Astra5Klub.pl

Bo to jest bardzo subtelny dźwięk, dość cichy i żeby go dobrze usłyszeć trzeba zamknąć szyby i zmniejszyć nawiew. Słychać go najlepiej przy 1500 i tylko na trójce. Też myślałem, że to nie skrzynia - ale jest to coś, co jest związane z przeniesieniem napędu i występuje tylko na biegu. Więc ciężko podejrzewać coś innego. Nawet przeanalizowałem budowę skrzyni m32 i jest to o tyle dziwne, że na jednym wałku jest 3 i 4 bieg oraz wsteczny, więc teoretycznie powinna też "wyć" czwórka.

No to wychodzi ze kola zebate 3 biegu, amen.

Byłem w ASO, sprawdzili poziom oleju - jest ok., stwierdzili również że słychać podobnie tylko ciszej skrzynię na 4 biegu. Mam jeździć i obserwować, ma się dotrzeć. Ale się nie dotrze ... bajki z tym docieraniem skrzyni.

Normalnie trza by było sie spotkać i posłuchać

Mam nadzieję, że już nie będzie czego słuchać i że ASO da sobie radę z tym ...

Oddałeś auto do naprawy ?

astra pisze:Added in 2 minutes 48 seconds:
Od siebie dodam jeszcze że w kijance zmieniam biegi 2x szybciej i nic nie szarpie i nie kangurzy, a najfajniejsze jest to, że nie muszę się nad tym skupiać.

Też mam kijanke i to już drugą...i bywa tak że bieg 1 lub wsteczny nie chce wskoczyć...czasami coś przyhaczy...da się żyć...jakoś za bardzo się nad tym nie skupiam...chyba poprostu tak czasami bywa [/quote]

Też mam kiankę, dokładnie Ceeda 1.4 110 KM PB z 2007 r. Samochód posiadam od nowości, kupiona w salonie w Przeźmierowie. Przy przebiegu 115 tys. założyłem TurboGaz Samochód z pierwszych lat produkcji - ZERO problemów. Obecnie przebieg 230 tys. Co do biegów zgadzam się, mi też czasami wsteczny nie wchodzi, zgrzzyyt poprawka i jedziemy. Przy przebiegu 210 tys. padło sprzęgło, kolejna moja inwestycja w ten samochód to drążki stabilizatora. To wszystko, samochody godne polecenia. Ja wybierając Astrę zastanawiałem się nad nowszym ceedem lub I30. Wybrałem Astrę.....

@SportsTourer2016
AK wychodzi cenowo korzystniej niż KC/HI30. Skrzynia M60 nie jest idealna, to poprawiona stara i popularna M32. Sprawdź jeszcze wysprzęglik czy nie ma wycieków.

[quote="astra"]@SportsTourer2016
AK wychodzi cenowo korzystniej niż KC/HI30. Skrzynia M60 nie jest idealna, ale jak się rozgrzeje i biegi zmieniasz wolno i delikatnie to jest ok.
Podobno RM17 czyli 10ta litera VIN H to model poprawiony pod względem tłoków. "

Uff,lekko odetchnąłem,mam rocznik 2016 ale 10 tą literę VIN H tak więc pewnie RM17,czyli oprócz zmiany softu i oleju,twierdzisz,że równiez poprawili tłoki?

Czy w nowych Astrach (np. od 2018) ta skrzynia została jakoś poprawiona? Czy montują cały czas to samo od kilku lat?

Ryszard1 pisze:Czy w nowych Astrach (np. od 2018) ta skrzynia została jakoś poprawiona? Czy montują cały czas to samo od kilku lat?

Mam RM18 szarpie z zmieniając biegi lekko, przy sybsziej zmianie szarpie bardzo mocno i czasem dwójka nie chce wejść jak się przyciśnie trochę.

TomashK pisze:Mam RM18 szarpie z zmieniając biegi lekko, przy sybsziej zmianie szarpie bardzo mocno i czasem dwójka nie chce wejść jak się przyciśnie trochę.

Ja na prawdę nie rozumie tych Waszych problemów z tą skrzynią, bo u mnie działa super. Może teraz podczas tych mrozów do rozgrzania oleju ciężej chodziła albo zaraz po przesiadce z Corsy trochę szarpała z mojego powodu (musiałem nauczyć się ją wyczuć) i tyle, hehe

Widocznie nigdy nie jeździłeś autem z normalną skrzynia. W normalnym aucie puszczasz pedał i tyle. Nic nie szarpie, nic nie stuka. A tu jakieś cuda trzeba wyczyniać. I wydaje mi się, że z czasem jest coraz gorzej.

