Astra5Klub.pl

Ryba jaja se robi albo pani ze sklepu chodzi mu po głowie.

Dokładnie, jedno z tych dwóch ;)

Chcialem zaznaczyc,ze piszecie po proznicy
Jedyny wlasciwy test to podczas rzesistego deszczu.

Próbowałem przecież ;)

adax pisze:Jedyny wlasciwy test to podczas rzesistego deszczu.

To już Ty musisz protestować,u innych jest ok.

@Adax
Ostatnio było kilka dni sprzyjających testowaniu.
Jeździłeś?
Zauważyłeś poprawę ?

Zobaczyłem to wczoraj,tylko na przedniej szybie i zacząłem odczuwać niepokój.
Jakiś czas temu sprawdzałem pod wykładzina i było sucho.zakladam ,że dalej tak jest.
Tylko skąd to?!
Auto jeździ rzadko ale zawsze z klimą.
Nawet w gówniaku bez klimy nie mam czegoś takiego...a tam wszystkie szyby parują jak tylko jest chłodno.

Te krople wody masz od środka czy na zewnątrz? Klima pracowała przed postojem?

Wewnątrz.
Poprzedniej zimy raz zdarzyło się,że był cienki pasek wilgoci nad deska rozdzielcza,ale teraz to masakra...
Podejrzanych zapachów brak.

musisz mieć gdzies wilgoc wewnątrz, cudow nie ma. wyciągnij wszystkie dywany, otworz wszystkie drzwi na godzinke, wiatr duzy, to przewieje ;)

Tylko skąd toto się wzięło?
Jak namierzyć?
W bagażniku sucho.
Starłem Toto z szyby zrobiłem kilkanaście km z klimą ,następnych kilkanaście bez.
Sprawdzę za klika dni.
Tym bardziej,że bardziej neutralne w5w przyjszli.
Przy tym wietrze to kto by drzwi utrzymał?

Niestety, mokre buty, kurtki, wnętrze absorbuje wilgoć. Co do pary na przedniej szybie to u siebie zauważyłem takie zjawisko jak jest zimno na dworze, świeci słońce a samochód po krótkiej jeździe stoi przednią szybą w stronę słońca. Widać wtedy wnętrze się nagrzewa a różnica temperatury robi swoje. Szczególnie jest to irytujące jak wieczorem łapie mróz, bo wtedy potrafi mi szyba przymarznąć od środa.

U siebie przedwczoraj zrobiłem tak jak napisał @komisarzryba. Powyciągałem wszystkie gumowe dywaniki, szyby na dół i zostawiłem w garażu auto na dwa dni. Jeśli nie masz takiej możliwości, to chociaż powyciągaj dywaniki. Niektórzy chwalą też pochłaniacze wilgoci. Możesz również kupić żwirek dla kota, wsypać w jakąś skarpetkę i wrzucić do auta. Bardzo fajnie wchłania wilgoć i zapachy.

Jazdę w mokrych ciuchach można wykluczyć.
Ta szyba jest najmniej oświetlona: północny wschód.
Garażu nie ma.
Czegoś takiego jeszcze nie widziałem:
nawet sąsiad nie ma tak w swojej strupieszałej i jeżdżącej tylko latem 205.
Ps.
Dobrze widać działanie klimy.
To z górnego zdjęcia powycieralem i wyrzuciłem mokre ręczniki.

Niestety również bardzo często, gęsto mam szybę od środka w całości zamarzniętą. Co gorsza jak już puści to od wewnątrz mam wodospad tapicerka pod nogami sucha.

Czyli tttm?
Ciężko uwierzyć.

Nie wierzę w TTTM. Bez przesady. Włączam nawiew i zanim puści szyba to ruski miesiąc mija....

Takie samo zjawisko miałem w poprzednim aucie Citroen C4. Czasami jeżdżę z kumplem, u niego w Insignii A również paruje. W pracy parkuję przeważnie w tym samym miejscu i raz na jakiś czas mam takie zjawisko, no może nie aż tak jak u ciebie @PaGo, ale jest.

