Astra5Klub.pl

To była reklama. :mrgreen: Ja tymczasem mam benzynkę i mogę napisać dokładnie to samo o niej, na dodatek filtr cząstek stałych jest całkowicie bezobsługowy (bo go nie ma :mrgreen:), a po autostradach jeżdżę czasem nawet szybciej - ba, często wyprzedzam inne wehikuły z napędem traktorowym. Co w sumie...

Cosmo77 pisze:Dzisiaj na przeglądzie zostałem poinformowany, że podczas przeglądów będzie dodawany środek do czyszczenia wtryskiwaczy, 240ml za 80 zł. Do wlania po zatankowaniu do pełna.

Rozumiem, że tankowanie do pełna przez ASO jest zawarte w tej cenie. Miły gest z ich strony.

W takim wypadku, to raczej sprzedawca jest białym niedźwiedziem niż sama kraina, bo przecież filtry do Astry K występują w ogólnodostępnych wyszukiwarkach nawet mniej znanych producentów. No chyba, że taki sprzedawca ogranicza wyszukiwanie jedynie do swojej bazy czyli do kilku metrów wokół swojej os...

Ja przez Alledrogo ze sklepu z częściami motoryzacyjnymi. Ale jeśli nie ufasz takiej formie zakupów, to zamów w lokalnym sklepie i też Ci za chwilę przywiozą, bo to przecież nie towar deficytowy.

Wytrzeć szmatą i nie przejmować się. Jechać na urlop do (a nie na) Chorwacji i cieszyć się przedłużonymi wakacjami. Po powrocie sprawdzić czy znów jest zaolejenie (stawiam, że nie będzie) i wypić zapas rakiji za nasze i swoje zdrówko. Udanych wojaży.

W 2.0 HDI, o którym wspomina Coillins opiłkami sypały głównie pompy Boscha. Siemens był trwalszy, ale też słyszałem o takich przypadkach. Problem zniknął gdzieś od 2003r. Potem te silniki zamieniły się w 2.0 HDI 16V (140KM) i tutaj opiłki to już przypadki sporadyczne. Po prostu, utwardzili elementy...

Ja miałem taki przypadek, dlatego wyraziłem wyżej swoje zdanie. Ta różnica, że mój przypadek był w zupełnie innym aucie, bo w Citroenie Xsara Picasso 2.0 HDI. Jednakże wszystkie nowoczesne diesle skonstruowane są podobnie więc i opiłki (jeśli się pojawią) generują podobnie. :P W starych silnikach di...

Filtr zadanie spełnia. Jednak, gdy pompa wysokiego ciśnienia zacznie siać opiłkami tak naprawdę (a nie, że parę opiłków na dnie filtra), to najlepszy filtr nie pomoże i zanieczyszczone opiłkami paliwo poza uszkodzeniem samej pompy załatwi w krótkim czasie całą instalację wtryskową z wtryskiwaczami n...

Pisząc intensywnie miałem na myśli cały czas od kwietnia (kiedy nastały upały), a nie że dziś. :P W innych porach mniej intensywnie, bo zimą bywa chłodniej, co nie znaczy, że wcale, bo np. do odparowania szyb klima jak znalazł. :) W każdym razie ufff, ale mój egzemplarz wydaje się być pozbawiony tej...

Idąc Twoim tropem sprawdziłem (wcześniej używając intensywnie klimatyzacji) i w moim bolidzie na szczęście jest sucho.

@Andi, zatankowałeś najprawdopodobniej któregoś razu jakąś niespełniającą norm gnojówkę i stąd takie efekty. Sprawdź za jakiś czas ponownie czy w filtrze nie ma opiłków. Jeśli nie będzie, to nic więcej nie powinno się dziać. Jeśli jednak będą nowe, to niestety muszę zgodzić się z tym co napisał prze...

Sugerujesz, że u niektórych odpływ od parownika może być nieszczelny bądź niedrożny przez co skraplająca się woda ścieka nie pod auto tylko do kabiny?

