Trzeszczy cała buda

[colins]

Eee tam. AR w koncernie FCA, to taka jakby wisienka na torcie więc i jakość lepsza.
To tak jak w VAG Audi czyli też lepsze wykonanie niż w VW, o Skodzinie nie wspomnę.
A Opel? No cóż, obecnie w koncernie PSA to taka czarna owca, której produkcję z czasem pewnie żabojady wygaszą. Jako wspomnienie pozostanie może w nazwie Astra, ale z dopiskiem Peugeot czy inna Corsa jako Citroen. O ile w ogóle coś z Opla pozostanie.
Więc chyba Twoje oczekiwania co do Opla były za duże. Wszakże nawet przed przejęciem przez PSA postrzegany był zawsze jako taki niemiecki Polonez.

[jakoku]

Jest to pierwsze model z którym się spotkałem bym rygiel nie miał łezek do regulacji.

Proszę:

tylko ja nie widzę zdjęć?

[pgrad]

nie tylko Ty
inni też

[Teed]

Potwierdzam

[jakoku]

dziadzia82 wszystkie zdjęcia "zgubił".... tu też mu ukradli kto-lubi-smalc-t1624-30.html#p67674

[dziadzia82]

A teraz.

https://megawrzuta.pl/download/22d0d324ba4f4673504928be640a4575.html

https://megawrzuta.pl/download/fba689184bef9c27281c39fa28e57ab9.html

tutaj razem

https://photos.app.goo.gl/nkXkLVJMJdWR3JPZ2

Added in 6 minutes 35 seconds:

Eee tam. AR w koncernie FCA, to taka jakby wisienka na torcie więc i jakość lepsza.
To tak jak w VAG Audi czyli też lepsze wykonanie niż w VW, o Skodzinie nie wspomnę.
A Opel? No cóż, obecnie w koncernie PSA to taka czarna owca, której produkcję z czasem pewnie żabojady wygaszą. Jako wspomnienie pozostanie może w nazwie Astra, ale z dopiskiem Peugeot czy inna Corsa jako Citroen. O ile w ogóle coś z Opla pozostanie.
Więc chyba Twoje oczekiwania co do Opla były za duże. Wszakże nawet przed przejęciem przez PSA postrzegany był zawsze jako taki niemiecki Polonez.

AR ma to czego inne nie mają i nigdy nie będą miały Cuore Sportivo

„Dla mnie to nie są liczby, miny wyprzedzanych, pisk opon na światłach. Dla mnie to nie jest turbo, to nie jest opona 225 na 17” feldze. To nie jest prędkość 200 km/h ani wydech Remusa.

Gdy Alfa wyjeżdża zza rogu lub zakrętu i z jej wyglądu, dźwięku, stylu, czuje, z jaka ekspresją wyraża swoją funkcję. Stworzona do drogi. Gdy stoi w miejscu, jest nie na miejscu. W ogóle nie stoi, raczej czai się nad drogą, obejmuje ją. Podchodzę i to, na co faktycznie patrzę, to niekiedy wgniecenia, tanie, skrzypiące plastiki i wytarte siedzenia. A jednak widzę styl emocjonującej przygody, podróży od codzienności, czegoś, co mężczyzna przy piwie określa jako „dawne, dobre czasy”.

Cuore Sportivo to dla mnie duch Alfy, który sprawia, że odwracam za nią głowę i zatrzymuję się koło zaparkowanej na chodniku. To dreszczyk, kiedy sięgam do klamki i drżenie ręki kiedy przekręcam kluczyk w stacyjce. To silnik, który chce ciągle więcej. To proste tłumaczenie: „Chce jeszcze!”. Tylko Alfa tak do mnie mówi. Gdy trzymam ją cały czas na czerwonym polu, ona daje mi znać, że to jej pasuje. Im bardziej się przykładam i daję z siebie więcej jako kierowca, Alfa jedzie coraz lepiej. Im bliżej jestem jej limitów (silnika, zawieszenia, hamulców), tym bardziej odwdzięcza mi się świetnym zachowaniem i nigdy nie mówi „przestań”, zawsze „chcę jeszcze”.

Gdy wracam pod dom po ostrej, naprawdę ostrej jeździe, zostawiam ją chwilę na luzie, żeby równomiernie ostygła i słucham, jak gada silnik, brzdęka stygnący wydech, to wówczas też słyszę „chcę jeszcze”. Alfa to jedyna marka, która mi to mówi.

Goniłem do utraty tchu najprzeróżniejsze, czasem bardzo szybkie samochody, ale nigdy nie słyszałem od nich takiej prośby. Mercedesy, Saaby, Volvo mówią: „dlaczego mi to robisz???”; BMW, Audi: „no OK, potrafię, ale nie wydaje ci się, że lepiej byłoby powoli…”; Renówki, Cytryny: „czyś ty zwariował?”; Impreza GT, Hondy VTEC i inne japońce: „—–” – są jak lodówki: otwierasz drzwiczki, światło się zapala, zamykasz, światło gaśnie – bez emocji. I jak dotąd, tylko w Alfie znalazłem ten drugi świat, ukryty przed niewtajemniczonymi. To trochę tak, jak ze slickami – zanim ich nie rozgrzejesz, to nie trzymają. Tak samo Alfa – jak się nią smędzisz, to cię denerwuje, ale gdy zaczniesz jej dawać ostro w dupę, zaczynasz czuć, że o to chodzi. I moc nie gra tu aż takiej roli.

