Astra5Klub.pl

Programator z tego co się orientuję i oglądałem to ma za zadanie wzbudzić czujniki, aby komputer w aucie wykrył który czujnik jest aktywny. Nawet jeśli dealer twierdzi, że problemem były dajmy na to koła w bagażniku których czujniki cały czas się zgłaszały (przyjmijmy że możliwe), to i tak powinien ten dealer zrobić tak, by zaprogramować czujniki. Czy jak bym wziął w tym serwisie wymianę kół z programowaniem i by mieli obok auto którego koła też by "łapało", to by to był wystarczający powód by mi nie zaprogramować kół? Śmiechu warte tłumaczenie, albo umieją coś zrobić, albo nie. A tu widocznie potrafią, ale lać wodę klientowi na swoją niekompetencję :/ aż ciekaw jestem które to ASO, bo chyba blisko mieszkamy

Otrzymałem z Aliexpress swój programator (10$) i nie ma problemu z programowaniem 8 kół z czujnikami w garażu. Letni zestaw był poukładany bardzo blisko siebie. Programator "łapie" z ok 10 cm. Po sprawdzeniu letniego zestawu (wyszło 0,16 MPa na jednym kole- obserwuje je ) przeprogramowałem na zestaw zimowy. Mała odległość w niczym nie przeszkadza. Jak ktoś potrzebuje pomocy w okolicach Gliwic/Zabrza to pomogę.

Koledzy, niech mi ktoś wyjaśni jak to jest z tymi czujnikami i ciśnieniem w oponach a rzeczywistymi wskazaniami na komputerze, (włączony zapłon i zaciągnięty hamulec ręczny !!!), mianowicie po napompowaniu wszystkich kół ciśnieniem np. 2,5 at na manometrze, komputer pokazuje: przód: L 2,32 P 2,32, tył: P 2,34 i L 2,30 Nadmieniam że zapewniono mnie w ASO o legalizowanym i sprawnym manometrze i prawidłowym wykonaniu procedury konfiguracji czujników. Dlaczego jest taka różnica, z czego to wynika ?

Z fizyki i dokładności czujników w kołach, oraz dokładności manometru.

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka

czujniki samochodowe podają orientacyjną wartość

pompuj na orlenie, u mnie się zawsze zgadza +/- 0,1 zaraz po napompowaniu, bo później podczas jazdy ciśnienie się zwieksza.

man1utek pisze:czujniki samochodowe podają orientacyjną wartość

I tu się zgadzam. Już kilka razy pompowałem tak ,żeby wszystkie ciśnienia na wyświetlaczu były takie same.
Niestety, codzienne odczyty się różnią, np. dzisiaj mam na pp:2,26, wczoraj było 2,21 a parę dni temu było idealnie 2,2. Sprawdzane w garażu przed jazdą. Temperatura w garażu taka sama , no może +-1 C.
Wniosek, monitoring ciśnienia w oponach ma sygnalizować gwałtowny spadek ciśnienia, przy różnicach np. 2.2 na 2.4 ( czy też odwrotnie ) nie ma żadnego komunikatu.

Gral48 pisze:Wniosek, monitoring ciśnienia w oponach ma sygnalizować gwałtowny spadek ciśnienia, przy różnicach np. 2.2 na 2.4 ( czy też odwrotnie ) nie ma żadnego komunikatu.

no tak. dziwnym by było, gdyby bylo inaczej ;)

filko pisze:Czy jak zresetujecie ustawienia czujnika ciśnienia, i nie programujecie, to wskazuje wam zera, czy czujniki dalej pokazują prawidłowe ciśnienie?
Dostałem od chinczyka programator, chciałem przetestować przed zmianą kół i jak resetuje ustawienia, to nie mogę aktywować czujnika już przy pierwszym kole. Po minucie kierunkowskaz gaśnie i dalej komputer wskazuje odczyty jak przed resetem. Nie wiem czy mam trafny programator, czy nie chcą mi się prawidłowo zresetować czujniki ciśnienia... Wszystko robię jak w instrukcji, hamulec ręczny zaciągnięty.

