Astra5Klub.pl

Ale ciekawe jest, że chyba wszystkie przypadki, o których wiemy dotyczą pękniętego tłoka na pierwszym cylindrze. Teraz już chyba wiem skąd taki wysyp silników 3-cylindrowych. Ich producenci znali bowiem problem więc zaprojektowali silniki z pominięciem pierwszego cylindra. A GM nie wiedział i awarie...

Wyobraź sobie, że ja nie tylko takich asów spotykałem, gdy swego czasu pracowałem jako instruktor nauki jazdy w LOK-u. Oj, długo by opowiadać kogo ja tam spotkałem. :mrgreen: To chyba dlatego tak bardzo denerwują mnie ci wszyscy domorośli testerzy samochodów z YouTube, którzy siląc się na profesjona...

Manewrowanie, to czy do przodu czy do tyłu, to na półsprzęgle i przez tę chwilę nic mu nie będzie. Gorzej jak ktoś robi sobie podpórkę z pedału sprzęgła i trzyma na nim nogę w czasie jazdy. Albo jak całymi minutami stoi przed sygnalizatorem z czerwonym światłem z wciśniętym sprzęgłem. Na dodatek pew...

Ciekawe co mówią w Mercedesie, gdy klient przyjedzie z "krzywymi" drzwiami?

Niech zgadnę. Powiedzą, ze jest to korozja powierzchowna, która może występować na niektórych elementach zawieszenia lub podwozia, jednak nie ma ona negatywnego wpływu na bezpieczeństwo oraz nie spowoduje perforacji samego nadwozia. :mrgreen: To tak oficjalnie, bo nieoficjalnie w przerwie na fajeczk...

Panie Collins ograniczenia są do 90 km, wszędzie nieoznakowane radiowozy, żona z boku siedzi. No nie dasz w dupę i nie przedmuchasz! ;) :mrgreen: Przecież do przedmuchania nie potrzeba ograniczeń. I mam tu na myśli zarówno żonę jak i samochód. :mrgreen: Co do tego ostatniego, to przecież możesz na ...

To wiele tłumaczy. Pisałem to już i będę powtarzał, że czasem trzeba dać silnikowi w dupę i go przedmuchać. A takiemu z wtryskiem bezpośrednim szczególnie.

Odnoszę wrażenie, że im dalej na zachód tym mniej tłokowych przypadków. Czyżby klimat sprzyjał? :D Bo w Zielonej Górze, gdy pytałem, to bąkali coś o zaledwie jednym przypadku. Natomiast, gdy ruszam na przeszpiegi po forach jeszcze bardziej zachodnich, to już wcale nie mogę znaleźć świeżych wieści. O...

Ano nic z tymi tłokami. Tylko u konkurencji to już standard od dawna (znowu ukłon w stronę VAG ), natomiast w Oplu zjawisko odkryli dopiero teraz więc stąd takie zdziwienie.

I zaraz wiosna więc odkurzy się temat piszczącej klimatyzacji i będzie można odpocząć od czarnowidztwa tłokowego.

No właśnie. Dawniej silnik przy za niskich obrotach dawał znaki kierowcy czyli tak jak napisałeś, dławił się i trząsł. Dzisiejsze silniki pracują kulturalnie i tego nie robią. Za to od razu strzelają tłokiem.

No i mamy gotową teorię spiskową.

Na zagranicznych forach temat już w zasadzie umarł śmiercią naturalną, a u nas co chwilę wraca. Szukam więc ciągle odpowiedzi na pytania: 1. Czy na rynek polski trafiały gorsze egzemplarze samochodów niż np.na rynek niemiecki? 2. Czy może świadomość niemieckich użytkowników jest większa niż polskich...

No takiego porównania tu jeszcze nie było. Astra vs Tygrys.

Zaraz to pewnie nie będzie, ale sam wiesz jak będzie później, gdy nie zrobisz zaprawki. Ja miałem odprysk na progu, ale zauważyłem przed odbiorem auta więc zrobili to przed wydaniem samochodu, a zaprawkę dostałem w gratisie. Trudno powiedzieć jak podejdzie do tego Twój sprzedawca jednak bez względu ...

Zgłoś, a może wydębisz od nich oryginalną zaprawkę, jako i ja żem wydębił.

No więc adaxie, zakładając, że obaj z nich dostali identyczne silniki, należy chyba doszukiwać się winy w sposobie użytkowania. Może ten pierwszy świadom zagrożeń obchodził się ze swoją maszyną delikatnie, a już na pewno nie deptał do deski poniżej 2000 obr./min i skutkiem tego tłok jeszcze mu się t...

Tylko tłoka nie zgub po drodze.

Marcinosie, jednak faktem jest, że wraz z wiekiem wsiada się do samochodu coraz gorzej. Ja też zanim zajmę miejsce w Astrze, to całe podwórko musi nasłuchać się mojego stękania. :P Muszę sobie na stare lata sprawić chyba jakiś wehikuł nie z otwieranymi tylko szeroko odsuwanymi drzwiami. Jakiś autobu...

Slavek pisze:Kupię sobie Ikarusa.

On już nie jest wygodny. Co najwyżej przestrzenny. Choć z drugiej strony kilka wygodnych leżanek by pomieścił.

Przecież zależy Ci na tylko na wygodzie więc tylko do wygody się odniosłem.

Dla większej wygody kupuje się minivana albo jakiegoś kampera najlepiej. I przyznać muszę, że właśnie z tego powodu lepiej wspominam Citroena Picasso niż Qashqaia.

A mnie, mi nie. Znaczy nie minie, ale mnie nie.

Jesteś pewien, że parownik jest zaraz za filtrem i psikałeś bezpośrednio na niego? Bo wprawdzie zmieniałem sobie sam filtr przeciwpyłkowy, ale nie zwróciłem uwagi czy widać za nim parownik. Jeśli tak, to OK, natomiast jeśli nie, to trochę strach ładować w dziurę po filtrze pianę z nadzieją, że dotrz...

Również bym nie wrócił do SUVa, a przynajmniej nie prędko i zgadzam się z tym co napisał Desiderata. Poza jednym, a mianowicie wsiadaniem, gdyż wsiada się lżej, bo fotel umieszczony jest wyżej niż w kompakcie. Z tego samego powodu ma się lepszą widoczność, a światła samochodów nadjeżdżających z prze...

No mam nadzieję. A jeśli już usilnie chcecie zaznaczyć swoją męskość, to na pewno nie taką wydmuszką w stylu Karoqa, Kadjara czy innego Sportage tylko raczej na przykład najnowszym Suzuki Jimny, którym chociaż można potaplać się w błotku jak na prawdziwego faceta przystało, a nie jak tymi pseudosuva...

Jako były posiadacz czegoś co przypomina suva czyli Nissana Qashqaia powiadam wam - nie idźcie tą drogą. Po co oszukiwać się napompowanym kompaktem, który nadal jest tylko kompaktem (tyle że troszkę wyżej zawieszonym) jak można mieć prawdziwy kompakt jak choćby Astra czy nawet...tfu, Golf. Niemal 3 ...

Oj tam, oj tam...nie nie narzekam bo wiem jak jest ale wrażenia bardzo pozytywne. Idzie jak strzała i nie mam tutaj żadnych niedomówień bo samochód jeździ dokładnie tak jak oczekiwałem. 7,36 spalanie ? Jak dla mnie ok bo dotychczas w sumie zawsze i w każdym takie miałem ;) Radocha jak zwykle jest k...

Jeśli to uszkodzenie mechaniczne to pod gwarancję nie podejdzie. Co innego, gdyby purchel szedł od środka, to wtedy owszem.

Osobiście też wybrałbym coś innego, bo już kilka razy słyszałem z różnych źródeł, że filtry Filtrona nie są najwyższej jakości, a i sam porównując z konkurencją widziałem, że są solidniej wykonane filtry.