Czytając ten temat lekko się zaniepokoiłem i postanowiłem przetestować moją maszynkę, bo najczęściej śpi w garażu.
Specjalnie zostawiłem auto na mrozie (-6st do -16st) na równo 44h (nawet do niego nie podchodziłem w tym czasie, nie mówiąc o jeżdżeniu
).
Wynik? Żadnych problemów, ani ciekawych komunikatów przy rozruchu.
Może to kwestia badziewnych aku montowanych w benzynach? Diesle chyba nie miewają problemów (na razie)...
Astra F 1.6 75KM
-> Omega B FL 3.2 V6 218KM
-> Astra K 1.6 136KM
-> Insignia A 2.0 250KM 4x4
-> Dodge Charger R/T 5.7 V8 370KM