daro pisze:Tak. Zapomniałem napisać. Wczoraj zajechałem do ASO i odpowiedź brzmi: "Inżynierowie GM nie znaleźli jeszcze na tą dolegliwość środków zaradczych by wykluczyć wskazaną usterkę..." Miałem wrażenie, że Pan chce mi dołożyć słowa, ze ten typ tak ma. Takich odpowiedzi nie dopuszczam do wiadomości, więc dzisiaj Pan z ASO miał pisać kolejne pismo do Centrali. Zadzwonię później zapytać czy tak uczynił.
Dopóki nie pokaże Ci maila, że to wysłał, albo odpowiedzi z centrali, to można domniemywać, że jak raz mu napisali TTTM, to będzie się tego trzymał i nie będzie im więcej głowy zawracał. Jeżeli jest to wada konstrukcyjna, która jest analogiczna jak w telewizorach plazmowych Panasonic, gdzie piszczała przetwornica prądowa w 50:50 przypadków i na zachodzie jak ktoś to słyszał to wymieniali TV, a jak nie to z tym żyje do dzisiaj, gdzie w Polsce była odpowiedź TTTM, albo wymieniali przetwornicę na inną, która miała nie piszczeć. Podobnie będą traktować tę usterkę, połowa nie słyszy, a połowa ze słyszącej połowy potraktuje to że tak ma być, a Ci upierdliwcy, którzy będą nachodzić ASO, to jeżeli tłumaczenie TTTM nie pomoże, będą przeciągani do końca gwarancji, a potem wypad.
Jak coś się nie udało konstrukcyjnie, to o ile nie stanowi problemu unieruchamiającego auta lub niebezpiecznego, to będzie przeciągany. Musieliby zrobić mega akcje serwisową z wymianą, a do tego okaże się, że jeszcze jakiś element nie pasuje przy tym, to koszty byłyby ogromne.