Wyświetlacze i problemy

[daro]

Nie zauważyłem, żeby auto coś mi dodatkowego zaoferowało i to za free

[Krzysiec]

No jak nie? Usługa wymiany akumulatora za free

[daro]

To się jeszcze okaże choć miałem cichą nadzieję, że jakieś Quatro dojdzie

[gravity1287]

A może czujniki ABS macie brudne od śniegu lub błota i wam się pokazuje komunikat ESC? Drugą rzecz jaką bym sprawdził to czy jeśli macie codzień ten błąd to czy możecie zostawić Astrę na noc na płaskim i bez hamulca ręcznego - może przy zwolnieniu hamulca koła się lekko ślizgają (nie musicie czuć), system to pułapie i świeci komunikat. To by też tłumaczyło że w okresie przymrozków jest nasilenie tego komunikatu, bo łatwiej kołom o poślizg z byle powodu. Te dwie opcje bym sprawdził, czyli umyć nadkola i czujniki ABSu żeby czyste były, a potem zaparkować na płaskim bez ręcznego i sprawdzić czy bez zwalniania hamulca jest ten komunikat czy nie ma.

[dziadzia82]

A może czujniki ABS macie brudne od śniegu lub błota i wam się pokazuje komunikat ESC? Drugą rzecz jaką bym sprawdził to czy jeśli macie codzień ten błąd to czy możecie zostawić Astrę na noc na płaskim i bez hamulca ręcznego - może przy zwolnieniu hamulca koła się lekko ślizgają (nie musicie czuć), system to pułapie i świeci komunikat. To by też tłumaczyło że w okresie przymrozków jest nasilenie tego komunikatu, bo łatwiej kołom o poślizg z byle powodu. Te dwie opcje bym sprawdził, czyli umyć nadkola i czujniki ABSu żeby czyste były, a potem zaparkować na płaskim bez ręcznego i sprawdzić czy bez zwalniania hamulca jest ten komunikat czy nie ma.

Czujniki są zamontowane w piaście nie ma możliwości zabrudzenia. ( tak samo jak w Insignia )
Jeśli by było coś z ww. czujnikami po ABS zawsze zostaje błąd w centralce

[gravity1287]

Mi się pojawiał ten komunikat przy odpalaniu auta kilka dni z rzędu. Jak zacząłem zostawiać auto na płaskim to nie widziałem tego komunikatu już. Daję pomusły co można sprawdzić, a nie receptę na samą naprawę błędu, a po tym co napisałeś jeszcze bardziej bym się upierał, że to wina nierównego podłoża i przy starcie przed zwolnieniem ręcznego ten błąd wystąpi

[daro]

Błąd występuje bezpośrednio po odpaleniu gdy auto stoi cały czas na ręcznym przy ujemnych temperaturach. Gdy zwalniam hamulec pstryczkiem przed jazdą błąd nie wyskakuje

[kondziek]

A wczoraj w AK mojego szefa wyczyściło listę ulubionych w Inelilink900 ale tylko na głównym wyświetlaczu.
Przyciski "ulubionych" stały się nieaktywne i przy próbie naciśnięcia wyskakiwał komunikat, że urządzenie jest odłączone
z kierownicy wszystko działało, a po około godzinie postoju wszystko wróciło.
W grudniu miał wgrywaną aktualizację oprogramowania bo w głośnikach były słyszalne jakieś pyknięcia i zaniki dźwięku.

dzisiaj dzwonili z serwisu ze radio jest do wymiany

[krupers]

W tym filmiku (podanym przez Vauxhall’a)
na wskazaniu jest filtr paliwa O_o... o co kaman?

[dziadzia82]

filtr paliwa w klekocie.
Ma czujnik przepustowości oraz czujnik wilgotności

[Chorwat]

W moim klekocie nie mogę tego ekranu aktywować.

[krupers]

Trzeba kolegów z Vectry z MDI wziąć i aktywować sobie ekrany... Nie wierzę,
że benzyniaki nie mają czujnika filtra paliwa - przecież filtr paliwa to nie oleju
i jest na przewodach paliwowych idących do zbiornika...

[dziadzia82]

Trzeba kolegów z Vectry z MDI wziąć i aktywować sobie ekrany... Nie wierzę,
że benzyniaki nie mają czujnika filtra paliwa - przecież filtr paliwa to nie oleju
i jest na przewodach paliwowych idących do zbiornika...

