jakość lakieru

Wszystko co chciałbyś wiedzieć o karoserii i nadwoziu w Astrze 5
Awatar użytkownika
Desiderata
VIP
Posty: 1876
Rejestracja: 26 lut 2017, 20:04
Posiadane auto: Astra V HB
Silnik: Turbo 125 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Gdynia
Województwo: Polska
Has thanked: 80 times
Been thanked: 81 times

Re: jakość lakieru

Postautor: Desiderata » 18 lis 2019, 14:30

U mnie tez przód cały w białych kroplach... boki za to gitara :P
Załączniki
B9F024B7-D7EE-43D3-AD2A-A246C67EB6DE.jpeg
B9F024B7-D7EE-43D3-AD2A-A246C67EB6DE.jpeg (483.63 KiB) Przejrzano 3585 razy
Sei frohgemut. Strebe danach glücklich zu sein.

PawelOpelAstraK
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: 12 mar 2020, 09:43
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
Silnik: 1.6 CDTi 110KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Kraków
Województwo: Małopolska
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: jakość lakieru

Postautor: PawelOpelAstraK » 25 mar 2020, 16:38

Cześć,

Ja jestem bardzo rozczarowany AK pod kątem lakieru. Wcześniej miałem AH, która po 15 latach i prawie 300k km wyglądała tak jak obecna AK 2letnia, 40k km.

Niektóre z przykładów: rysa na masce, odprysk na masce, wżery po kupie na dachu.
Załączniki
kupa2 pomniejszone.jpg
kupa2 pomniejszone.jpg (365.84 KiB) Przejrzano 3368 razy
maska odpryski pomniejszone.jpg
maska odpryski pomniejszone.jpg (73.62 KiB) Przejrzano 3368 razy
maska rysy zmniejszone.jpg
maska rysy zmniejszone.jpg (469.91 KiB) Przejrzano 3368 razy

Edi2
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: 18 mar 2020, 14:19
Posiadane auto: Insignia b
Silnik: 1.5 Turbo 165 km
Rocznik auta: 2018
Miasto: Opole
Województwo: Opolskie

Re: jakość lakieru

Postautor: Edi2 » 25 mar 2020, 18:03

Wiele marek ma podoby problem,choć te zdjęcia pokazują strasznie problem szczególnie te po gów... Potwierdze, że corsa d miała sto razy lepszy lakier niż AJ czy insignia b którą teraz posiadam,trzeba uważać bo można nieodpowiednią szmatką rys narobić. Przekonałem się czyszcząc owada na masce ,troszkę mocniej i już widać. Trzeba to przełknąć oby się nie psuły nasze OPLE

Awatar użytkownika
pablofso
Klubowicz
Posty: 572
Rejestracja: 26 paź 2018, 17:36
Posiadane auto: Opel Astra V Dynamic AT
Silnik: 1.4 150KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Warszawa
Województwo: mazowieckie
Has thanked: 32 times
Been thanked: 26 times

Re: jakość lakieru

Postautor: pablofso » 25 mar 2020, 18:25

Astra tu nie jest wyjątkiem. Niech ktoś wskaże współczesną markę (poza premium gdzie bywa, że lakiery są grubiej kładzione i bardziej wytrzymałe) gdzie lakier jest wytrzymały i odporny jak bywał 20 lat temu. Ważny czynnik jaki teraz odgrywa zasadniczą rolę to pielęgnacja. Nie bierz tego personalnie ale żeby takie wżery po ptasich odchodach zostały i rysy to nie można powiedzieć, że to jest zadbany lakier :D

PawelOpelAstraK
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: 12 mar 2020, 09:43
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
Silnik: 1.6 CDTi 110KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Kraków
Województwo: Małopolska
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: jakość lakieru

