Astra5Klub.pl

W związku z tym, że planuję w najbliższych dniach zamówić Astrę HB w wersji Dynamic, mam pytanie do osób, które miały do czynienia ze skórzaną tapicerką: jaka jest jej jakość i czy jest to wydatek warty grzechu? W Dynamiku odpowiada mi praktycznie wszystko za wyjątkiem standardowej tapicerki, która wygląda dość tandetnie i jest zbyt wzorzysta jak na mój gust. Jakiś czas temu jechałem jednak Oplem Mokką "w skórze" i nie mogę powiedzieć ani jednego dobrego słowa o jakości tej tapicerki. Ordynarny skaj, na dodatek potwornie śmierdzący. Nie chcę sobie zafundować podobnych wrażeń w Astrze, na dodatek za dopłatą pięciu koła.

W Astrze jest całkiem inna skóra niż w Mocce. Wiec bez obawy

A nie możesz umówić się z dealerem, że jak przyjedzie do nich samochód ze skórą to dadzą Ci znać i podjedziesz zobaczyć jak ona wygląda? Przecież nie zabroni Ci zerknąć i dotknąć - wsiadać przecież nie musisz. Będziesz miał pewność, że spełnia Twoje oczekiwania. Do skóry to już warto wziąć AGR, szkoda tylko, że to łącznie 10k zł dopłaty...

Mieszkam w Trójmieście, a najbliższy egzemplarz ze skórą znajduje się w Słupsku :/ Jeśli do trzymiesięcznego okresu oczekiwania na produkcję zamówionego auta dodam jeszcze bliżej nieokreśloną liczbę miesięcy czekania na to, żeby zobaczyć wersję z pełną skórą, to nie doczekam się własnego Opla przed 2018 rokiem.
Swoją drogą, to sprawdziłem wczoraj fotele AGR i nie zrobiły na mnie jakiegoś rewelacyjnego wrażenia. Wysuwany przedni odcinek, nawet przy maksymalnym wysunięciu, nie podpiera u osoby mojego wzrostu (jestem raczej wysoki i szczupły) spodniej części ud przy optymalnym dla mnie ustawieniu wysokości siedziska fotela. Oznacza to mniej więcej tyle, że nogi i tak nie dotykają tej dodatkowej płaszczyzny. Być może, gdybym podniósł siedzisko mocno do góry, tak by się stało, ale wtedy będę dotykał głową podsufitki. Z kolei oparcie wydaje się być takie samo jak w "zwykłych" fotelach sportowych. Nie widzę sensu dopłacać.

Podpórka to jedno, a wentylacja to drugie. W lecie się przyda Masaż to już bajer. Chociaż wiadomo, że są to koszty, więc co kto woli.

A1x pisze:Swoją drogą, to sprawdziłem wczoraj fotele AGR i nie zrobiły na mnie jakiegoś rewelacyjnego wrażenia.

je się docenia po kilkugodzinnej jeździe. jestem takiej samej budowy, wysoki i szczuply, przynamniej tak mowia ;) i sa bardzo wygodne na dluzsza mete, mimo ze na pierwszy rzut oka tak nie wygladaja. skora po piętnastu tysiącach km wygląda jak nowa, jest przyjemna w dotyku.

Segor pisze:Do skóry to już warto wziąć AGR, szkoda tylko, że to łącznie 10k zł dopłaty...

warte każdej zlotowki, bez zastanowienia wzialbym ponownie.

Fakt, nie zwróciłem uwagi na wentylację, bo na zwykłej materiałowej tapicerce wentylacji nie widać. Przeszedłem jeszcze raz przez konfigurator online i okazuje się, że skórzana tapicerka, owszem kosztuje 5000zł, ale jest dostępna tylko w połączeniu z ergonomicznymi fotelami sportowymi, pakietem "zimowym 2", pakietem "wygodnym" i modułem PowerFlex. Kosztuje więc łącznie 7100zł. Należy jednak pamiętać, że pakiet "zimowy 2", pakiet "wygodny" i moduł PowerFlex zawiera się wówczas w tej kwocie (nie musimy za nie dopłacać oddzielnie).

Przy okazji: dzięki dla Admina za dopuszczenie oddzielnego wątku dla skórzanej tapicerki

Ja mam skórę (i AGR), i również nie żałuję.Te kilka tysięcy w skali czasu posiadania auta to niewiele, a różnicę będziesz czuł każdego dnia.

A jak wygląda jej czyszczenie konserwacja?

To skóra czy skaja tak z ciekawości zapytam ?

ememel pisze:A jak wygląda jej czyszczenie konserwacja?

jak normalnej skory. wytrzeć mokra szmata i wetrzeć srodek do skor.

marwisn pisze:To skóra czy skaja tak z ciekawości zapytam ?

srodek siedziska i oparcia to skora naturalna, boczki ekologiczna.

Zgodze sie z przedmowcami, wzialem wentylowana i podgrzewana skore z agr i wzialbym ponownie! Jest za goraco? Wlaczasz wentylacje. Jest za zimno? Grzanie dupska (mozna to nawet ustawic domyslnie, zeby grzalo gdy zimno, zaraz po odpaleniu auta). Skora jest solidna, dobrze dopasujesz fotek, ladnie wyglada, a co najwazniejsze to o skore fajnie i latwo sie dba - turtle wax do skory raz na kwartal (w VC moja skora po 270000km wygladala lepiej niz niektore po 100000km przebiegu). Dziala tez efekt placebo, o skore bedziesz podswiadomie dbal, a zwykle obicia? Nie sadze, zeby ktos je czyscil (poza odkurzaniem) 4 razy na rok.