Astra5Klub.pl

Witam,
czy ktoś z forumowiczów posiada takie felgi jak w linku

http://pictures.trader.pl/eurotax/pictu ... a7ff0a.jpg

Jak wygląda sprawa z utrzymaniem czystości ? Czy wersja bi-kolor nie sprawia znacznych problemów ?

Dodatkowo pytanie o twardość. Czy będzie duża różnica między felgą 17 / 45 ,a tą 18 / 40 ?
Felgi będą zamontowane w wersji ST.

Z góry dzięki za odpowiedź.

Z twardością nie wiem, nie mam porównania, ale ogólnie jest ok. Jest twardy (mam 1.6 i z tylu drążki watta, może też dlatego zawieszenie jest nieco twardziej zestrojone) ale nie jest źle.

Swoją droga między 45 a 40 raczej nie będzie drastycznych różnic.

Jeżeli chodzi o same felgi - wyglądają bosko, zwłaszcza z szarym lakierem, utrzymanie czystości tak samo jak przy każdych innych felgach, bicolor tutaj nie robi różnicy (a może nawet jest lepiej, bo na tych szarych ramionach nie widać tak brudu). Ja myje je na zwykłej myjce ciśnieniowej i w zupełności wystarcza.

Nie wiem po co przesadzać tak z profilem,przecież zawsze lepszy jest kompromis a i koszty mniejsze i ryzyko,że się zniszczy oponę.
Facet z salonu opowiadał mi jak ktoś wyjechał samochodem na tym profilu opony i wszystkie cztery zmasakrował bo wjechał na drogę usianą dziurami.

Jeżdżę na profilu 45, po dziurach również, nie zauważyłem uszkodzeń.

Mówię o profilu 40(bo taki temat jest założony)co uważam na nasze drogi lekkim przegięciem.

Ja myślę że nie koniecznie, troszkę uwagi, nie celować w dziury i będzie dobrze. Moim zdaniem 17' są trochę małe do gabarytów AK, dopiero na 18' to auto na prawdę wygląda

Czy ja wiem,podniecać się wielkoscią opony,no bez przesady,jak dla mnie to trzeba podchodzić do tego racjonalnie,17-ki wystarczą całkowicie.
Sam założę 16-ki bo profil 55 jest idealny na nasze kiepskie drogi ewentualnie można się pokusić na 17-ki bo astra o dziwo radzi sobie dosc dobrze z tym profilem(moje odczucia z jazdy testowej).

adax pisze:Mówię o profilu 40(bo taki temat jest założony)co uważam na nasze drogi lekkim przegięciem.

piec lat jezdzilem na profilu 40. zadnych problemów, zadnych uszkodzen. drogi sa już na tyle dobre, ze można spokojnie na takich oponach jezdzic. na ukrainie niekoniecznie, ale w polsce jest ok ;)

adax pisze:Czy ja wiem,podniecać się wielkoscią opony,no bez przesady,jak dla mnie to trzeba podchodzić do tego racjonalnie,17-ki wystarczą całkowicie.
Sam założę 16-ki bo profil 55 jest idealny na nasze kiepskie drogi ewentualnie można się pokusić na 17-ki bo astra o dziwo radzi sobie dosc dobrze z tym profilem(moje odczucia z jazdy testowej).

Nigdy nie rozumiem narzekania na stan dróg w Polsce gdzie niby są wiele lepsze? Po kilku krajach już jeździłem i nie widzę różnicy w jakości dróg no chyba że ktoś porównuje że w Niemczech na autostradzie nie ma dziur a w Polsce na osiedlowych są. Sami się na siłę utwierdzamy że mamy źle drogi a to nie prawda

Sent fra min ALE-L21 via Tapatalk

adax pisze:Czy ja wiem,podniecać się wielkoscią opony,no bez przesady,jak dla mnie to trzeba podchodzić do tego racjonalnie,17-ki wystarczą całkowicie.
Sam założę 16-ki bo profil 55 jest idealny na nasze kiepskie drogi ewentualnie można się pokusić na 17-ki bo astra o dziwo radzi sobie dosc dobrze z tym profilem(moje odczucia z jazdy testowej).

Primo, podniecam się nieco innymi tematami niż samochód Po drugie, to jest tylko moje zdanie, każdy robi wedle uznania, jak ktoś ma życzenie, niech wrzuca i 15 na balonach do AK Moim zdaniem, rozmiar poniżej 17 cali jest do AK wizualnie nie do przyjęcia, kropka.

kuba pisze:nie celować w dziury i będzie dobrze.