Postautor: PawelOpelAstraK » 25 mar 2020, 18:28

I tu Cię kolego pablofso może zaskoczę. Auto było umyte 3 dni temu i stało pod blokiem (powyższych wżerów nie było). Myjnia bezdotykowa z woskowaniem i nabłyszczaniem. Ze względu właśnie na ptasie odchody umyłem auto powtórnie dzisiaj - i ot taka niemiła niespodzianka.
Także nie wiem o jakiej ochronie lakieru pablofso myślałeś - bo raczej nikt nie kupuje auta klasy compact, żeby go woskować co miesiąc za 1000zł ;)

STANISLAW
Weteran
Posty: 870
Rejestracja: 26 sie 2018, 08:34
Posiadane auto: a
Silnik: a
Rocznik auta: 1
Miasto: ab
Województwo: a
Has thanked: 109 times
Been thanked: 31 times

Re: jakość lakieru

Postautor: STANISLAW » 25 mar 2020, 18:39

Ja nie narzekam mam oinad 1,5 roku, ani raz nie woskowany, nigdy nie myty automatem ani bezdotykowo jedynie recznie u wyglada ok.
Nawet 3 dziury po kamieniach nie rdzewieją. Jedyne co mnie martwi to jakość tylnych lamp po prostu matowieją.....
Ostatnio zmieniony 26 mar 2020, 12:46 przez STANISLAW, łącznie zmieniany 1 raz.
Astra zrobiła swoje ,Astra musi odejść ......

Awatar użytkownika
lukaszakustyk
Wyjadacz
Posty: 166
Rejestracja: 30 wrz 2017, 12:45
Posiadane auto: Astra K Sports Tourer
Silnik: B16SHT AT6
Rocznik auta: 2017
Miasto: Chorzów
Województwo: Śląskie
Has thanked: 13 times
Been thanked: 8 times

Re: jakość lakieru

Postautor: lukaszakustyk » 26 mar 2020, 11:59

Lakier to dramat - potwierdzam, maska, przedni zderzak u mnie są w słabym stanie a dbam o samochód. To są lakiery wodne i wszystkie są słabej jakości nie tylko w Oplu, myśle że w segmencie D nie ma lepiej, znajomy nawet w BMW serii 5 po 2 latach narzekał że odbarwienia, odpryski itd. Takie czasy, tutaj rządzą księgowi.

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5166
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 194 times
Been thanked: 126 times

Re: jakość lakieru

Postautor: PaGo » 26 mar 2020, 13:37

Raczej Bruksela.
Lakiery bezołowiowe, wodorozpuszczalne...
Liiiipa....
Na wszelki nie myję,po co się stresować?
Nie ręczę za siebie.

mariomario
Wyjadacz
Posty: 143
Rejestracja: 02 mar 2020, 21:35
Posiadane auto: Astra
Silnik: 1.4 100km
Rocznik auta: 2017
Miasto: Warszawa Marki
Województwo: Mazowieckie
Been thanked: 1 time

Re: jakość lakieru

Postautor: mariomario » 20 maja 2020, 08:14

Witam ... mam astrę z 2017 roku przebieg to 48 tysi i wypiaskowane przednie drzwi na dolnym rancie. Najprawdopodobniej wina jest przedniego koła które wystaje poza właśnie rant drzwi. Zobaczcie u siebie czy coś takiego występuje. Temat już był pisany ...

Added in 7 minutes 11 seconds:
IMG_20200422_120422.jpg
IMG_20200422_120422.jpg (55.16 KiB) Przejrzano 2763 razy

72marek
Wyjadacz
Posty: 124
Rejestracja: 03 kwie 2020, 10:03
Posiadane auto: Insignia GS
Silnik: 1.5 turbo 165 koni
Rocznik auta: 2018
Miasto: Opole
Województwo: Opolskie
Been thanked: 3 times

