Akumulator padł

[Segor]

Też kojarzę coś informacje o tym że akurat pod S/S są przystosowane do szybkiego ładowania.

[jwas]

Ja nie mam start/stop. A jednak widziałem 15V.

Na razie auto odpala, więc wycieczkę do ASO zaplanujemy na spokojnie. Poinformuję o wynikach.

[Radziu]

tam jest 80Ah - w aucie z OnStarem

To może zależeć od wersji silnika raczej. W moim siedzi jakieś maleństwo, na oko jakie 50Ah

Added in 12 minutes 51 seconds:

Czy światła pozycyjne świecące przez około 2h przy temperaturze około 0st mogą rozładować nowy akumulator?

Ja zostawiałem nie raz na całą noc włączone światła po jednej stronie i nigdy nie było problemu.

[gardan]

Panowie odebrałem. Obejrzałem ja wnikliwie. Wszystko raczej ok. Odebralem papiery. Ale... i tu padaka, handlowiec mial nia wyjechac z salonu a tu bateria padła... i podpinamy prostownik , turwa takie rzeczy tylko w oplu w nowym aucie!!!. Aż se kawke wypilem czego nigdy nie robie.

[Segor]

Akurat to się mogło zdarzyć. Odstawili do salonu, i przy sprzątaniu zostawili jakąś lampkę włączoną na noc. Spokojnie, jak by coś było nie tak to i tak Ci naprawią. Tylko jeżeli już, to pamiętaj odstawiać auto do serwisu przez Opel Assistance, a nie samemu (wtedy musisz dostać samochód zastępczy).

[gardan]

Juz wyjechalem z salonu to zadzwonil do mnie kierownik serwisu i zaproponowal zebym wrocil a mi wymienia na swoj a moj sprawdza i mi oddadza w poniedzialek, ale ani mi sie to nie snilo zeby tego samego dnia nowym autem na serwis wracac. Jutro rano ma dzwonic czy odpalilo, niezle jaja co? He He Czy mi nowe auto do pracy odpalilo.

[astra]

@gardan
Powiem Ci że wcale mnie to nie zaskoczyło:) Jak w komisie tylko drożej, jak mówiłem, zawsze są przygody. Jaki kraj taki klimat.
Niezły cyrk jak na początek. Ciekawe czy inne marki tak mają.

[zasypiam]

Według mnie powinni Ci wymienić akumulator na nowy. Taki akumulator raz rozładowany do zera już nigdy nie będzie sprawny tak jak normalny..

[gardan]

@astra
Jeszcze ze dwa nowe auta i na leczenie nerwowe sie chyba bede musial wybrac. A myslalem ze pojde .. o to fajne, ile za to, tyle i tyle, dam tyle nie wiecej i chce zimowki jeszcze, dobra sprzedane. Płace wsiadam i wyjezdzam, jezdze i nie dygam. A tu masz niespodzianki

Added in 7 minutes 4 seconds:
Ja pitole. A no i bylem w tym aso niech zobacza to aku. Po swietach jade na zachód chce miec glowe spokojna. Zostawilem im furke i poszedem nerwy ukoic gorącą cherbatą. Po 15 minutach przyszedl kierownik serwisu poszlismy do auta podpial swoje kabelki i mowi ze parametry dobe nie trzeba ladowac aku ok. Nie wiem czy koledzy nie podmienili mi baterii na jakas naladowana, albo moze wczorajsze wojaze po odbiorze podbiły poziom mocy:) A było tego ze 300 km:) A tera sie zrobilem podejrzliwy co do specow z aso.

[pgrad]

Nie to że się czepiam - szanujmy ortografię

[Krzysiec]

A przynajmniej ten zacny trunek Herbaciany

[gardan]

@pgrad

czepiasz sie, jezyk ewoluuje, to co dzis jest błedem jutro jest regułą, ziom:)

[marwisn]

czepiasz sie, jezyk ewoluuje, to co dzis jest błedem jutro jest regułą, ziom:)

Błędem. I zdanie zaczyna się z dużej litery;).

1329950291_by_tds1974_600.jpg (48.05 KiB) Przejrzano 3882 razy

[Tomala72]

Temat zaczyna się rozjeżdżać na dywagacje o języku polskim.

