Astra5Klub.pl

Czy ASO wymienia w nowym aucie opony na zimowe gratis czy trzeba zapłacić? Jak mieliście przy dostarczeniu własnych opon?

Wszystko jest kwestią ASO. U mnie nie chcieli nawet kół za darmo przełożyć. Serwis i salon mają swoje budżety do wyrobienia i tyle.

remar pisze:Czy ASO wymienia w nowym aucie opony na zimowe gratis czy trzeba zapłacić? Jak mieliście przy dostarczeniu własnych opon?

U mnie gratis wymiana, ale tylko dlatego że kupiłem u nich opony (de facto cena opon u nich = cena opon z allegro + wymiana, a nie chciało mi się kombinować z zamawianiem ). Przy zakupie na własną rękę wymiana opon 100 zł

100 zł wymiana, mogą też coś zażyczyć sobie za programowanie czujników

W bielsku -białej wymiana kół z programowaniem 100 zł.

W mnie przy odbiorze za darmo wymienili, oczywiście opony dałem swoje. Nie rozumiem logiki salonów, które przy odbiorze nowego samochodu łaszą się na dodatkowe 100zł.

Ta logika salonowa wkrótce przerośnie nasze myślenie. Dojdzie do tego, że zaczniemy płacić za każdą nakrętkę do koła. Nastawiam się na walkę przy odbiorze auta. Już trenuje

U mnie zacięta walka nic nie dała... zasłaniali się, że cenę i tak dobrą zrobili na auto... Itd Itp... za wymianę opon (przekładka zestawu przywiezionego przeze mnie - nie tylko opon, a kompletny zestaw na felgach juz wywazony itd) rownież skasowali... montaż chlapaczy równiez... Co prawda za te usługi płacę dopeiro jutro bo odbieram reszte akcesoriów... I jeszcze raz sprawdze ile dokladnie co kosztowało i bede chciał to jeszcze zniwelowac... Ale marnie to widze :/

Tak jest w większości salonów, każdy gada że oferta na auto "wyjątkowo wyjątkowa" a potem za każdy bzdet trzeba płacić, to samo u mnie.

To ja mam trochę inne pytanie - nakładki na śruby: założyłem z jednej strony i się trochę wystraszyłem, że ich potem nie ściągnę... Macie pomysł jak je ściągnąć? Kombinerki nie wejdą pomiędzy nakładkę a felgę...

@Segor, w coś takiego się zaopatrz:
http://allegro.pl/sciagacz-haczyk-nakla ... 91589.html

kuba pisze:@Segor, w coś takiego się zaopatrz:
http://allegro.pl/sciagacz-haczyk-nakla ... 91589.html

Potwierdzam ze sie sprawdza, ale jeśli masz oryginalny klucz do kół to nic dodatkowego nie jest potrzebne. Koniec klucza ma ładnie zagięty "języczek" którym podważasz nakładkę i schodzi. Ja dla ochrony felg przy podważaniu podkładałem szmatkę między klucz a felgę żeby jej nie porysować. A kombinerki itp odradzam, ćwiczyłem na innym aucie i skończyło się połamaniem rantu w nakładce

Wkrętak delikatnie albo takie duże szczypce plastikowe jak do bezpieczników. Nakładki na śruby mają rowek żeby było o co zahaczyc.

mati160 pisze:Potwierdzam ze sie sprawdza, ale jeśli masz oryginalny klucz do kół to nic dodatkowego nie jest potrzebne.

Z zestawem naprawczym chyba nie mam oryginalnego klucza, ale jak nie zapomnę to zerknę. Tak czy inaczej na razie będę zmieniał koła w ASO, więc problemu nie będzie, ale może kiedyś na drodze assistance będzie musiało pożyczyć mi dojazdówkę czy coś.

Segor pisze:

mati160 pisze:Potwierdzam ze sie sprawdza, ale jeśli masz oryginalny klucz do kół to nic dodatkowego nie jest potrzebne.

Z zestawem naprawczym chyba nie mam oryginalnego klucza, ale jak nie zapomnę to zerknę. Tak czy inaczej na razie będę zmieniał koła w ASO, więc problemu nie będzie, ale może kiedyś na drodze assistance będzie musiało pożyczyć mi dojazdówkę czy coś.

Z zestawem naprawczym brak klucza - potwierdzam
co też widać na zdjęciu w http://astra5klub.pl/astra-elite-1-4-150km-s-s-at-st-deep-sky-t321-15.html

Segor pisze:ale może kiedyś na drodze assistance będzie musiało pożyczyć mi dojazdówkę czy coś.

ale wtedy to chyba nie Ty sie powinieneś martwić, jak ściągnąć koło...

odl pisze:ale wtedy to chyba nie Ty sie powinieneś martwić, jak ściągnąć koło...

Niby nie, ale to ja będę się martwił, czy moje felgi i nakładki wyjdą z tego cało

Zawsze mogą Cię przecież wrzucić na lawetę i do najbliższego ASO

Nie twierdzę, że wielosezonówki są bez sensu, tym bardziej, że ostatnia generacja to podobno przepaść od tego co było wcześniej, ale warto jednak mieć na uwadze to (filmik stary, ale wniosek ten sam):
https://youtu.be/GlYEMH10Z4s
TL;DR: na lodzie z 16 km/h opony zimowe zatrzymują auto na prawie dwa razy krótszym dystansie niż wielosezonowe (6,5m kontra 12m, kontra 14,3m dla letnich)
Tak więc nawet na lodzie ważne jaką masz oponę. Ciekawe jak by wyszedł ten test przy dzisiejszych oponach.