Re: jakość lakieru

Postautor: 72marek » 20 maja 2020, 10:02

Jak to kolega przypuszcza w segmencie D jest podobnie ,byle odrobinki piasku z poprzedzającego samochodu i wchodzą jak w masło. Z doświadczenia zachowuje odległość ale i tak parę odprysków jest. Na masce parę owadów dosłownie wsiąkło,więc troszkę pasty tempo ale zrobiłem w tych punktach kolistych mikro rys,jak się przyjrzeć to widać. Jednak zanim użyje myjki ciśnieniowej, to ręcznie gąbką, więc niedługo będzie cały wyglądał jednakowo.Pewnie w Kaliforni po roku cały by się złuszczył.

rah
VIP
Posty: 2597
Rejestracja: 04 lip 2017, 20:34
Posiadane auto: KIA Xceed 1.6 XL była Astra ST 1.6 200KM
Silnik: 1.6 T-GDi 204 KM 7DCT
Rocznik auta: 2020
Miasto: Bydgoszcz
Województwo: kujawsko-pomorskie
Has thanked: 4 times
Been thanked: 149 times

Re: jakość lakieru

Postautor: rah » 20 maja 2020, 12:52

Po blisko 3 latach takich rys to nie mam. W zasadzie jeden odprysk na krawędzi pokrywy, ale jechałem wtedy w porywach ponad 200 więc jakiś kamyk mocniej przywalił. Ja nigdy nie mam problemu z lakierem. Myję bezdotykowo, ale sam i nikt mi potem nie ściąga wody z nadwozia gumowymi ściągaczkami, którymi jak podejdzie drobinka piasku (a podejdzie ) to robią właśnie takie paskudne rysy do podkładu, albo na szybach. Zawsze robię na bezdotykowej woskowanie, bo nie wnikają potem w lakier owady i ptasie odchody (które i tak zmywam wodą, jak zobaczę jeszcze przed myciem całego samochodu). Czasem jadę na myjnie automatyczną na nową stację Orlen, ale zawsze przedtem na bezdotykowej zmywam dokładnie nadwozie, żeby usunąć każdą możliwą drobinkę piasku. Może nie inwestuje w żadne powłoki, ale za to kiedy myję nadwozie to zdaję sobie sprawę, że sam brud to pikuś w porównaniu do drobinek piasku, które trzeba usunąć bez wywierania nacisku.

72marek
Wyjadacz
Posty: 124
Rejestracja: 03 kwie 2020, 10:03
Posiadane auto: Insignia GS
Silnik: 1.5 turbo 165 koni
Rocznik auta: 2018
Miasto: Opole
Województwo: Opolskie
Been thanked: 3 times

Re: jakość lakieru

Postautor: 72marek » 20 maja 2020, 13:58

Myje tylko na bezdotykowej ale jak nie ruszę brudu gąbką to zostaje mgła nalotu jak dobrze określam zjawisko. Bezdotykowo może sobie myć prezes jak mu się zakurzy i robi mu to ktoś codzień. Wolę mieć mikrorysy i nie przesadzać z pucowaniem robię to średnio co dwa tygodnie . Lubię jak auto wygląda jakby wyjechało z salonu prosto ale czasem mycie i za dwa dni po robocie nie ma śladu.

ToniEja
Weteran
Posty: 980
Rejestracja: 22 paź 2018, 22:18
Posiadane auto: Opel Astra K
Silnik: 1.6 Turbo 200KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Elbląg
Województwo: Warmińsko Mazurskie
Has thanked: 14 times
Been thanked: 32 times

Re: jakość lakieru

Postautor: ToniEja » 20 maja 2020, 20:16

pablofso pisze:Astra tu nie jest wyjątkiem. Niech ktoś wskaże współczesną markę (poza premium gdzie bywa, że lakiery są grubiej kładzione i bardziej wytrzymałe) gdzie lakier jest wytrzymały i odporny jak bywał 20 lat temu. Ważny czynnik jaki teraz odgrywa zasadniczą rolę to pielęgnacja. Nie bierz tego personalnie ale żeby takie wżery po ptasich odchodach zostały i rysy to nie można powiedzieć, że to jest zadbany lakier :D

