barat pisze:Zrobiłem 57tys km swoją 1.6T ST AT, ale ostatnio miałem na tydzień 1.4T ST AT jako zastępcze (miał chyba 40kkm) i w zasadzie przy zwykłej jeździe nie czułem jakiś wielkich różnic w pracy. Jedyne co, to przy wyprzedzaniu jednak trzeba mocniej depnąć by wymusić zredukowanie biegu, ale to bardziej specyfika silnika niż skrzyni. Po przejechaniu 1.4T około 800km stwierdzam, że AT i 1.4 to spoko połączenie do normalnej jazdy w koło komina
No osobiście mam właśnie 1.4 i mnie naprawdę nie brakuje mocy. Jedynie do szczęścia, skrzynia mogła by szybciej redukować i tyle. Tak sam siknik daje jkais radę do normalnego turlania. Przecież Astra i tak nie jest sportowym autem i nie zacheca do ostrej jazdy. Nie ten klimat auta.....