Krzysiec pisze:Mocno w to watpie bo tam podobno i sprezarka inna itp itd... Tak cos mowili... Nie bez powodu zamawiają osobną maszynę do nowego czynnika... Jakby to wszystko było takie proste zeby moc sobie nabic starym to po co na ASO kupowali by nowa maszyne. Wlasnie czekam az ja beda miec w moim ASO (na poczatku czerwca ma byc).
"Nowa maszynka" musi być dlatego, że stary olej i gaz są "niekompatybilne" z tymi "nowymi".
A w Auto Stylu już ją kupili?
colins pisze:Co do napełniania układu starym czynnikiem, to jest to możliwe i usługę taką oferują często ASO innych marek (w tym Nissana, z którym mam styczność). Oczywiście konieczne jest opróżnienie i płukanie układu oraz z tego co pamiętam, wymiana zaworków w układzie. Po napełnieniu starym czynnikiem układ śmiga, a wg.osób, ktore przeprowadziły taką operację, koszt zamyka się w 3 stówkach.
Rozmawiałem z facetem, który zajmuje się tylko klimatyzacjami i jego wypowiedź jest dokładnie taka,jak napisałeś.
Wymiana złączek, płukanie i napełnienie R134a.
Nic więcej nie trzeba robić, działa idealnie.
I koszt nie pytałem, ale zrobię to, jak się wybiorę do ASO i każą mi z 600 PLN za uzupełnienie czynnika zapłacić
Apropos wątku, samochód 3 miesięczny i jeżeli chodzi o klimę, to słyszę przy każdym jej uruchomieniu takie syczenie z kratek pod szybą.
Rzekomo to gaz się rozpręża, ale w poprzednim jeździdle taki objaw był ewidentnym znakiem do uzupełnienia czynnika.
I teraz, jak z ASO rozmawiać?
3 m-ce i ubytek czynnika?
Szczelność?
Dopłacać do uzupełnienia?
Druga sprawa, to delikatne "miałczenie kota", gdy klima włączona.
Obserwuję, czytam forum, dzwonię "po fachurach".