Strona 26 z 38

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 20 sty 2019, 15:29
autor: Radziu
To ja miałem trochę więcej szczęścia, bo na infolinii PZU mnie poinformowali

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 06:30
autor: vervex
Koledzy podpowiedzcie co z tym zrobić. Zdarty lakier na tylnym zderzaku i drobne rysy. Próbować lakierem zaprawkowym i spolerować czy zgłaszać z AC. Auto mam w leasingu i jeszcze nigdy nie zgłaszałem szkody. Utrata zniżek mi nie grozi, ale nie wiem czy nie będę miał jakiegoś udziału własnego w szkodzie.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 07:48
autor: jacekplacek
vervex pisze:Koledzy podpowiedzcie co z tym zrobić. Zdarty lakier na tylnym zderzaku i drobne rysy.

Tylny zderzak to zdaje się plastik, olać, jeździć, nie przejmować się. Nie ostatnia to rysa zapewne ;)

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 10:37
autor: man1utek
średnio to wygląda, ja mam podobnie i nic z tym nie robiłem, jeżdżę i cieszę się użytkowaniem :)

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 12:40
autor: kuba
Spoleruj rysy Tempo, tyle ile się da, ubytki w lakierze wypełnij zaprawką i zapomnij!

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 12:58
autor: DawidK
tylko jak już musisz używać tempo to tylko na tym fragmencie bo to raczej rzeźnik dla lakieru.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 13:07
autor: kuba
Bez przesady, to pasta lekkościerna, do ręcznego polerowania, nie zdejmiesz tym warstwy lakieru...

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 13:09
autor: jakoku
Prosty test: płyta cd i pasta tempo :)
Niestety tempo na lakierze pozostawia mnóstwo drobnych zarysowań. Wszystko zależy od tego jaki efekt chcemy uzyskać.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 13:14
autor: kuba
No a czym te rysy spolerować, przecież nie woskiem... Panowie ?
Od 14 lat używam Tempo do różnych aut, na takie pierdoły i nie zauważyłem, bym któremuś na lakierze kuku zrobił.

Added in 3 minutes 19 seconds:
Nie da się mikrorysek uniknąć, na naszych lakierach podobne "spustoszenie" spowoduje piasek spod kół... czy mucha na autostradzie...

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 13:17
autor: jakoku
kuba pisze:No a czym te rysy spolerować, przecież nie woskiem... Panowie ?
Od 14 lat używam Tempo do różnych aut, na takie pierdoły i nie zauważyłem, bym któremuś na lakierze kuku zrobił.

Raczej zastosował bym coś z wyższej półki cenowej i jakościowej.
Co do nowych aut. Rysy powstają od patrzenie się na nie. Nowe auto należy parkować w garażu jak najszybciej się da. :)
Wracając do uszkodzenia. Za 50 zł w ASO mogliby to ogarnąć.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 13:18
autor: kuba
Można próbować, ale efekt będzie ten sam, każda lekkościerna, z nazwy, ma w sobie drobinki które jakieś mikroryski po sobie zostawią.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 13:20
autor: jakoku
Dostałem za dobre sprawowanie pastę polerską G6 i ją mogę polecić.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 13:25
autor: kuba
Farecla G6 ? :shock: To jest przecież pasta mocnoscierna, gruboziarnista, ta to dopiero lakier popieści... Dopiero po niej wykańcza się lekkościerna -> wykańczająca (zwykle mleczko). Ja się chyba jednak nie znam. Bez odbioru ;)

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 13:39
autor: jakoku
Jest jeden szczególiki. Sama pasta to jedno, ale czym polerujemy to też jest ważna. Stare gacie po ciotce Grażynce są na pewno gorsze od miękkich gąbeczek czy też materiałów z mikrofibrą. :)
P.S
Moja czekoladka schnie w serwisie. 8-)

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 13:47
autor: kuba
O pastach gadka idzie... 8-)

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 13:54
autor: jakoku
kuba pisze:O pastach gadka idzie... 8-)

Przecież napisałem. Czekoladka schnie w serwisie. ;)
Jutro odbiór. Okazało się, że po auto zastępcze trzeba się upomnieć w PZU ( z ubezpieczenia sprawcy). Całe życie człowiek się uczy. ;)

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 08 lut 2019, 14:09
autor: kuba
Jo.. ale ja o tych gaciach ciotki Grażyny :lol:

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 09 lut 2019, 17:08
autor: jakoku
Czekoladka wróciła do tatusia :)
PZU- 1111, 54 zł
Koszt naprawy - 1156,18 zł

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 09 lut 2019, 18:19
autor: Radziu
Jak na tak małe uszkodzenie to Ci się nieźle zeszło. Teraz rozumiem dlaczego tak pisałeś pod moim uszkodzeniem.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 09 lut 2019, 18:25
autor: jakoku
Spiny, też nie było bo Astra jeździć mogła.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 13 lut 2019, 14:29
autor: jakoku
Łącznie za naprawę 2 257,57 zł . Dopiero teraz spojrzałem na fakturę odpowiednim wzrokiem :)

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 15 lut 2019, 17:52
autor: Mati
Ubiegałeś się o rekompensatę z tytułu straty wartości pojazdu?

