Liczne odpryski na lakierze

[remiem]

Dziury do blachy...
Poprzedni samochód (Focus mk2) miał obity dzób (pas przedni), ale maska praktycznie nieruszona... Stąd moje rozważania nt. aerodynamiki.

[Krzysiec]

Jestes pewny studia w ktorym robiles powloke? Ja jak sie dowiedzialem co robila jedna firma w Rzeszowie ktora wspolpracowala z salonami marek Premium to masakra... Golili za powloke a woskowali auto... Ale wyszlo i juz nie wspolpracuja... Chamstwo.

[Budus]

https://www.originalcarparts.nl/car-manufacturer/opel/astra/astra-k/hatchback/irmscher-astra-k-5-drs-stickerset-motorkap-zilver-i6317004
Jest jakaś kalkomania i nie głupia nawet, ale raczej, to same paski niż folia na całą maskę...

wyskakuje mi błąd 404.
na stronie dixi są sticker fixy - http://sklep.dixi-car.pl/sticker-flame-p-6994.html
nie wiem czy to by nie pomogło

ewentualnie lakier - http://sklep.dixi-car.pl/lakier-dwuskla ... 2_256.html

[remiem]

Jestes pewny studia w ktorym robiles powloke? Ja jak sie dowiedzialem co robila jedna firma w Rzeszowie ktora wspolpracowala z salonami marek Premium to masakra... Golili za powloke a woskowali auto... Ale wyszlo i juz nie wspolpracuja... Chamstwo.

Bez przesady...
Powłoka nie uchroni Cię od kamoli.

[Krzysiec]

No nikt nie napisal że Cię uchroni... Ale skoro wiesz ze auto masz zbombardowane kamolami to wydaje mi się ze zaden lakier nie wyjdzie z tego bez szwanku... Zwłaszcza teraz te pseudoekologiczne europejskie...

Ja o powłoce pisząc miałem na myśli to, że skoro obawiales się ze masz tyle odpryskow samych z siebie to powłoka powinna sprawić że lakier jest na tyle wzmocniony i "zespolony" że odpryski samoistne nie powinny się pojawić... Ale sam teraz napisales że to odpryski od kamieni to nie ma co sie dziwić... Niemniej powłoka twardości np 10H na pewno lepiej zniesie kolizje z kamyczkiem niż bez niej (oczywście nikt nie pisze ze będzie bez szwanku) ale istnieje większe prawdopodobieństwo, że lakier jest nieco mocniejszy. Powłoka wg mnie spełnia głównie zadanie szybkiego odprowadzania wody czy mniejszego przywierania brudu (efekt hydrofobowy) Ale co nieco wzmacnia lakier

[Segor]

Niemniej powłoka twardości np 10H na pewno lepiej zniesie kolizje z kamyczkiem niż bez niej (oczywiście nikt nie pisze ze będzie bez szwanku) ale istnieje większe prawdopodobieństwo, że lakier jest nieco mocniejszy.

Nie jestem twórcą tych powłok, ale:
- o ile 10H oznacza twardość w skali Mohsa (nie znalazłem informacji, aby ta skala posługiwała się takim skrótem, mimo, że wszyscy tego używają), to wskaźnik ten nie mówi nam NIC o wytrzymałości na uderzenia. Mówi tylko o tym, że praktycznie żaden kamyk nie powinien zrobić rysy (w co też szczerze wątpię);
- faktycznie istnieje szansa, że powłoka dodatkowo zabezpiecza lakier przed uderzeniami, ale trudno to nawet udowodnić.

