Elektryczna klapa bagażnik ST - demontaż siłownika

[marez]

Demontował ktoś elektryczny siłownik klapy tylnej? Przy okazji awarii kierunku odkryłem, że przy siłowniku jest przecięty całkowicie jeden kabel a dwa są uszkodzone. Niestety kabel przy siłowniku jest tak krótki, że nie da rady tego naprawić na samochodzie.
Orientujecie się dokąd prowadzi wiązka tego siłownika i skąd można ja wypiąć aby zdemontować siłownik i naprawić w domu.
Dzięki za info.

[marez]

I co nikt nic nie wie? Nikt nic nie pomoże?

[marez]

Wątek do usunięcia. Poradziłem sobie sam.

[PaGo]

To super, a podzielisz się swoją wiedzą?

[marez]

Generalnie prosta sprawa. Odkręca się plastikowy boczek z czarnego twardego tworzywa pod boczną tylną szybą. Jest przykręcony na dwie śrubki i dodatkowo zamocowany dwiema zaślepkami. Po odchyleniu bocznej tapicerki pod podsufitką z boku ukazują nam się przewody. Trochę ich tam widać ale łatwo jest zlokalizować te idące od siłownika. Od siłownika są dwie małe wiązki, które rozczepiamy i jesteśmy już prawie w domu. Jak je rozłączymy - łatwo się odczepiają nie tak jak przy tylnej lampie - to wiązkę wyciągamy na zewnątrz poprzez otwór obok górnego mocowania główki siłownika. Aby zdjąć już siłownik, to sprawa łatwa. Wystarczy ściągnąć blaszki na główkach mocowania kul siłownika. I siłownik wyjęty. Oczywiście trzeba pamiętać, że jeden siłownik klapy nie utrzyma dlatego dobrze jest mieć coś czym można sobie podeprzeć klapę. JA użyłem długiego parasola żony.
Montaż odbywa się jeszcze łatwiej. Generalnie jak już wiadomo co i jak, to wymontowanie siłownika powinno trwać ok 12-15 min.
Jak ktoś będzie miał pytania, to śmiało zapraszam do kontaktu na priv lub tutaj.

[richat]

W sumie to wczoraj usunąłem podobną awarię - lewy element (serwo) mi padło, obawiało się to tym, że w pozycji dolnej lub górnej klapa tylko drgnęła po naciśnięciu przycisku czy to na pilocie, czy na klapie lub też z kabiny i wracała do pozycji w jakiej przycisk został wciśnięty. Okazało się, że jeden przewód miał uszkodzoną izolację a drugi był zerwany. Podobną metodą do Twojej zdemontowałem serwo, polutowałem kabelek, zabezpieczyłem dodatkowo taśmą motoryzacyjną i poskadałem do kupy i działa. Całość roboty z lutowaniem ok. 20 minut.

[lipton]

Hej, dzisiaj i mnie dopadł problem z siłownikiem
Klapa przestała się podnosić, a zamykanie tylko do połowy....
Postanowiłem zdemontować podnośnik, zamieszczam kilka zdjęć z demontażu - może komuś się przyda:
[rada na początek: pamiętajcie umyć ręce przed akcją, żeby nie pobrudzić podsufitki i plastików ]
Tak jak kolega marez wspominał wcześniej odkręcamy dwie śrubki w plastikowym, czarnym boczku, jeżeli nie mamy systemu flex organizer - wyciągamy dwie zaślepki. Ciągniemy biały plastik do siebie, aż wyskoczy z zaczepów - nie musimy go demontować całego - wystarczy dostęp z lewej strony by tylko włożyć rękę i rozpiąć dwie wiązki.


Następnie musimy pamiętać by odpiąć mocowanie wiązki do karoserii - jest już prawie pod podsufitką.

Odpinamy gumowy przepust od karoserii (nie ma potrzeby używać narzędzi), i wyciągamy wiązkę:

Podkładamy pod klapę miotlę/parasol lub ktoś nam pomaga przytrzymać klapę:

Podważamy płaskim śrubokrętem blaszki w podnośniku, i wyciągamy go na zewnątrz:

Jako, że posiadam samochód z drugiej ręki, widzę, że "nasi już tu byli"


Sądzę, że w większości przypadków uszkodzeniu ulegają przewody sterujące - są strasznie cienkie. Przewody z zasilaniem są grubsze i raczej nic im nie grozi. W moim przypadku ktoś już naprawiał 3 z nich, a 4 (niebieski) właśnie zaczął się przecierać.

Jeżeli mamy pecha, to przewód przerwie się w trudnym miejscu - tuż przy "wejściu" do siłownika i będzie problem z dostępem lutownicą. Wszystkie przewody polutowałem na nowo, założyłem koszulki termokurczliwe, na koniec poszła owijka materiałowa.

[richat]

Tutorial dobry ale mam uwagę do ostatniego punktu - zbyt grubo zawinąłeś przewody. Teraz nie ma to się jak ruszać w środku podczas zamykania - otwierania. W konsekwencji ułamie się przewód tuż przy brzegu plastikowego ustnika siłownika. Przerabiałem to przy moim pierwszym siłowniku. W drugim postawiłem na luz, nawaliłem tylko kupę smaru do tego gumowego przepustu i od dłuższego czasu wszystko śmiga jak ta lala.

[Tylu]

Świetny poradnik, nawet laik ogarnie po czymś takim, no i tak się stało że dzięki temu sam ogarnąłem Dzięki
Więcej takich poradników

To była bardzo ważna rada
"rada na początek: pamiętajcie umyć ręce przed akcją, żeby nie pobrudzić podsufitki i plastików"