Rozwiązałeś problem z programatorem ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Konrad pisze:Ja mam 2,2 na oponach 205/55/16 i jest OK.

Ja mam wg OnStar teraz 256 kpa. W sumie to nie narzekam na komfort, więc raczej nie będę zmniejszał.

Tak się od jakiegoś czasu zastanawiam, co daje zmiana wybranych parametrów nośności opony? Mam na myśli tę możliwość wyboru w aucie pomiędzy eco, lekka itd. Do instrukcji nie zaglądałem, przyznaje

To, że jak ustawisz sobie daną opcje a cisnienie w oponach będzie do nich zblizone to nie będzie pluło błędami Np ustawiasz ECO (z zaleceniami 2.70 na kazda opone... a w oponach masz wariant "miekki" gdzie masz 2.20 w oponach... No i autko Ci pluje ze masz za niskie cisnisnie

Krzysiec pisze:To, że jak ustawisz sobie daną opcje a cisnienie w oponach będzie do nich zblizone to nie będzie pluło błędami Np ustawiasz ECO (z zaleceniami 2.70 na kazda opone... a w oponach masz wariant "miekki" gdzie masz 2.20 w oponach... No i autko Ci pluje ze masz za niskie cisnisnie

Całe życie auta mam na lekka a ciśnienie różne, między 220 kPa a 260 kPa i nie pluje błędami. To mają ładny rozrzut, jak ruska katiusza.

No i dobrze, że tak ma bo inaczej by Ci wariowało po rozpędzeniu, albo zmianie temperatury na dworze.

Segor pisze:No i dobrze, że tak ma bo inaczej by Ci wariowało po rozpędzeniu, albo zmianie temperatury na dworze.

40 kPa na zmianę temperatury to bardzo dużo, moim zdaniem takie różnice w codziennej eksploatacji można wywołać tylko mega sportową jazdą.

tak, zdecydowanie za duża różnica- przekłada się także na spalanie... także radzę podjechać na stację i wyrównać

Normalny rozrzut. Napompowane do 220 przy + 10C, spada do 200 po nocy z przymrozkiem, nastepnie 242 po 20 min jazdy autostrada ok 100 km/h.

Próbował ktoś zaprogramować inne czujniki mając koła z czujnikami na aucie? Chodzi mi o to, że był u mnie Dimek i niestety ma coś skopane czujnik (albo pierwszy do programowania ma skopany). I teraz pytanie czy da się sprawdzić czujniki przed założeniem opon? Chodzi mi o to, żeby włączyć tryb programowania i np. siedząc w aucie z kupionymi czujkami zaprogramować je do auto dla sprawdzenia (a potem zaprogramować z powrotem te z kół).

moim zdanie nie ma żadnej różnicy, gdzie te czujniki fizycznie się znajdują. Tylko trzeba je trzymać pojedynczo w ręku, żeby programować tylko jeden na raz.

Też myślę, pozostaje problem, że nie wskażą pewnie ciśnienia, bo wątpię, żeby pokazały 100 kPa.

Ja tak ostatnio testowalem czujniki dla kumpla ,wykasowalem swoje kola i pojedynczo trzymajac w reku i stojac obok samochodu zaprogramowalem wszystkie jego bez problemu.
Zaraz sie dra ze niskie cisnienie i pokazuja 0.

Czyli jak żaden czujnik nie łapał przy programowaniu, to znaczy, że albo wszystkie są zepsute, albo że ich nie ma, albo że centralka nie działa.