[Krzysiec]

Juz nawet nie mówię o niewiadomo jakiej wytrzymałości na uderzenia... Ale lakier chcąc nie chcąc ma jakąś dodatkową warstwę na sobie i powinien być ciut "mocniejszy". I sam nie popadam w skrajnosc chwalac wyższość posiadania powłoki bo ja mam ale tak sobie luźno myślałem że lakier powinien być nieco bardziej wytrzymały

[Segor]

I pewnie jest, ale kamienia lecącego np. ponad 100 km/h w kierunku naszego lakieru nie zatrzyma

[komisarzryba]

wlasnie umyłem porządnie samochod i obejrzałem maske. nie mam zadnych, nawet najmniejszych odpryskow, a z 5000 km po autostradach spokojnie zrobiłem.
tak przy okazji mylem własnoręcznie sluzbowa myjka. ciśnienie myjek na myjniach bezdotykowych to kpina (dobre dla drobnych kobiet), w porównaniu do tej, która mylem teraz. odrzut jak z broni palnej ;)

[Mati]

Ja też dzisiaj sprawdziłem po myciu dokładnie i 0 odprysków.

[Krzysiec]

Hehe jakby to rzecz odpryskow nie mam, bo lakieru malo co mam

[Prezes]

A jak wyglądają u Was ranty drzwi kierowca i pasażerów?
Czy moglibyście zerknąć i udzielić informacji?

Pytam oto bo moje drzwi kierowcy (rant) wyglądają jak ser szwajcarski, a dodatkowo zauważyłem, że lakier na rancie jakby się przecierał.

Daj znać.

[elv33]

Niestety u mnie też znajdują się tam odpryski, lakier jest bardzo delikatny i lekki kontakt prowadzić właśnie do takich sytuacji strasznie to boli na nowym samochodzie.

[remikm]

auto mam rok, odpryskow masa na zderzaku, na masce i nawet parę znalazłem na dachu zaraz za szybą czołową. Nie mam powłoki żadnej i tak muszę z tym żyć, szkoda bo auto nowe a już pierwsze takie miałem w 1 mscu użytkowania.

[kuba]

A jak wyglądają u Was ranty drzwi kierowca i pasażerów?
Czy moglibyście zerknąć i udzielić informacji?
Pytam oto bo moje drzwi kierowcy (rant) wyglądają jak ser szwajcarski, a dodatkowo zauważyłem, że lakier na rancie jakby się przecierał.
Daj znać.

U mnie po 1,5 roku wyglądają jak w dniu wyjazdu z salonu. No wybacz, ale to że tak u Ciebie wyglądają, to kwestia faktu, że Ty lub twoi pasażerowie wysiadając z samochodu, walą drzwiami w coś obok. Takie uszkodzenia same nie powstają, jak te na masce, od kamyków etc.

Added in 1 minute 35 seconds:

Niestety u mnie też znajdują się tam odpryski, lakier jest bardzo delikatny i lekki kontakt prowadzić właśnie do takich sytuacji

Wystarczy nie stukać drzwiami w to co obok samochodu, da się...

Added in 1 minute 51 seconds:
Zaczynam się mocno zastanawiać, moja Astra to jakiś odszczepieniec chyba... u Was, full odprysków po pół roku, u mnie po półtora, ani jednego. U wielu 1.4 "nie jedzie" moja zapi...dala

[Krzysiec]

kuba, musimy nadmienić iż nie mamy pewności czy Ty, a raczej Twoja Astra ma taki lakier jak nasz - czyli fabryczny (taki żarcik)

[elv33]

Wystarczy nie stukać drzwiami w to co obok samochodu, da się...

Uwierz mi że nigdy nie dotknąłem tymi drzwiami niczego!! (Niestety nie mogę ręczyć za moją drugą połówkę ) nie mniej mam jeden taki fajny soczysty odprysk (ktoś uderzył pewnie drzwiami)

[kuba]

kuba, musimy nadmienić iż nie mamy pewności czy Ty, a raczej Twoja Astra ma taki lakier jak nasz - czyli fabryczny (taki żarcik)

Prawda li to Jednak widać, można powiedzieć że działa to na"+"

Added in 1 minute 43 seconds:

mam jeden taki fajny soczysty odprysk (ktoś uderzył pewnie drzwiami)

No tu to ewidentnie ktoś Ci przyp....lił, udusiłbym gołymi rekami sprawcę! Masakra

[elv33]

No tu to ewidentnie ktoś Ci przyp....lił, udusiłbym gołymi rekami sprawcę! Masakra

Sprawca nienamierzony :/ Narzeczona nie zauważyła tego drobiazgu i oddaliła się z miejsca przestępstwa XD

Mam już kupione lakier zaprawkowy, ale powiem szczerze że nie wiem jak się do tego zabrać, brakuje mi trochę odwagi (chyba)

[kuba]

No w takim miejscu to Masz, że jak byś nie rzeźbił, będzie coś widać. Podjedź do jakiegoś detailera, może za parę groszy coś wyduma.
S Plus w Jabłonnie, na Płochocińskiej, tam takie tematy ratują chyba.

