Astra5Klub.pl

Witam wszystkich.
W mojej Astrze po jednym sezonie zimowym, na alufelgach pojawiły się ślady korozji. Na razie w postaci drobnych pęcherzy na ramionach felgi. ASO bagatelizuje sprawę. Zamierzam zgłosić to w ramach gwarancji. Auto odebrane z salonu w Krakowie w czerwcu 2017.
Czy ktoś z Was spotkał się już z podobnym problemem?

aluminiowe? rdza. Zrób zdjęcie.

Nie tyle rdza co utlenianie się aluminium. Musiały być kijowo pomalowane albo uszkodzone w jakiś sposób jak woda i sól dostały sie pod lakier na feldze.

Po roku czasu utlenianie się aluminium? Po wielu latach aluminium nie utlenia się. Jest warunek brak uszkodzeń. Bez zdjęcia to takie gdybanie.

Nie mogłem, wybaczcie
https://www.youtube.com/watch?v=u-ZarTwE64c

Krzysiec pisze:Nie mogłem, wybaczcie
https://www.youtube.com/watch?v=u-ZarTwE64c

"to jest k@#$wa Krzychu..." za każdym razem zabawne.

jakoku pisze:Po roku czasu utlenianie się aluminium? Po wielu latach aluminium nie utlenia się. Jest warunek brak uszkodzeń. Bez zdjęcia to takie gdybanie.

Jak dasz sól z drogi na gołe amelinium to po tygodniu będzie już widać jak pracuje .

Wrzucam zdjęcia zrobione dzisiaj po wizycie na myjni. Okazało się, że na każdej feldze można coś znaleźć...

No rzeczywiście, nie wygląda to najlepiej na tak świeżych felgach...

Dramat. Wyglada na jakąś wadę materiałową.

Reklamuj! A pier@#$_

reklamacja, gwarancje masz na pewno to nie ma nad czym się zastanawiać!!!

Reklamuj- utlenianie będzie bardzo mocno postępować, potem zaczną odpadać płaty lakieru wierzchniego. Jak po roku to bardzo szybko- jak na alufelgi lakierowane. Tego nie da się doraźnie już naprawić- będzie żarło.

Tak właśnie zamierzam zrobić. Pokazałem to w ASO przy okazji wizyty z innego powodu. Nie było widać wszystkich wad (felgi były zabrudzone), może dlatego próbowali to bagatelizować... Za kilka dni jestem umówiony na kolejną wizytę i wtedy złożę oficjalną reklamację.

Opel reklamację uznał, ale zaproponował ponowne lakierowanie felg, a nie wymianę. Odmówiłem, żądając wymiany, ale pozostają przy swoim. Mam wątpliwości, bo znajomy lakiernik stwierdził, że po lakierowaniu "pęcherze" i tak wyjdą. Kwestia czasu kiedy...
Zastanawiam się czy nie uderzyć z tym do rzeczoznawcy.

KRW pisze:Opel reklamację uznał, ale zaproponował ponowne lakierowanie felg, a nie wymianę.

próbują, Opel Polska nic nie wie, założę się. ASO chce malować felgi. Taniej jest dla nich to zrobić?! Samo malowanie felg to proces skomplikowany i jeszcze pozbyć się wżerów. Śmierdzi z daleka.
Można pokusić się o pismo do Opel Polska.

Odpowiedź otrzymałem od Opel Polska, nie od ASO. Z informacją, że jest to decyzja wiążąca. ASO twierdzi, że nie mają w tej sprawie nic do powiedzenia.

Uuuu "To bym ręki nie miał"! Czy będą malować cztery sztuki? Ciekawe jaką technologią?

Chałupnicza Jakże by inną?!

Też tak uważam, ale oficjalnie tak to przedstawili.

Krzysiec pisze:Chałupnicza Jakże by inną?!

Proszkowo, piecykową lub szprajem albo lakierowanie indywidualne za 200 zł

Ktoś miał podobne doświadczenia z odrzuceniem reklamacji? Chciałem podać temat do miejskiego rzecznika praw konsumenta, ale ta instytucja nie może powoływać rzeczoznawcy, pozostaje chyba droga sądowa

KRW pisze:Ktoś miał podobne doświadczenia z odrzuceniem reklamacji? Chciałem podać temat do miejskiego rzecznika praw konsumenta, ale ta instytucja nie może powoływać rzeczoznawcy, pozostaje chyba droga sądowa

a tu informacje https://www.pzm.pl/rzeczoznawcy

Powiem wam że po pół roku jazdy też maleńkie kropki na tych felgach zaczynają się pojawiać. Zauważyłem po tym jak lekko odrapałem sobie rant z tyłu Powiem tyle cena tej felgi z kosmosu 950zł a jakość wątpliwa

Felgi? Liczba pojedyncza? 950 PLN?!

Tak, ok. 900zł za sztukę:
https://www.opel-accessories.com/opel_a ... iowe_17%22

I ludzie to kupują? No nieźle

Ja za swoje co prawda raptem '16 zapłaciłem 1000 PLN, za 4.

Aczkolwiek na tej stronie widzę, że niby jedna kosztuje 639 PLN... Jesteś pewny, że to nie cena za 4 te 950 PLN ?

Byłoby zbyt pięknie, gdyby 4 szt. kosztowały tyle

Sprawa ma swój szczęśliwy? koniec. Jak pisałem wcześniej, Opel Polska zaproponował ponowne lakierowanie proszkowe w firmie zewnętrznej. Zgodziłem się, ponieważ szkoda mi czasu na chodzenie po sądach. Na razie jest OK, zobaczę co będzie po kolejnej zimie...

Cześć,

Sorki, że odkopuję temat ale z moimi felgami dzieje się podobna historia a samochód nabyłem tyle co w ubiegłym roku w lecie.
Po sezonie zimowym wymieniłem koła na letnie i ku mojemu zdziwieniu - ukazał się obraz pęcherzy jak na zdjęciach.
Nie wiem czy jest to problem tylko felg o tym wzorze czy wszystkich felg produkcji "Opla".

Chciałbym tylko zaznaczyć, że felga nie miała styczności z solanką gdyż udało mi się je wymienić jeszcze przed pierwszymi opadami śniegu.
Felgi nie były też czyszczone chemicznie a myte jedynie zwykłymi szamponami.