Powodzenia:
I to tylko wygląda na płaskie. Maks 30 km/h tam jeżdżę A ostatnio to stwierdziłem, że szkoda auta i jeżdżę na około.

corsa12i pisze:Nigdy nie rozumiem narzekania na stan dróg w Polsce gdzie niby są wiele lepsze? Po kilku krajach już jeździłem i nie widzę różnicy w jakości dróg

Ja mam tylko porównanie do Czech w okolicy Lubawki - przejeżdżasz granicę i dziury znikają - drogi są o niebo lepsze. Nawet jak u nas wyremontują drogę, to po roku, dwóch w zimie wychodzą dziury. W Czechach tego nie zauważyłem, a co roku tam jeździłem na narty - dziury były okazjonalne.

komisarzryba pisze: drogi sa już na tyle dobre, ze można spokojnie na takich oponach jezdzic

W jednych miastach są, w innych nie. Pamiętajcie, że za drogi lokalne w każdym powiecie odpowiada inny urząd, więc mogą być w zupełnie innym stanie.
Poza tym najgorsze jest to, że nawet na nowo wyremontowanych drogach potrafią zrobić taki szajs, że nagle w ładnej drodze masz dziurę co urywa koło :/

Segor pisze:Poza tym najgorsze jest to, że nawet na nowo wyremontowanych drogach potrafią zrobić taki szajs, że nagle w ładnej drodze masz dziurę co urywa koło :/

U nas jeszcze dochodzą takie pomysły jak kładzenie kanalizacji, kabli i cholera wie czego jeszcze w rok po położeniu nowej nawierzchni.

A te koła dalej się kręcą...czyli jak w temacie 18/40

daro pisze:A te koła dalej się kręcą...czyli jak w temacie 18/40

Myślę, że obecnie mało kto jeździ na tych kołach... Jak ten biały syf zniknie z ulic i trawników to się wypowiem ale na dzień dzisiejszy mogę tylko podesłać zdjęcie kół zimujących w garażu... I to nowych! Nieużywanych!

Ja jezdziłem na 18 bi-color od kwietnia do listopada przejechałem na nich 7000 km i uważam , że są trochę twarde ale kwestia przyzwyczajenia jak się przesiądzie z 16 lub 17 to troche rożnica jest .Astra na 18 lepiej trzyma w zakrętach no i ten wyglad po to się zdecydowałem na takie felgi żeby o nie dbać a jak ktoś lubi jeżdzić po krawężnikach to niech zakłada 15 ki dziury dziurami ja jezdzę tylko po miejscu gdzie napewno jest więcej dziur, autostrady to rzadkość trzeba jeżdzić rozsądnie i tyle.

Krótki czas jeździłem na 18". Żeby trochę zabezpieczyć felgi koła byly napompowane prawie na beton. I niestety komfort jazdy był dla mnie nie do przyjęcia. Wróciłem do zestawu 17" lato / 16" zima.

Po przekroczeniu pewnego wieku człowiek się robi wygodny .

Oczywiście każdy z nas uważa na dziury i je omija a przynajmniej się stara ale nieraz wjedziesz w małą kałużę i dodatkowo jeszcze nocą i się okaże,że pod nią była dziura i wtedy może być klops.Tak więc takim idealnym kompromisem są po prostu 17-ki i tyle.
Podsumowując-zawieszenie bardziej w dupę dostaje,większe koszty ewentualnej wymiany,minimalnie większe spalanie i opory toczenia,mniejszy komfort no i większe ryzyko zniszczenia takiej opony,jest tego dużo...

Adax wszystko co piszesz to prawda...ale wygląd mmm.. bajka☺ sam się przymierzam żeby takie zanabyć do mojej czarnuli w haczbaku i powinno być lux

Dla mnie wyglad auta też jest ważny ale jeszcze ważniejsze są wrażenia z jazdy czyli jak przyspiesza auto i jak amortyzuje na naszych polskich dziurach.Miałem przejażdżkę golfem 7(jako pasażer)na niskim profilu i wjechaliśmy do łodzi i to był po prostu dramat,wtedy wolałbym juz jeździć swoim starym samochodem niż pięknie wygladającym nowym golfem i dostawać trzęsawki

Qrde! Zmieniam zdanie.. Przejechałem się autem na 18" na profilu 40... To jednak nie to. Wygląd na parkingu lux ale... Jak wsiadłem potem do mojej asi na zimowych 16"/55 to jakbym się przesiadł do poduszkowca..ehh. Mam nadzieję, że 17 to odpowiedni kompromis.

No i widzisz,sens jest może tylko wtedy jak jeździsz samymi autostradami ale jak wiemy nie zawsze tak jest.
Z jazdy testowej pamiętam,że na profilu 45 było całkiem nieźle,ale...nie sprawdziłem,czy opony nie były nadmuchane pod komfort jak wiemy można nastawić w komp albo komfort albo ekonomic czyli twardo chyba 2.4 bara.

W mojej astrze g pisze,że ma być 2.2 mam na profil 60 i jest po prostu auto strasznie nerwowe i tłucze gdy dałem 1.9-2.0 jest wtedy idealnie.

