nie znalazłem przeszukując forum podobnego tematu, chyba że ze względu na staż nie potrafiłem tego zrobić
Do rzeczy:
Zauważyłem już raz, ale myślałem wtedy że to pomyłka.
Dziś wyraźnie stało się to poraz kolejny.
Sprawa tyczy hałasu i chwilowego przerwania przyspieszania samochodu przy redukcji z 4 na trójkę i przy wciśnęciu pedału gazu do dechy.
Jechałem dziś spokojnie na 4. biegu koło 60km/h przez dłuższy czas, aż nadszedł moment wyprzedzania.
Zatem redukcja do 3., pedał gazu do oporu, samochód idealnie się odpycha, no i właśnie... w pewnym momencie dosłownie na ułamek sekundy samochód przestaje przyspieszać, słychać z okolicy silnika takie dziwne "dryyyyyyttt" (nie śmiać się)
, po czy z powrotem wciska w fotel i zaczyna dalej wyrywać do przodu.Po chwili próbowałem sprowokować ową sytuację poraz kolejny, czyli 4. spokojna jazda przez dłuższą chwilę, redukcja, gaz, i nic.
Panie, Panowie, co Wy na to, miał ktoś podobny przypadek?
Pytanie czy się już martwić, na liczniku 8300km, a tu takie coś?
pozdrowienia
masz gwarancję, ja bym się nie przejmował aż tak, ale podjechać zawsze można - będziesz miał na podkładkę gdyby coś się stało potem.