Co do starych aut, to tam jest inna bajka. Tutaj masz klimę, która włącza się kiedy chce, obieg powietrza, który po zamyka się po zamknięciu pojazdu. W samochodzie mnóstwo wygłuszeń, pianek, obieg powietrza jest mocno utrudniony. Gdybyś miał jakiś wyciek, wodę, to wszystkie szyby byłyby zaparowane, a nie tylko przód. Wystarczy zerknąć czasami po parkingach, jakie w niektórych autach jest akwarium

@PaGo zacznij od porządnego przewietrzenia auta, zakładając, że żadnej wody w środku nie masz.

PS. Filtr kabinowy kiedy wymieniałeś?

Przed wakacjami.
Ok .4000km.

To powinno być wszystko ok. Tutaj w Astrze K i tak uważam się jest super jeśli chodzi o parowanie szyb. W poprzednim aucie Citroen C4, dopiero tam była tragedia. Podczas deszczu żeby w miarę utrzymać przejrzystość szyb trzeba było mieć ustawiony nawiew minimum na połowę.
W Astrze poza sporadycznym porannym zaparowaniem po dłuższym postoju (przy określonych warunkach), nie mam w zasadzie problemów z parą. Nawiew ustawiony na szybę, pierwsz/drugi bieg wentylatora, obieg powietrza na auto.

Na Auto ale obieg zewnetrzny wymusic.

Pytanie czy nie rozdzielnika się uszczelka szyby i gdzieś woda nie stoi w podszybiu?

Można jakoś podejrzeć?

Witam,

ja dziś podczas drogi do pracy zauważyłem, że nie działa trzymanie pasa ruchu. Po pokonaniu 25 km po wyjściu z auta zaważyłem zaparowaną szybę przy kamerze - więc przyczyna jest. Przed jazdą zastosowałem odmrażacz do szyb z uwagi na lekki szron na zewnętrznej stronie, a kiedy wsiadłem wewnątrz wszystkie szyby zaparowane (samochód był używany ostatni raz w sobotę, trasa 200 km, całą niedzielę stał).
Włączyłem tryb MAX na przód + ogrzewanie tylnej. Tryb AUTO wyłączony, A/C wyłączone choć pewnie przy 0 st. i tak by się nie włączyła. Słabo schodziła para, więc przestawiłem na ręczny tryb: nawiew tylko na szybę, siła dmuchawy na full, temp. na HI. Obieg (chyba) zewnętrzny, dioda na odpowiednim przycisku na panelu sterowania nie świeciła. Mimo to para też schodziła dość wolno. Podejrzewam, że to ustawienie niewiele się różni od trybu MAX (?) - w sumie to nie wiem do końca czy w trybie MAX obieg jest zamknięty, czy zewnętrzny.

W sumie nigdy nie miałem automatycznej klimy i dopiero poznaję co i jak (autem jeżdżę od lipca br.) - martwi mnie tylko to, że mimo iż para z przedniej szyby w końcu zeszła po paru km, to w miejscu kamerki po 25 km nadal nie.

Mam jeszcze pytanie odnośnie postów @komisarzaryby ze str. 6 tego wątku (klimatyzacja-i-wnetrze-f11/klimatyzacja-w-zimie-t470-s150.html#p65359) - jak wymusić działanie trybu AUTO, ale z ręcznym ustawieniem cyrkulacji (np. z zewnątrz)? Szczerze mówiąc myślałem, że możliwe jest albo full AUTO, albo ręczna konfiguracja każdego z ustawień (siły nadmuchu, kierunku i cyrkulacji).

Z innego wątku wiemy, że pod kamerka często zostaje para. Koledzy radzili sobie z tym tak, że ściągali obudowę i smarowali szybę antyfogiem.
Odnośnie trybu auto, to po kliknięciu w auto i wybraniu np. obiektu wewnętrznego nadal wszystko pozostałe jest w trybie auto. Ja np. zawsze daje auto, a potem zmieniam nawiewy na szybę i kabinę.

Segor pisze:Z innego wątku wiemy, że pod kamerka często zostaje para. Koledzy radzili sobie z tym tak, że ściągali obudowę i smarowali szybę antyfogiem.

