasz technik sprawdził działanie czujnika i wszystko jest w porządku. Pokazałem im ten filmik to Pani w serwisie dziwnie się na mnie popatrzyła i powiedziała, że to jest Astra i że to normalne. Fajnie zniesmaczyła mnie do kolejnego zakupu autka ich marki. Skoro ten czujnik nie działa to po co go montują, żeby się pochwalić że mają.
Poza tym na ręcznym sterowaniu u mnie wycieraczki działają tylko w dwóch płaszczyznach, natomiast poziom czułości na pokrętłach też nie działa.
Czy Waszym zdaniem to jest normalne?

Proszę przedstawić się w odpowiednim miejscu na forum /daro

Moim zdaniem normalne. Nie mam nic do zarzucenia w działaniu tego czujnika w astrze. Dobrze tez wiedzieć ze to jest czujnik opadów a nie mżawki:) a poza tym jak każdy system wspomaga kierowcę a nie wyręcza go.

Ja zawsze mam czułość na maksa i zazwyczaj pracują za wolno. Co śmieszne zmiana na niższą i z powrotem na wyższą czułość chyba zawsze daje zwiększona prędkość wycieraczek.
Jakość wycieraczek też chyba ma znaczenie, bo jak wycieraczką rozmazuje po szybie, to czujnik może świrować.
A no i po zatrzymaniu na światłach często muszę wyłączać, bo zasuwają jak głupie, a nic nie pada. W 13 letnim golfie bez czujnika wpadli na to, że po zatrzymaniu można zmniejszyć prędkość...