Aż tak skąpy nie jestem i Plaka unikam, gdyż daje połysk, co jest niepożądane w przypadku deski sedesowej, tfu... rozdzielczej.

Chyba to prawda, bo ja odkąd skończył mi się dedykowany preparat do pielęgnacji plastików i z wrodzonego skąpstwa nie kupiłem następnego, to używam mokrych chusteczek do dup niemowlęcych i też deska wygląda nie gorzej niż ta od kibla.

Nie może być Renaur Picasso drogi Jakoku. Jak już, to Citronenon.

Blachy to osobna historia. Natomiast przechwalanie się w reklamach Toyoty o rzekomo legendarnej bezawaryjności i niespotykanie zaawansowanych technologiach zaczyna mnie męczyć równie mocno jak "Przewaga dzięki technice" w wykonaniu VAGiny.

Z tym stwierdzeniem, że żaden konwencjonalny silnik nie jest w stanie zaoferować takiej dużej mocy i niskiego spalania, to trochę w Toyocie się rozpędzili. Bo nawet ich rodzimy konkurent czyli Mazda oferuje całkiem dziarskie i oszczędne wolnossące dwulitrówki. I to od lat.

Raczej nie ma wątpliwości, że musisz zmienić stację benzynową (a może też styl jazdy).

Te co miały się popsuć, to już się popsuły więc śpij spokojnie i ciesz się z jazdy.

Przewody hamulcowe przebiegają we wnęce między podłużnicami podwozia więc niebezpieczeństwo ich uszkodzenia jest małe. Zresztą w takim wypadku miałbyś wyciek płynu hamulcowego, a przecież nie masz. Ostatnio ja też przytarłem podwoziem o jakieś kamole, ale jak widać na zdjęciu najczęściej auto "...

Opisane objawy wskazują na zapowietrzenie układu hamulcowego. Jedź do ASO i niech robią.

@Fuks, tylko, że u mnie już nie szumi. A przynajmniej nic ponad to co jest w tych skrzyniach normą. Dotarła się cholera po 20 tys.km.

Po ponad roku użytkowania Astry i śledzeniu wpisów na forum, należy chyba stwierdzić, że ta skrzynia tak ma i trzeba się przyzwyczaić.

A jak miałaby niby ta funkcja działać? Dobrym nawykiem jest wyłączenie klimatyzacji na dłuższą chwilę przed zakończeniem podróży. Wówczas w wyniku pracy wentylatora nawiewu parownik rzeczywiście zdąży się osuszyć. Jednak musi o tym pamiętać kierowca (tylko kto pamięta), natomiast o takiej funkcji au...

A ja teściową, to nawet ryczy i strzela z wydechu.

Bo parametry silnika nie ulegną zmianie. Natomiast dodatkowa puszka w układzie wydechowym (czyli GPF) będzie kolejnym hamulcem w przepływie spalin (którego dotąd nie było), przez co osiągi spadną. Przynajmniej ja tak sobie dumam.

Są dwie opcje.
1. Zmień już teraz, a za 2 miesiące na przeglądzie nie będziesz już musiał.
2. Zmień za dwa miesiące, a nie będziesz musiał teraz.
Wybór jak zwykle należy do Ciebie (ja na Twoim miejscu bym chyba poczekał).

Wiersz niepotrzebny. Za to widać, że wśród owadów też już większy nacisk na własne bezpieczeństwo i chyba w kaskach latają skoro i ja na przedniej szybie mam pełno strzałów.

Segor pisze:Gpf? Zmiana softu w celu ochrony przed lspi/spełnienia normy spalania? Innego pomysłu nie mam.

Zgadza się. Pewnie efekt montowania filtrów cząstek stałych (co zdaje się ma mieć miejsce także w benzyniakach już od jesieni).

Owszem, kilka osób sygnalizowało ten problem, ale żeby od razu to była wada modelu, to chyba nie, bo przecież cała reszta jeździ bezproblemowo. Raczej to wada wysprzęglika i to też tylko jakiejś partii.