Ten test bez podania modeli opon jest bez sensu. Mogli wziąć zimówkę premium i low endowe letnie i wielosezonowe. Ja astre kupiłem trochę z rozpędu z letnimi i drugim zestawem kół zimowych. Ale wielosezonowe opony jak najbardziej są godne rozważenia.
Bierzcie poprawkę na to że nie ma za bardzo wiarygodnych testów - większość (wszystkie??) jest sponsorowana niestety a poza tym nie jest w interesie firmy oponiarskiej ani wulkanizacji byśmy jeździli na oponach wielosezonowych. Kupować nowe co 3 lata na nowe na lato i nowe na zimę i branża będzie zadowolona. A klient? A kogo to obchodzi

nepo pisze:Ten test bez podania modeli opon jest bez sensu. Mogli wziąć zimówkę premium i low endowe letnie i wielosezonowe. ... Kupować nowe co 3 lata na nowe na lato i nowe na zimę i branża będzie zadowolona. A klient? A kogo to obchodzi

Jak najbardziej trafna uwaga iż testy powinny być robione w tej samej kategorii opon.

Co do wymiany opon to wszystko zależy od wielu czynników, choćby od ilości przejechanych km w ciągu roku, stylu jazdy, czy innego starzenia się opon (garażowanie auta pod chmurką/garaż).

Ten test jest sprzed 7 lat, więc... Tak jak napisałem: nie chodzi o to jakie tam są opony, tylko o to, że od ich jakości zależy bardzo dużo, nawet na lodzie, gdzie często słyszy się opinie: jak jest szklanka to nie ma znaczenia opona.

Pochwalę swoje Hankooki, dziś z rana u mnie kilka cm mokrego śniegu, osiedle co prawda czyściutkie i odśnieżone, ale jechałem kilka km zaśnieżoną powiatówką i jest na prawdę dobrze, auto jak po sznurku, start i hamowanie idealnie, nie wiem co to ABS. Gwoli przypomnienia mowa o Hankook Winter i*cept evo 2 W320 - 225/45/17 Na mokrej nawierzchni też sprawują się bardzo dobrze. Tyle testu zimówek jak na razie, poczekamy na lodowisko

kuba pisze:Ale i Nokianowi zdarzają się wpadki, ojciec kupił na początku sezonu komplet 16" WRD4 ( w sumie sam mu je poleciłem po Waszych pochwałach jeździ po trochę gorszych drogach ) jedna z opon nie dawała się wyważyć, w ramach testu również na nowej feldze, cały komplet pojechał na reklamację.

No to gorzej, bo to już drugi taki przypadek, o którym czytam (chyba, że to od tego samego sprzedawcy, co niszczy opony źle je składując). Dobrze, że moje nie sprawiają problemów.

Czytając forum byłem zdecydowany na zakup Nokianów. Sprzedawca zwrócił mi jednak uwagę, iż cześć produkcji robią w Rosji i podobno zdarzają się czasami z tymi oponami problemy z jakością. Ostatecznie zdecydowałem się na Dunlopy WS 5 (też polecane tutaj)

Segor pisze:No to gorzej, bo to już drugi taki przypadek, o którym czytam (chyba, że to od tego samego sprzedawcy, co niszczy opony źle je składując). Dobrze, że moje nie sprawiają problemów.

Raczej nie, zamawiane w jednym z największych sklepów oponiarskich w Polsce, chyba nawet największym ja tez mam od nich i jest gitara, od lat tam kupuję, raczej wadliwy produkt, gość na infolinii powiedział ze zdarzały się już takie kwiatki z Nokianami. Jakoś bardzo zszokowany nie był.

Ja mam Nokiany z Rosji i nie mam problemów... Każda fabryka musi spełniać pewne standardy, a niestety czasem babol sie trafi... i moim zdaniem mowienie, ze z Rosji to gorsze to tak jak mowienie ze GoodYear z Debicy jest duzo gorszy niz z pierwotnego kraju. Nie generalizujmy Wszedzie wpadki sie zdarzają...

Czy ktoś może coś napisać o Firestonach, które oferuje Opel? Ja niestety nie jestem zadowolony. Na śniegu lecą jak chcą, wczoraj prawie zaliczyłem latarnię "hamując" na kostce pokrytej śniegiem. W deszczu też słabo, nie wiem tylko czy to wina opon czy dużej mocy - mam odniesienie do 115-konnej astry H na Nokianach WR D4. Czy ktoś jeszcze ma podobne obserwacje?

No to słabo, mi znajomy te Firestony Oplowskie odradzał. Mnie się jeszcze nie zdarzyło "poślizgnąć" na Hankook'ach, moc mniejsza zdecydowanie co prawda, ale w 90% jeżdżę w trybie Sport, wiec też ładnie się odbija.

Firestony to klasa średnia a Nokiany to jednak opona premium więc może tu jest różnica.