Jest problem z akumulatorami w Astrze V a widzę, że ASO w większości przypadków nabiera wody w usta.
Moja teoria jest taka, że w pogoni za zmniejszeniem masy Astry K vide Astra J inżynierowie poszli po bandzie i włożyli akumulatory o zdecydowanie mniejszych pojemnościach. Jakby nie patrzeć zawsze to kolejne kilogramy mniej w aucie. Gdyby VARTA nawaliła z akumulatorami jako dostawca pewnie byłaby akcja naprawcza a tak to serwisy nie mają wskazania do wymian na nowe.

[astra]

Fajny prostownik z Lidla
https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=9258

[Segor]

A można na nim odpalać auto?

[Krzysiec]

No nie podchodził bym tak entuzjastycznie do niego. Mam go (kiedys tez był w identycznej promocji) - Padł mi acu w SEACIE Ibiza (2000r.)
Nie było szans zeby go zaczał w ogole ładowac bo sprawdzał sobie cos tam, że jesli jest ponizej jakiejs wartosci to nie ładuje. Musiałem podpiąć stary poczciwy rysyjski mojego ojca Duzy głośny ale elegancko naładował bez zbednych ograniczen procesora.

[jakoku]

Mam z mikroprocesorem, za 50 zł. Doskonale sprawdza się przy dołowaniach, krótkie trasy itp.

[careq]

Ostatnio padło Aku, człowiek ze Startera zasugerował i wpisał w protokół assistance - niezwłoczną wizytę w ASO a nie doładowywanie aku. Serwis pomierzył i wymienił aku.

[astra]

No nie podchodził bym tak entuzjastycznie do niego. Mam go (kiedys tez był w identycznej promocji) - Padł mi acu w SEACIE Ibiza (2000r.)
Nie było szans zeby go zaczał w ogole ładowac bo sprawdzał sobie cos tam, że jesli jest ponizej jakiejs wartosci to nie ładuje. Musiałem podpiąć stary poczciwy rysyjski mojego ojca Duzy głośny ale elegancko naładował bez zbednych ograniczen procesora.

Poniżej 7,5V nie będzie ładował jedynie wzbudza/reanimuje impulsowo co pewnie trwa. Niemniej jednak jeśli masz nowoczesny aku lepiej ewentualnie ładować go "inteligentnie" niż na siłę.
Nikt nie oczekuje entuzjazmu za zabawkę za 59zł, akurat to tego samochodu aż za dobry, chcesz to kup sobie lepszy/droższy/z 4G i internetem i najlepiej z jakimś markowym znaczkiem.

[Krzysiec]

Moze inaczej, u mnie nie potrafił postawić na nogi w miarę nowego akumualtora w moim byłym aucie (akumulator to wowczas 3 letnia CENTRA) przez dwa dni podłączenia (na wyjętym akumulatorze). Wniosek? Po cholere mi prostownik, ktory nie jest w stanie postawić mi auta na nogi? Zeby sobie doładowac akumulator przed trasą? Sam sie doladuje. A czy będzie to sobie robił impulsowo czy jebnie od razu napieciem 10 000 V, milionem Amperów itp, to mnie to nie interesuje skoro nie potrafił uruchomic mojego auta (akumulatora). Tyle ode mnie o tym prostowniku. Leży sobie na którejs z półek nawet nie wiem gdzie.

[astra]

Aktualizacja:
Jeśli się pomyli + z - przy podłączeniu to może się nie naładować.
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/test-prostownikow-czym-i-jak-ladowac-akumulator/t2vs0v

Może taki (darmowa wysyłka)
https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/prostownik-fast-1224v-100-70a-ferve-f-990rf-rozruch-600a-p-2285.html
Może i trochę droższy ale podobno stawia na nogi każdego nieboszczyka chociaż zwykły też to podobno potrafi.

[Krzysiec]

astra, widzę, że kontynuacja rozmowy z Tobą mija się z celem. Napisałem swoje zdanie i tyle. A Ty mi tu prostownik za 6000 zł proponujesz. W tym momencie czuje sie jakbys chciał mnie obrazić... + z - może Ty mylisz, mnie raczej się nie zdarza. Powyzej przytoczony LIDLowski prostownik nie postawił mojego akumulatora na nogi i tyle. Co nie znaczy, że neguje sprzęty z LIDLa, bo sporo ich mam w domu. Jesli jednak ktos z forumowiczów chce sobie wydac 60 zł i sprawdzić czy moze jego padnietego na zero akumulatora rowniez nie postawi, to droga wolna. Nikomu nie zabronie. Pozdrawiam i kończę Miłego dnia życzę!

