Astra5Klub.pl

Witam szanownych forumowiczów.
W moim wozidle zauważyłem delikatny wyciek na przekładni kierowniczej.
Jak widać na zdjęciach najbardziej poci się to w okolicy jakiegoś czujnika.
Po ulepionym syfie można się domyślić że wyciek nie pojawił się „wczoraj”
tylko już jakiś czas istnieje.
Najlepsze jest to że 5 lipca 2019 byłem na corocznym przeglądzie gwarancyjnym i partacze tego nie zauważyli.

Tylko, że w przekładni nie ma żadnego płynu. Pod biała pokrywką znajduje się zintegrowany z zębnikiem sensor kąta skrętu. W przekładni panuje duże ciśnienie, może smar spod uszczelki wywala na zewnątrz ale jutro popytam w pracy to Ci napiszę co by to mogło być.

Było już o tym

200HP pisze:Najlepsze jest to że 5 lipca 2019 byłem na corocznym przeglądzie gwarancyjnym i partacze tego nie zauważyli.

Nie obrażaj ludzi, bo może właśnie zauważyli i dlatego nic nie mówili

jakoku pisze:Było już o tym

i jaka była konkluzja?

co-to-za-element-wyciek-t1259.html?hilit=smar

Added in 19 seconds:
Ten typ tak ma

jakoku pisze:http://astra5klub.pl/co-to-za-element-wyciek-t1259.html?hilit=smar

Added in 19 seconds:
Ten typ tak ma

Może tak ma ale tak się składa, że pracuję w firmie która produkuje toto więc z ciekawości popytam o ten efekt

jakoku pisze:http://astra5klub.pl/co-to-za-element-wyciek-t1259.html?hilit=smar

Added in 19 seconds:
Ten typ tak ma

No widać nie bardzo... forumowicz userzz ostatecznie miał wymianę przekładni jak się cała posypała
Nie wróży to nic dobrego

Tak jak pisałem to efekt smaru z uszczelki. Nawet jeśli ktoś miał wymienianą przekładnię albo jakąś usterkę to raczej nie z tego powodu.