Astra5Klub.pl

Dobrze że działa, oby nikt więcej się o tym nie musiał przekonywać

U mnie ten system zadziałał raz(samo ostrzeżenie) a potem już ani razu nawet jak bez dotykania hamulca podjezdzalem do poprzedzającego pojazdu. Sama odległość od poprzedzającego pojazdu działa koło 20% przypadków, jakąś porażka te systemy

A masz w ustawieniach włączone hamowanie? Poza tym system ten uwzględnia prędkość i czas od poprzedzającego pojazdu, a nie odległość. Postaw sobie kartony i spróbuj je rozjechać, ale najpierw sprawdź ustawienia...

Sent from my MI 5 using Tapatalk

Segor pisze:A masz w ustawieniach włączone hamowanie? Poza tym system ten uwzględnia prędkość i czas od poprzedzającego pojazdu, a nie odległość. Postaw sobie kartony i spróbuj je rozjechać, ale najpierw sprawdź ustawienia...

Sent from my MI 5 using Tapatalk

Mam ustawione ale nie dział, problem chyba w tym że nie "widzi" poprzedzającego pojazdu (nie pokazuje czasu w sekundach w większości przypadków). Dziwne bo rozpoznawanie znaków dziala prawie zawsze.

u mnie kilkakrotnie się załączyło ostrzeżenie, ale hamowania jeszcze nie doświadczyłem

ja mam kilka razy dziennie ostrzeżenie i czerwoną lampkę na szybie chyba muszę zmniejszyć jego czułość.

z automatycznego hamowania na szczęście nie musiałem korzystać

No mi prawie zawsze świeci się zielony samochodzik, co oznacza że wykrył pojazd przede mną i by ostrzegał. Mi dwa razy pikał jak dojeżdżałem do pojazdu który skręcał.
Jeżeli ci się nie pojawia kontrolka, że wykrył samochód przed tobą to polecam wizytę w aso.

Sent from my MI 5 using Tapatalk

Często zdarzają Wam się niepotrzebne interwencje alarmu kolizyjnego ? Mam na myśli czerwone diody na szybie ? U mnie kilka razy, o ile jestem w stanie zrozumieć że na ostrym łuku system coś złapał, drzewo, krzaki, cokolwiek, jak mówi instrukcja, to na pustej autostradzie w nocy niekoniecznie, a tak też mi się zdarzyło, na szczęście nigdy nie zahamował. Duchy... ?

przy predkosci większej niż 60km/h nie zahamuje automatycznie, może co najwyżej wylaczyc tempomat. mi tez się czasem zdarza, ze diody migaja, ale zazwyczaj jest to na lekkim zakrecie lub w przypadku jakiejs przeszkody terenowej. na drodze szybkiego ruchu nigdy mi się sygnal niepotrzebnie nie wlaczyl.

Mnie rowniez kilka razy sie trafilo... Ale tak jakby czujniki ni stad ni z owad zlapaly auto jadace sasiednim pasem Bo nic przedemna nie jechalo

Krzysiec pisze:Mnie rowniez kilka razy sie trafilo... Ale tak jakby czujniki ni stad ni z owad zlapaly auto jadace sasiednim pasem Bo nic przedemna nie jechalo

Wydaje mi się że to kamera odpowiada za alarm a nie czujniki...

Piszac czujniki, pisalem ogolnikowo Nie majac na mysli strikte czujnikow na zderzakach Masz racje to kamera za to odpowiada

kuba pisze:Często zdarzają Wam się niepotrzebne interwencje alarmu kolizyjnego ? Mam na myśli czerwone diody na szybie ?

zdarzają się niepotrzebne, ale nigdy bez samochodu jadącego przede mną. w sumie to chyba tylko raz mi zapiszczało jak auto przede mną było w bezpiecznej odległości i nie próbowało nawet zwalniać.. więc to mógłbym uznać za niepotrzebne. pozostałe alarmy odzywały się zawsze jak auto przede mną zaczynało znacznie zwalniać, a ja nie reagowałem lub jak ktoś mi z innego pasa przed maske wjechał.
czułość mam ustawioną na maksimum, dodatkowo mam wrażenie, że system jest bardziej skory do alarmowania w czasie, jak przełączamy coś na systemie multimdialnym

Przy pustej drodze, przyczyną wyłapywania jakiegoś sygnału i zadziałaniem diody sygnalizacyjnej, może jest to iż drogowcy zainstalowali świeżo kocie oczka lub wilcze oczy, które w sposób prawidłowy skierowane są zamiast na pobocze na oś jezdni?!
Kamera odbiera odbicie z własnych świateł i załącza alarm kolizyjny

Czasem jak jedziecie włączcie na wyświetlaczu pomiędzy zegarami odległość od poprzedzającego pojazdu, która podawana jest w sekundach.