Mialem 10 lat Honde civic sprzedałem jako 13 letnia. odpryski były tylko w eweidentych miejscach gdzie stuknalem badz ktos stuknal w karoserie tzn na drzwiach. Reflektry teez były mocno porysowane i zmatowione, na masce mialem jeden odprysk od kasztana. nie bylo zadnych nieznanego pochodzenia. Kupujacy ode mnie ten samochod sprawdzał go miernikiem i grubosc warstwy była prawie rowna 120 z odchłka 3 mikronow. Czyli w granicy błedu pomiarowego :)

Awatar użytkownika
PaGo
VIP
Posty: 5166
Rejestracja: 10 cze 2019, 14:28
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 xft
Rocznik auta: 2017
Miasto: ŁD
Województwo: łódzkie
Has thanked: 194 times
Been thanked: 126 times

Re: jakość lakieru

Postautor: PaGo » 20 maja 2020, 21:25

Właśnie zauważyłem popękany,taki jakby pomarszczony lakier na masce.
Podobno to od ptasiej kupy.
Gdy widzę kupska to od razu zmywam,ale przez covida nie widziałem asterixa 2 tygodnie i to wystarczyło.....
Jak to usunąć?
Przy okazji zauważyłem, że ktoś przykleił mi gumę do żucia...wd40 as obie poradził.
W gówniaku kupy leżą aż zbiorę siły ,
a do o tej pory największą szkoda było lekkie "zamglenie". zniknęło przetarte mikrofibrą.
Nie ręczę za siebie.

Martin
Weteran
Posty: 896
Rejestracja: 06 lut 2019, 09:31
Posiadane auto: Opel Astra V HB (RM2019)
Silnik: 1.4 Turbo 150KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Piękne :)
Województwo: Najładniejsze :)
Has thanked: 76 times
Been thanked: 23 times

Re: jakość lakieru

Postautor: Martin » 21 maja 2020, 20:23

Dzisiaj właśnie tez zobaczyłem trzy malutkie białe kropeczki na błotniku przy przednim kole....oj......no nic podjadę do ASO (maja własną dobrą blacharnie) poproszę niech dadzą po kropelce koloru na plamki, ich wprawiona ręka w porównaniu z moja nie ma porównania.
W poprzednim moim aucie ładnie tez zakryli odpryski i to gratis.

mariomario
Wyjadacz
Posty: 143
Rejestracja: 02 mar 2020, 21:35
Posiadane auto: Astra
Silnik: 1.4 100km
Rocznik auta: 2017
Miasto: Warszawa Marki
Województwo: Mazowieckie
Been thanked: 1 time

Re: jakość lakieru

Postautor: mariomario » 22 maja 2020, 21:31

Hej ...Martin...Może te odpryski tak jak pisałem ..że za przednim kole dół rantu nadkola i drzwi dolnego rantu po prostu jest wypiaskowane bo kamyki wybijają spod kół ....? Co ty na to ?

Martin
Weteran
Posty: 896
Rejestracja: 06 lut 2019, 09:31
Posiadane auto: Opel Astra V HB (RM2019)
Silnik: 1.4 Turbo 150KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Piękne :)
Województwo: Najładniejsze :)
Has thanked: 76 times
Been thanked: 23 times

Re: jakość lakieru

Postautor: Martin » 22 maja 2020, 21:37

Moje sa troche wyżej w okolicach polowy błotnika, ale tak raczej od kamieni
Wypiaskowania nie mam , mam chlapacze założone

mariomario
Wyjadacz
Posty: 143
Rejestracja: 02 mar 2020, 21:35
Posiadane auto: Astra
Silnik: 1.4 100km
Rocznik auta: 2017
Miasto: Warszawa Marki
Województwo: Mazowieckie
Been thanked: 1 time