Wcześniej, przy innych samochodach nie zdarzyło mi się, abym zbierając się do spania poczuł potrzebę… nie, nie potrzebę, przymus by zasiąść za kierownicą, co zmuszało mnie do zamiany piżamy na ubranie wyjściowe i urządzenie sobie przejażdżki.

Alfa jednak zdecydowanie jest nałogiem! To magia. Miej serce i patrz w serce. I żadne „mędrca szkiełko i oko”. To proste: „Sexy technology” a nie „przewaga dzięki technice”. Coś nieuchwytnego.

Ech bella machina…

I nie zakochałbym się w innym samochodzie. Po prostu.”

[colins]

Kiedyś podobnie wypowiadałem się o... Matizie.
A potem zobaczyłem, że są też inne samochody.
Mimo wszystko doceniam Cię dziadzia za miłość do jednej marki, a nawet chyba troszkę zazdroszczę, bo ja mimo mojego ogólnego zamiłowania do motoryzacji jestem jednak takim jakby trutniem skaczącym z kwiatka na kwiatek i Astra też raczej będzie tylko jednym z kwiatków.

[Segor]

To tak jak spędzić całe życie z jedna kobieta. Da się, tylko po co ?

[jakoku]

i mam bana przez ciebie, takie rzeczy wypisywać na form. Wróg czuwa

Added in 4 minutes 19 seconds:

Jest to pierwsze model z którym się spotkałem bym rygiel nie miał łezek do regulacji.

w oplu bardzo często dochodziło do pęknięć w okolicach właśnie tych rygli...dlatego, że była to regulacja.

[Furfur]

Zauważyłem że jak opuszczę szyby to nie trzeszczy nic ze strony drzwi

[grandmaster]

też tak myślałem. wydaje mi się że to szum wiatru zagłusza to. na pewno nic nie stuka jak się drzwi otworzy

[Konrad]

przesmarujcie smarem specjalnym do uszczelek (wazeliną) uszczelki flokowane przy drzwiach i po problemie. trzy miesiące temu tak zrobiłem i cisza.

[Furfur]

przesmarujcie smarem specjalnym do uszczelek (wazeliną) uszczelki flokowane przy drzwiach i po problemie. trzy miesiące temu tak zrobiłem i cisza.

Te co są na czubie drzwi?

[Konrad]

Tak. Dokladnie te.

[grandmaster]

która to uszczelka?

[Furfur]

Oznacz ją czymś na tym zdjęciu

[Krzysiec]

Flokowana jest tam tylko jedna... ta na ktorej jest jakby zamsz (meszek)... na zdjeciu na samej gorze.

[grandmaster]

teraz pozostaje kupić odpowiednie smarowidło. boję się, że będzie wyglądało to fatalnie po przejechaniu czymś tłustym

[andrzejm36]

kol.dziadzia82 .. alfa już też nie jest tą alfą z przed kilku lat .Oszczędności księgowych , wyścigi w normach spalania itd. nie służą długowieczności naszych samochodów.Zawsze miałem banana na twarzy wsiadając do swojej 147 czy 156 SW.Zawsze oglądałem się za 159 i nawet Giulietta miała to coś / choć może już najmniej z poprzednich alf /. Pewnie też kiedyś powrócę do tej marki ..ale na Giulię mnie nie stać a czytając perypetię kolegów z nowymi autami aż się włos jeży jak to możliwe w aucie za 150 tys.Jak zaczynałem ponad 30 lat temu swoją przygodę z autkami to bym się dał pokroić za VW Garbusa / miałem 2 /... ale świat idzie do przodu a auta stają się jednorazowe jak laptopy których nikt już nie naprawia bo technologicznie się nie opłaca.Ale to temat o trzeszczących drzwiach ..sorry

[Konrad]

smaruj, nic sie nie przyczepia, ja kupiłem smar do uszczelek w tubce kosztował chyba 8 zł. Możesz psiknać silikonem w sprayu jak sie boisz, ale wystarzczy na tydzień.

_20180126_101442.JPG (79.52 KiB) Przejrzano 2721 razy

[grandmaster]

Ok dzięki. Będę działał

[LEM]

Jaki to smar? W Inisgni ten sam problem.

[Konrad]

jutro zrobię zdjęcie bo mam w garażu ten specyfik.

[grandmaster]

Wspaniale. Czekamy

[Konrad]

_20180127_132020.JPG (115.47 KiB) Przejrzano 2628 razy

4 zł w sklepie motoryzacyjnym. Inna nazwa: wazelina techniczna.

[Furfur]

W Casto jest taka za 9 zł
https://www.castorama.pl/produkty/narze ... 60-ml.html

[Ikon]

A ja używam tego, jeszcze nie smarowałem tych flokowanych bo czekam aż przestanie wiać i padać żeby nie zmarznąć Ale myślę, że się nada:
http://selgros24.pl/Motoryzacja/Akcesor ... 17090.html

[grandmaster]

przy okazji przeglądu powiedziałem, że mam problem z ocieraniem uszczelek. przesmarowali i jest ok, nie trzeszczy.

[Furfur]

Nasmarowałem grubo tą wazeliną z Casto i trzeszczenia mniej/nie ma:)

[grandmaster]

witaj w klubie nietrzeszczących bud. jak w ogóle nowy samochód może trzeszczeć? dla mnie jest to dziwne. jeśli komuś szumi przy wyższych prędkościach to proponuję owinąć taśmą uzolacyjną trzpień od zamykania drzwi. drzwi stają się bardziej dociśnięte i mniej szumi