Takiego nie posiadasz.
od kilku lat nie stosuje sie zewnętrznych filtrów PB.

Bez kodu wywoławczego tablicy przyrzadów nic nie zrobisz.

Wałkujemy to po raz kolejny co 10 wątku na forum

[krupers]

Eeeeej... każdy chce być walcem - nie zabieraj nam tej frajdy

[krupers]

Nie no to są jakieś dzisiaj jaja totalne. Już dwa razy zdarzyło mi się, że wyjęcie kluczyka
i otwarcie drzwi nie gasi wyświetlacza i radia. Trzeba wtedy włączyć silnik i zgasić, i wtedy
po otwarciu drzwi wszystko gaśnie prawidłowo.

Ale kosmos był dzisiaj na maksa. Podsumowanie w punktach:

- dziś miałem telefon gdy używałem nawigacji i się ekran zawiesił

- próbowałem zgasić silnik i otworzyć drzwi na światłach i nic się nie działo

- kombinacja do trybu serwisowego (HOME+POWER+MENU) nic nie dała

- wysłałem sobie z telefonu adres nawigacji, ale też nic

- dojechałem na miejsce i nagle wszystko zaczęło się po kolei pojawiać
(przełączenie na telefon, tryb serwisowy, pobieranie wysłanego celu...)

- wróciłem po 4 godzinach do domu (auto stało na parkingu)

- wysiadam i.... radio nie gaśnie

- zgasiłem je z przycisku i zablokowałem samochód

- patrzę, a godzina nadal się wyświetla i... wszystkie przyciski w aucie
są normalnie podświetlone na biało (klima, drzwi, kierownica)

- zapalam samochód ponownie, gaszę go i.. wszystko działa prawidłowo

NO NORMALNIE TEGO NIE OGARNIAM *panika w popłochu*

Jadę do serwisu na dniach (jak będę trochę wolniejszy, bo mam urwanie
na Uczelni głowy) i zobaczę co się dzieje i jak to rozwiązać, bo serio jest
poważny problem, a z pewnością tam sczytają błędy i wreszcie z tym coś
może ruszymy (jak i z parującą kamerką)...

[Chorwat]

Nie byłbym taki pewien, czy jakiś błąd wyskoczy na kompie... Dwa tygodnie temu miałem taką akcję, że jadąc ok. 80km/h zwalniałem przed skrzyżowaniem i nagle...
- WSZYSTKIE kontrolki na desce rozdzielczej się zaświeciły
- wyświetlacz między zegarami zgasł
- wskaźniki paliwa, temp., prędkości i obrotów opadły do zera

Cała akcja trwała ze dwie sekundy. W sumie wyglądało to jakby na reset układów czy cuś. Silnik nie zgasł. Nie ukrywam, że niemal mnie to do zawału serca doprowadziło, serio się przestraszyłem.
Po godzinie byłem już w ASO - oczywiście niczego nie znaleźli

[dziadzia82]

Nie byłbym taki pewien, czy jakiś błąd wyskoczy na kompie... Dwa tygodnie temu miałem taką akcję, że jadąc ok. 80km/h zwalniałem przed skrzyżowaniem i nagle...
- WSZYSTKIE kontrolki na desce rozdzielczej się zaświeciły
- wyświetlacz między zegarami zgasł
- wskaźniki paliwa, temp., prędkości i obrotów opadły do zera

Cała akcja trwała ze dwie sekundy. W sumie wyglądało to jakby na reset układów czy cuś. Silnik nie zgasł. Nie ukrywam, że niemal mnie to do zawału serca doprowadziło, serio się przestraszyłem.
Po godzinie byłem już w ASO - oczywiście niczego nie znaleźli

klemy posprawdzaj oraz połączenie do masy

[daro]

Sprawdziłem w tym tygodniu i są zaśniedziałe...po roku

[krupers]

Jak się ekran nie włączył mi wtedy, to znaleźli
komunikat błędu odpowiedzi modułu. Także
coś może znajdą ale to było no kosmiczne O_o

[dziadzia82]

Sprawdziłem w tym tygodniu i są zaśniedziałe...po roku

W jeep to samo coraz gorsze materiały
U siebie zaraz po pierwszym padnięciu akum. po zakupie wszystko posprawdzałem podkręcałem i na-miedziowałem

Na razie spokój nie robię dużych odcinków w sumie ok 2x20km dzienne. ( Jak się zrobi ciepło śmigam na 2 kołach)

[Chorwat]

klemy posprawdzaj oraz połączenie do masy

Klemy chyba wyglądają OK?

