Astra5Klub.pl

Dzwoniłem do zielonej góry, wrocław, jelenia góra w sprawie przedłużenia gwarancji, przy okazji spytałem się czy wymienią wysprzęglić w ramach. Dostałem odpowiedz że nie. Jak u was jest?. Auto ma 60 tyś

2 tygodnie spokoju i ciąg dalszy wątka wysprzęglik niekończąca się historia, żona stoi na skrzyżowaniu bo pedał sprzęgła w podłodze i czeka na lawetę, tym razem będę domagał się auta zastępczego. Nowy wysprzęglik działał 2 tygodnie, na to auto (a może serwis?) nie można już liczyć, ktoś chce kupić Astrę? Będę płakał jak będę sprzedawał

No to rzeczywiscie jakas paranoja! :/

Laweta przyjechała, człowiek wyciągnął pedał z podłogi kilka razy próbował zapalić, za czwartym razem się udało, zgasił i znowu kilka razy próbował odpalić, za którymś tam znów zapalił i stwierdził że jest uszkodzenie ale skoro zapalił to nie ma lawety i zalecił od razu jechać do ASO zostawić auto. Skoro nie ma lawety to zastępczy pojazd się nie należy a w ASO wyjątkowo jest wolne auto ale za 100 zł brutto bo nie praktykuje się pożyczania za darmo. I nawet wtedy jak wina serwisu bo 2 tygodnie temu wysprzęglik był wymieniany więc nieważne czyja wina 100 zł za dobę się należy. Żona zamówiła to zastępcze od poniedziałku rano, naprawić mają do czwartku. Co tam auto, tłoki, wysprzęgliki, zastępcze za 100zł, ważne żebyśmy zdrowi byli A Opel choćby wymyślił auto które smyra pięty to i tak nie zagości więcej w moim garażu.

Coś kręcą... Mi sprzedawca z ASO mówił, że jak będę chciał cokolwiek robić na gwarancji, to tylko laweta, a jak nie to przyjechać pod ASO i wezwać Assistance. Tak, żeby to oni przekazali auto do ASO i wtedy zastępczy musisz dostać do Opla.

Oczywiście, ja bym w życiu takim autem dalej nie pojechał i dzwonił na assistance tak długo aż auto pojechało by na lawecie... Goscciowi się poprostu nie chciało.

Co serwis to obyczaj Ja po zgłoszeniu awarii wysprzęglika czekałem tylko na cześci i podjechałem do ASO, dostałem auto zastępcze na 1 dzień (czas naprawy).
@Remar
Jesteś pewny, że wymienili wysprzęglik? W serwisie powiedziano mi, że procedura serwisowa jest taka, że najpierw wymieniają jakieś przewody i coś jeszcze, jeżeli nie pomoże to wtedy wysprzęglik. ASO w którym serwisuję auto stwierdziło, że już mieli przypadki awarii i z doświadczenia wiedzą, ze wymiana przewodów pomaga na krótko i od razu robią całość.

U mnie wymiana była tylko przewodów. Powiedzieli mi to samo co tobie jak nie będzie poprawy to wymienią wysprzęglik

nikto pisze:@Remar
Jesteś pewny, że wymienili wysprzęglik?

To ASO więc niczego nie jestem pewien ale podobno wymienili bo gdy żona odbierała auto to się dowiedziała że gdyby nie flex to zapłaciłaby 3tys. Teraz podobno do wymiany będzie jakiś elektroniczny moduł bo jak wymiana wysprzęglika nie pomogła to tylko to zostaje.