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 15 lut 2019, 18:12
autor: Krzysiec
No no ... Już coś ugrasz bez mega batalii ... Próbowałem na corsie żony... Odpuściłem...

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 15 lut 2019, 18:44
autor: jakoku
Myślę, że sprawy takie ciągną się w nieskończoność. Wartości auta liczone jest według eurotax czyli ceny wyjętej z duupy. Według tych stawek u mnie utrata wartości Astry przez dwa lata (od momentu rejestracji) to niecałe 11 tyś. zł. Po uszkodzeniach wartość powinna być mniejsza. Nic bardziej mylnego. Podaje przebieg 17399 km. Cena stoi jak wryta.
Do czego zmierzam, ano do tego, że walka będzie toczyć się o 1000 zł. Czy warto? Jutro będę wiedział.
Dodam, iż opel Astra zostaje na długo w rodzinie.
P.S.
Chyba, że ktoś posiada jakoś kosmiczną wiedzę na temat " rekompensata z tytułu utrata wartości auta" to dajcie znać :)

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 16 lut 2019, 15:14
autor: kowal78
Przy tak małej szkodzi, moim zdaniem, szkoda czasu.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 01 mar 2019, 09:14
autor: Mati
Krzysiec pisze:No no ... Już coś ugrasz bez mega batalii ... Próbowałem na corsie żony... Odpuściłem...

Ja teraz miałem bardzo delikatne uszkodzenie auta, prawie nic nie widać ale auto zostało naprawione z OC sprawcy i wysłałem wniosek do jego ubezpieczyciela (wniosek o wypłatę odszkodowania za utratę wartości handlowej pojazdu) i za 3 dni na koncie w banku otrzymałem rekompensatę. Boksowania nie było i wszystko poszło gładko. Jeśli dla kogoś przy małej szkodzie tysiąc złotych to mało to możecie olać sprawę ale według mnie warto.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 01 mar 2019, 09:16
autor: Krzysiec
No to u mnie w PZU kupe wskórałem :/ ASO tez nie bardzo chciało pomóc... Bez komentarza... Jak widać "zależy jak leży"

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 01 mar 2019, 09:25
autor: Mati
Ja mailowałem z Avivą więc teoretycznie powinno być ciężko ale bezproblemowo poszło. Jeśli auto było lakierowane pierwszy raz na elemencie metalowym i jest młodsze niż 72 miesiące to należy się taka rekompensata każdemu. Kosztorys mają od likwidatora szkody więc wiedzą co było uszkodzone. Ten wniosek można pobrać sobie z internetu, uzupełnić dane i wysłać do ubezpieczyciela ;)

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 01 mar 2019, 10:43
autor: jacekbomba
Czy jest jakiś termin przedawnienia tej rekompensaty? Ja miałem szkodę we wrześniu zeszłego roku.

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

: 01 mar 2019, 13:19
autor: jakoku
"Informacja dotycząca roszczenia o odszkodowanie z tytułu wartości handlowej pojazdu z umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2001 r. (sygnatura III CZP 77/01) odszkodowanie za uszkodzenie samochodu może obejmować, oprócz kosztów jego naprawy, także zapłatę sumy pieniężnej, odpowiadającej różnicy między wartością tego samochodu przed uszkodzeniem i po naprawie. Poszkodowany w ramach realizacji uprawnień wynikających z umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, ma możliwość zgłoszenia roszczenia z tytułu utraty wartości handlowej pojazdu, w związku ze szkodą w tym pojeździe."
PZU do każdej sprawy podchodzi indywidualnie. W moim przypadku wartość auta po uszkodzeniu według eurotaxu się nie zmieniła. Cena Astry nowej wzrosła średnio o jakieś 5 tyś zł wpływa to na średnią cenę aut używanych.
jacekbomba pisze:Czy jest jakiś termin przedawnienia tej rekompensaty? Ja miałem szkodę we wrześniu zeszłego roku.

Jeśli chodzi o PZU masz na to tylko miesiąc. Przynajmniej opiekun klienta tak stwierdził. Przy naprawie z AC o rekompensacie nie mam mowy ( raczej sprawa oczywista)