Re: jakość lakieru

Postautor: mariomario » 25 maja 2020, 08:12

Ja chlapacze założyłem dopiero niedawno ...zobaczymy jak to u mnie teraz będzie a jeśli masz w połowie błotnika to na pewno nie są spowodowane spod kół. Po prostu może jak wyprzedzałeś albo jak mijałeś z nad przeciwka jakieś auto to mogło sypnąć kamykami i tak mogły powstać. Ciekaw jestem jak to jest w VW bo u mnie w skodzie to samo byle kamyk i już obicie się robi....słabe te lakiery nie ma co...

STANISLAW
Weteran
Posty: 870
Rejestracja: 26 sie 2018, 08:34
Posiadane auto: a
Silnik: a
Rocznik auta: 1
Miasto: ab
Województwo: a
Has thanked: 109 times
Been thanked: 31 times

Re: jakość lakieru

Postautor: STANISLAW » 19 cze 2020, 16:49

Kamień czy pszczoła?
Teraz zostało nakleić paki z czarnej folii jak na Mustangu :D
Astra zrobiła swoje ,Astra musi odejść ......

mariomario
Wyjadacz
Posty: 143
Rejestracja: 02 mar 2020, 21:35
Posiadane auto: Astra
Silnik: 1.4 100km
Rocznik auta: 2017
Miasto: Warszawa Marki
Województwo: Mazowieckie
Been thanked: 1 time

Re: jakość lakieru

Postautor: mariomario » 25 lip 2020, 11:59

Panowie...czy inne marki tak jak np grupa vw też ma takie miękkie lakiery ? Bo ja myślę że jest to samo....

Awatar użytkownika
colins
VIP
Posty: 1842
Rejestracja: 28 kwie 2017, 10:18
Posiadane auto: Skoda Octavia IV
Silnik: 1.5 TSI 150 KM
Rocznik auta: 2020
Miasto: Słubice
Województwo: lubuskie
Has thanked: 228 times
Been thanked: 334 times

Re: jakość lakieru

Postautor: colins » 25 lip 2020, 21:02

Znam takie, które mają jeszcze gorszy lakier. :mrgreen:

mmm
Klubowicz
Posty: 403
Rejestracja: 26 kwie 2016, 12:11
Posiadane auto:
Silnik:
Rocznik auta: 0
Miasto:
Województwo:
Has thanked: 6 times
Been thanked: 10 times

Re: jakość lakieru

Postautor: mmm » 25 lip 2020, 23:58

W VW jest to samo albo gorzej. Tam jeszcze trzeba dodać szyby ze szkła ryżowego :)

mariomario
Wyjadacz
Posty: 143
Rejestracja: 02 mar 2020, 21:35
Posiadane auto: Astra
Silnik: 1.4 100km
Rocznik auta: 2017
Miasto: Warszawa Marki
Województwo: Mazowieckie
Been thanked: 1 time

Re: jakość lakieru

Postautor: mariomario » 27 lip 2020, 08:14

...no właśnie ktoś z moich znajomych narzekał na szyby, że po zimie wyglądały jak by wycierał je cegłą

Awatar użytkownika
JaroV
Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: 04 maja 2018, 16:25
Posiadane auto: ASTRA K Dynamic
Silnik: 1.4 Turbo 150KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: JASTRZĘBIE-ZDRÓJ
Województwo: ŚLĄSKIE
Has thanked: 6 times

Re: jakość lakieru

Postautor: JaroV » 02 sie 2020, 12:54

Zaglądałem kiedyś po Forach VW co tam u nich się dzieje pod kątem jakości lakieru to sprawiedliwie wszystkich krew zalewa ;/
Dostałem ostatnio strzała na autostradzie w maskę no cóż zaprawiło się lakierem i jakoś trzeba żyć dalej tyle co ceramika położona 4 miesiące temu :)


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości