Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Wszystko co chciałbyś wiedzieć o karoserii i nadwoziu w Astrze 5
Awatar użytkownika
Baldi
Wyjadacz
Posty: 256
Rejestracja: 16 lut 2017, 13:38
Posiadane auto: ST Elite Carbon Flash 18/225/40
Silnik: 1.6DTH / 136KM / SS
Rocznik auta: 2016
Miasto: Warszawa
Województwo: Mazowieckie, Polska
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Baldi » 17 mar 2017, 14:51

;-) śmiechem-żartem, ale jak ceramika nie pomogła, to.. jak żyć?

Mati
Weteran
Posty: 1154
Rejestracja: 10 lut 2017, 09:51
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Katowice
Województwo: Śląskie
Has thanked: 69 times
Been thanked: 131 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Mati » 17 mar 2017, 14:51

Trzeba ceramikę-folię-ceramikę ;p
Obrazek

Awatar użytkownika
Baldi
Wyjadacz
Posty: 256
Rejestracja: 16 lut 2017, 13:38
Posiadane auto: ST Elite Carbon Flash 18/225/40
Silnik: 1.6DTH / 136KM / SS
Rocznik auta: 2016
Miasto: Warszawa
Województwo: Mazowieckie, Polska
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Baldi » 17 mar 2017, 14:53

no i trzymać w garażu i nie wyjeżdżać nigdzie, bo #obijajo ;-)

Awatar użytkownika
Segor
VIP
Posty: 7870
Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Has thanked: 449 times
Been thanked: 463 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Segor » 17 mar 2017, 14:57

Gdybyście mieszkali we Francji, czy Włoszech to chyba byście osiwieli po tygodniu... :)
http://www.wykop.pl/link/3652967/kobiet ... na-koniec/
Ja rozumiem przetrącony bok auta, ale jakieś mikro odpryski? To za rok będę musiał setkę zdjęć Wam wkleić :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Baldi
Wyjadacz
Posty: 256
Rejestracja: 16 lut 2017, 13:38
Posiadane auto: ST Elite Carbon Flash 18/225/40
Silnik: 1.6DTH / 136KM / SS
Rocznik auta: 2016
Miasto: Warszawa
Województwo: Mazowieckie, Polska
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Baldi » 17 mar 2017, 15:01

z Włochami ciekawie, bo jesteśmy tam z Żoną relatywnie często i na ulicach oczywiście wszędzie mijaliśmy porysowane zderzaki..
nasze poprzednie auto zawsze wychodziło bez szwanku, nawet po kilkutygodniowych pobytach. na razie Astrą jeszcze nie byliśmy, ale wakacje już niedługo :-) na szczęście jesteśmy mentalnie uodpornieni na zarysowania i zero do bani..

Awatar użytkownika
Segor
VIP
Posty: 7870
Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Has thanked: 449 times
Been thanked: 463 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Segor » 17 mar 2017, 15:23

Bo u nich prawo jest bardzo podobne jak u nas. Jak widzą samochód obcokrajowca to nie pakują się w niego na parkingu, bo wiedzą, że ten pewnie wezwie policję. A inny Włoch kompletnie się tym nie przejmie, więc sobie na wzajem lubią przemodelować karoserię :) Niemniej w jeździe trzeba uważać. Z wyjazdów z rodzicami do Włoch na wakacje pamiętam kilka takich sytuacji, np.: koleś zmieniał pas ruchu nie zwracając uwagi na pojazdy po nim jadące :) Kierunkowskaz i heja :D
Obrazek

Mati
Weteran
Posty: 1154
Rejestracja: 10 lut 2017, 09:51
Posiadane auto: Opel Astra V HB
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Katowice
Województwo: Śląskie
Has thanked: 69 times
Been thanked: 131 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Mati » 17 mar 2017, 15:25

Segor pisze:Gdybyście mieszkali we Francji, czy Włoszech to chyba byście osiwieli po tygodniu... :)
http://www.wykop.pl/link/3652967/kobiet ... na-koniec/
Ja rozumiem przetrącony bok auta, ale jakieś mikro odpryski? To za rok będę musiał setkę zdjęć Wam wkleić :P

