Elektryczny hamulec

[krupers]

Hamulec elektryczny i ręczny jest taki sam. Tylko masz "wajchę" lub przycisk.
Reszta jest nadal elektryczna dalej, więc nic to nie zmienia.

Co do samego elektrycznego - osobiście można w manualnej skrzyni zostawić
auto na biegu, niejako wtedy jest to samo co w automacie "P". I nie trzeba
zaciągać. Ale co najciekawsze - po kilku dniach elektryczny hamulec sam się
zwalnia (kumpel w swojej ST sprawdził na AT).

A osobiście wiem jedno - może bokiem nie polatasz jak na klasycznym ręcznym,
ale w instrukcji jest zapis, że trzymanie przycisku w górze podczas jazdy daje
podobny efekt, czyli hamulec pulsacyjnie łapie... czyli jednak namiastka jest

[Segor]

Hamulec elektryczny i ręczny jest taki sam. Tylko masz "wajchę" lub przycisk.
Reszta jest nadal elektryczna dalej, więc nic to nie zmienia.:

Czyli że w ręcznym jak zaciągniesz to słyszysz odgłos siłowników zaciągających klocki? Jakoś nie wydaje mi się

Co do samego elektrycznego - osobiście można w manualnej skrzyni zostawić
auto na biegu, niejako wtedy jest to samo co w automacie "P". I nie trzeba
zaciągać. :

Ale co? W manualnej, na biegu, jest P, nie trzeba zaciągać? Ktoś chyba nie był do końca trzeźwy jak pisał posta

[krupers]

Ktoś mnie nie czyta ze zrozumieniem... Poza tym ja nie piję

W manualnej można zostawić na biegu. Jest to to samo co odpowiednik P w automacie.
I tak to napisałem - ale ktoś będąc pijanym to czytał Chodzi o to, że wrzucenie biegu
na wyłączonym aucie sprzęga skrzynię i auto ma swoisty hamulec, jak tryb P w automacie.

A co do ręcznego - polecam przejrzeć manuale i zasięgnąć źródła... Ty słyszysz zaciąganie
ręcznego, ale tam nie ma takiej samej linki jak kiedyś - w połowie układu zajmuje się tym
elektronika, która robi to jak w wersji z przyciskiem... Nie uchwycisz siłownika wprost, ale
on tam jest

[marwisn]

Możesz to poprzeć jakimś konkretnym źródłem ??

Ręczny z wajchą nie ma elektroniki. Ciagniesz za linkę, a ta z dźwignie, które lekko wykręcają tłoczki. Czuć to nawet na dźwigni jak nią wahlujesz z wciśniętym przyciskiem zwalniającym.

Byłem ostatnio pod autem i linka zasuwa od kół i ginie gdzieś w rejonie ręcznego właśnie.

[Miron]

...elektronika, która robi to jak w wersji z przyciskiem... Nie uchwycisz siłownika wprost, ale
on tam jest

to co robi takie wziuuuu, jak „zaciągnę” elektryczny ręczny?

[Segor]

Po naciśnięciu przycisku dobre 2 sekundy słychać jak silniczki zaciskają szczęki i jest to bardzo głośny i charakterystyczny dźwięk. Nie da się go zagłuszyć wajchą. Wniosek - każdy z ręcznym musiał by to słyszeć i pytałby się o co chodzi, albo tam nie ma żadnej elektroniki.

A odnośnie zostawiania na biegu, to teraz rozumiem, że miałeś na myśli wyłączony silnik. Mi 2 tygodnie stał na ręcznym i nic się nie wyłączyło. Może kolega po prostu ruszył bo zapomniał o ręcznym i ten się automatycznie zwolnił (ma taką funkcję).

[krupers]

Kolega ma automat i mówił, że zaciągnięty przycisk po 5-6 dniach zwolnił się podobno O_o
Albo jest tak głupi, że tego nie zauważył iż go nie zaciągnął

to co robi takie wziuuuu, jak „zaciągnę” elektryczny ręczny?

No w elektrycznym tak jest... ja mówiłem o wersji z "wajchą"... ale idę do serwisu
i sprawdzę te katalogi serwisowe... a wiedza - no z rozmów w technikami O_o

[Segor]

Po zaciągnięciu wajchy przez dobre pół sekundy musiałbyś słyszeć silniczek elektryczny i to nie cichy... Praktycznie tak samo głośny jak od elektrycznej klapy bagażnika. Jak nie słyszysz to znaczy, że go nie ma, bo nie da się tego przegapić

[marwisn]

Jak Twoi technicy mają taki poziom wiedzy jak technicy w ASO gdzie ja bywam to bym nie wierzył im zbytnio .

[krupers]

Ja tylko mówię co usłyszałem. Ale poprawie się _/\_
Idę do ASO i zobacze....

Ja tu jeszcze wrócę

[pgrad]

Po naciśnięciu przycisku dobre 2 sekundy słychać jak silniczki zaciskają szczęki ...

Tak dla poprawności po podciągnięciu przycisku....

Bo jak jadę i się zatrzymam i nacisnę przycisk to nic nie słyszę
ale jak podciągnę przycisk to fakt wtedy słychać silniczki - sorry za taki żarcik

[Segor]

Faktycznie. W sumie to fajnie, że zrobili to w ten sposób. Bardziej intuicyjne jest takie działanie imitujące kierunki ruchu wajchy, niż zwykły przycisk.

[pgrad]

Dokładnie - wyrobionych nawyków się nie zmienia

[Vex]

Hamulec elektryczny i ręczny jest taki sam. Tylko masz "wajchę" lub przycisk.
Reszta jest nadal elektryczna dalej, więc nic to nie zmienia.

może i jest po drodze elektronika, ale na pewno "wajcha" to nie to samo co przycisk, bo przycisk ma tylko on/off a wajcha działa standardowo - lekko zaciągasz = lekko hamujesz, mocno zaciągasz = mocniej hamujesz

[marwisn]

Jedyną elektronika w tym układzie to switch podający masę do sterownika po zaciągnięcia hamulca.

[krupers]

Hmmm... zbadam temat w tygodniu

[PLE]

A jaki uklad zaciaga hamulec jak system wykryje wzniesienie.
-reczny /
-czy nozny

[krupers]

System wspomagania ruszania przy wzniesieniu (BHA)
działa w systemie bodajże elektrycznym (w teorii).

Jak puszczasz jednak hamulec zasadniczy (mylnie
nazywany nożnym), to niejako ciśnienie w układzie
jest podtrzymywane, więc wynikałoby, że jednak
wszystkie hamulce trzymają - nie tylko tył O_o

[Budus]

System wspomagania ruszania przy wzniesieniu (BHA)
działa w systemie bodajże elektrycznym (w teorii).

działa również jeżeli mamy wajchę

[PLE]

Ciekawe czy hamuje tylko tyl czy wszystkie kola,

[krupers]

System wspomagania ruszania przy wzniesieniu (BHA)
działa w systemie bodajże elektrycznym (w teorii).

działa również jeżeli mamy wajchę

Znowu mnie nie zrozumiano

W trybie elektrycznym to w sensie tylko tylne hamulce.

W trybie zasadniczym czyli tak jakbyśmy hamowali
hamulcem zasadniczym czyli trzymają zaciski na
wszystkie 4 koła. I chyba tak jest