Strona 1 z 2

Spotkanie ze Siena

: 03 kwie 2018, 23:09
autor: pezet85
Hej, dzisiaj jechałem z małżonką do Radzionkowa oglądnąć astrę h cabrio, na 1 km do celu wyleciała nam siena z podporządkowanej wystrzelona jak z procy.
Z auta nic nie będzie...a my siedzimy na SORObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 00:36
autor: admin
Uuuuuuu.....aaaaa....oby nic poważnego Wam nie dolegalo.

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 00:38
autor: Segor
Uuu, no to zdrowia życzę. Sprawca pijany czy co??

P.S. Może wpisz w wątku VIN co by się dla potomnych zaksięgował w google razem ze zdjęciami jak auto wyglądało...

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 00:51
autor: pezet85
Kierowca jechał z żoną i z dwójką dzieci, nie mam pojęcia czemu się nie zatrzymal. Najgorzej żona dostała, bo były dwa uderzenia pierwsze w koło i błotnik sieny a później jak nas obracało to tył sieny uderzył w prawe tylne drzwi o wtedy odpaliły boczne z fotela i kurtyna. Małżonka jest mocno poobijana.

Co do Vin:

W0LBF6EK6GG153874ObrazekObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 05:50
autor: daro
Współczuję i życzę zdrowia. Mam nadzieję, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku :-( obyśmy takiej sytuacji nie doświadczyli

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 06:44
autor: Krzysiec
Przykro widziec takie foty... Mam tylko nadzieję, że wszyscy cali.
Widac Astra (z Wami w środku) dzielnie przejęła uderzenie, ale Siena wydaje sie lekko mniej poobijana.

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 07:28
autor: pezet85
To był mój pierwszy wypadek samochodowy i jestem w szoku że nic to nie bolało ( obecnie standardowo odczuwam whishplash). Najbardziej potłukła się moją małżonka ale trzeba przyznać że Astra to bezpieczne auto.
Dodam że Siena jechała rozpedzona i nie zatrzymała się na ustąp pierwszeństwa, miała koło 60-70 km h my podobnie. Nie było w ogóle hamowania z jego strony a mnie tak zaskoczyło że również nawet nie zdążyłem.zareagowac . Także zderzenie było dosyć mocne, pamiętam tylko tyle.ze nas chyba że 2 razu obróciło.

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 08:02
autor: Mieszko66
Wygląda paskudnie, ale najważniejsze żeby z Wami wszystko było dobrze. Zdrowia życzę.
PS. Jak dojdziesz w miarę do siebie to napisz czy OnStar zadziałał prawidłowo, które poduszki wystrzeliły.

Re: RE: Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 08:05
autor: pezet85
Mieszko66 pisze:Wygląda paskudnie, ale najważniejsze żeby z Wami wszystko było dobrze. Zdrowia życzę.
PS. Jak dojdziesz w miarę do siebie to napisz czy OnStar zadziałał prawidłowo, które poduszki wystrzeliły.
Onstar nie zadziałał w ogóle, bo żony firma nie przedłużyła abonamentu który wygasł chyba 2 miesiące temu. Bardzo mnie to zdziwiło bo myślałem że i tak będzie sam dzwonił.
Co poduch to wywaliło przednie obydwie , prawą kurtyne i poduche fotela pasażera.

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: RE: Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 08:17
autor: pitusmetallica
pezet85 pisze:Onstar nie zadziałał w ogóle, bo żony firma nie przedłużyła abonamentu który wygasł chyba 2 miesiące temu. Bardzo mnie to zdziwiło bo myślałem że i tak będzie sam dzwonił.
Co poduch to wywaliło przednie obydwie , prawą kurtyne i poduche fotela pasażera.

No to mamy potwierdzenie, że Onstar darmowy nie działa w ogóle. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i na drogę!

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 08:18
autor: Segor
Czyli kolejne potwierdzenie, że dealerzy naciągają klientów z tym SOS :(
Dobrze, że nie był potrzebny (w sensie, że byliście w stanie sami wezwać pomoc).
Jeszcze raz zdrowia i oby nigdy więcej takich przygód.