Astra odebrana, podobno przy wymianie wysprzęglika należy ponownie skalibrować jakiś moduł (czujnik położenia sprzęgła?) i to nie zostało za pierwszym razem zrobione (niewiedza, zapomnienie?). Teraz ma być OK, pojeździmy, zobaczymy

Do mojej cześci mają przyjść w sobotę w poniedziałek mają się zabrac za robotę i wstępnie będzie gotowe w przyszłą środę co da równo 3 tygodnie - masakra

Byłem i ja na akcji serwisowej związanej z wysprzęglikiem . Cała zabawa polega na tym, że panowie z ASO płuczą cały układ hydrauliczny i przeprowadzają jakieś testy. W zależności od wyników kwalifikują do wymiany wysprzęglik, przewody hydrauliczne a nawet pompę ABS. Na części czeka się min. 2 tygodnie, Na szczęście moja asterka test przeszła pozytywnie. Info na temat kampanii serwisowej jest na MYopel. Samochód zastępczy na czas naprawy ( pytałem ) nie ma problemu.

A jakie były u was objawy przed awarią wyspzeglika?

60 000 na blacie , wracam w piątek z pracy i o.. przy wciskaniu pedał bardzo luźno chodzi.Brak wycieku płynu. Chyba mnie auto ostrzega że wysprzęglik mówi pa pa. Mam pytanie do znawców i mechaników co dokładnie się psuję: pompka czy łożysko oporowe?? Jeżeli to łożysko to nie jest to przypadkiem to samo , które klepią i wkładają od 10 lat (M32).
Czy ktoś wie jaki szedł na pierwszy montaż? Valeo czy Luk?

DarkSideOfMoon pisze:60 000 na blacie , wracam w piątek z pracy i o.. przy wciskaniu pedał bardzo luźno chodzi.Brak wycieku płynu.

Powiem Ci, że też mi się zdarzyło ze dwa, trzy razy, że tak dziwnie luźno chodził. Zacząłem się zastanawiać jak Ty, czy to objaw tego wysprzęglika, czy paranoja... ?

mathew pisze:Czy padł komuś wysprzęglik w 1,4 100 KM ?

Witam byłem dzisiaj na przeglądzie i jestem mega wpieniony... Samochód jest już po gwarancji i powiedzieli mi że jest wyciek ze skrzyni biegów prawdopodobnie wysprzęglik krzykneli 1700 złoty i co tu zrobić... samochód może w każdej chwili nawalić wpadnie pedał sprzęgła i klops... To jest jakieś nieporozumienie... Opel dobrze wie że jest problem z wysprzęgliakami i mimo to w silnikach 1.4 100 km nie ma akcji naprawczej... Sam nie wiem co tu zrobić jak mysliscie? Jakieś pismo do opla czy coś? Doradzcie coś ehhhh szlak by to...

Nie masz Flex Care ?

Niestety nie bo rok temu byłem w maju na wymianie oleju filtrów a w lipcu nie zrobiłem przeglądu i dupa blada mimo że miałem za 1 zl przedluzona gwarancje i juz lipa... wygasla ehhh

HUBERTTO20 pisze:

mathew pisze:Czy padł komuś wysprzęglik w 1,4 100 KM ?

Witam byłem dzisiaj na przeglądzie i jestem mega wpieniony... Samochód jest już po gwarancji i powiedzieli mi że jest wyciek ze skrzyni biegów prawdopodobnie wysprzęglik krzykneli 1700 złoty i co tu zrobić... samochód może w każdej chwili nawalić wpadnie pedał sprzęgła i klops... To jest jakieś nieporozumienie... Opel dobrze wie że jest problem z wysprzęgliakami i mimo to w silnikach 1.4 100 km nie ma akcji naprawczej... Sam nie wiem co tu zrobić jak mysliscie? Jakieś pismo do opla czy coś? Doradzcie coś ehhhh szlak by to...

Cisnąć do Opla. Nie darować! Niech pokryją 90 % kosztów naprawy. W nowym aucie po 2-3 latach siada wysprzęglik. Dorzucić o prawach konsumenta i jego rzeczniku. Przedstawić przykłady napraw ( ewentualnie kampania) innych Astr.
Jaki przebieg ma auto?

34777. Możecie podać jak napisać takiego pismo bo nie orientuję się za bardzo...

HUBERTTO20 pisze:Niestety nie bo rok temu byłem w maju na wymianie oleju filtrów a w lipcu nie zrobiłem przeglądu i dupa blada mimo że miałem za 1 zl przedluzona gwarancje i juz lipa... wygasla ehhh

Szkoda, bo miałbyś teraz problem z głowy, takie podzespoły jak skrzynia a więc wycieki itp, podlegają przedłużonej gwarancji.