Jak Ci to pasuje to wklejaj bo ja żadnego ale nie będę miał. A poza tym nazywa się temat pierwsze uszkodzenia karoserii więc proszę. Za granicą to możesz tego nie zrozumieć ;)
Obrazek

mmm
Klubowicz
Posty: 403
Rejestracja: 26 kwie 2016, 12:11
Posiadane auto:
Silnik:
Rocznik auta: 0
Miasto:
Województwo:
Has thanked: 6 times
Been thanked: 10 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: mmm » 17 mar 2017, 15:32

taka niespodzianka. Dostał tylny błotnik i drzwi
Załączniki
UUUU.jpg
UUUU.jpg (458.16 KiB) Przejrzano 1863 razy

Awatar użytkownika
Baldi
Wyjadacz
Posty: 256
Rejestracja: 16 lut 2017, 13:38
Posiadane auto: ST Elite Carbon Flash 18/225/40
Silnik: 1.6DTH / 136KM / SS
Rocznik auta: 2016
Miasto: Warszawa
Województwo: Mazowieckie, Polska
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Baldi » 17 mar 2017, 15:34

Segor pisze:koleś zmieniał pas ruchu nie zwracając uwagi na pojazdy po nim jadące :) Kierunkowskaz i heja :D


kierunkowskaz? ;-) to chyba na północy Włoch.. na południu nie włączają, jak spytałem dlaczego - oszczędność żarówek..

Awatar użytkownika
Adp89
Klubowicz
Posty: 513
Rejestracja: 28 wrz 2016, 20:35
Posiadane auto: Astra V Sports Tourer
Silnik: 1.4 Turbo 125KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Łódź
Województwo: Łódzkie
Has thanked: 41 times
Been thanked: 34 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Adp89 » 17 mar 2017, 16:49

Budus pisze:w ASO Ci to zrobią za 950 zł od elementu :) standardowy cennik


Byłem dzisiaj w ASO i z ciekawości zapytałem jaki jest koszt naprawy. Ku mojemu zaskoczeniu wgniecenie wycenili na 50/100 zl a ryse wypoleruja w gratisie :D

Awatar użytkownika
Bartek83
Nowicjusz
Posty: 73
Rejestracja: 14 lut 2017, 20:01
Posiadane auto: Astra V HB radio R 4.0
Silnik: 1.4 Turbo 125 KM
Rocznik auta: 2015
Miasto: Tarnów
Województwo: Małopolskie
Has thanked: 5 times
Been thanked: 13 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Bartek83 » 17 mar 2017, 18:13

Segor pisze:Niemniej w jeździe trzeba uważać. Z wyjazdów z rodzicami do Włoch na wakacje pamiętam kilka takich sytuacji, np.: koleś zmieniał pas ruchu nie zwracając uwagi na pojazdy po nim jadące :) Kierunkowskaz i heja :D


Ja jak byłem w zeszłym roku moją starszą Astrą G, to raz na parkingu ktoś mocniej otworzył drzwi i hej. Ale to nic jak stałem do bramki to koleś na motorze po prostu mi wjechał w zderzak kołem, delikatnie bo delikatnie, ale tylko poczułem jak mnie trącił.
Co do nie patrzenia na pas obok, wczoraj jak jechałem obwodnicą autostradową Krakowa Pani w Pandzie po prostu postanowiła energicznie skręcić wprost na mnie. Dobrze, że trzeci pas był pusty i zdążyłem zjechać, bo inaczej pewnie moja Astra byłaby wiadomościach na barierze energochłonnej.