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 08:22
autor: FPWroclaw
Dobrze, że nic się nie stało poważniejszego. Zdrowia Życzę :)

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 08:24
autor: jakoku
Przykro patrzeć. Onstar, tyle kosztuje, że podstawowa informacja o wypadku powinna być za free, miimo wszystko pozostałe elementy bezpieczeństwa zadziałały.
...a strażacy jak to strażacy, szukali akumulatora pod maską.
Zdrowia życzę!

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 08:29
autor: pezet85
Dzięki Panowie, oprócz otarć i siniaków nic wieksego nam.sie nie stało.

Pozdrawiam

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 08:43
autor: GordonLameman
Dobrze, że nic poważnego się wam nie stało!

Zdrowia teraz, oby wszystko było w porządku ;)

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 08:49
autor: man1utek
szybkiego powrotu do zdrowia i odwagi za kierownicą:)

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 09:17
autor: Ziela
Przykro patrzeć :( Wracajcie do zdrowia.

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 09:19
autor: pezet85
Ciesze się tylko z tego że nam nic nie jest i że to była służbowa astra małżonki. Jedynie to żal bo miałem w ja w przyszłym roku wykupywać

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 09:23
autor: KEJ
Dobrze ze Wam nic sie nie stało. Zdrowia

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 09:31
autor: Fuks
Współczuję i życzę zdrowia.
Astra spełniła swoje zadanie a wykupisz następną.

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 09:45
autor: Elfiasty
Te czerwone astry to jakieś pechowe.

Re: RE: Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 09:47
autor: pezet85
Elfiasty pisze:Te czerwone astry to jakieś pechowe.
Żebyś wiedział... Żona wcześniej miała już 3 szkody z czego jedna też mocna, gościu dostawczym wycofał i skasował przód.

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 09:49
autor: Fuks
Raczej odwrotnie, zauważ że wszyscy prawie zdrowi ...

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 10:27
autor: Vex
Elfiasty pisze:Te czerwone astry to jakieś pechowe.
bo wszyscy podziwiają zamiast skupić się na drodze

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 10:30
autor: Budus
pezet85 pisze:Najbardziej potłukła się moją małżonka ale trzeba przyznać że Astra to bezpieczne auto.

z własnego doświadczenia też to mogę potwierdzić.

z ciekawości - kolizja czy wypadek ?

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 11:10
autor: pezet85
Budus pisze:
pezet85 pisze:Najbardziej potłukła się moją małżonka ale trzeba przyznać że Astra to bezpieczne auto.

z własnego doświadczenia też to mogę potwierdzić.

z ciekawości - kolizja czy wypadek ?
Chyba wypadek... Kierowca sieny pojechał do szpiatala

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 11:16
autor: Budus
to jeszcze nic nie znaczy :) musi mieć uraz powyżej 7 dni. u mnie po dachowaniu było do 7 dni i tylko kolizja.

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 11:44
autor: mmm
"Wypadek" będzie wtedy jak poszkodowany będzie miał uraz powyżej 7 dni. Sprawcy to nie dotyczy.

Re: RE: Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 11:45
autor: pezet85
Budus pisze:to jeszcze nic nie znaczy :) musi mieć uraz powyżej 7 dni. u mnie po dachowaniu było do 7 dni i tylko kolizja.
Czy to ma jakieś znaczenie czy to był wypadek czy kolizja?

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Spotkanie ze Siena

: 04 kwie 2018, 11:50
autor: robal
Współczucia i z mojej strony, najważniejsze żeby nikomu nic nie dolegało. Jako, że sam także miałem "dzwona" parę miesięcy temu to też mogę potwierdzić, że Astra jest bezpieczna. A taką Sienę też miałem (nawet kolor ten sam) - trzeba przyznać, że z silnikiem 1.6 to był naprawdę zrywny i szybki samochód...