[colins]

Ja tymczasem po roku największe zastrzeżenia mam do przedniej szyby. Nie wiem z czego ją skleili, ale chyba nie ze szkła, bo gdy spojrzę pod słońce, to widzę mnóstwo "pstryczków" , których w takiej ilości i przy podobnym przebiegu nie widziałem nigdy w poprzednio używanych wehikułach.

[Prezes]

Kuba mówię o normalnym użytkowaniu.

[kuba]

Kuba mówię o normalnym użytkowaniu.

ooo, no to jest pojęcie mocno subiektywne, dla mnie nie jest normalnym użytkowaniem, uderzanie rantem drzwi w inny samochód, tudzież cokolwiek innego podczas wsiadania/wysiadania. Czy jadę nową Astrą, czy służbowym gruchotem. Wybacz, nie pisze tego złośliwie, ale skoro to normalne, to nie należy się dziwić ubytkom lakieru na rantach drzwi

[Krzysiec]

Ani chwalić zbytnio Bo skoro ktos traktuje to jako normalne, to w sumie nie zastanawia sie nad tym, ze komuś komu uwalił przed chwila drzwi może zyłka peknać jak wroci Nie mówiąc o naturalnym odjechaniu z miejsca bez zadnej reakcji

[Vex]

Kuba mówię o normalnym użytkowaniu.

ooo, no to jest pojęcie mocno subiektywne

nikt tu chyba nie mówi o świadomym i niemalże celowym waleniu drzwiami w inne samochody?
niech pierwszy rzuci kamień (w swoją maskę) komu nigdy się nie zdarzyło, że oparł drzwi o inny samochód by móc wysiąść, albo komu drzwi które puścił otworzyły się bardziej pod wpływem wiatru.

[lary]

*rzuca kamieniem*

Jestem uczulony na tego typu sytuacje i zawsze przy wysiadaniu asekuruję ręką rant drzwi, żeby nie uderzyć w inny obiekt. Taki pedantyzm ot co.

[Stusu]

*rzuca kamieniem*

Nigdy nawet nie oparłem drzwi samochodu o inny samochód, jak jest za ciasno żeby wysiąść nie opierając drzwi to zmieniam miejsce. A jak ktoś mnie zastawi to wolę się po gimnastykować i wsiąść od strony pasażera niż niszczyć lakier sobie i komuś innemu.

[kuba]

*rzuca kamieniem*

Jestem uczulony na tego typu sytuacje

Me too...

[wisniowy]

Ja tymczasem po roku największe zastrzeżenia mam do przedniej szyby. Nie wiem z czego ją skleili, ale chyba nie ze szkła, bo gdy spojrzę pod słońce, to widzę mnóstwo "pstryczków" , których w takiej ilości i przy podobnym przebiegu nie widziałem nigdy w poprzednio używanych wehikułach.

Potwierdzam, ja umyłem parownicą Karcher z obu stron, specjalnymi szmatami z mikrowłókna i szyba wygląda jakbym przetarł ją na sucho szmatką z piachem.

[kobe24la]

Niestety, gdzieś producent musi zaoszczędzić. Tutaj da gorszy plastik, tam szybę z gorszego materiału i jest oszczędność. Swoją drogą faktycznie, szyby w obecnych autach to katastrofa. Pamiętam, jak dziadkowie mieli Fiata 125p. Kto wtedy słyszał o wymienianiu wycieraczek, szybę szorowało się skrobaczką w zimę i po ponad 20 latach praktycznie zero rys, a w obecnych autach.... szkoda gadać, nawet woda rysuje.