A tak z innej beczki to tydzień wcześniej na tej samej tracie zaliczyłem kamienia w szybę, która od razu pękła, a na dodatek zawadził jeszcze o dach :(
Załączniki
DSC00011v2.jpg
DSC00011v2.jpg (106.75 KiB) Przejrzano 1817 razy

ona
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 21 mar 2017, 14:19
Posiadane auto: Opel Astra V
Silnik: 1.4 Turbo 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Warszawa
Województwo: Wpisz województwo
Been thanked: 1 time

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: ona » 21 mar 2017, 14:32

Mam taką samą uwagę, też uważam, że te nowe lakiery to zło konieczne. Przez przypadek na spojlerze wycierałam bardzo delikatnie ,,odchód ptasi" i patrzę następnego a dnia a tam jakby ktoś papierem ściernym lakier przejechał;(( oczywiście tego samegodnia do magika i polerka spoilera, wygląda już OK ale co z tym lakierem się dzieje. Oczywiście nie myję ani szczotką ani na mechanicznej tylko karcher....

Awatar użytkownika
jakoku
VIP
Posty: 5674
Rejestracja: 19 mar 2017, 22:05
Posiadane auto: Opel Astra Sports Tourer.
Silnik: 1.4 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Grajewo
Województwo: Podlaskie
Has thanked: 380 times
Been thanked: 379 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: jakoku » 17 kwie 2017, 23:22

Pierwsze uszkodzenie.... winnych jak zwykle nie mam ...k@#$$%
Obrazek
Doktor Fizyki w zakresie Nauk o Siłownikach, oraz Profesor Materiałoznawstwa. Tytuły nadane przez kapitułę A5K.pl :D
Moja Astra Dark Carmel tu

bartoszek
Posty: 2
Rejestracja: 21 sty 2017, 18:46
Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
Silnik: 1.4 Turbo 150 PS
Rocznik auta: 2016
Miasto: Zkl
Województwo: Zach-pom

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: bartoszek » 18 kwie 2017, 13:35

Koledzy i Koleżanki,
korzystając z tematu chciałbym podpytać o uszkodzenie (dziwne) jakie wystepuje w moim egzemplarzu - może ktoś się spotkał?
Autko ma 6 tys przebiegu, użytkowane od stycznia. Na progach i na listwie ozdobnej pojawiło się takie coś jak na foto.
Intensywne z lewej, ale już delikatnie pojawiło się również z prawej strony - z racji tego że większość jeżdżę sam.

Przyglądałem się drzwiom, nic nie widać - teoretycznie na zadrapane miejsce nachodzi gumowa uszczelka.
zgłosiłem w serwisie - po oględzinach stwierdzili że to od butów!(wsiadania i wysiadania) :o - nie przyjmują żadnego tłumaczenia że to raczej nie mozliwe w tak krótkim czasie i symetrycznie po dwóch stronach
Ma ktoś może jakiś pomysł?? podobny przypadek?
Załączniki
forum_prog_astra.jpg
forum_prog_astra.jpg (136.32 KiB) Przejrzano 1556 razy

Awatar użytkownika
Krzysiec
Moderator
Posty: 7085
Rejestracja: 11 paź 2016, 20:37
Posiadane auto: Astra V HB Elite (Czarny - Mineral)
Silnik: 1.4 XFT 110/150KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Rzeszów
Województwo: podkarpackie
Has thanked: 630 times
Been thanked: 401 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Krzysiec » 18 kwie 2017, 14:03

Nie masz szans udowodnic im ze to nie od butów i wsiadania i wysiadania ... Ja mam podobne (ciut mniejsze) i w neico innym miejscu, ale sam nie dam sobie reki uciac, ze nie zrobilem go wlasnie wsiadaniem i wysiadaniem... Pewnych rzeczy nie kodujesz ;) Mogles gdzies w pospiechu machnac butem z jakims piachem... i juz. Potem cykne fotke jak to u mnie wyglada. Nic z tym nie zrobisz...