Ja kupowałem czujniki @Allegro i w skrócie - nie daje się ich zaprogramować... Napisałem do sprzedawcy i dostalem takie info:

Najlepsze urządzenie to urządzenie Autela. Autel produkuje sensory do każdego czujnika OEM TPMS takich firm jak schrader, hufu/beru, contenental, pacifik itd. Czujniki są uśpione trzeba je wybudzić/aktywować i zaadaptować do samochodu najlepiej urządzeniem Autelowskim.
Sprawdziłem 20 czujników na podstawce autela i każdy reagował normalnie na test i podawała temperatur, ciśnienie, ID, napięcie w normie więc mało prawdopodobne żeby te 4 które Pan od nas otrzymał były uszkodzone.
Czujnik ma numer 13506028 czyli OEM Astry 5. Musi być problem po stronie urządzenia. Serwis też często robi tak specjalnie żeby wcisnąć swoje czujniki. Mają taki nakaz odgórny. Najtańsze urządzenie serwisowe TPMS Autela kosztuje w okolicach 7500zł często nawet serwisy ich nie kupują tylko podrzędne zamienniki tanie. Do czujników OEM też nie da się wgrać ID, ID trzeba wgrać komputera. W załączniku screen z testu.

Ktoś spotkał się z taką opinią?
Na aukcji nic na ten temat oczywoście nie pisał....

Podejrzewam, że to czujniki do klonowania, a ich zwykłym programatorem nie ruszysz. Swoją drogą to powinien to ująć w akcji.

A probowaliscie w innym aucie ?
To sa OEM nie do klonowania.

To dokładnie ta oferta czujników na popularnym portalu aukcyjnym. Nie ma tam żadnego opisu jaki otrzymałem w mailu...
Programowanie ćwiczone było dwoma identycznymi programatorami od majfrienda, bo myślałem, że może mój zaniemógł, ale drugi (thnx Segor) był bankowo sprawny i mimo to nie dało się zaprogramować.

Te czujniki siedzą w aktualnie używanym zimowym komplecie kół, więc trochę problematyczne ich wyjęcie / wymiana... Co radzicie

Ja radzę pojechać do Rudy Ślaskiej, gdzie jest siedziba znanego nam sklepu internetowego z częściami do Opla
i przy okazji jeden z dealerów Opla.
Kupić 4 czujniki i wymienić w serwisie na miejscu.
Sam kupiłem tam zestaw 4 alu RT0 + 4 czujniki.
Dałem do zakładania kół + montaż czujników i wyważenie do zwykłego wulkanizatora,
do którego jeżdżę od wielu lat. Zaśpiewano na to 140 zł czego mi wcześniej nie powiedziano .
Niestety jedno koło nie trzymało ciśnienia (tydzień maks). Okazało się ucieka z pod wentyla, wulkanizator mówi : "wada czujnika".
Pojechałem do Rudy Śląskiej gdzie mi powiedziano, że być może wentyl czujnika uszkodził wulkanizator.
Zakupiłem sam wentyl (czujnik przełożono), wyważono mi w Oplu i wszytko gra.
Opel za wymianę 4 kół z wyważaniem bierze... 100 zł. Szkoda, że nie miałem opon ze sobą to bym nie robił sobie problemów ze
zwykłymi "tanimi" zakładami wulkanizacyjnymi. (za stalowe bez czujników brali zawsze 60zł)

Mialem rowniez oberwany wentyl ale to wina montazysty.
Probowalisci wprogramowac je do auta Segora?
Czy na 100% sa to wlasciwe czujniki, bo sa takie same tylko z innym nr i nie dzialaja ,jest to opisane w watku.
Odeslij je i niech Ci wymieni lub aktywuje u siebie.
Nawet w aukcji ma zdjecia 2 roznych typow, kolko i trojkat , cos gosciu sciemnia.

Faktycznie mogliśmy spróbować zaprogramować u mnie, ale jak koleś ma już przygotowaną taką "historyjkę" to na bank problem jest w czujnikach, a nie aucie. Pytanie czy ściemnia czy czujniki są walnięte :/

no widzicie... a ja kupując koła dokupiłem od razu z montażem* jakieś uniwersalne noname, których nawet nie sprzedają osobno i działają bez najmniejszego problemu.

* montaż nie do końca udany, bo jeden wentyl puszczał powietrze