Drzwi kierowcy

[gardan]

Dzień dobry forumowicze.
I znowu niespodzianka. Od strony kierowcy drzwi nie zamykają się jak pozostałe. Trzeba nimi dość mocniej pchnąć żeby zamknąć, ale nie za każdym razem tak jest. Czasem zamykają się jak pozostałe. I o co w tym chodzi? to żenujące jest, bo czasem wsiadam odpalam i jade a tu po paru metrach komunikat że mam drzwi otwarte. Chyba że już się tak szybko wyrobiły? Ale mam 4000 zrobione dopiero. To chyba za wczesniej troche. Co z tym zrobić? Ciągle coś z tym autem

[Slavek]

Jedź do serwisu niech ci wyregulują.

[marwisn]

Krańcówka jest zabudowana w mechanizmie zamka i jest zamontowana na sztywno. Jak fizycznie są zamknięte, a komunikat jest o otwartych to trzeba wymontować zamek i wymienić switch'a.

[gardan]

Nie fizycznie nie są zamkniete, kwestia regulacji pewnie tylko własnie musze wykombinować jak wywołać tą usterke, żeby w aso kiedy podjade im pokazać o co chodzi. Tylko troche lipa bo w sobote jade do DE i troche tam posiedze. Ale drzwi własnie na drugi plan zeszły, tera cos zaczeło dośćgłosno pukac pod deską rozdzielczą:), puka nawet gdy zgasze silnik, pewnie asterka chce moje nerwy wypróbować:), normalnie co ja za egzemplarz dostałem to szok

[Segor]

Współczuję trafić na taki egzemplarz. Ja na nic konkretnego nie mogłem narzekać.

[marwisn]

tera cos zaczeło dośćgłosno pukac pod deską rozdzielczą:), puka nawet gdy zgasze silnik

To nastawniki nawiewu. Normalne w oplu. Moja poprzednia tak hałasowała, że potrafiła wystraszća znajomych jak ze mną jechali.

[Slavek]

tera cos zaczeło dośćgłosno pukac pod deską rozdzielczą:), puka nawet gdy zgasze silnik,

Może kuna sie zablokowała?

[gardan]

He he, zrobiłem rundkę, zajechałem pod blok, i nasłuchuję. W schowku w drzwiach mam butelkę 1,5l czystej, a pod butelką mała część od pewnego urządzenia, takie coś z małym wahadełkiem w środku, masakra, i to pukało a słychać było coś w okolicy nawiewu, panowie robię przerwę od forum:) dwa tygodnie:) a w międzyczasie melanżyk. Pozdrawiam