Awatar użytkownika
komisarzryba
VIP
Posty: 5898
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
Posiadane auto: Insignia Grand Sport
Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
Rocznik auta: 404
Miasto: Sieradz
Województwo: łódzkie
Has thanked: 1 time
Been thanked: 322 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: komisarzryba » 18 kwie 2017, 14:04

jeśli na drzwiach nic nie ma, to pewnie od butow, szczególnie ta krecha po skosie. tez mam porysowane.
béton brut

jacekplacek
Wyjadacz
Posty: 341
Rejestracja: 31 sie 2016, 10:50
Posiadane auto: Astra V ST, Enjoy
Silnik: 1.4 B, 100 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Bytom
Województwo: Śląskie
Has thanked: 40 times
Been thanked: 12 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: jacekplacek » 18 kwie 2017, 16:18

Od wczoraj też jestem szczęśliwym posiadaczem podobnej rysy. Pozdrowienia dla szwagierki i jej obcasów ;) . Cóż taka kolej rzeczy :D
Obrazek

mmm
Klubowicz
Posty: 403
Rejestracja: 26 kwie 2016, 12:11
Posiadane auto:
Silnik:
Rocznik auta: 0
Miasto:
Województwo:
Has thanked: 6 times
Been thanked: 10 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: mmm » 18 kwie 2017, 17:54

jacekplacek pisze:Od wczoraj też jestem szczęśliwym posiadaczem podobnej rysy. Pozdrowienia dla szwagierki i jej obcasów ;) . Cóż taka kolej rzeczy :D

:D

pastor
Posty: 2
Rejestracja: 20 kwie 2017, 14:35
Posiadane auto: Astra 5 HB
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Lublin
Województwo: Lubelskie
Has thanked: 2 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: pastor » 20 kwie 2017, 15:12

Cześć i czołem,

Drobne obicia i obtarcia jakoś nauczyłem się znosić, ale tydzień temu sam się tak uszczęśliwiłem na parkingu:
Obrazek

Widoczna krecha to rozcięcie - nadziałem się na narożnik, trafiło ok 2 cm obok belki zderzaka. Cały cios poszedł więc na plastik, który wgnieciony do środka rozpruł się o belkę, od środka.

Jak już skończyłem się biczować w myślach, to teraz biję się z nimi - czy jechać do warsztatu, żeby zdjęli zderzak i sprawdzili czy pod spodem wszystko gra czy zakleić "PL-ką" i żyć dalej. Czujniki parkowania działają (o ironio), od spodu wszystko wygląda ok. Nie było to jakieś potężne zderzenie, ale nie chciałbym za kilka lat dowiedzieć się, że cały ten czas coś mi tam gniło pod spodem.

Pozdrawiam,
Tomek

Awatar użytkownika
jakoku
VIP
Posty: 5674
Rejestracja: 19 mar 2017, 22:05
Posiadane auto: Opel Astra Sports Tourer.
Silnik: 1.4 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Grajewo
Województwo: Podlaskie
Has thanked: 380 times
Been thanked: 379 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: jakoku » 20 kwie 2017, 15:54

Dla astry Dark Karemel.... Kupiłem u miejscowego .. z mieszalnika ...100 ml plus bezbarwny .Dark Karmel to kolor taki (41s), że nie ma innych odcieni. Zapędzelkowałem ... i uszkodzenie znikło.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2017, 20:33 przez jakoku, łącznie zmieniany 1 raz.
Doktor Fizyki w zakresie Nauk o Siłownikach, oraz Profesor Materiałoznawstwa. Tytuły nadane przez kapitułę A5K.pl :D
Moja Astra Dark Carmel tu

Awatar użytkownika
marwisn
VIP
Posty: 3056
Rejestracja: 18 lis 2016, 19:38
Posiadane auto: Seat Leon 5F
Silnik: 1.4 Turbo S/S 125 KM
Rocznik auta: 2017
Miasto: Poznań
Województwo: wielkopolska
Has thanked: 45 times
Been thanked: 247 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: marwisn » 20 kwie 2017, 16:29

pastor pisze:Jak już skończyłem się biczować w myślach, to teraz biję się z nimi - czy jechać do warsztatu, żeby zdjęli zderzak i sprawdzili czy pod spodem wszystko gra czy zakleić "PL-ką" i żyć dalej. Czujniki parkowania działają (o ironio), od spodu wszystko wygląda ok. Nie było to jakieś potężne zderzenie, ale nie chciałbym za kilka lat dowiedzieć się, że cały ten czas coś mi tam gniło pod spodem.


