Mam i ja...w piątek pedał sprzęgła w podłodze, dziś diagnoza ASO - awaria wysprzęglika. Podobno auto nigdy nie było objęte akcją serwisową. Minął miesiąc od wygaśnięcia gwarancji flex. Wycena 2600 zł. Napisałem i zadzwoniłem do Opla. Pani nie dała dużych szans na sukces odwołania.
No to mnie nie pocieszyłeś skoro nawet w 1.6 200KM padają. Zanim zrobię większy przebieg, to skończy mi się Flex. Swoją drogą ciekaw jestem jaka wada jest w tych wysprzęglikach skoro tak masowo padają. Kolejna sprawa, to producent powinien ponieść odpowiedzialność za wyprodukowanie bubla.