Astra5Klub.pl

To ja się dołączę do grona osób zadowolonych z posiadania systemu. Jechaliśmy z żoną drogą powiatową i trochę się zagadaliśmy, przez co ślubna nie zauważyła hamowania aut przed światłami. Alarm + wyświetlanie czerwonych diodek obudziło nas przed wjechaniem w poprzedzające auto. Automatycznego hamowania nie testowaliśmy.

ja automatyczne hamowanie nie raz doświadczyłem ale to ze względu na adaptacyjny tempomat - ale zawsze przy ok. 20km/h przechwytywałem ja hamulce już - i jest wtedy "twardy"

Added in 1 hour 55 minutes 45 seconds:
a tak wygląda to w życiu.
pierwszy raz auto na poboczu i omijanie studzienki, a za drugim razem to się chyba trochę zagalopował - wydaje mi się, że ostrzegał o skręcającej w lewo Lagunie
https://youtu.be/QQO1rJBP26s

Mores pisze:Zacząłem mieć wątpliwości czy system wogóle działa poprawnie. Być może moje próby uruchomienia systemu były zbyt łagodne.

nie wiem, jak wygladaly Twoje proby, ale system praktycznie zawsze wlacza sie (przy max czulosci) w przypadku:
- samochod jadacy przed Toba ze stala predkoscia nagle zacznie zwalniac, a Ty w zaden sposob nie zareagujesz
- nagle w obszarze pomiedzy max i min zasiegiem kamery pojawi sie samochod jadacy z mniejsza predkoscia (zmieni pas, lub wyjedzie z bocznej ulicy).

mam tez wrazenie, ze klikanie po ekranie radia zwieksza czulosc systemu na czas klikania

dzisiaj zdążył zahamować zanim ja zareagowałem.
facet z lewego pasa wskoczył na prawy, facet przede mną przyhamował a ja się patrzyłem na niewiastę na chodniku poszły ABSy zanim zdążyłem wcisnąć pedał hamulca

Przy jakiej prędkości?

nie więcej niż 60 miałem

te kobiety nas wykończą hiihih

Budus pisze: a ja się patrzyłem na niewiastę na chodniku

Utwierdza mnie to w przekonaniu, ze to system ratujacy dla tych, ktorzy kierujac auto robia wszystko, tylko nie to, co nalezy robic kierujac autem

bo Ty zawsze patrzysz przed siebie trzeba mieć oczy dookoła głowy

@Budus: jak zona siedzi z jednego boku, a z drugiego tesciowa, to gdzie ja moge patrzec tylko w przod


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Baldi pisze:jak

jak siedzi

bo jak tylko złym spojrzeniem zerknie w lusterko wewnętrzne to ma przerąbane u teściowej

Mi dodatkowo mrygnął na czerwono lampką przed przednią szybą - na filmiku Budusa tego nie widać. Tylko że mi zareagował błędnie, bo zaczął świecić na czerwono jak mijałem się z autem jadącym w przeciwną stronę na zakręcie - każdy jechał swoim pasem. Niemniej wolę by system był trochę przezorny, niż wcale nie reagował kiedy potrzeba.

Takich sytuacji doświadczyłem już wielokrotnie! System bardzo często sygnalizuje ze zbyt wielką czułością a alarm przed kolizją w większości przypadków włącza się bez auta z naprzeciwka choć osobiście wolę by system działał z taką czułością niż miałby być bardziej pasywny. Przynajmniej zwraca uwagę kierowcy na drodze...

Kilka razy u mnie ten alarm zadziałał. Nie czułem dohamowania. Jak dla mnie system ok. Przydatny. Choć w trasie bardziej podoba mi się ostrzegania o zmianie pasa ruchu.

gravity1287 pisze:Mi dodatkowo mrygnął na czerwono lampką przed przednią szybą - na filmiku Budusa tego nie widać.

ale było być może jest taki a nie inny kąt i tego nie łapie kamerka

Czy jak uruchamia się automatyczne hamowanie, to jest jakiś komunikat?? Ostatnio jadąc w korku (20-30 km/h) nagle przede mną zahamowali, ja chwilę się zagapiłem i musiałem mocno przyhamować. No i było wielkie chrobotanie. Zakładam, że uruchomił się ABS. Zdziwiłem się trochę, bo bym wyhamował i to raczej bez ABSu. Pewnie bym podjechał blisko, ale na pewno bym nie uderzył. I wnioskuję, że to system się uaktywnił i zahamował z pełną siłą.

zapewne układ przygotowania do hamowania wykryl pojazd poprzedzający i zwiekszyl ciśnienie w układzie, a nacisniecie hamulca spowodowalo pelne hamowanie, nawet bez mocnego wciskania hamulca.

ja nie miałem żadnego komunikatu.
ostatnio dosyć gwałtownie wziąłem łuk parkując w SCC i dojeżdżając do auta również włączył się ABS ale to przez auto a nie przez mnie było spowodowane

A czerwone diody i komunikat na wyświetlaczu pomiędzy zegarami?

diody na pewno - to nawet mam jak auto nie zacznie hamować a pomiędzy zegarami to nie wiem - patrzę przez szybę a nie w zegary

No właśnie, diod nawet nie było, więc to raczej nie automat. Może tam coś było na jezdni, że tak ABS mocno pracował.

To musiał złapać lekki poślizg.

Pewnie jakiś olej albo inny syf. A ciekawe, bo jak sobie testowałem na normalnym asfalcie to aż byłem zdziwiony jak płynnie ten ABS działa. W poprzednich autach to mi buda trzęsło, a tu ciężko było coś usłyszeć. A wczoraj to faktycznie zaterkotał porządnie.

Dwa razy mi się zdarzyło awaryjne hamowanie automatyczne. Raz za tirem (było ciemno koło północy i się zagapiłem, zatrzymał się przed rondem na budowanej S7, nie ma tam latarni) a drugi raz jakoś w mieście.

Auto się zachowuje tak jakby ktoś wcisnął hamulec na maksa i na dodatek wszystkie systemy włączył. Normalnie ABS słabo słychać, w tych sytuacjach samochód prawie stanął dęba, najbardziej zbliżone wydaje mi się to co widać na tym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=lr0lsmReKRE

Masz automatyczną czy ręczną skrzynie biegów? Czy takim awaryjnym hamowaniu i ręcznej skrzyni nie zgaśnie silnik?

Już było. Przy manualu system puszcza hamulce przy minimalnej prędkości żeby nie zdusić silnika. Nie zatrzymuje do zera.

W instrukcji piszą, że przy manualu wyhamowuje do 15km/h

A zauważyliście może że przy aktualnych warunkach pogodowych ten system działa częściej?

Mi ogólnie często się zapalają diody.