Pod zderzakiem jest wzmocnienie i absorber. Nawet jak coś z nim będzie nie tak (w co wątpię) to za kilka lat kupisz inne z Allegro za parę złotych. Ja bym nie ruszał.

Zamiast PL'ki daj taką ;).

IMG_0300.JPG
IMG_0300.JPG (96.06 KiB) Przejrzano 1746 razy
Obrazek

Astra K - 8,52 l/100 km.

userzz
Wyjadacz
Posty: 226
Rejestracja: 20 lis 2016, 10:45
Posiadane auto: Astra K
Silnik: 1.4 Turbo 125 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Lublin
Województwo: Lubelskie
Has thanked: 4 times
Been thanked: 9 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: userzz » 20 kwie 2017, 17:01

Wiem ze off-topic ale tak sie zastanawiam jaki jest sens umieszczania takich grafik jak powyzej tu na forum. W sieci jest wiele innych stron gdzie mozna dostac za takie dzialania oklaski. Do tematyki forum srednio sie to ma.

Awatar użytkownika
Krzysiec
Moderator
Posty: 7085
Rejestracja: 11 paź 2016, 20:37
Posiadane auto: Astra V HB Elite (Czarny - Mineral)
Silnik: 1.4 XFT 110/150KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Rzeszów
Województwo: podkarpackie
Has thanked: 630 times
Been thanked: 401 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Krzysiec » 20 kwie 2017, 17:12

userzz nie bardzo rozumiem... Taka grafika mnie osobiscie nie przeszkadza (ani nie jest obrazliwa ani nie jest to tylko bezmyslnie wklejona grafika)... Kolega marcin wyjasnił co sie znajduje pod zderzakiem i rozjasnił (mam nadzieje) watpliwosci kolegi z uszkodzeniem... Przy jednoczesnym humorystycznym zaproponowaniu zamiast PLki (o ktorej wspomniał pastor) taką nalepkę "z jajem" - JA osobiscie nie rozumiem Twojego oburzenia - bo nie ma czym. Chyba ze moderatorzy odbierają to podobnie do Ciebie. Panowie troszeczke dystansu do zycia... A potem na ulicach kazdy jeden POLAK ze smutną miną... Ludzie usmiechnijcie sie ;)

pastor
Posty: 2
Rejestracja: 20 kwie 2017, 14:35
Posiadane auto: Astra 5 HB
Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Lublin
Województwo: Lubelskie
Has thanked: 2 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: pastor » 20 kwie 2017, 17:40

marwisn pisze:Pod zderzakiem jest wzmocnienie i absorber. Nawet jak coś z nim będzie nie tak (w co wątpię) to za kilka lat kupisz inne z Allegro za parę złotych. Ja bym nie ruszał.

Dzięki za odpowiedź.

Niestety ja "nie trafiłem" w ten absorber (kilkanaście mm za bardzo w lewo). Plastik więc wziął wszystko na siebie i poszedł do środka - wystarczająco mocno, żeby się rozciąć na tymże absorberze, od środka. Trochę się przy okazji zdziwiłem, że to wzmocnienie zderzaka nie jest jednak szersze, żeby i boki chronić. No ale przy takich prędkościach to może i nie ma przed czym.

Tak czy inaczej wolałbym zderzaka nie ruszać, żeby sobie fabrycznie zamontowany trwał.

marwisn pisze:Zamiast PL'ki daj taką ;).