Added in 1 minute 42 seconds:
Połączenia do masy gdzie szukać? Widać gdzieś na tym zdjęciu?

[krupers]

Klemy są spryskane środkiem przewodzącym zapewne i ochronnym.
Plus i minus dodatkowo (dla konieczności podłączenia się) są także pod maską

[Segor]

Ja nie mam niczym spryskanych.

[daro]

Swoje sprawdziłem i są zaśniedziałe, więc nasuwa się jeden wniosek. Trzeba zmienić stan rzeczy póki jeszcze można. A niebieski ładnie się prezentuje przy aku

[krupers]

Miał ktoś takie cudo na wyświetlaczu?
Otwieram auto, wsiadam do środka, włączam silnik, tam ekran o połączonym telefonie, o możliwej śliskiej drodze ii.....

[Segor]

No gdzieś było. Poczytaj instrukcję, powinni napisać w jakiej sytuacji pojawia się ekran. Może OnStar Ci powie?

[krupers]

Dzwoniłem - przekierowali do techników (jakiś Ukrainiec chyba odebrał) i technicy mówią, żeby odwiedzić ASO (a stoję przed wejściem do ASO).

Umówiłem się, bo mówią - ze to jkis odczyt mógł być, bo gdyby alarm faktycznie był załączony już miałbym od nich SMS, e-mail i telefon o możliwym włamaniu.

[Vex]

gdyby alarm faktycznie był załączony już miałbym od nich SMS, e-mail i telefon o możliwym włamaniu.

no niestety nie do końca to tak działa.
SMS i mail potwierdzam, ale nikt nie zadzwonił... gdy kota zostawiłem w samochodzie

[krupers]

Oooo.... czyli Ukrainiec mnie oszukał

[Ireneusz]

Nie no to są jakieś dzisiaj jaja totalne. Już dwa razy zdarzyło mi się, że wyjęcie kluczyka
i otwarcie drzwi nie gasi wyświetlacza i radia. Trzeba wtedy włączyć silnik i zgasić, i wtedy
po otwarciu drzwi wszystko gaśnie prawidłowo.

Ale kosmos był dzisiaj na maksa. Podsumowanie w punktach:

- dziś miałem telefon gdy używałem nawigacji i się ekran zawiesił

- próbowałem zgasić silnik i otworzyć drzwi na światłach i nic się nie działo

- kombinacja do trybu serwisowego (HOME+POWER+MENU) nic nie dała

- wysłałem sobie z telefonu adres nawigacji, ale też nic

- dojechałem na miejsce i nagle wszystko zaczęło się po kolei pojawiać
(przełączenie na telefon, tryb serwisowy, pobieranie wysłanego celu...)

- wróciłem po 4 godzinach do domu (auto stało na parkingu)

- wysiadam i.... radio nie gaśnie

- zgasiłem je z przycisku i zablokowałem samochód

- patrzę, a godzina nadal się wyświetla i... wszystkie przyciski w aucie
są normalnie podświetlone na biało (klima, drzwi, kierownica)

- zapalam samochód ponownie, gaszę go i.. wszystko działa prawidłowo

NO NORMALNIE TEGO NIE OGARNIAM *panika w popłochu*

Jadę do serwisu na dniach (jak będę trochę wolniejszy, bo mam urwanie
na Uczelni głowy) i zobaczę co się dzieje i jak to rozwiązać, bo serio jest
poważny problem, a z pewnością tam Zczytają błędy i wreszcie z tym coś
może ruszymy (jak i z parującą kamerką)...

Miałem to samo. Jeździłem do ASO i mnie cały czas zbywali. W końcu wrzuciłem negatywne komentarzena FB pod jakimś potem o Astrze V. Na drugi dzień zaraz był kontakt od Opla i umówiona wizyta za 2 dni w ASO. Wymienili jakiś element (niestety już nie pamiętam jaki).
Problem zniknął, ale pojawiły się za to inne komunikaty bez przyczyny - "Detekcja znaków drogowych niemożliwa", "Czujniki parkowania zablokowane. Patrz instrukcja obsługi".
W przyszłym tygodniu mam przegląd gwarancyjny - pokaże ponownie filmiki z tymi błędami. Pewnie ponownie mnie spławią i znowu na FB trzeba będzie rzucać jadem, żeby się zainteresowali.