Samoczynne opuszczenie szyb...
: 28 sie 2018, 15:13
Hej,
Dzisiaj miałem taką przygodę: parkuję pod robotą, szyby zamknięte, zamykam samochód z pilota.
Wracam po paru godzinach i ..... przednie szyby opuszczone całkowicie, tylne do połowy (równo), zamki w drzwiach zablokowane, brak śladów włamu, nic ze środka nie zginęło.
Raczej sam sobie tego nie zrobiłem.... Na szczęście, parking w ciągu dnia płatny - mało przypadkowych ludzi się kręci, i nie padało...
Czy to elektronika zwariowała, czy ktoś mi próbował astrę podprowadzić ?
Dzisiaj miałem taką przygodę: parkuję pod robotą, szyby zamknięte, zamykam samochód z pilota.
Wracam po paru godzinach i ..... przednie szyby opuszczone całkowicie, tylne do połowy (równo), zamki w drzwiach zablokowane, brak śladów włamu, nic ze środka nie zginęło.
Raczej sam sobie tego nie zrobiłem.... Na szczęście, parking w ciągu dnia płatny - mało przypadkowych ludzi się kręci, i nie padało...
Czy to elektronika zwariowała, czy ktoś mi próbował astrę podprowadzić ?