Astra5Klub.pl

Siema,

Jak każdy wie lakier w naszych Asterixach łapie rysy od patrzenia na niego i od wiatru czym zatem odśnieżać samochód? Trochę obawiam się korzystania ze zwykłej szczotki jeżeli obrączka zarysowalem jak dziecko w fotelik wsadzałem... Ktoś coś jakiś patent?

Dmuchawa do liści ;)

Od wielu lat stosuję zmiotkę z naturalnego włosia i nie narzekam
A jak obawiasz się rys to ciepły garaż i Asterix sam odtaja

Szczotka do śniegu Vikan.

Do szyb spray albo odpalam i tyka a ja jem śniadanie

STANISLAW pisze:To szyb spray albo odpalam i tyka a ja jem śniadanie

nie można tak

Może wciąga pokarm w czasie poniżej jednej minuty - wtedy można.

Jak wciąga nosem to zdąży

Rozważania na temat poprawnego odśnieżania auta poprawną szczotką, no nieźle

Desiderata pisze:Rozważania na temat poprawnego odśnieżania auta poprawną szczotką, no nieźle

przecież to się zrobił post o rannym śniadanku!

jak zwykle dyskusje schodzą do pouczania a nie do meritum wątku.........

man1utek pisze:jak zwykle dyskusje schodzą do pouczania a nie do meritum wątku.........

Jak już mówimy o pouczaniu...to trzy kropki na koniec wypowiedzi w zupełności wystarczą.

Ja do odśnieżania używam szczotki przeznaczonej do mycia auta (ma gniazdo do podpięcia wody).

Do brzegu...odśnieżam merytorykę,...

garażuję ale od czasu do czasu używam:

Używam takiej szufelki do śmieci z gumowym rantem. Jak jest większy śnieg na aucie. A resztę zgarniam szczotką z miękkim włosem, taką co można do węża z wodą podłączyć. Auta nie grzeję bo nie powinno sie tego robić. Na lód używam odmrażacza.

jakoku pisze:

STANISLAW pisze:To szyb spray albo odpalam i tyka a ja jem śniadanie

nie można tak

Bo........
przepisy zabraniają.......
Czy?

Zerknij na post admina i cóż tam napisał. Dokładnie TU

Rozumiem, że chcesz powiedzieć że admin nie pozwala mi odpalić auta i pozostawić go żeby odmrozić szyby.......Ok ale i tak dalej będę odmrażał po swojemu.

Dzisiaj moja Aśka przyjeła na swą blachę pierwszy tegoroczny śnieg i pierwszy raz mnie rozczarowała Śnieg to pikuś . Pierwszy szron . Wiedziałem ,że ten samochód nie ma ogrzewanej przedniej szyby ale dziś pierwszy raz od wielu lat trafił mnie bezpośrednio ten problem .W fokusie 11 letnim "bieda edytion "mam ten wynalazek a tu Aśka Ellite i d...a i skrobanka

@STANISLAW administrator wyraźnie zaznaczył, że apeluje o merytoryczne wypowiedzi w tematyce wątku a nie dyskusję o tym kto w tym czasie je śniadanie. Podsumowując mamy trzymać się przede wszystkim tematu. Na tym kończę niepotrzebną dyskusje

Najlepszy sposób garaż lub wiata. Ewentualnie u mnie wchodzą w grę rękawice na dłoniach

roman669 pisze:Najlepszy sposób garaż lub wiata. Ewentualnie u mnie wchodzą w grę rękawice na dłoniach

Cholera, u mnie w pracy na parkingu, jeszcze nie ma wiat nie mówiąc o garażach Dlatego wożę szczotkę, skrobaczkę i płyn do odmrażania

Jeśli już znamy dobrą szczotkę to jeszcze potrzeba bezpiecznej (dobrej) skrobaczki.

Dobry odmrażacz. Od siebie polecę Tenzi - bardzo wydajny. Jeśli nie odmrażacz, to polecam Murska - tylko trzeba od czasu do czasu spojrzeć, czy ostrze jest nadal w porządku.

Cholera, u mnie w pracy na parkingu, jeszcze nie ma wiat nie mówiąc o garażach :[/quote]
Dlatego mam jeszcze rękawice

daro pisze:@STANISLAW administrator wyraźnie zaznaczył, że apeluje o merytoryczne wypowiedzi w tematyce wątku a nie dyskusję o tym kto w tym czasie je śniadanie. Podsumowując mamy trzymać się przede wszystkim tematu. Na tym kończę niepotrzebną dyskusje

Ale takie posty, które zaczynają choćby zahaczać o przepisy prawa i wywołują ciekawą dyskusje można by przenosić do Dyskusji w toku a nie usuwać...
Rękawica ze skrobaczką dobra rzecz
Kiedyś używało się pudełka od kaset

Odmrażacz do szyb, wszędzie odmrażaczem! Szyby tylko z puchu szczotką z miękkim włosiem odgarnąć a później lać na maxa odmrażacz do szyb i jeszcze IntelliLuxy tym pryskać, bo też szron je lubi przy większych mrozach, a szybko się nie nagrzeją

A ja nie jestem zwolennikiem odmrażaczy. Korzystałem w poprzednim samochodzie, ale odpuściłem już z AK. Śmierdzi mi to. A i nie jestem do końca przekonany, jak to działa na uszczelki po kilku zimach Na tę zimę mam jedynie "Murskę" i szczotkje na lekki śnieżek.

vzduch pisze:jak to działa na uszczelki po kilku zimach

Nie działa, wiele osób używa od wielu lat i nikt nie zgłasza żadnych problemów z uszczelkami.

Palę samochód, na szybę leję odmrażacz typu Mors/K2 a śnieg zgarniam zwyczajną szczotką. Jak jest przymarznięty do blachy to ściągam tylko to co schodzi za pomocą szczotki a resztę mam gdzieś.

Co do działania odmrażaczy na uszczelki lałem je przez ostatnich przynajmniej 10 zim i nic się nie działo.