Astra5Klub.pl

Jak u Was działa czujnik zmierzchu ?
U mnie wczoraj jadąc po autostradzie w słoneczny dzień paliły się normalnie światła, dopiero po ponownym odpaleniu, stojąc na słońcu, włączyły się same ledy i paliły się nawet po wjechaniu do miasta gdzie było dosyć ciemno. Dzisiaj jadąc w mieście w cieniu paliły się normalnie światła i nie zgasly nawet kiedy jechałem pod ostre słońce.

Po manualnym przestawieniu zostają same ledy ale na tablicy pali się kontrolka jak przy włączonych swiatlach, podświetlenie ekranu i zegarów również pozostaje przygaszone.
Tez tak macie ?

było pare razy, tez tak mamy.

Mam podobnie. W słoneczne popołudnie potrafi zmienić z ledów na normalne światła.

Zmienia na normalne swiatla bo sa lepiej widoczne w pelnym sloncu niz pasek ledowy

U mnie non stop jest cyrk z tym czujnikiem. Światła czasami dobrze się zmieniają, a czasami potrafię jechać w słoneczny dzień na światłach mijania., bo przejeżdżałem pod wiaduktem i się zapaliły, po czym już się nie przełączyły.
Jak wyłączę silnik i włączę ponownie to czujnik chyba się resetuje i wszystko wraca do normy. Machnąłbym na to ręką, gdyby nie to że podświetlenie w środku jest nocne i w słońcu nic nie widać na wyświetlaczu...
Problem już zgłosiłem w ASO. Sprawdzili i wg nich ok, będą zgłaszać do producenta. Na moje oko powinni skalibrować ten czujnik, przeprogramować czy coś.
Z mojej strony prośba o zgłaszanie, bo im więcej będzie zgłoszeń w ASO tym szybciej się tym zainteresują.
Obecnie mają akcję LED dla Astry IV...

Działa tak jakby próbowali ledy od dziennych oszczędzać. Straszne dziadostwo, niestety jak przełączasz wyłącznikiem to wtedy są to postojówki a nie dzienne. Drażni mnie jak nie mam wpływu na swój samochód ....

Ja u siebie takiego zjawiska nie zauważyłem, w słońcu, ani w dzień, przy dobrej widoczności nigdy mi na mijania nie przerzucił automat.

"Słońce słoń zasłonił", a tak na serio, to każdy pewnie ma inne warunki w których tak się dzieje. Ostre słońce, a pełne słońce to zupełnie inne zjawisko dla kamerki samochodowej, tak więc nie dziwi, że raz może się tak dziać, a raz nie (do tego jeszcze wpływ ma pogoda, przejrzystość powietrza, czas itd.). Najważniejsze, żeby w nocy zawsze się załączały, a na to raczej nikt nie narzeka. To, że załączają się w dzień to jakaś tam dodatkowa cecha, która mnie np. w ogóle nie obchodzi.

U mnie różnie z tym bywa. Jak odpalę w garażu to po wyjeździe czasem od razu mam zmianę ze świateł mijania na dzienne a czasem po kilku kilometrach. W odwrotną stronę bez uwag.

U mnie też bywa różnie ze zmianą świateł.
Do zmiany jasno -> ciemno nie mam zastrzeżeń
Do zmiany ciemno -> jasno oczywiście można się czepiać że zbyt długo myśli system w takiej czy innej sytuacji. Mi to nie przeszkadza, gdyż nie przeszkadza mi to iż dłużej jadę na światłach mijania - jest to opcja zawsze bezpieczniejsza niż jazda na samych światłach do jazdy dziennej. Niejednokrotnie widuję na drogach "mistrzów kierownicy" jadących w niesprzyjających warunkach drogowych lub po zmroku/nocą tylko na światłach do jazdy dziennej.

pgrad pisze:Niejednokrotnie widuję na drogach "mistrzów kierownicy" jadących w niesprzyjających warunkach drogowych lub po zmroku/nocą tylko na światłach do jazdy dziennej.

Jechałem ostatnio A4 w takim deszczu, że włączałem przeciwmgielne, bo chwilami widać było na 50 metrów, ale niektórzy twardo jechali na dziennych (czyli z tyłu BEZ ŚWIATEŁ). Mrugam i mrugam, potem jeszcze mijając ich "mrugam" ręką, a oni niestety jedyne co robią to idiotyczny wyraz twarzy Pali licho, że siebie zabiją. Szkoda, że mogą zrobić krzywdę innym.

Tyle, że jak jest jasno, a auto włączy mijania to wyświetlacz radia robi się mało czytelny...

Dla podświetlenia deski powinna być opcja ręcznego wyboru w menu. Tak jak to było w AH. Dzień, noc lub auto.

marwisn pisze:Tyle, że jak jest jasno, a auto włączy mijania to wyświetlacz radia robi się mało czytelny...

Dla podświetlenia deski powinna być opcja ręcznego wyboru w menu. Tak jak to było w AH. Dzień, noc lub auto.

Taka opcja istnieje - patrz instrukcja Navi 900 str 32

pgrad pisze:

marwisn pisze:Tyle, że jak jest jasno, a auto włączy mijania to wyświetlacz radia robi się mało czytelny...

Dla podświetlenia deski powinna być opcja ręcznego wyboru w menu. Tak jak to było w AH. Dzień, noc lub auto.

Taka opcja istnieje - patrz instrukcja Navi 900 str 32

Jak się ma navi...

obraz na nawi jest czytelny w dzien bez względu na ustawienie.

komisarzryba pisze:obraz na nawi jest czytelny w dzien bez względu na ustawienie.

Dokładnie, w R 4.0 jest gorzej ze względu na matowy wyświetlacz. Ja mam w navi tryb dzień/noc ustawiony na auto i działa to idealnie jak dla mnie, widoczność na każdym trybie zadowalająca.

tez mam na auto i nie mam zastrzezen, nawet jak czujnik zmierzchu działa po swojemu ;)

Czy mi się wydaje czy od tak dwóch trzech dni czujnik działa prawidłowo i nawet jak nie jest super słońce to nie włącza świateł mijania.

No nie jeździmy z Tobą, więc ciężko nam ocenić Zwróć uwagę, że w zależności od pogody może włączać światła lub nie. Ja na razie jestem bardzo zadowolony z działania. W każdych warunkach w których możnaby włączyć światła on już miał włączone. Czy to deszcz w miarę jasny dzień, czy przejrzyste powietrze w ciemny dzień - światła się świeciły.

Sent from my MI 5 using Tapatalk

Po ponownym zastanowieniu i przejechaniu kolejnych kilkuset kilometrów stwierdzam, że czujnik działa tak jak powinien. Kiedy robi się ciemno światla szybko się włączają, a w dni kiedy jest naprawdę dużo słońca są same ledy. Tak jak ktoś napisał, czujnik nie może być zbyt czuły na światło bo wtedy doprowadzaloby to do niebezpiecznych sytuacji.

Ja od 3-4 dni mam problem, bo auto cały czas jeździ na światłach mijania, nie przełącza się na "ledy". Czy czujnik jest przy lusterku, może muszę go przetrzeć.

tu jest czujnik:
download/file.php?id=773

Czujnik jest na szybie. W pochmurne dni mój jeździ na mijania i bardzo się z tego powodu cieszę.

A jak się pala dzienne to jaka ikonka świecie się na desce?

żadna.

Moim zdaniem lepiej żeby włączał mijania jak tylko mu się wydaje, że są potrzebne, niż żebyś grzał w śnieżyce na dziennych. Niestety to się robi coraz popularniejsze. Z dwa miesiące temu wracając z delegacji na S8 pani w nowym Citroenie C4 Picasso nie miała pozycji z tyłu w zajebis..j śnieżycy. Samochód w kolorze białym, zabrudzony na szaro, w tamtych warunkach wyglądał jakby miał militarny kamuflaż.

A najlepsze potem tłumaczenia jak na TVN Turbo: "Ale Panie władzo, przecież jest dzień, to świateł dziennych się używa. W nocy to ja zawsze włączam światła... no te... te drugie"

ludzkie oko ma zdolność adaptacji i może się komus wydawac, ze jest widno. czujnik to maszyna, ma zadane wartości i ich się trzyma.

U mnie wszystko raczej ok. W sloneczny dzien nie zauwazylem zeby palily sie normalne światła. Czasami jak wjade pod jakis wiadukt np i zapala sie normalne swiatla to potem chwile trwa zanim znowu zmieni na ledy

Pewnie macie rację, auto ma dopiero 2 tygodnie więc się dopatruje pewnie dziury w całym dzięki za info!