Willson pisze:Qrde! Zmieniam zdanie.. Przejechałem się autem na 18" na profilu 40... To jednak nie to. Wygląd na parkingu lux ale... Jak wsiadłem potem do mojej asi na zimowych 16"/55 to jakbym się przesiadł do poduszkowca..ehh. Mam nadzieję, że 17 to odpowiedni kompromis.

Witam w klubie .

Jak auto stoi to wygląda pięknie. Urok pryska po pierwszych metrach.

Właśnie się zastanawiam nad konfiguracją 225/40 R18 - oczywiście drugi zestaw czujników, programator i nowe opony. Czy ktoś z użytkowników 18" może podzielić się swoimi wrażeniami (głównie chodzi o komfort i bezpieczeństwo). Czy twardość tego zestawu da się odczuwalnie zniwelować żonglowaniem ciśnieniem? Co do felg, to jeszcze nie wybrałem, ale na pewno odpadają całe czarne.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Ja tak czysto teoretycznie, ale wydaje mi się że w przypadku 18' na profilu 40 żonglowanie ciśnieniem to niezbyt dobry pomysł. Profil dosyć niski, więc "miękka" opona może narazić felgę na uszkodzenie. Raczej przy takim profilu zaleca się wyższe ciśnienie dla ochrony felgi, a to wiadomo - będzie twardo. Zawsze byłem za większymi rozmiarami, aczkolwiek po przelataniu już kilku km AK na 17' wydaje mi się że nie będę szedł w nic większego na lato. Zawias dosyć sztywny, więc w połączeniu z 18' dla niektórych będzie zdecydowanie za twardo.

mam bikolory 18 z oponami 225/40.
z czystością jak z innymi "poskręcanymi" felgami, żeby wszystkie krawedzie doczyscic trzeba się napracować. mnie się nie chce, wiec tylko z grubsza lecę.

osobiscie odnoszę wrażenie, że dwukolorowość jest przesadzona, ale to moje prywatne odczucie. generalnie jezdzi mi się dobrze, choc mialem opory z takimi kołami na zimę.

e tam twardo jak bym nie musial szukac Kombi to bym zapakowal 19" irmschera + eibachy -30mm i "pasek" gumy o profilu 30 :D na 18" jest za miekko bardzo niepewnie sie prowadzi w zakretach z predkoscia >150-160kmh, moja astra G na 18" profil 40 obnizona na einbachu -40 prowadzila sie o niebo lepiej ... juz nawet nie chce wiedziec jak to musi beznadziejnie sie prowadzic na 16tkach i profilu 55, chyba jak moj saab "uwaga tankowiec skreca!" co do mycia, dealer dał mi zestaw kosmetykow mam taka pianeczke, psikne i praktycznie na błysk czyste

George pisze:dealer dał mi zestaw kosmetykow mam taka pianeczke, psikne i praktycznie na błysk czyste

rzuć kolego nazwę/zdjęcie/link do tego specyfiku..

Prosze bardzo nawet pomocnica mi przyniosla bo ja bylem zbyt leniwy, a drugie zonka ^^

Ja dostalem to: http://www.scottstrading.com/products/vehicle-care-pack i jest warte tych 100£

Baldi pisze:mam bikolory 18 z oponami 225/40.
z czystością jak z innymi "poskręcanymi" felgami, żeby wszystkie krawedzie doczyscic trzeba się napracować. mnie się nie chce, wiec tylko z grubsza lecę.

osobiscie odnoszę wrażenie, że dwukolorowość jest przesadzona, ale to moje prywatne odczucie. generalnie jezdzi mi się dobrze, choc mialem opory z takimi kołami na zimę.

@Baldi - co powiesz na temat komfortu jazdy i przyczepności. Interesuje mnie także opinia z jazdy po bezdrożach na 18" z profilem 40 - o ile miałeś sposobność jeździć takimi traktami komunikacyjnymi

CoolaPL pisze:co powiesz na temat komfortu jazdy i przyczepności. Interesuje mnie także opinia z jazdy po bezdrożach na 18" z profilem 40 - o ile miałeś sposobność jeździć takimi traktami komunikacyjnymi

jeszcze z drogi nie wyleciałem przesiadłem się z aveo na oponach 14/185/60 i na pewno jest inaczej.

na razie jedyne, co mi przeszkadza to, że opony są głośne, ale podejrzewam, że po zmianie na letnie będzie lepiej.
po wakacjach (zrobię ok. 5 tys wyłącznie po autostradach), to ocenię jak z przyczepnością w różnych warunkach. na naszych, polskich drogach, przy jezdzie 150-180 na pewno czuję się dużo lepiej niż w aveo, ale to w ogóle inna klasa/rozmiar opon itp., więc nawet ciężko porównywać..

żeby mieć porównanie trzebaby postawić ze trzy astry w różnych konfiguracjach oponiastych i sprawdzić..