Added in 2 minutes 29 seconds:

jakoku pisze:Cisnąć do Opla. Nie darować! Niech pokryją 90 % kosztów naprawy.

Srutu z drutu... jakoku, popatrz realnie, co z nich wyciśniesz ? Gwarancja minęła? minęła! W geście dobrej woli mogą zgodzić się na partycypację w kosztach naprawy w jakimś stopniu, ale na pewno nie w takim jak piszesz.

Przy trzecim roku użytkowania opel dawał rabaty przy większych naprawach - ( info od ASO)
Jeśli jest cień nadziei na upust uderzać z dużego pułapu. Sam byłem świadkiem ustalania naprawy bodajże Merivy. Skończyło się na 90 % zniżki.

No Obyś miał rację... Ale szczerze wątpię. Kumpel w ASO pracuje i tylko jeden przypadek mieli partycypacji w naprawie po gwarancji. W Insignii, dosłownie kilka tygodni po gwarancji, plastikowe klapy wirowe oderwały się z kolektora i wpadły do silnika... co się z owym silnikiem stało nie muszę pisać :/ Partycypacja Opla w naprawie była w 50%

daro pisze:Wczoraj rozmawiałem z serwisem. Akcja dotyczy także silników benzynowych. Z tego co mi powiedziano

O tutaj chłopak piszę że też silniki benzynowe i inni użytkownicy też pisali

W różnych tematach potwierdza się zasada " jak jeden serwis ASO mówi, że nie da rady to jedź do drugiego"

Ale 1700 to pół ceny którą wołali ode mnie w Łodzi (3,5tys) ale może 1,4 100KM ma inny wysprzęglik?

Qrwa ich mać. Ceny z kosmosu. Unia Europejska powinna tym się zająć, a nie definiować, że marchewka to owoc.

A więc sprawa wygląda póki co tak



W nawiązaniu do Pańskiej wiadomości z dnia 11.03.2019r. odnośnie pojazdu marki Opel Astra o numerze nadwozia ... pragniemy przekazać, iż zgodnie z naszymi danymi w/w pojazd nie ma na chwilę obecną żadnych otwartych kampanii serwisowych.

W celu sprawdzenia możliwości wsparcia w kosztach naprawy prosimy o kontakt bezpośrednio z autoryzowanym serwisem marki Opel.

Jak myśliscie jest jakaś szansa z skorzystania z opelflexcare mimo że rok temu nie zrobiłem przeglądu w lipcu . Ale pragnę dodać że wymiałem olej w maju tamtego roku oraz posiadam raport oceny technicznej z sierpnia 2018 roku gdzie skrzynia biegów jak i inne podzespoły są określone jako ok . Nie było żadnych zastrzeżeń. Samochód też był w lipcu na naprawie zdrzerzaka wymiana itd i wtedy też nic mi nie zgłaszali że coś ze skrzyniu biegów. Bo czytałem regulamin opelflex care i tam pisze że jeśli przedstawię dowód że pominięty przegląd nie przyczynił się do awarii a wiadomo że nie przyczynił się to mogą to zrobić w flexcare. Powoływać się na raport oceny technicznej , wymiane oleju w maju 2018 i filtrów i naprawy w lipcu? Idzie coś skurać jak myślicie? Bo chwytam już się powoli wszystkiego ...

Added in 1 minute 23 seconds:
Na diagnozę jestem umuwiony w poniedziałem w katowicach w mmcars bo musza to sami zobaczyć ale i tak już wiem że jest wyciek ze skrzyni bo powiedzieli mi na sroduli w serwisie ale u nich nie moge tego robić bo stracili autoryzacje...

HUBERTTO20, warto powalczyć o naprawę z flexa.
A byłeś może w jakimś niezależnym serwisie specjalizującym się w oplach, dopytać o ceny robocizna/części?
W Mysłowicach jest niejaki "serwis kajzerek".