Jak to włączyć - przeszukałem menu i nie udało mi się tego znaleźć

nie wiem czy nie trzeba tego "aktywować" w menu między zegarami

pewnie @komisarzryba powie gdzie

Może ze mnie nie @komisarzryba ale między zegarami to się ustawia, trzeba wejść w ustawienia na samym dole i tam jest jakaś opcja które parametry mają się wyświetlać m.in. trasa a, trasa b, ciśnienia w oponach itd. tam da się odznaczyć info o odległości.

Dziekuje

Czy ten system automatycznego hamowania awaryjnego występuje i działa w wersjach ze skrzynią manualną? Jeśli działa to co z wysprzęgleniem przy zatrzymaniu pojazdu? Czy silnik jest "zduszony" i gaśnie?

Pozdrawiam,

Czy system automatycznego awaryjnego hamowania działa również z manualnymi skrzyniami?

tak tylko ze go nie zatrzyma jak to w automacie

dziadzia82 pisze:tak tylko ze go nie zatrzyma jak to w automacie

Jesteś pewien? W instrukcji jest napisane:

W celu uniknięcia ewentualnego zderzenia automatyczne hamowanie awaryjne może zmniejszyć prędkość pojazdu aż do całkowitego zatrzymania. W takim przypadku, w celu unieruchomienia pojazdu system automatycznego hamowania awaryjnego może włączyć hamulec postojowy sterowany elektrycznie. Aby go zwolnić, należy nacisnąć przycisk hamulca postojowego sterowanego elektrycznie lub mocno wcisnąć pedał przyspieszenia

Czyli nie dość, że może zatrzymać to jeszcze ręczny zaciągnie... Nie ma wzmianki, że to tylko dla automatu.

Właśnie otrzymałem od Opla informację, że dla wersji manualnych tylko przyhamuje ale nie zatrzyma.

Dziękuję za pomoc.

Heh... jeśli by tak było to powiem szczerze że bardzo słabo i czułbym się oszukany, przecież to miało zahamować w sytuacji awaryjnej, a nie tylko zwolnić gdzie tu korzyść jak to dział do 60 km/h (jeśli dobrze pamiętam). Tak to by uratowało tyłek w sytuacji miejskiej korki itp. a tak to tylko zmniejszy uszkodzenia :/ Może ktoś już miał możliwość przetestowania tego systemu?

Memory pisze:Właśnie otrzymałem od Opla informację, że dla wersji manualnych tylko przyhamuje ale nie zatrzyma.

a konkretnie skąd od Opla? bo np. w ASO to z reguly nic nie wiedzą i wprowadzają w błąd..

wg instrukcji przyhamuje przy prędkości 40-60km/h, poniżej 40km/h zahamuje z pełną siłą. zresztą przeczytaj wypowiedź p2p2p1 w tym wątku parę stron wcześniej - ma silnik 1.6 z 2016, więc raczej ciężko u niego u automat, a auto praktycznie stanęło w miejscu..

ale nie zatrzyma bo nie ma takiej możliwości musiała by zdusic silnik a na pewno nie zdusi silnika.
Zatrzymanie tylko w skrzyniach auto.
W kazdej marce tak jest.

Czysta logika - silnik nie zostanie zduszony przy manualnej skrzyni biegów - widząc czerwone diody w oczach noga sama poleci na sprzęgło/hamulec
W domniemaniu zakładam, że wśród kierujących nie ma niewidomych oraz chętnych do przywiązania obydwu nóg do fotela

Czyli wracamy do punktu wyjścia. Pozostają kartony na próbę...

Hanka Mostowiak jej nie przezyla :/