Segor tu na forum jest kilku użytkowników którzy nie mają kangura, reszta ma.
Moja nawet na zimno chodzi znośnie, gdyby nie to australijskie ścierwo, wiadomo trzeba z wyczuciem wkładać biegi to nie VW

Chyba musze znowu wybrać się na jazdę próbną i zwrócić uwagę na skrzynie biegów. Zaczynacie mnie zniechęcać do zakupu 1.6 200KM

Ja mam 200KM i żadnych kangurów, za to mam zawsze banana.

No właśnie mi chodzi o tego banana
Chce go mieć

200 KM nie kangurzy tylko 1,4 125 i 150 kucy.

wiesiek3d pisze:200 KM nie kangurzy tylko 1,4 125 i 150 kucy.

Jak to możliwe? Czy to jest ta sama skrzynia?

Niby ta sama ,tylko że kangur to nie wina skrzyni.

To czyja wina?

Ale mi nie chodzi tylko o kangura. Ostatnio musiałem się przejechać starym golfem i okazało się że tam mogę bezkarnie puszczać sprzęgło przy dowolnych obrotach i nic się nie dzieje, nic nie szarpie, nie skacze... Przejechałem się Tipo kolegi i nawet tam jest lepiej (też diesel).

Segor pisze:Widocznie nigdy nie jeździłeś autem z normalną skrzynia. W normalnym aucie puszczasz pedał i tyle. Nic nie szarpie, nic nie stuka. A tu jakieś cuda trzeba wyczyniać. I wydaje mi się, że z czasem jest coraz gorzej.

To,że szarpie to racze nie wina skrzyni,mi nie stuka,tyle,ze trzeba wolno puszczać pedał sprzęgła by nie szarpało,dla kobiet pewnie największa udręka.

Teraz wiecie dlaczego Opla kupił Peugeot, a nie odwrotnie .

200 KM nie kangurzy tylko 1,4 125 i 150 kucy.

Przy ruszaniu nie, ale przy dynamicznej zmianie z jedynki na dwójkę niestety lubi mocno szarpnąć. Do tego denerwuje mnie ten klikający pedał sprzęgła :/

adax pisze:

Segor pisze:Widocznie nigdy nie jeździłeś autem z normalną skrzynia. W normalnym aucie puszczasz pedał i tyle. Nic nie szarpie, nic nie stuka. A tu jakieś cuda trzeba wyczyniać. I wydaje mi się, że z czasem jest coraz gorzej.

To,że szarpie to racze nie wina skrzyni,mi nie stuka,tyle,ze trzeba wolno puszczać pedał sprzęgła by nie szarpało,dla kobiet pewnie największa udręka.

Dokładnie ! Tym autem po prostu trzeba ponownie nauczyć się jeździć, chociaż moja żonka jakoś od razu ją opanowała i dziwiła się moim problemom

Moja pani też nie ma problemów ładuje biegi jak w Ursusie aż mi ciary idą

Byłem jakiś czas temu na przeglądzie gwarancyjnym. Jedną z drażniących mnie rzeczy, które wymieniłem była właśnie skrzynia i tzw. kangur. Pan z Opla wsiadł za stery mojej Astry ruszył powoli, wolno zmieniał biegi i stwierdził, że przecież wszystsko jest okej. Więc poprosiłem go, żeby szybciej zmieniał biegi o dynamiczniej ruszał. Szarpał tak, że myślałem, że zaraz z fotela spadnę. Szarpnie tłumaczył tym że skrzynia ma taką charakterystykę i tyle. Dodał też, że w oplowkskich skrzynkach obroty schodzą wolniej niż np. w Hondzie. Osobiście uważam to za przyczynę szarpania, bo przejechałem się Peugeotem 207 mojej dziewczyny oraz Golfem 7 kolegi i tam obroty spadały znacznie szybciej, a szarpnięcia nie było. Wracając do każdy z Panem z serwisu, zapytałem czy ta skrzynia i wolno spadające obroty to wada czy zaleta, UWAGA tu hit, Pan odpowiedział, że to „CECHA”.

Padające tłoki w 1.4 to też pewnie według nich "CECHA"

kobe24la pisze:Padające tłoki w 1.4 to też pewnie według nich "CECHA"

Przypomniało mi to trochę iPhone i ogólnie całe Apple. Każda wada to przecież cecha