marwisn pisze:Jak słyszę takie pitolenie to mi się nóż w kieszeni otwiera...
Od czego mają centralny rejest? Książka jest dla Ciebie nie dla nich. Każdy powód jest dobry żeby spławić petenta...
Ostatnio jak umawiałem drugi przegląd w innym ASO tego samego dealera, to na start było pytanie w stylu - czy na pewno chce się pan umówić na przegląd u nas? W systemie widzę, że dwukrotnie czynności serwisowe były wykonywane w [...] (ASO oddalonym o powiedzmy 35 km). To oczywiście nie cytat, ale zamysł ten sam.
Tutaj nie jestem pewny, czy dealerzy mają wgląd w szczegółowe czynności serwisowe przeprowadzane w ASO innych dealerów, aczkolwiek na pewno mają podstawowe informacje o naszych pojazdach, na podstawie których według mnie nie powinni pytać o książeczkę.
A odpowiadając na pytanie... Tak, miejsce na książeczkę, jest w schowku i nie wyciągam jej stamtąd. Odpowiedzmy sobie na inne pytanie: gdzie bardziej przyda Ci się książeczka serwisowa auta - w domu, czy w samochodzie?
komisarzryba pisze:mi kazali wozic ze wzgledu na wbita pieczatke o przedluzonej gwarancji. woze.
Przedłużona gwarancja powinna być uznawana na podstawie certyfikatu, który de facto powinieneś już wozić ze sobą. Moim zdaniem