[Segor]

Krzysiec, a długo pożył ten Twój naładowany aku? Rozładowanego aku nie powinno się samemu na siłę ładować. Są od tego specjalne zakłady, które potrafią w prawidłowy sposób reanimować aku. Możliwe, że dlatego nie chciał Ci ładować. Nie wiem czy można uznać to za wadę. To tak jakby strzelił Ci tłok, a Ty zamiast jechać do mechanika, skasowałbyś błędy po obd2

[Krzysiec]

Jezdzi do dzis!! (a to było juz jakies 3-4 lata temu) Pali bez zająkniecia... Miałem poprostu przebicie jakies na przewodach kiedys i cos zle odłączony alarm który własnie był wadliwy (zaczął sie psuć i wył bez powodu) i to mi rozladowało raz i po wymianie tych kabelków i poprawie
odłączenia alarmu przy okazji czegos tam jeszcze innego smiga az miło. (moj ojciec teraz jezdzi tym seatem)

[astra]

Apel: Od dzisiaj używajcie najprostszych/nieinteligentnych prostowników do ładowania akumulatorów bo jak widać są na to dowody że jednak rozładowany do zera akumulator pomimo przepisowej reanimacji nie wstał, a po ponownym naładowaniu na siłę nie dość że przeżył to ma się dobrze i jeździ do dziś. Jak ktoś kupił ten inteligentny z LIDL'a lub gdzie indziej, a zachował paragon i jest taka możliwość, oddać niezwłocznie do sklepu, szkoda kasy, kolejny fałszywy mit dzięki forum został obalony.

[Krzysiec]

Takze, jak opisywałem w tym temacie: post66888.html?hilit=akumulator#p66888 , problem z akumulatorem dopadł i mnie :/ Ale na szczescie dzisiaj odebralem auto z ASO z nowym akumulatorem. Oczywiscie wymiana na gwarancji. Takze...

Problematyczny zaczyna być akumulator, bo na forum kilku użytkowników już zgłasza problemy po mniej więcej roku eksploatacji.
Ja sam w okresie świątecznym byłem w krośnieńskim ASO, bo wydawało mi się, że skrzynia huczeć zaczyna i trafiłem na znajomą właścicielkę Astry K, której akumulator padł.
Innych problemów póki co nie ma, a chcę zauważyć, że ma się co psuć w naszych "wynalazkach" (turbo, łańcuch rozrządu i jego osprzęt, dwumasa, skrzynia)!

cos w tym musi byc.

Mało tego odbierajac ASTRE, w serwisie zostala Corsa zony (2 letnia)... sama w nocy wlączyla sobie swiatla z automatu i rozladowala aku do zera nie mam pojecia jak to mozliwe :/ (musialo przyjechac Opel Assistance), a potem zawiezlizmy Corse do Krasnego na diagnostyke akumulatora i sobie tam zostala. Oczywsicie maja sprawdzic co moglo wlaczyc swiatla (które sa automatycznie wlaczane po odpaleniu auta, a nie na postoju) I na bank zona swiatel nie zosawila, bo sam Corse wczoraj zamykalem i wrecz dwa razy patrzylem czy zamknalem itd itp.

[grandmaster]

czy przed całkowitym padnięciem akumulatora lub jego prawie całym zdechnięciem komputer informuje o tym jakąś informacją?
u mnie lampka zostawiona w środku lub nawet światła postojowe same po czasie się wyłączają. też tak macie?

[Krzysiec]

Po ok. 10 minutach niekotre elementy maja odcinany prad... Podobnie jak gniazdo zapalniczki. Ale wątpię żeby światła pozycyjne wyłączalo... Ale nie wszystko jest bez prądu Są moduły które prąd mają cały czas. No i czasem jak ktoś kamerkę na sztywno do aku podłączy U mnie niepokojące objawy zjechanego aku to były właśnie błędy ESC I ECU

[grandmaster]

u mnie kamerka cały czas podpięta przez bezpiecznik. sprawdzę ze światłami. jednak jestem przekonany że gasną. kilka razy tak zostawiłem już.