Sądziłem, że jeśli para schodzi z szyby, a jest nieszczelność między szybą, a tą plastikową obudową, za którą jest m.in. kamera, to para zejdzie i z tej części szyby pod tą obudową (choć przyznaję, nie wiem do końca jak to konstrukcyjnie jest tam rozwiązane).
Nie chcę za bardzo ingerować w tę obudowę, może sprawdziłby się też jakiś pochłaniacz wilgoci, o czym też tu czytałem...
Z drugiej strony, kurcze, żeby kombinować w ten sposób...? - odpowiednie ustawienie klimatyzacji przecież powinno odpowiednio działać i odparowywać to co trzeba. Eeh.
PS. Akurat asystent pasa nie jest aż tak kluczowy, ale przecież jest trochę innych systemów zależnych od prawidłowej widoczności kamery - chociażby IntelliLux - wychodzi na to, że w jesienne i zimowe krótkie dni, kiedy wcześniej robi się ciemno i kiedy akurat można by cieszyć oko z działania tych świateł, one akurat nie zadziałają. Świetnie. Nie wspominając o innych systemach bezpieczeństwa...

Segor pisze:Odnośnie trybu auto, to po kliknięciu w auto i wybraniu np. obiektu wewnętrznego nadal wszystko pozostałe jest w trybie auto. Ja np. zawsze daje auto, a potem zmieniam nawiewy na szybę i kabinę.

Czyli ważna jest kolejność przycisków, ok. Choć z drugiej strony niejako kłóci się to z manualem, gdzie czytam:
Ustawienia ręczne
Ustawienia układu sterowania klimatyzacji można zmienić, korzystając z przycisków i pokręteł w sposób opisany niżej. Zmiana
dowolnego ustawienia spowoduje wyłączenie trybu automatycznego.

Lucass pisze:Ustawienia ręczne
Ustawienia układu sterowania klimatyzacji można zmienić, korzystając z przycisków i pokręteł w sposób opisany niżej. Zmiana
dowolnego ustawienia spowoduje wyłączenie trybu automatycznego.

Tryb auto dmucha do przodu i rzeczywiście zmiana jakiejś funkcji anuluje tryb auto. Ja mam nawiewy na przód prawie zawsze zamknięte i z auto nie mogę korzystać, jedynie latem schłodzenie przed jazdą.

Astroid pisze:

Lucass pisze:Ustawienia ręczne
Ustawienia układu sterowania klimatyzacji można zmienić, korzystając z przycisków i pokręteł w sposób opisany niżej. Zmiana
dowolnego ustawienia spowoduje wyłączenie trybu automatycznego.

Tryb auto dmucha do przodu i rzeczywiście zmiana jakiejś funkcji anuluje tryb auto. Ja mam nawiewy na przód prawie zawsze zamknięte i z auto nie mogę korzystać, jedynie latem schłodzenie przed jazdą.

Ten opis jest mało precyzyjny, bo owszem wyłącza tryb auto jeżeli chodzi o sterowanie nawiewami, ale prędkość wiatraka nadal jest w trybie auto.

Przecież poza trybem Auto, nadal to kilma automatyczna, więc musi dostosowywać obroty żeby utrzymać nastawioną temperaturę.

a obroty nie zostają takie ,jakie były w momencie wyłączenia trybu auto,ale już same nie zmieniają się?

Jak daje auto a potem zmieniam nawiewy to na wyświetlaczu pojawia się obrazek i jest wyraźnie:
- nawiew auto
- obieg wewnętrzny auto
- wyloty recznie

Dzis moja irytacja siegnela zenitu,ze musze odswiezyc watek.Podczas rzesistego deszczu jadac autostrada ciagle parowanie szyby,klima zalaczona,tylko na szyby nawiew,dwie kropki,nic,daje 3,4,5 nadal szyba w polowie zaparowana(astra g jna jedynce lustro,nigdy problemu nie mialem,chocby nie wiem jak lało).Co dziwne gdy sie zatrzymywalem,nagle lustro i tak ciagle na zmiane.Tryb Auto nie pomagal tez,ba zawsze na ekranie pokazuje sie ikonka ze obieg zamkniety(bezsens)i trzeba pamietac,ze na tym trybie wymusic obieg zewnetrzny(pamietajcie)ale i tak sobie nie radzil.
Ps.Filtr kabinowy wymieniony,zreszta ta przypadlosc mialem od nowosci.Nigdy nie drazylem tematu,bo taka pogoda jak dzis na szczescie zdarza sie rzadko i problem bagatelizowalem.