Wolę coś, co nikogo nie wzburzy, żebym zaraz kolejnych dziur nie musiał zaklejać ;)

Awatar użytkownika
LordDarq
Wyjadacz
Posty: 337
Rejestracja: 09 wrz 2016, 09:01
Posiadane auto: Astra K HB
Silnik: 1.4 Turbo 125KM S/S
Rocznik auta: 2016
Miasto: Kraków
Województwo: małopolskie
Has thanked: 7 times
Been thanked: 15 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: LordDarq » 20 kwie 2017, 21:05

Ja bym nic z tym nie robił. Skoro plastik pękł, to znaczy że nie przeniósł obciążenia na nic 'konstrukcyjnego'. A z pękniętym plastikiem da się żyć :-)

Awatar użytkownika
Shivver
Klubowicz
Posty: 490
Rejestracja: 16 paź 2016, 19:33
Posiadane auto: Astra K HB Dynamic
Silnik: 1.4 150KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Walencja
Województwo: Hiszpania
Has thanked: 24 times
Been thanked: 19 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Shivver » 24 kwie 2017, 20:12

U mnie taka przygoda, ktoś przejechał mi na parkingu, dodatkowo użyłem pasty K2 Ultra Cut i taki oto efekt =/

Całe szczęście rysa i rysy wykonane mikrofibrą są praktycznie niewidoczne, ale na zdjęciu to wygląda strasznie.

Jakiś pomysł jak to bezpiecznie zniwelować?
Załączniki
IMG_20170424_170454.jpg
IMG_20170424_170454.jpg (357.44 KiB) Przejrzano 1590 razy
IMG_20170424_170459.jpg
IMG_20170424_170459.jpg (448.15 KiB) Przejrzano 1590 razy

Awatar użytkownika
Krzysiec
Moderator
Posty: 7085
Rejestracja: 11 paź 2016, 20:37
Posiadane auto: Astra V HB Elite (Czarny - Mineral)
Silnik: 1.4 XFT 110/150KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Rzeszów
Województwo: podkarpackie
Has thanked: 630 times
Been thanked: 401 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Krzysiec » 24 kwie 2017, 20:24

Aj jaja jaj :/ Paskudnie to wygląda na zdjęciu...

Awatar użytkownika
pgrad
VIP
Posty: 2346
Rejestracja: 30 maja 2016, 23:17
Posiadane auto: Astra K ST
Silnik: B14XFT (1.4T s/s 150KM) 6T35
Rocznik auta: 2016
Miasto: Warszawa
Województwo: mazowieckie
Has thanked: 64 times
Been thanked: 139 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: pgrad » 24 kwie 2017, 20:27

Upss :( @Shivver wygląda ta mikrofibra jakby była wykonana z papieru ściernego
Obrazek

Awatar użytkownika
Bartek83
Nowicjusz
Posty: 73
Rejestracja: 14 lut 2017, 20:01
Posiadane auto: Astra V HB radio R 4.0
Silnik: 1.4 Turbo 125 KM
Rocznik auta: 2015
Miasto: Tarnów
Województwo: Małopolskie
Has thanked: 5 times
Been thanked: 13 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Bartek83 » 24 kwie 2017, 20:50

Co do głębokich rys, miałem kilka na starej AG, ale nie byłem w stanie się ich niczym pozbyć, może jakieś studio car detailingu? Co do rys spod "mikrofibry" to jak z past, po kilku testach, używałem T-Cut color fast scratch remover i byłem zadowolony.

Awatar użytkownika
Shivver
Klubowicz
Posty: 490
Rejestracja: 16 paź 2016, 19:33
Posiadane auto: Astra K HB Dynamic
Silnik: 1.4 150KM
Rocznik auta: 2016
Miasto: Walencja
Województwo: Hiszpania
Has thanked: 24 times
Been thanked: 19 times

Re: Pierwsze uszkodzenia karoserii :(

Postautor: Shivver » 24 kwie 2017, 21:02

Nie wiem czy coś samemu próbować czy oddać komuś do zrobienia. Tak jak mówię bez słońca i przypatrzenia się nawet tej rysy nie widać. Wydaje mi się że jest bardzo płytka. Co radzicie? Mikrofibra jakaś beznadziejna była albo za mocno tarłem.
Załączniki
IMG_20170424_163816.jpg
IMG_20170424_163816.jpg (714.17 KiB) Przejrzano 1564 razy


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości